Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"50 tysięcy za śmierć w PRL to za mało"

0
Podziel się:

Rodziny zabitych górników uważają, że proponowane przez rząd 50 tysięcy zadośćuczynienia za śmierć ich bliskich jest kwotą nie do przyjęcia.

"50 tysięcy za śmierć w PRL to za mało"
(PAP/Andrzej Grygiel)

Rodziny zabitych górników uważają, że proponowane przez rząd 50 tysięcy zadośćuczynienia za śmierć ich bliskich jest kwotą nie do przyjęcia - pisze _ Rzeczpospolita _.

Bliscy poległych domagają się większych odszkodowań i zamierzają walczyć o nie przed sądem.

Zdaniem Macieja Bednarkiewicza, reprezentującego rodziny dziewięciu zabitych górników, kwota, o jakiej mówi premier, jest absolutnie nieproporcjonalna do wielkości doznanych krzywd. Adwokat argumentuje, że żadna kwota wypłacona za śmierć przechodnia czy kibica spowodowana przez policjanta po 1990 roku nie była mniejsza niż 350 tysięcy złotych.

Maciej Bednarkiewicz jest tym bardziej zaskoczony, że od roku prowadził intensywne rozmowy z MSWiA w nadziei na polubowne załatwienie sprawy. Adwokat zapowiedział więc, że wycofa dokumenty z resortu i skieruje je do sądu.

_ Rzeczpospolita _ przypomina, że rząd przygotował projekt ustawy o zadośćuczynieniu dla rodzin osób, które zostały zabite przez milicję, służby specjalne albo wojsko w latach 1956-83. Zadośćuczynienie dla nich ma wynosić 50 tysięcy złotych na osobę.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)