Uzbrojony w nóż mężczyzna, który domaga się ustąpienia rządu japońskiego premiera Yoshihiko Nody (na zdj.), wziął pięciu zakładników w banku w prefekturze Aichi w środkowej Japonii - podały japońskie media.
Mężczyzna wszedł do banku w mieście Toyokawa wczesnym popołudniem czasu lokalnego. Zażądał jedzenia, napojów i megafonu. Obecni na miejscu policjanci próbowali przekonać napastnika, by się poddał - poinformowała japońska telewizja NHK.
- _ Chcę, by Noda ustąpił. Chcę wyrazić swoje poglądy _ - mówił uzbrojony mężczyzna, cytowany przez źródła policyjne.
W ubiegłym tygodniu Noda rozwiązał japoński parlament przed przedterminowymi wyborami, które mają się odbyć 16 grudnia. Obserwatorzy oczekują, że ponownie wyniosą one do władzy Partię Liberalno-Demokratyczna (PLD), która sprawowała władzę w Japonii przez większość powojennego okresu.
Poparcie dla Partii Demokratycznej Yoshihiko Nody stopniało od objęcia przez ugrupowanie władzy trzy lata temu, ponieważ wielu wyborców jest rozczarowanych niespełnieniem obietnic z kampanii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Japończycy będą skupować polski dług? Ministerstwo Finansów planuje w najbliższym czasie przeprowadzić emisję obligacji denominowanych w jenach japońskich. | |
Dwa wielkie koncerny zawieszają produkcję Panasonic i Cannon nie będą produkować w Chinach. | |
Premier Japonii wpędzi kraj w recesję? Yoshihiko Noda dał do zrozumienia, że przedterminowe wybory parlamentarne, które obiecał w sierpniu, nie odbędą się w najbliższym czasie. W odwecie opozycja może odmówić poparcia ważnej ustawy. |