Włamania do ponad 100 samochodów ma na koncie 20-letni złodziej z Katowic - szacują policjanci. Finalizują oni właśnie jedno ze śledztw, w którym podejrzanemu zarzucono, że okradł 92 auta.
Jak podał zespół prasowy śląskiej policji, postępowanie, które wkrótce zakończy się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia, dotyczy przestępczej działalności podejrzanego w latach 2004-2006.
W tym czasie mężczyzna włamał się do 92 aut, z których ukradł wartościowe przedmioty pozostawione na siedzeniach przez kierowców. Łupy sprzedawał później na giełdzie w Gliwicach.
Na tym podejrzany nie zakończył swojej przestępczej kariery. Został ponownie zatrzymany w listopadzie ub. roku. Wtedy policja udowodniła mu dokonanie kolejnych 17 włamań do samochodów i kradzież roweru o wartości 11 tys. zł. Te przestępstwa miały miejsce w październiku i listopadzie minionego roku.
Podejrzany najczęściej włamywał się do pojazdów zaparkowanych w centrum Katowic, zwykle na ulicach: Opolskiej, Matejki, Sądowej i Placu Wolności. Z samochodów kradł laptopy, urządzenia nawigacyjne, radioodtwarzacze, torby z dokumentami, kamery i aparaty.
Sprawca został objęty policyjnym dozorem. Za kradzieże i włamania może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
