Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmarnowany urlop? Żądaj zadośćuczynienia od biura podróży

0
Podziel się:

Mamy do tego prawo, gdy warunki wykupionych wczasów okażą się gorsze od tych, o których organizator zapewniał w ofercie.

Zmarnowany urlop? Żądaj zadośćuczynienia od biura podróży

Co zrobić, jeśli warunki wykupionych wczasów zimowych w górach lub ciepłych krajach, które podróżny zastanie na miejscu, okażą się gorsze od tych, o których organizator zapewniał w ofercie? Wtedy można domagać się od biura podróży rekompensaty m.in. za stres i niewygodę, gdy organizator nie dopilnował zapewnienia odpowiednich warunków pobytu.

Podstawą materialnoprawną odpowiedzialności biura podróży jest art. 11 a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (Dz. U. z 2004 r., Nr 223, poz. 2268 ze zm.).

Zgodnie z zawartą w nim regulacją, organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie:
1) działaniem lub zaniechaniem klienta;
2) działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo
3) siłą wyższą.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/164/t86180.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/koniec;kryzysu;-;turystow;coraz;wiecej,16,0,754960.html) Koniec kryzysu - turystów coraz więcej
Z powyższego wynika, iż zakres odpowiedzialności biura podróży obejmuje nie tylko szkody zawinione przez biuro, ale też te, które zostały spowodowane przez współpracowników biura, biorących udział w organizacji wczasów, czyli np. obsługę hotelu, będącego miejscem zakwaterowania podróżnych, lub nawet inne osoby trzecie w pewnych przypadkach.

Podczas gdy odpowiedzialność za szkody majątkowe nigdy nie była przedmiotem kontrowersji, odpowiedzialność za szkodę przejawiającą się w utracie oczekiwanych w związku z wykupem wczasów przyjemnych przeżyć, wiązanych najczęściej z podróżą, relaksem i wypoczynkiem, czyli za _ zmarnowany urlop, _ przez długi czas była kwestionowana, jako że – co do zasady – polskie prawo cywilne nie przewiduje możliwości przyznania zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową w przypadku odpowiedzialności kontraktowej, do której zalicza się odpowiedzialność biura podróży za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych.

Możliwość domagania się od biura podróży zadośćuczynienia za zmarnowany urlop, na podstawie art. 11 a ust. 1 ustawy o usługach turystycznych, potwierdzona została przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19.11.2010, III CZP 79/10 (LEX nr 612168, Biul. SN 2010/11/9, Rzeczposp. PCD 2010/271/2). Wskazaną wyżej uchwałą Sąd Najwyższy rozstrzygnął zagadnienie prawne, przedstawione przez jeden z Sądów Okręgowych, rozpoznających apelację od wyroku oddalającego roszczenie powodów o zadośćuczynienie za zmarnowany urlop.

Według stanu faktycznego przedmiotowej sprawy, powodowie wykupili w jednym z biur podróży tygodniowe wczasy w Egipcie, w miejscowości Sharm El Sheikh, za cenę 1890 zł od osoby. Zgodnie z umową, mieli zostać zakwaterowani w czterogwiazdkowym hotelu (wg kategoryzacji egipskiej), w dwuosobowym pokoju z pełnym wyżywieniem; umowa gwarantowała też opiekę polskojęzycznego rezydenta. Po przylocie na miejsce okazało się, że miejsce w hotelu nie zostało zarezerwowane, przy czym nie było możliwości kontaktu z rezydentem. Po wielogodzinnym oczekiwaniu, wieczorem, przewieziono powodów do innego hotelu i zakwaterowano w pokoju o standardzie niższym, niż przewidziany w umowie, na co dzień przeznaczonym dla pracowników obsługi hotelu. Pokój - położony w piwnicy - był zagrzybiony i brudny, z niewymienioną pościelą i widokiem na skarpę. Nazajutrz powodowie zostali przeniesieni do innego pokoju w tym hotelu, spełniającego, co prawda, wynikające z umowy standardy, lecz musieli w nim zamieszkać z dwojgiem nowożeńców, nieznanych
im wcześniej. W pokoju, w którym mieszkali we czworo przez trzy doby, było jedno duże podwójne łóżko, kanapa i dostawka. Powodowie i ich współmieszkańcy zmuszeni byli uzgadniać pory pobytu w pokoju, czuli się zdenerwowani i skrępowani. Dopiero na trzy dni przed zakończeniem imprezy, powodowie otrzymali dwuosobowy pokój (jednak w innym hotelu, niż wskazany w umowie). [ ( http://static1.money.pl/i/h/135/t129927.jpg ) ] (http://manager.money.pl/ludzie/wywiady/artykul/polacy;na;wakacjach;to;skapcy;odmierzaja;metry;do;morza;i;plazy,188,0,759740.html) Polacy na wakacjach to skąpcy. Odmierzają metry do morza i plaży

Uzasadniając stanowisko potwierdzające możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za zmarnowany urlop na podstawie art. 11 a ust. 1 ww. ustawy, Sąd Najwyższy wskazał, iż nie jest wykluczone zasądzenie zadośćuczynienia z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, jeżeli wynika to z przepisu szczególnego, a za poszukiwaniem skutecznej podstawy odpowiedzialności z tego tytułu przemawiają motywy aksjologiczne, a także argumenty wypływające z prawa unijnego (europejskiego) oraz orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, iż ustawą o usługach turystycznych implementowana została do prawa polskiego dyrektywa nr 90/314/EWG z dnia 13 czerwca 1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek (Dz. Urz. L 158, 23/06/1990 P. 0059), a sam artykuł 11 a ustawy o usługach turystycznych stał się odpowiednikiem art. 5 ust. 1 i 2 ww. dyrektywy, statuującego odpowiedzialność organizatora imprezy turystycznej (podróży) za szkody wyrządzone klientowi (konsumentowi) w wyniku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. Tenże art. 5 ust. 1 i 2 dyrektywy był przedmiotem orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał, że brak specyfikacji w przepisie rodzajów uszczerbków podlegających kompensacji - jako zabieg celowy - stwarza podstawy do szerokiej interpretacji pojęcia szkody (wyrok z dnia 12 marca 2002 r., S. Leitner v. TUI Deutschland GmbH, nr C-168/00; EurLex nr 62000J0168). Trybunał podkreślił przy tym, iż podstawowym bodźcem pobudzającym konsumenta do korzystania z imprezy
turystycznej jest osiągnięcie korzyści niematerialnej (przyjemności wypoczynku, spokoju, relaksu, poczucia komfortu itp.); nieuzyskanie jej na skutek zaniedbań organizatora, a więc utrata przyjemności (zmarnowanie urlopu) jest często jedynym uszczerbkiem poniesionym przez konsumenta.

Sąd Najwyższy wskazał, iż implementacja ww. dyrektywy do prawa polskiego w formie ustawy oznacza obowiązek takiej jej wykładni, która jest zgodna z dyrektywą, a jeżeli dyrektywa była poddana interpretacji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - zgodnie z tą interpretacją.

W tym stanie rzeczy, pojęcie odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, o którym mowa w art. 11 a ustawy o usługach turystycznych, powinno być rozumiane szeroko i obejmować także odpowiedzialność za szkodę niemajątkową, wyrażającą się w „zmarnowaniu urlopu” - skoro taka interpretacja jest zgodna ze stanowiskiem Trybunał Sprawiedliwości, a nie przeciwstawiają się jej żadne istotne względy wypływające z polskiego systemu prawa cywilnego.

Uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca zagadnienie prawne wiąże w danej sprawie, jednakże z pewnością będzie miała także znaczny wpływ na kierunek orzecznictwa w innych sprawach związanych z przedstawionym wyżej zagadnieniem.

Problemem w sprawach o zadośćuczynienie za zmarnowany urlop może być właściwe oszacowanie kwoty, jakiej można się domagać od biura podróży – tak, aby stanowiła odpowiednią rekompensatę za brak upragnionego wypoczynku, dodatkowy stres i niewygodę. Niestety nie ma jednoznacznych kryteriów wyliczania tej kwoty. Jej wysokość zależała będzie w każdym wypadku od wielu czynników, składających się na stan faktyczny sprawy. Jeżeli roszczenie poddane zostanie pod rozstrzygnięcie sądu, może on w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy (zgodnie z art. 322 kodeksu postępowania cywilnego).

Autorka jest radcą prawnym z Kancelarii Miller, Canfield, W. Babicki, A. Chełchowski i Wspólnicy Sp.K.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)