Pytanie: Nabyłem przypadkowo wiedzę uzasadniającą podejrzenia wobec mojej małżonki o zaciąganie w różnych bankach kredytów bez mojej zgody i bez mojej wiedzy. Dokonaliśmy wyłączenia wspólności ustawowej, zawierając umowę majątkową małżeńską wprowadzającą rozdzielność majątkową w formie aktu notarialnego. W razie wszczęcia przeciwko małżonkowi egzekucji, komornik może żądać zaspokojenia jedynie z majątku osobistego tego małżonka. Tym samym, majątek drugiego małżonka pozostaje bez jakiegokolwiek uszczerbku. Niepokój mój wzbudza zapis: ,, W razie wprowadzenia umownej rozdzielności, w stosunku do ewentualnych przyszłych wierzycieli odpowiedzialność męża będzie wyłączona, jeśli wierzyciele ci będą wiedzieli o istnieniu rozdzielności majątkowej. Małżonkowie mogą powoływać się względem osób trzecich na wyłączenie wspólności ustawowej tylko wówczas, gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym osobom wiadome". Jak zatem poinformować domniemanych wierzycieli o istnieniu rozdzielności
majątkowej? Czy w chwili obecnej powinienem wysłać taką informację do banków, czy też oczekiwać sprawy sądowej albo wizyty komornika? Kiedy takie powiadomienie jest skuteczne? Jak może wyglądać przykładowy wzór powiadomienia o fakcie istnieniu rozdzielności majątkowej? Czy informacja taka winna być wysłana do każdego z banków z osobna?
Odpowiedź: Stosownie do treści art. 47 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową...
