Pytanie: Mój brat jest żołnierzem zawodowym. Od stycznia 2008 roku przebywał na misji w Iraku ( będąc w związku małżeńskim). W tym czasie jego żona zamieszkała z kochankiem w ich wspólnym mieszkaniu. Na konto brata ( do którego upoważniona była żona) wpływało ok. 10 000 zł miesięcznie. Brat ze względu na wypadek musiał wcześniej wrócić z misji. Okazało się, że pieniądze konta było regularnie pobierane, kredyty i karty kredytowe nie spłacane, w domu nic nie przybyło ( co tłumaczyłoby wydatki żony). W styczniu nastąpił rozwód, sąd przyznał alimenty na dzieci. Podział majątku (mieszkanie) należy do kwestii małżonków, ale pytanie czy można i jaka jest możliwość rozliczenia pieniędzy, które wpływały i następnego dnia były pobierane z konta. Podejrzewamy, że żona zabierała i ukrywała te pieniądze u matki lub na własnym koncie. Czy jest możliwość chociaż z powództwa cywilnego żądać zapłaty polowy pieniędzy? Dodam ze oprócz pieniędzy za misje wpływała normalna pensja. Jak można zażądać rozliczenia się z
pieniędzy, które wpływały na konto małżonka (wspólnota majątkowa i nieuzasadnione wydatki), do którego żona miała dostęp, a on fizycznie nie mógł kontrolować wydatków?
Odpowiedź: Z chwilą zawarcia związku małżeńskiego powstała między małżonkami wspólność małżeńska ustawowa obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej...
