Pytanie: Na początku lipca pracownik przysłał do pracodawcy pismo z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron z dniem 30 sierpnia 2005 r. Pracodawca odpowiedział pisemnie, że widzi możliwość rozwiązania umowy z dniem 31 lipca 2005 r. Pracownik przysłał pismo, że odpowiada mu ten termin. W okresie 22-31.07.2005 r. wykorzystywał urlop wypoczynkowy. Pracodawca wystawił świadectwo pracy i wysłał listem poleconym w dniu 2.08.2005 r. W tym samym dniu, po południu, pracodawca otrzymał zwolnienie lekarskie od ww. pracownika. Obejmuje ono okres 28.07.2005-10.08.2005. Pracownik nie poinformował pracodawcy o fakcie otrzymania zwolnienia w ciągu 3 dni. Jak w tej sytuacji ma zachować się pracodawca? Czy istotny jest dla sprawy fakt, iż pracownik nie powiadomił pracodawcy o swej "chorobie" w ciągu 3 dni, ani też do 31.07, czyli do dnia kiedy umowa miała być rozwiązana za porozumieniem stron? Ale co ważniejsze czy rozwiązanie umowy jest ważne, czy umowa ulega automatycznie przedłużeniu do końca
zwolnienia, czy pracodawca płaci za zwolnienie po dniu rozwiązania umowy, czyli po 31 lipca? (w 2005 r. pracownik wcześniej wykorzystał 15 dni zwolnienia. Wówczas również był na urlopie i w jego trakcie się "rozchorował".)
Odpowiedź: Ochrona stosunku pracy w czasie urlopu pracownika lub jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy (na przykład z powodu choroby) dotyczy rozwiązania umowy na...
