Pytanie: Jesteśmy z żoną w trakcie rozwodu i doszliśmy do porozumienia, jeśli chodzi o polubowny rozwód bez orzekania o winie. Pozostała nam jeszcze kwestia podziału majątku - chcielibyśmy ponieść jak najniższe koszty związane z podziałem majątku. Jesteśmy w posiadaniu działki rolnej bez kredytu hipotecznego oraz mieszkania obciążonego kredytem hipotecznym na kwotę ok. 160 tys. W październiku 2006 r. sprzedaliśmy nasze stare mieszkanie i za uzyskane ze sprzedaży mieszkania środki kupiliśmy działkę rolna. Niestety zakup działki nie został uznany za cel mieszkaniowy i musimy ponownie dokonać zakupu innego mieszkania, aby uniknąć płacenia podatku. Aby zakupić nowe mieszkanie, chcemy sprzedać mieszkanie, w którym mieszkamy i jesteśmy zameldowani od kwietnia 2007 (90% wpłat była dokonana przed sprzedażą starego mieszkania). Doszliśmy do porozumienia, że działka rolna przypadnie mi na własność, a nowe mieszkanie zakupione ze środków uzyskanych ze sprzedaży mieszkania i innych środków będzie własnością żony.
Mamy rozprawę rozwodową, na której prawdopodobnie zostanie orzeczony rozwód i chcielibyśmy uniknąć/zminimalizować podatek dochodowy ze sprzedaży starego mieszkania - do października musimy przeznaczyć pieniądze z jego sprzedaży na cel mieszkaniowy. Ciekawi mnie jak wygląda sytuacja w przypadku, kiedy uzyskamy orzeczenie o rozwodzie bez orzekania w sprawie podziału majątku. Czy jeżeli sprzedamy obecne mieszkanie (po rozwodzie nie mając jeszcze orzeczonego podziału majątku) i z uzyskanych środków zakupimy mieszkanie dla żony oraz równocześnie porozumiemy się w sprawie podziału całego majątku w momencie sprzedaży mieszkania i żona przepisze na mnie działkę rolną- czy wówczas ponosimy jakieś dodatkowe koszty podatkowe z tytułu darowizny nie będąc "osobami bliskimi-rodziną" która w ramach małżeństwa nie płaci takiego podatku?
Odpowiedź: Po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego ustaje wspólność majątkowa małżeńska i przekształca się ona we współwłasność w częściach ułamkowych (to...
