Pytanie: Jestem członkiem nadarzyńskiej spółdzielni mieszkaniowej i mam dom na jej terenie. Dom i działka należą do mnie - mam na to akt notarialny. W akcie był zapis (par.4) stwierdzający, że zobowiązany jestem: "uiszczać w terminie opłaty z tytułu użytkowania wieczystego oraz ponosić przypadającą na mnie część kosztów związanych z budową i utrzymaniem infrastruktury osiedla w tej części, która nie będzie w przyszłości przejęta przez urzędy i służby publiczne, wewnętrznym zagospodarowaniem i utrzymaniem zagospodarowanego osiedla, likwidacją zaplecza budowlanego i likwidacją zadania inwestycyjnego, eksploatacją urządzeń wspólnych oraz do partycypowania w kosztach spółdzielni stosownie do uchwały walnego zgromadzenia członków spółdzielnia z dnia... i statutu nadarzyńskiej spółdzielni mieszkaniowej." Ponieważ spółdzielnia nie kwapiła się z oddaniem osiedla w zarządzanie gminy i wymagała kolejnych dopłat, wspólnie z sąsiadami napisaliśmy do spółdzielni pismo, wypowiadające powyższy zapis oraz oddaliśmy
sprawę do sądu rejonowego. Sąd w wyroku stwierdził, że nasze "zobowiązanie wobec pozwanej nadarzyńskiej spółdzielni mieszkaniowej, określone w par.4 aktu notarialnego z dnia ..., wygasło w następstwie wypowiedzenia dokonanego przez powoda." Spółdzielnia nadal twierdzi, że :"obowiązek opłacania tzw. opłat eksploatacyjnych wynika z art.4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych". Na marginesie dodam, że większość opłaty miesięcznej wymaganej przez spółdzielnię stanowią koszty osobowe. Jak wspomniałem na początku jestem członkiem tej spółdzielni, ale oczywiście mogę z niej wystąpić jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie. Czy mając po wyroku sądu "czysty" akt notarialny, bez wpisanych w nim żadnych zobowiązań wobec spółdzielni, nadal jestem zobowiązany do ponoszenia tych miesięcznych opłat?
Odpowiedź: Z opisu sytuacji wynika, że jest Pan właścicielem domu znajdującego się na gruncie będącym w użytkowaniu wieczystym, a zarazem jest pan członkiem spółdzielni...
