Pytanie: Rok temu zawarłem umowę na wynajem lokalu użytkowego. Wpłaciłem kaucje. Lokal był w stanie deweloperskim. Aby moc z niego korzystać musiałem położyć podłogę w postaci terakoty, załatać dziurę w suficie, pomalować całość. W łazience musiałem zainstalować muszle klozetowa, umywalkę i drzwi. Po wygaśnięciu umowy i przekazaniu lokalu ( w protokole jest zaznaczone, ze w ścianach pozostały otwory po mocowaniu wyposażenia.) Właściciel chce mi potrącić większa cześć kaucji za skucie terakoty i wywóz gruzu jak tez za zalatanie dziur i pomalowanie całego lokalu. W umowie jest następujący zapis: Po ustaniu stosunku najmu Najemca jest zobowiązany zwrócić przedmiot najmu w stanie niepogorszonym oraz pokryć wszelkie koszty wynikające z ewentualnego pogorszenia przedmiotu najmu. Najemca nie ponosi odpowiedzialności za zmiany i zniszczenia w lokalu powstałe na skutek naturalnego zużycia. Mam wrażenie, że właściciel próbuje wyłudzić ode mnie niezależne pieniądze. Czy to, że wykonałem prace wykończeniowe w
lokalu, aby go przystosować do użytku może być uznane za pogorszenie stanu lokalu (deweloperskiego), tj. stanu, w jakim otrzymałem lokal na początku.?
Odpowiedź: Jako, że mamy do czynienia z lokalem użytkowym a nie mieszkalnym, zakładamy, że przedmiotowy stosunek prawny uregulowany jest w całości przez przepisy Kodeksu...
