Pytanie: Otrzymałem wezwanie z zakładu energetycznego do uregulowania zobowiązania za prąd jako osoba prywatna. W wezwaniu tym zakład energetyczny powołuje się na art 6 ust 3a Prawa energetycznego, z którego wynika, że może wstrzymać dostawę energii, jeżeli odbiorca opóźnił się z zapłatą pomimo powiadomienia go o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczeniu dodatkowego dwutygodniowego terminu. Zakład energetyczny zawiadomienie takie wysyła listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, ale interpretuje ten zapis na swoją korzyść w ten sposób, że ten dwutygodniowy termin biegnie od daty nadania go na poczcie, a nie od daty doręczenia. Dyskusje z nimi nic nie dają bo jako monopoliści działają z pozycji siły i mogą według swojego uznania odłączyć prąd, a za jego ponowne podłączenie klient będzie i tak musiał dodatkowo zapłacić, bez względu na to czy ma rację czy też nie. Według mojej oceny bieg terminu uprawniającego dostawcę od wstrzymania się z dostawą (np. odłączenia prądu) biegnie od daty doręczenia
powyższego powiadomienia. Jak i na podstawie (jakich przepisów prawa) obliczać dwutygodniowy termin, o którym mówi się w wyżej przytoczonym przepisie prawa energetycznego; od daty nadania pisma, czy od daty jego doręczenia?
Odpowiedź: Zgodnie z art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne przedsiębiorstwa energetyczne mogą wstrzymać dostarczanie paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła...
