Pytanie: Rodzice chcieli sprzedać działkę budowlaną. Jednak do tego celu należało przeprowadzić dodatkowy podział geodezyjny, z wydzieleniem części do sprzedaży. W tym czasie pojawiało się wielu chętnych do kupna, lecz ze względu na rozmiar działki nie było konkretnego kupca. W końcu zjawił się kontrahent (spółka 3 osób), którzy zdecydowali się na kupno. Rozmowy były prowadzone tylko z jednym z nich. W końcu telefonicznie ustalona została cena, nie chciał on jednak podpisywania umowy przedwstępnej. Pan zobowiązał się do kontaktu i pilotowania zakupu. Jednak od sierpnia nie dali znaku życia. Obecnie podział działki ma się ku końcowi i są rzetelni kupcy, którzy chcą podpisać umowę przedwstępną i kupić działkę. Czy moi rodzice mają obowiązek, po kilkumiesięcznym milczeniu chętnych do zakupu do powiadamiania go o zmianie zamiarów? Czy takie negocjacje jakie były z nim są wiążące i jeśli tak, to jakie mogą być tego konsekwencje?
Odpowiedź: Określenie ewentualnych konsekwencji zawarcia umowy z innym nabywcą jest niezwykle trudne z uwagi na fakt, że nie wiadomo, czy i jaka w rzeczywistości została...