Pytanie: W roku 2003 zapadł wyrok nakazujący zapłatę określonej kwoty wraz z odsetkami. W ciągu kolejnych lat egzekucja okazała się bezskuteczna (dłużnik zatrudniony na umowę o prace na minimum, brak majątku, itd.), tak że komornik zaniechał czynności w tym temacie i taki stan rzeczy utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Czy po 10 latach, kiedy wyrok ulega przedawnieniu, zarówno wierzyciel jak i dłużnik otrzymują potwierdzenie tego stanu rzeczy, czy też pozostaje to w sferze domysłu?
Odpowiedź: Zgodnie z art. 125 § 1 kodeksu cywilnego roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia...