Pytanie: Prowadzę firmę instalacyjną . W dniu 22 01 2007r. otrzymałem zlecenie od Administracji Mieszkaniowej, która jest upoważniona od Wspólnoty Mieszkaniowej, na wykonanie usługi związanej z montażem listew instalacyjnych, osłaniających wszystkie przewody na klatkach. Przed przystąpieniem do prac spotkałem się z przedstawicielami TPSA i telewizji kablowej, którzy zobowiązali się (słownie) do schowania reszty przewodów w listwy, jeśli ja sam nie będę w stanie ich ukryć /gdyby były w nieodpowiednich miejscach na ścianie lub były zbyt krótkie/. Prace zostały wykonane w terminie. Administracja nie chce zapłacić za całość usługi ponieważ twierdzi, że zakres prac, który był opisany na ofercie nie został prawidłowo wykonany (mała/niewielka część przewodów była nie ukryta w listwach osłonowych /czekałem na poprawienie-przedłużenie zbyt krótkich przewodów przez wykonawców TPSA/. Administracja nie skontaktowała się ze mną i nie powołała uprawnionej osoby do odbioru wykonanych już prac. Niedokończone prace
zatwierdziła samodzielnie, nie informując mnie pisemnie o możliwości poprawienia. Po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się, że Administracja bez mojej wiedzy powołała inną firmę, która dokończyła moje prace. Jak przekonać zleceniodawcę do zapłaty?
Odpowiedź: W przedstawionym stanie faktycznym przyjmujący zamówienie opóźniał się z wykonaniem dzieła. Zgodnie z art. 644 kodeksu cywilnego dopóki dzieło nie zostało...
