Pytanie: Pewna osoba (członek spółdzielni mieszkaniowej) w pismach do oficjalnych instytucji, w części właściwych merytorycznie, posługując się bezpodstawnymi oskarżeniami podaje informacje o innej osobie pełniącej funkcję w zarządzie spółdzielni mieszkaniowej, które nie mają żadnego związku z rzeczywistością typu: wydał polecenie wycięcia drzewa, zniszczył krzewy i nasadzenia, wyremontował balkon na koszt członków spółdzielni, prowadzi przestępczą działalność, zastraszał członków spółdzielni itp., itd. - wszystkie zarzuty są obiektywnie weryfikowalne oczywiście negatywnie i to można wykazać. Czy wobec tego, że zachodzi związek pozostawania w tej samej spółdzielni mieszkaniowej pomiędzy osobą oskarżającą a oskarżanym i zarzuty mają z pozoru charakter formalny tj. członek spółdzielni wykorzystuje swoje uprawnienia członkowskie składając różne skargi na władze spółdzielni do ministerstwa infrastruktury, prokuratury, Krajowej Rady Spółdzielczej itp. - to czy sprawa ta ma charakter wyłącznie "służbowy"? Czy
też w związku z fizycznym "preparowaniem" zarzutów i wyraźnym przekraczaniem merytorycznego ich charakteru (oskarżenia o przestępczą działalność, wymuszanie od członków spółdzielni oświadczeń, porównania do bycia dyktatorem) - sprawa ta może mieć charakter również prywatny tj. o naruszenie dóbr osobistych? Jeśli tak to w jakim zakresie i na podstawie jakich przepisów?
Odpowiedź: Postępowanie członka spółdzielni, ma znamiona naruszenia czci, dobrego imienia innego członka, pełniącego funkcję w zarządzie. Cześć i dobre imię obejmuje...
