Pytanie: Jestem w trakcie załatwiania różnych formalności pod inwestycję budowlaną. Wiele urzędów ma swoje zwyczaje - żąda rzeczy niewymaganych przez prawo, co wydłuża sprawę i podnosi koszty (np. na etapie wuzetki, dokumenty lub informacje konieczne dopiero do pozwolenia na budowę). Na razie idę w takich (drobnych) sprawach na rękę, ale obawiam się, że przy grubszych tematach uginanie się może być zbyt kosztowne. Pozostaje procedura odwoławcza, która wiąże się z czasem i utraconymi korzyściami. Czy w przypadku uchylenia decyzji organu I instancji można dochodzić odszkodowania? Czytałem bardzo zróżnicowane opinie na ten temat; czy doczekał się on jednoznacznego stanowiska?
Odpowiedź: Kwestię szkody reguluje Kodeks Cywilny (kiedyś ta kwestia była uregulowana w uchylonym artykule 160 Kodeksu Postępowania Administracyjnego)
Art.4171.1.Jeżeli...