Pytanie: Mam dłużniczki solidarnie, są to dwie panie, matka z córką. Postępowanie egzekucyjne jest zupełnie bezskuteczne. Między innymi nie figurują w Wydziale Geodezji jako właścicielki nieruchomości, nie są też (według ustaleń Komornika) właścicielkami lokali w których zamieszkują. Jednak zechcą Państwo przeczytać fragment skargi tej starszej, na czynności komornika, która to skargę skierowała tuż po wszczęciu egzekucji przeciwko jej i jej córce. "Wnoszę skargę na wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez Komornika ... celem wyegzekwowania należności w kwocie ... Egzekucja została skierowana zgodnie z wnioskiem wierzyciela do nieruchomości, bez podania jakiej nieruchomości dotyczy i bez przedstawienia księgi wieczystej i dalszego tytułu wykonawczego na nieruchomość." Otóż wydaje mi się że dłużnik który nie posiada nieruchomości, nie zadawałby sobie trudu pisania takiej skargi. A skoro wspomina o dalszym tytule wykonawczym to moje podejrzenie jest tym większe, ze nieruchomość może posiadać - w innej
miejscowości. Osobne pytanie, ale póki co na marginesie, to skąd ona wiedziała, co ja napisałem we wniosku egzekucyjnym (ja po prostu ogólnie na wszelki wypadek napisałem we wniosku że wnoszę o egzekucję do nieruchomości, a w domyśle, o ile taką komornik ustali). Czy postępowanie w sprawie wyjawienia majątku dopuszcza zadanie jej pytania (przez Sąd lub przeze mnie), dlaczego taką skargę napisała i czy to oznacza, że ona lub jej córka są właścicielkami nieruchomości? Chodzi mi o to, że może trudniej będzie im skłamać że nieruchomości nie posiadają, gdy Sąd nawiąże to tej dziwnej skargi z której, jak dla mnie, bije jej obawa o to, że ustaliliśmy jej nieruchomość.
Odpowiedź: Zgodnie z przepisem art. 917 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego wierzyciel może żądać wezwania dłużnika w celu zadania mu pytań zmierzających do wykrycia...
