Pytanie: Rok temu skierowano przeciwko mojemu dłużnikowi akt oskarżenia do sądu. Został oskarżony za oszustwo. Ja jestem osobą pokrzywdzoną w tej sprawie. Od dawna dysponuję przeciwko niemu prawomocnym nakazem zapłaty, ale postępowanie egzekucyjne jest bezskuteczne. Dłużnik kpi sobie ze mnie - odkąd mnie oszukał, nie prowadzi samodzielnie działalności gospodarczej. Jest natomiast współprowadzącym dobrze prosperującej spółki cywilnej, ale w świetle prawa komornik nie ma możliwości zajęcia konta tej spółki lub składników jej majątku. W takiej sytuacji zmuszenie dłużnika do zapłaty na mocy wyroku karnego mówiącego o obowiązku naprawienia szkody w okresie zawieszenia kary pozbawienia wolności wydaje się być jedynym sposobem. Niestety, nie mogę doczekać się terminu sprawy w sądzie. Czy jest możliwość ponaglenia sądu poprzez napisanie wniosku o przyspieszenie terminu z podaniem okoliczności, o których wspomniałem? Jaką formę powinien mieć taki wniosek?
Odpowiedź: Pokrzywdzony, nawet jeśli nie jest stroną jako oskarżyciel posiłkowy, ma prawo napisać do sądu prośbę o przyspieszenie wyznaczenia terminu rozprawy, przytaczając...