Pytanie: W sprawie o rozdzielność majątkowa małżeńską, strona zażądała przesłuchania w konsulacie polskim, w Mieście w którym mieszka strona. Gdy konsulat wyznaczył termin przesłuchania na styczeń, strona nie stawiła się. Drugi termin konsulat wyznaczył na marzec, strona przysłała pismo, ze nie może się stawić. Trzeci termin wyznaczono na kwiecień. Strona ponownie przysłała pismo że ma dziecko chore. Upłynęło już 9 miesięcy od momentu żądania strony o przesłuchanie w ramach pomocy prawnej w konsulacie. Jest to ewidentne działanie na zwłokę. Czy w przypadku uchylania się strony od przesłuchania w polskim konsulacie, polski sąd dysponuje instrumentami, aby dalej sprawę posunąć do przodu?
Odpowiedź: Zakładamy, iż strona mieszkająca za granicą jest obywatelem RP. Wobec takich osób stosuje się bowiem przesłuchanie przez konsula RP. To zagadnienie reguluje...
