Pytanie: W grudniu 2009 zakupiłem towar handlowy na kwotę 6000 zł. Faktura była tzw \"przelewowa\" z terminem płatności 30 dni. W styczniu bieżącego roku zaległość uregulowałem osobiście płacąc gotówką w kasie, w firmie w której przedmiotowy towar był zakupiony. Na okoliczność wpłaty pracownik firmy wystawił mi dokument KP z firmowego komputera, opieczętowany zarówno pieczątką firmową jak i imienną tego pracownika. Pracownik ten nie podpisał jednak tego dokumentu- pozostała czysta pieczątka imienna. Po prawie 6 miesiącach dostałem wezwanie do zapłaty wraz z odsetkami za wyżej wymienioną transakcje.ę. Udałem się do firmy z potwierdzeniem zapłaty okazując dokument KP, lecz szef tejże firmy stwierdził, że ten pracownik już nie pracuje, a obecnie wyjechał z kraju i nie jest w stanie zweryfikować czy to On faktycznie wystawił przedmiotowy dokument. Stwierdzi, że takowa suma czyli 6000 zł nie wpłynęło do jego kasy. Dla mnie jest to jakieś totalne nieporozumienie i wręcz absurdalna sytuacja ! Czy w takim
wypadku mogę spokojnie skierować sprawę na drogę sądową? Czy taki dokument KP jak opisałem powyżej jest w 100 % wiarygodny? Czy też wymagany jest czytelny podpis wystawiającego ? Proszę o poradę.
Odpowiedź: Po pierwsze nie ma takiej potrzeby, aby to Pan skierował sprawę do sądu. Pan wykonał swoją część zobowiązania, tzn. zapłacił Pan za wystawioną fakturę....