Pytanie: Toczy się rozprawa przed sądem rejonowym w sprawie niezgłoszenia na czas wniosku o upadłości (art. 586 KSH). Rozprawa ta trwa już dwa lata i pewnie jeszcze z rok potrwa. W międzyczasie zgłosiła się prokuratura z wezwaniem do stawienia się w charakterze świadka (lub podejrzanego - nie wiem, nie doszło jeszcze do mojego stawienia się w prokuraturze), w związku ze zgłoszeniem podejrzenia popełnienia tego samego przestępstwa (art 586 KSH) przez jednego z byłych kontrahentów spółki. Czy prokuratura ma prawo prowadzić takie dochodzenie, jeżeli w związku z tą samą spółką i tym samym zarządem inna prokuratura wystąpiła z aktem oskarżenia i toczy się postępowanie przed sądem? Czy mogą wystąpić jakieś przesłanki, aby dwie różne prokuratury prowadziły tą sama sprawę, tym bardziej, że jedna trafiła już "na wokandę", czy też jest to niedopatrzenie ze strony prokuratury? Jak powinienem się zachować w takiej sytuacji - mam obowiązek składania ponownie tych samych wyjaśnienie, czy mogę wskazując na okoliczność
sprawy przed sądem żądać zamknięcia dochodzenia?
Odpowiedź:
Stosownie do przepisu art. 17 § 1 pkt 7 kpknie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby...
