Miałem pecha i spowodowałem wypadek drogowy. Niestety moja wina nie ulega wątpliwości. Czy mogę uniknąć długiego i wstydliwego procesu? Słyszałem, że tak jak w USA można porozumieć się co do kary z prokuratorem. Czy to prawda?
Podobna możliwość istnieje także w prawie polskim. Do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania wszystkich oskarżonych na rozprawie oskarżony, któremu zarzucono występek (czyli przestępstwo mające dolną granicę kary mniejszą niż trzy lata), może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary (lub środka karnego) bez przeprowadzania postępowania dowodowego.
Sąd może uwzględnić taki wniosek, gdy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości (co w praktyce oznacza przyznanie się oskarżonego do winy i złożenie oczekiwanych przez sąd wyjaśnień). Uwzględnienie takiego wniosku jest możliwe jedynie wówczas, gdy nie sprzeciwią się temu prokurator, a także pokrzywdzony (czyli np. ofiara wypadku lub właściciel uszkodzonego pojazdu).
W praktyce wniosek taki najlepiej złożyć przed rozprawą.