Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie z dnia 2011-07-21 - Ts 177/09
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 177/09
Tytuł:Postanowienie z dnia 2011-07-21
Opis: 
Publikacja w Z.U.Z.U. 2012 / 1B / 36

36/1/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 21 lipca 2011 r.

Sygn. akt Ts 177/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Lidii i Adama H. o zbadanie zgodności:

1) art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361, ze zm.) z art. 21 ust. 1 w zw. z art. 2, art., 32 w zw. z art. 2, oraz art. 64 ust. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 172 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.) oraz art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361, ze zm.) z art. 21 w zw. z art. 2, art. 32 w zw. z art. 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 20 lipca 2009 r. skarżący zarzucili niezgodność art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361, ze zm.; dalej u.k.w.h.) - w zakresie, w jakim wyłącza dobrą wiarę nabywcy własności lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości ze względu na przesłankę możliwości łatwego dowiedzenia się przez nabywcę o niezgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym - z art. 21 ust. 1 w zw. z art. 2, art. 32 w zw. z art. 2, art. 64 ust. 2 oraz art. 45 Konstytucji oraz niezgodność art. 172 § 2 ustaw yz dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej k.c.) oraz art. 5 u.k.w.h. - w zakresie, w jakim nie wyłączają skuteczności zasiedzenie przez posiadacza w złej wierze w stosunku do osoby, która nabyła własność nieruchomości przez odpłatną czynność z osobą uprawnioną według treści księgi wieczystej, bądź nie uzależniają w tym przypadku skuteczności zasiedzenia przez posiadacza w złej wierze od spełnienia szczególnych przesłanek - z art. 21 w zw. z art. 2, art. 32 w zw. z art. 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji.

W myśl art. 6 ust. 2 u.k.w.h. w złej wierze jest ten, kto wie, że treść księgi wieczystej jest niezgodna z rzeczywistym stanem prawnym, albo ten, kto z łatwością mógł się o tym dowiedzieć. Zgodnie z art. 172 § 2 k.c. po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Z kolej według 5 u.k.w.h. w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabył własność lub inne prawo rzeczowe (rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych).

Skarżący wnieśli skargę konstytucyjną w związku z następującym stanem faktycznym. Wyrokiem z 26 czerwca 2008 r. (sygn. akt I C 1518/08/1) Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu wydanym w sprawie z powództwa skarżących uzgodnił treść księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości stanowiącej przedmiot sporu przez nakazanie wpisania w jej dziale II prawa własności skarżących w oznaczonej części oraz osób trzecich, również w oznaczonych częściach. Sąd przyjął, że - ze względu na uprzednie nabycie własności nieruchomości przez osobę, która nie została ujawniona w księdze wieczystej - skarżący skutecznie nabyli tylko tę część udziałów w spornej nieruchomości, która przysługiwała osobom ujawnionym w treści księgi jako właściciele, nie nabyli natomiast udziałów w prawie własności od spadkobierców tych osób, nieujawnionych jako właściciele w treści księgi wieczystej. Jednocześnie sąd uznał, że skarżący, nabywając udziały w nieruchomości, działali w dobrej wierze. Na skutek apelacji wniesionych zarówno przez skarżących, jak i inne osoby, których prawo zostało dotknięte uzgodnionym wpisem, Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 27 marca 2009 r. (sygn. akt II Ca 1523/08) zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo oraz oddalił apelację skarżących. Podstawę wyroku stanowiło stwierdzenie, że skarżący nabywając udziały od osób ujawnionych w treści księgi wieczystej, działali w złej wierze, ze względu bowiem na swoje doświadczenie zawodowe i okoliczności nabywania udziałów mogli z łatwością dowiedzieć się, że osoby wpisane do księgi wieczystej nie są właścicielami nieruchomości, a jej własność została nabyta przez osoby trzecie w drodze zasiedzenia.

Skarżący zarzucają naruszenie w ich sprawie prawa własności przez odmowę - na podstawie art. 6 ust. 2 u.k.s.h. - ochrony własności nieruchomości jako nabytej przez skarżących w zaufaniu do treści księgi wieczystej z uwagi na arbitralne przyjęcie przez Sąd Okręgowy w Poznaniu, że skarżący mogli z łatwością dowiedzieć się o niezgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym nabywanej nieruchomości (art. 21 ust. 2 Konstytucji) oraz przez brak w art. 172 § 2 k.c. lub art. 5 u.k.w.h. normatywnych gwarancji równej ochrony prawa własności nieruchomości nabytego w drodze zasiedzenia przez posiadacza w złej wierze i prawa własności nabytego przez odpłatną czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi wieczystej (art. 64 ust. Konstytucji). W ich ocenie, uszczerbku doznało również prawo do równości wobec prawa oraz prawo do równego traktowania przez władze publiczne (art. 32 Konstytucji). Prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy zostało natomiast - zdaniem skarżących - naruszone przez wyłączenie na podstawie art. 6 ust. 2 u.k.w.h. dobrej wiary nabywcy nieruchomości z uwagi na niedookreśloną i powodującą arbitralność rozstrzygnięć sądowych przesłankę możliwości łatwego dowiedzenia się o niezgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Skarżący podnieśli, że w sprawie, w związku z którą wnieśli skargę konstytucyjną, Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał za spełnioną przesłankę możliwości łatwego dowiedzenia się przez nich o nabyciu własności nieruchomości przez osoby trzecie w drodze zasiedzenia. Tym samym - będąc nabywcami nieruchomości na podstawie czynności prawnej z osobą ujawnioną według treści księgi wieczystej - zostali potraktowani gorzej niż osoby, na rzecz których stwierdzono zasiedzenie. Wskazują przy tym, że zgodnie z brzmieniem zaskarżonych przepisów posiadacz nieruchomości w złej wierze nie musi ani dochować staranności, ani spełnić żadnych dodatkowych przesłanek dla skuteczności zasiedzenia. Taka sytuacja - w myśl argumentacji skarżących - prowadzi do znacznie słabszej ochrony prawa własności osób nabywających nieruchomość od osób uprawnionych według treści księgi wieczystej oraz uprzywilejowania posiadania w złej wierze. Skarżący podnoszą, że jedynym pewnym źródłem wiedzy o nabyciu własności przez zasiedzenie jest prawomocne postanowienie stwierdzające jego nastąpienie. Odnosząc się do przesłanki możliwości łatwego dowiedzenia się, skarżący zarzucają natomiast, że z użytego przez ustawodawcę zwrotu nie wynika, jakiego rodzaju starannością powinien wykazać się nabywca, aby stwierdzić, czy stan prawny ujawniony w księdze wieczystej jest zgodny z rzeczywistym. Wskazują, z przywołaniem poglądów literatury i orzecznictwa, że może tu chodzić o staranność ogólnie wymaganą w stosunkach danego rodzaju bądź - odrzucaną przez Sąd Najwyższy - staranność minimalną, ograniczającą się do przejrzenia księgi wieczystej, ocenę dokonywaną według kryteriów zobiektywizowanych bądź kryteriów subiektywnych. Skarżący stoją na stanowisku, w myśl którego Sąd Okręgowy w Poznaniu - na podstawie niedookreślonego kryterium - błędnie uznał, że skarżący mogli z łatwością dowiedzieć się o zasiedzeniu, a zatem mieć jego pewność, tylko na tej podstawie, że osoby trzecie administrowały budynkiem, a ponadto skarżący są profesjonalistami w obrocie i zarządzaniu nieruchomościami. Ich zdaniem, przytoczone okoliczności mogą wskazywać co najwyżej na wątpliwości co do zgodności wpisów w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, ale nie na pewność. Brak jasnych kryteriów oceny oraz związany z tym luz decyzyjny sądów - jak wywodzą dalej skarżący - jest zjawiskiem konstytucyjnie niepożądanym, gdyż zagraża pewności obrotu oraz prawu własności, którego gwarantem ma być system ksiąg wieczystych. W ocenie skarżących, możliwość uzyskania odszkodowania na podstawie art. 35 ust. 2 u.k.w.h. - do którego odwołał się Trybunał w wyroku z 14 grudnia 2005 r. (SK 61/03, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 136), nie ma zastosowania do niestwierdzonej sądownie własności samoistnego posiadacza. Skarżący przywołują dla porównania precyzyjniejsze - ich zdaniem - regulacje zawarte w starszym prawie i zagranicznych systemach prawnych. Skarżący dowodzą ponadto, że na tle art. 172 k.c. oraz art. 5 u.k.w.h. mamy do czynienia z pominięciem ustawodawczym - ani k.c., ani u.k.w.h. nie zawierają bowiem reguły rozstrzygającej konflikt uprawnień posiadacza powołującego się na zasiedzenie oraz nabywcy powołującego się na rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych.

Pismem z 23 marca 2010 r. skarżący uzupełnili skargę konstytucyjną, wskazując, że postanowieniem z 21 grudnia 2009 r. (sygn. akt II CSK 446/09) Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania ich skargi kasacyjnej. Sąd Najwyższy przyjął, że w odniesieniu do przedstawionego przez nich zagadnienia - wykładni przesłanki możliwości łatwego dowiedzenia się o niezgodności między treścią wpisów w księdze wieczystej i rzeczywistym stanem prawnym (art. 6 ust. 2 u.k.w.h.) - nie występują rozbieżności orzecznictwa przemawiające za rozpoznaniem sprawy. Wyjaśnił przy tym, że przeprowadzona w piśmiennictwie krytyka odnosi się do orzeczeń Sądu Najwyższego nakładających na nabywcę obowiązek przewidywania możliwych przyszłych wyników postępowań w odniesieniu do stanów faktycznych, których nie znał i które były wątpliwe. W ocenie Sądu Najwyższego nie budzi natomiast wątpliwości wymaganie rozważnego postępowania w wypadku, kiedy zwykła staranność umożliwia uzyskanie wiedzy, która pozwala już na ocenę stanu własności i rodzi bardzo poważne wątpliwości co do zgodności wpisów w księdze w tym zakresie pozostające - dla osoby profesjonalnie zajmującej się obrotem nieruchomościami - na granicy pewności, że tak jest. Skarżący podważają stanowisko Sądu Najwyższego, argumentując, że niedookreślone - ich zdaniem - pojęcie złej wiary jest rozumiane w różny sposób, a postępowanie ustalające nabycie własności spornej nieruchomości przez zasiedzenie było skomplikowane i długotrwałe. Skarżący prezentują także stanowisko, zgodnie z którym potrzeba istnienia zasady rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych znajduje potwierdzenie w wyroku Trybunału z 20 kwietnia 2009 r. (SK 55/08, OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 50).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna została przez art. 79 ust. 1 Konstytucji ukształtowana jako szczególny środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności. Drogę do jej wniesienia otwiera zatem dopiero uzyskanie przez skarżącego ostatecznego orzeczenia - wydanego na podstawie normy, w stosunku do której skarżący domaga się kontroli konstytucyjności - wkraczającego w sferę jego praw i wolności. W myśl art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) obowiązek określenia, jakie prawa lub wolności - określone w Konstytucji - doznały uszczerbku, spoczywa na skarżącym. Skarżący jest zobowiązany - na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK - wskazać orzeczenie, które doprowadziło do naruszenia tych praw. Trybunał stwierdza, że ta przesłanka w niniejszej sprawie nie została spełniona.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że prawa podmiotowe określają - spośród wzorców kontroli wskazanych przez skarżących - tylko art. 64 ust. 2 Konstytucji (prawo do równej dla wszystkich ochrony własności i praw majątkowych) oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji (prawo do sądu). Natomiast w art. 21 ust. 1 Konstytucji została ujęta zasada ustrojowa, w myśl której Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia. Wypływające z niej prawa podmiotowe zawiera - przywołany przez skarżących w aspekcie prawa do równej ochrony własności - art. 64 Konstytucji. W myśl ustalonego orzecznictwa Trybunału art. 2 Konstytucji może natomiast stanowić wzorzec kontroli w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej, o ile skarżący wskaże - wynikające z zasady demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej - prawa podmiotowe lub wolności nieujęte w innych normach konstytucyjnych, określając zarówno ich adresata, jak i jego całą sytuację prawną, powiązaną z możnością wyboru sposobu zachowania się (por. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60 wydane w pełnym składzie oraz postanowienia TK z 23 stycznia 2002 r., SK 13/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 9 i 14 grudnia 2004 r., SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124).

W odniesieniu do art. 32 Konstytucji Trybunał prezentuje w swoim orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym prawo do równości ma charakter prawa drugiego stopnia (metaprawa), do naruszenia którego może dojść tylko w zakresie innych praw podmiotowych lub wolności (por. postanowienia TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, ORK ZU nr 7/2001, poz. 225, wydane w pełnym składzie i 30 maja 2007 r., SK 3/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 62). Niezależnie od takiego kształtu prawa do równości, Trybunał wielokrotnie zwracał uwagę, że w odniesieniu do własności, jego równa ochrona - bez względu na charakter podmiotu - jest gwarantowana przez art. 64 ust. 2 Konstytucji (por. wyroki TK z: 6 października 2004 r., SK 23/02, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 89, wydany w pełnym składzie; 12 grudnia 2005 r., SK 20/04, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 133 i 24 lutego 2009 r., SK 34/07, OTK ZU nr 3/A/2009, poz. 38). Analizując prawo do równości jako wzorzec kontroli konstytucyjności, Trybunał podkreślał jednak, że o jego naruszeniu można mówić wówczas, gdy do uprzywilejowania lub dyskryminacji dochodzi w stosunku do podmiotów prawa (adresatów norm prawnych) charakteryzujących się daną cechą istotną (relewantną). Punktem wyjścia orzekania o równości musi być zatem zawsze najpierw ustalenie, czy istnieje wspólność cechy relewantnej pomiędzy porównywalnymi sytuacjami, innymi słowy - czy zachodzi podobieństwo tych sytuacji (por. wyroki TK z: 14 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216; 3 kwietnia 2008 r., K 6/05, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 41 i 9 grudnia 2008 r., SK 43/05, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 175). Skarżący - upatrując naruszenie w swojej sprawie prawa do równej ochrony prawa własności - porównują sytuację właściciela nieruchomości, który nabył ją w drodze zasiedzenia i nie ujawnił swojego prawa w księdze wieczystej, z sytuacją osoby (niewłaściciela), zawierającej umowę przeniesienia własności nieruchomości z podmiotem ujawnionym jako właściciel w treści księgi wieczystej, któremu prawo to jednak nie przysługuje. W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej brak wskazania, jaką wspólną cechę relewantną - doniosłą z punktu widzenia ochrony prawa własności - wykazują powyższe sytuacje. Dopiero jej wskazanie może stanowić podstawę analizy, czy kształtując normę prawną ustawodawca uchybił prawu do równego traktowania, wybierając jako kryterium różnicowania okoliczność niepozostającą w racjonalnym związku z celem i treścią danej regulacji. Niewskazanie wspólnej cechy istotnej przesądza, że skarżący nie uprawdopodobnili naruszenia wskazanego przez siebie prawa przez wydane w ich sprawie orzeczenie, a tym samym skarga konstytucyjna jest dotknięta wadą określoną w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.

Zagadnienie braku w art. 172 § 2 k.c. szczególnych przesłanek skuteczności nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie zostało już wyjaśnione przez Trybunał w - wydanym wskutek skargi konstytucyjnej skarżących - wyroku z 14 grudnia 2005 r. (SK 61/03, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 136). Trybunał stwierdził w nim, że na tle paralelnie stosowanych regulacji k.c. i u.k.w.h. nie występuje luka, która podlegałaby ocenie z punktu widzenia zgodności pominięcia ustawodawczego z Konstytucją. Wbrew tezie skarżących przepisy art. 6 w zw. z art. 5 u.k.w.h. rozstrzygają konflikt między interesami nabywcy działającego w zaufaniu do treści księgi wieczystej i właściciela, który uzyskał własność nieruchomości przez zasiedzenie. Rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych działa przeciwko takiemu właścicielowi, skutkując utratą przez niego własności, jeżeli nabywca był w dobrej wierze co do prawdziwości wpisów w księdze; nie dopuszcza jednak do utraty własności, niezależnie od sposobu jej uzyskania, jeżeli nabywca jest w złej wierze co do uprawnień przysługujących zbywcy. W przywołanym w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wyroku z 20 kwietnia 2009 r. (SK 55/08, OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 50) Trybunał uznał zgodność z Konstytucją instytucji rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych, zastrzegł jednak, że całkowite oderwanie ochrony wynikającej z rękojmi od oceny stopnia staranności nabywcy w okolicznościach konkretnego przypadku nie zasługuje na poparcie. Potrzeba ochrony praw majątkowych osób trzecich, w szczególności potencjalnych nabywców, oraz porządku publicznego może być w tej sytuacji brana pod uwagę jedynie jako kryterium uzasadniające - zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji - ograniczenie prawa własności. Podobny pogląd Trybunał wyraził w wyroku z 21 lipca 2004 r. (SK 57/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 69).

Trybunał podkreśla przy tym - zgodnie z wyrażanym już w swoim orzecznictwie stanowiskiem - że na skarżącym ciąży dowód wykazania przesłanek skargi, z tym, iż różny jest jej zakres powinności co do przedmiotu dowodu. Skarga konstytucyjna wedle Konstytucji nie jest skargą „na rozstrzygnięcie” lecz skargą „na przepis”. Gdy przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjne zastosowanie lub zinterpretowanie przepisu zgodnego z Konstytucją - skarga nie służy. To kształtuje w szczególny sposób dowodowe powinności skarżącego: nawet bowiem wykazanie istnienia związku koniecznego (typu conditio sine qua non) między zarzucanym naruszeniem wolności (praw) konstytucyjnych a rozstrzygnięciem, które ów skutek spowodowało, nie jest tożsame z dowodem, że przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjność samego przepisu będącego prawną podstawą rozstrzygnięcia. Niezbędne jest bowiem wykazanie, że związek ten istnieje między brakiem konstytucyjności przepisu a naruszeniem prawa lub wolności (zob. wyrok TK z 15 października 2002 r., SK 6/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 65). Z przedstawionego przez skarżących stanu faktycznego wynika, że wiążą naruszenie przysługujących im konstytucyjnych praw podmiotowych z błędnym - w ich przekonaniu - zastosowaniem art. 6 ust. 2 u.k.w.h. Skarżący nie zgadzają się bowiem z oceną stanu faktycznego dokonaną przez Sąd Okręgowy w Poznaniu twierdząc, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie umożliwiał przyjęcia po ich stronie złej wiary. Trybunał - co zostało podkreślone powyżej - nie ma kompetencji do dokonywania odmiennych ustaleń stanu faktycznego, aniżeli sądy orzekające w sprawie skarżących.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa do sądu przez normę zawartą w art. 6 ust. 2 u.k.w.h., Trybunał przypomina, że zgodnie z jego orzecznictwem prawo do sądu obejmuje prawo dostępu do sądu, prawo do ukształtowania postępowania zgodnie z zasadami jawności i bezstronności, prawo obrony swoich praw przed sądem i prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia sądowego (por. wyroki TK z 31 stycznia 2005 r., SK 27/03, OTK ZU nr 1/A/2005, poz. 8 i 5 lipca 2005 r., SK 26/04, OTK ZU nr 7/A/2005, poz. 78). Skarżący w skardze konstytucyjnej nie wskazali, w którym z wymienionych aspektów prawo do sądu doznało w ich sprawie uszczerbku. Należy przy tym zauważyć, że zaskarżony art. 6 ust. 2 u.k.w.h. ma charakter materialny, nie rozstrzyga zatem ani o tym, czy i w jakich przypadkach sąd będzie mógł rozstrzygnąć spór i wydać orzeczenie, ani o tym, jak będzie przebiegać postępowanie obejmujące ustalenie skutków jego zastosowania. W myśl stanowiska skarżących, naruszenie ich praw podmiotowych wynika z arbitralności rozstrzygnięcia sądu, polegającej na przyjęciu, że mogli z łatwością dowiedzieć się o nabyciu własności przez osoby trzecie w drodze zasiedzenia, podczas gdy postępowanie sądowe zmierzające do stwierdzenia tej okoliczności toczyło się wiele lat. Tak skonstruowany zarzut zmierza do wykazania wadliwości aktu stosowania prawa; nie znajduje on jednak oparcia w treści zaskarżonego przepisu (zob. powyższe uwagi). Należy także dodać, że problematyka stosowania przez ustawodawcę klauzul generalnych została już kilkakrotnie poddana ocenia Trybunału. Trybunał zwracał w nich uwagę, że użycie zwrotów niedookreślonych - stanowiące konstrukcyjną cechę klauzul generalnych - nakłada wprawdzie na sąd lub organ stosujący prawo ciężar zindywidualizowanej oceny stanu faktycznego, lecz służy to uelastycznieniu prawa i zapobiega wydawaniu rozstrzygnięć nieuwzględniających szczególnych okoliczności danej sytuacji. Dlatego też - w ocenie Trybunału - posługiwanie się klauzulami generalnymi spełnia warunki prawidłowego tworzenia prawa w państwie prawa (por. wyroki TK z 17 października 2000 r., SK 5/99, OTK ZU nr 7/2000, poz. 254 i 8 lipca 2008 r., P 36/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 103 oraz postanowienie TK z 26 października 2005 r., SK 11/03, OTK ZU nr 9/A/2005, poz. 110). O naruszeniu tych zasad można mówić dopiero wówczas, gdy niemożliwe jest przypisanie klauzuli generalnej treści zgodnej z Konstytucją bądź gdy istnieje stała linia orzecznicza nadająca jej niekonstytucyjną treść, w szczególności jeżeli doszło do przekroczenia pewnego poziomu niejasności, uniemożliwiającego ustalenie znaczenia normy bądź prowadzącego do objęcia jej zakresem zbyt szerokim spektrum zdarzeń z punktu widzenia praw, w które zakwestionowane klauzule ingerują (por. przywołane w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wyroku TK z 26 maja 2008 r., SK 25/07, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 62 - fundamentalne prawo do humanitarnego traktowania, które nie podlega ograniczeniom, 30 września 2008 r., K 44/07, OTK ZU nr 7/A/2008, poz. 126 - prawo do życia). Taka sytuacja nie ma jednak miejsca na tle zaskarżonego art. 6 ust. 2 u.k.w.h.

Z powyższych względów, działając na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 1 oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, Trybunał odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

1

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: