Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie z dnia 2007-10-16 - Ts 146/06
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 146/06
Tytuł:Postanowienie z dnia 2007-10-16
Publikacja w Z.U.Z.U. 2008 / 1B / 13

13/1/B/2008

POSTANOWIENIE

z dnia 16 października 2007 r.

Sygn. akt Ts 146/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Aleksandry Szymczyk w sprawie zgodności:

art. 229 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, ze zm.) z art. 2, art. 21 ust. 1 i 2 w zw. z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 229 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, ze zm.; dalej: ugn). Zgodnie z tym przepisem roszczenie, o którym mowa w art. 136 ust. 3 ugn, nie przysługuje, jeżeli przed dniem wejścia w życie ugn nieruchomość została sprzedana albo ustanowiono na niej prawo użytkowania wieczystego na rzecz osoby trzeciej i prawo to zostało ujawnione w księdze wieczystej. Powoływany w treści kwestionowanego przepisu art. 136 ust. 3 ugn ustanawia zaś prawo poprzedniego właściciela lub jego spadkobiercy żądania zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub jej części, jeżeli stała się ona zbędna, na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu.

Zakwestionowanemu przepisowi ugn skarżąca zarzuciła niezgodność z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa. Jej istotę stanowić ma ustawowe ograniczenie możliwości dochodzenia roszczenia o zwrot wywłaszczonej nieruchomości przez byłych właścicieli, których nieruchomości, przed dniem wejścia w życie ugn, zostały sprzedane albo ustanowiono na nich prawo użytkowania wieczystego na rzecz osoby trzeciej i prawo to zostało ujawnione w księdze wieczystej.

Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Decyzją z 19 stycznia 2004 r. (nr GGN.05.5.1.72211/24/2003), Prezydent Miasta Lublina umorzył postępowanie w sprawie zwrotu skarżącej wywłaszczonej nieruchomości. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia organ administracji powołał się na art. 229 ugn. W wyniku odwołania skarżącej od tej decyzji, Wojewoda Lubelski utrzymał to rozstrzygnięcie w mocy (decyzja z 27 lutego 2004 r., nr RR.IV.7724/5-6/04), w całości podtrzymując argumentację organu I instancji o konieczności zastosowania w sprawie art. 229 ugn. Skarga skarżącej na tę decyzję została oddalona wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z 20 października 2004 r. (sygn. II SA/Lu 192/04). Sąd podkreślił, że roszczenie skarżącej o zwrot wywłaszczonej nieruchomości zostało wyeliminowane z obrotu prawnego wobec zrealizowania w okolicznościach jej sprawy hipotezy z art. 229 ugn. Za pozbawiony znaczenia prawnego sąd uznał też argument skarżącej o niezawiadamianiu jej o podejmowanych w stosunku do wywłaszczonej nieruchomości decyzjach i czynnościach prawnych. Skarga kasacyjna od tego orzeczenia została następnie oddalona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 31 stycznia 2006 r. (sygn. I OSK 377/05).

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 27 czerwca 2006 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób - jej zdaniem - zostały naruszone przez zakwestionowany art. 229 ugn.

W piśmie z 10 lipca 2006 r. pełnomocnik skarżącej lakonicznie wyjaśnił, że kwestionowany przepis dyskryminuje skarżącą w życiu gospodarczym, pozbawiając roszczenia o zwrot wywłaszczonej nieruchomości. To z kolei skutkuje naruszeniem prawa własności, skoro wywłaszczenie nastąpiło bez słusznego odszkodowania i okazało się zbędne w rozumieniu art. 137 ust. 1 ugn.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony praw i wolności określonych w przepisach Konstytucji, służącym eliminowaniu z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, na podstawie których w sprawie skarżącego wydane zostało ostateczne orzeczenie sądu lub organu administracji publicznej. Korzystanie z tego rodzaju środka ochrony dopuszczalne jest na zasadach określonych w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). Jednym z warunków postawionych przez ustawodawcę jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób - zdaniem skarżącego zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). Prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) przepisów konstytucyjnych, z których skarżący wywodzi prawa lub wolności naruszone kwestionowaną regulacją, ale także na przedstawieniu argumentów uzasadniających tezę o jej niezgodności z unormowaniami Konstytucji. Tak bowiem trzeba rozumieć ustawowy zwrot „wskazanie sposobu naruszenia” praw i wolności. Należy podkreślić doniosłość poprawnego wywiązania się z powyższego obowiązku przez podmiot kierujący skargę konstytucyjną. Zgodnie z art. 66 ustawy o TK Trybunał - orzekając - jest związany granicami wnoszonej skargi. Oznacza to więc, iż zarówno sprecyzowanie przedmiotu, jak i podstawy skargi konstytucyjnej jest powinnością samego skarżącego, z której nie może go „uwolnić” Trybunał Konstytucyjny, z własnej inicjatywy uzupełniający, czy też modyfikujący powyższe elementy skargi konstytucyjnej.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego wskazane wyżej wymogi nie zostały w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej spełnione. Uzasadniając zarzut niekonstytucyjności art. 229 ugn, skarżąca powołuje się na naruszenie konstytucyjnej zasady zakazu dyskryminacji w zakresie roszczenia o zwrot wywłaszczonej nieruchomości. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w sprawach skarg konstytucyjnych wskazywano już wielokrotnie na ograniczoną dopuszczalność traktowania konstytucyjnej zasady równości wobec prawa (wynikającego z niej zakazu dyskryminacji) jako podstawy skargi konstytucyjnej. Jest to możliwe w sytuacji, gdy skarżący doprecyzuje, w zakresie jakiego konkretnego prawa lub wolności wyrażonych w przepisach konstytucyjnych zasada ta doznała niedozwolonego uszczerbku lub naruszenia (zob. postanowienia z: 27 kwietnia 1998 r., Ts 47/98, OTK ZU z 1999/supl., poz. 41; 17 czerwca 1998 r., Ts 48/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 59; 27 kwietnia 1998 r., Ts 46/98, OTK ZU z 1999/supl., poz. 39; 3 listopada 1998 r., Ts 116/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 10; 1 marca 2000 r., Ts 57/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 72 oraz 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera kwestia doprecyzowania treści prawa, w zakresie którego miałoby - zdaniem skarżącej - dojść do naruszenia art. 32 Konstytucji, a także prawidłowego wyjaśnienia przez skarżącą sposobu takiego naruszenia.

Zarówno w skardze konstytucyjnej, jak i w piśmie mającym uzupełnić jej braki skarżąca wskazuje na art. 21 ust. 1 i 2 Konstytucji, jako na przepisy dające podstawę normatywną dla „prawa”, w zakresie którego doszło do dyskryminacyjnego jej potraktowania przez ustawodawcę.

W związku z powyższym trzeba wskazać na daleko idącą rozbieżność argumentacji skarżącej, mającej służyć uzasadnieniu tezy o wadliwości art. 229 ugn względem konstytucyjnych wzorców, mających stanowić podstawę wniesionej skargi konstytucyjnej. Z drugiej zaś strony stwierdzić należy, że zarówno z treści samej skargi, jak i tym bardziej lapidarnego pisma pełnomocnika skarżącej z 10 lipca 2006 r. nie wynika wskazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw skarżącej.

Odwołując się do treści przepisów konstytucyjnych, mających w ocenie skarżącej statuować przysługujące jej prawo własności, skarżąca nie wyjaśnia w żadnym stopniu, w jaki sposób regulacja art. 229 ugn narusza konstytucyjne przesłanki dopuszczalnej ingerencji w treść tego rodzaju prawa. Nie ulega zaś wątpliwości, że merytoryczne rozważanie problemu zgodności regulacji ustawowej z konstytucyjnie gwarantowanym prawem podmiotowym wymaga precyzyjnej jej weryfikacji nie tylko z treścią art. 21 ust. 1, czy też art. 64 ust. 3, ale także z unormowaniem art. 31 ust. 3 Konstytucji. Ten ostatni przepis wskazuje bowiem na warunki wprowadzania przez ustawodawcę dopuszczalnych ograniczeń w korzystaniu z wszelkich konstytucyjnych praw i wolności, a więc także prawa własności i innych praw majątkowych.

Powoływany natomiast w skardze art. 21 ust. 2 Konstytucji określa ustrojowe wymogi posłużenia się przez prawodawcę instytucją wywłaszczenia, a więc całkowitego odjęcia własności. Odrębnie - względem przesłanek ograniczania własności i innych praw majątkowych - precyzuje też w nim ustrojodawca warunki, od których spełnienia uzależnione jest uznanie dopuszczalności wywłaszczenia. Zdaniem Trybunału uzasadnienie skargi konstytucyjnej nie zawiera jakiejkolwiek argumentacji, która tłumaczyłaby, w jaki sposób powyższe unormowanie konstytucyjne doznało niedozwolonego uszczerbku. Należy przy tym zauważyć, że kwestia dochowania konstytucyjnych wymogów postawionych przed organami państwa posługującymi się instytucją wywłaszczenia nie była w ogóle przedmiotem ostatecznego orzeczenia w sprawie, w związku z którą skierowano skargę konstytucyjną. Jak to podkreślono w uzasadnieniu orzeczeń wydanych w tej sprawie, wywłaszczenie to nastąpiło za odszkodowaniem, którego wysokości skarżąca w późniejszym okresie nie kwestionowała.

Sprawa, której następstwem stała się skarga konstytucyjna skarżącej dotyczyła roszczenia o charakterze majątkowym, którego przedmiotem jest zwrot nieruchomości wywłaszczonej. Należy więc zauważyć, że przedmiotem rozstrzygnięcia nie były uprawnienia skarżącej jako właściciela nieruchomości, lecz jedynie problem roszczeń majątkowych przysługujących byłemu właścicielowi nieruchomości wywłaszczonej. Tym samym, nieadekwatne jest rozważanie zgodności kwestionowanej regulacji ustawy z punktu widzenia art. 21 ust. 2 Konstytucji, normującego inny rodzaj instytucji prawnej aniżeli prawa majątkowe byłego właściciela. Skarga nie dostarcza natomiast żadnych argumentów, które wyjaśniałyby sposób naruszenia praw majątkowych skarżącej, w szczególności uzasadniających jej niezgodność z konstytucyjnymi przesłankami dopuszczalności ograniczania tych praw. Uwzględnienie dodatkowo treści pisma pełnomocnika skarżącej wskazuje, że skarga w swojej istocie kieruje się raczej przeciwko nieprawidłowemu - zdaniem skarżącej - sposobowi postępowania organów administracji publicznej w jej sprawie. Na takiej bowiem płaszczyźnie sytuować należy podnoszone zarzuty dotyczące poniechania wobec skarżącej jakichkolwiek zawiadomień dotyczących losów i przeznaczenia nieruchomości wywłaszczonej.

W tym kontekście stwierdzić więc należy, że skarżąca nie wskazała zarówno sposobu naruszenia konstytucyjnego prawa adekwatnego do przedmiotu skargi, jak i treści rozstrzygnięcia podjętego w jej sprawie, które mogłoby posłużyć jako właściwa podstawa wnoszonej skargi, a w konsekwencji usprawiedliwiać odwołanie się do konstytucyjnej zasady równości, o której mowa w art. 32 Konstytucji.

Z powyższych względów należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

4

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: