Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie z dnia 2004-01-06 - Ts 100/03
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 100/03
Tytuł:Postanowienie z dnia 2004-01-06
Publikacja w Z.U.Z.U. 2004 / 1B / 56

56

POSTANOWIENIE

z dnia 6 stycznia 2004 r.

Sygn. akt Ts 100/03

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Wyrzykowski

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Romana Plackowskiego w sprawie zgodności:

przepisów ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. Nr 95, poz. 602 ze zm.) z art. 5, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 i 2 oraz art. 169 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 5 czerwca 2003 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym) skarżący zakwestionował zgodność z Konstytucją przepisów ustawy z 16 lipca 1998 r. - Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (dalej: ordynacja wyborcza). Przedmiot skargi konstytucyjnej został przez skarżącego określony dwojako. Z jednej strony, skarżący dokonał wyliczenia całego szeregu przepisów ordynacji wyborczej, jednakże tylko wobec niektórych z nich sprecyzował zarzut niezgodności z konkretnymi (art. 45 oraz art. 169 ust. 2) przepisami Konstytucji. Z drugiej zaś, sformułował w skardze żądanie zbadania zgodności z Konstytucją (art. 2, art. 5, art. 8 ust. 1, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 37 ust. 1) całej ordynacji wyborczej. Do skargi konstytucyjnej dołączone zostały orzeczenia sądowe wydane w postępowaniu w przedmiocie protestu wyborczego wniesionego przez skarżącego. Postanowieniem z 25 listopada 2002 r. (sygn. akt I l Ns 240/02) Sąd Okręgowy w Bydgoszczy pozostawił protest skarżącego bez dalszego biegu. W uzasadnieniu Sąd uznał, że protest nie odpowiada ustawowym wymogom, a zawiera wyłącznie osobistą interpretację obowiązujących przepisów i poglądy skarżącego dotyczące szeroko rozumianego „prawa wyborczego”. Zażalenie skarżącego na to orzeczenie zostało oddalone postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21 lutego 2003 r. (sygn. akt I ACz 171/03), który w całości podzielił stanowisko Sądu I instancji. Obydwa postanowienia zostały podjęte na posiedzeniu niejawnym.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 20 października 2003 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa skarżącego, i w jaki sposób - jego zdaniem - zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze przepisy ordynacji wyborczej. Ponadto wezwano skarżącego do wskazania, w jakim zakresie przepisy te stanowiły podstawę prawną ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, wydanego w sprawie skarżącego.

W odpowiedzi na powyższe zarządzenie pełnomocnik skarżącego skierował do Trybunału Konstytucyjnego pismo z 31 października 2003 r. Skarżący stwierdził w nim, że ordynacja wyborcza jest niezgodna z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, gdyż nie daje wszystkim obywatelom równych praw politycznych. Ponadto wobec art. 60 ust. 1 ordynacji wyborczej ponowił zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 i 2 Konstytucji, którego źródłem ma być dopuszczalność rozpoznania protestu wyborczego na posiedzeniu niejawnym. W piśmie sformułowano także zastrzeżenia dotyczące art. 118 ust. 1, art. 147 ust. 1, art. 173 ust. 1 oraz art. 174 ordynacji wyborczej, nie odnosząc ich jednak do przepisów konstytucyjnych statuujących prawa lub wolności skarżącego. Ponownie wyrażono też przekonanie o niezgodności całej kwestionowanej ustawy z Konstytucją. W piśmie nie znalazło się natomiast odniesienie do drugiego, podniesionego w zarządzeniu, braku skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, służącym eliminowaniu z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej wydanego w sprawie skarżącego. Dozwolonym przedmiotem skargi konstytucyjnej może być więc wyłącznie przepis będący normatywną podstawą ostatecznego orzeczenia, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut naruszenia przysługujących mu praw konstytucyjnych. Skarga konstytucyjna nie jest natomiast (w odróżnieniu od wniosków, o których mowa w art. 191 ust. 1 pkt 1-5 Konstytucji) środkiem inicjowania tzw. kontroli abstrakcyjnej, a więc kontroli przepisów przeprowadzanej przez Trybunał Konstytucyjny niezależnie od sfery ich stosowania w konkretnej sprawie. Precyzująca zasady, na jakich dopuszczalne jest występowanie ze skargą konstytucyjną ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, nakłada na skarżącego obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne prawa lub wolności, i w jaki sposób - jego zdaniem - zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze unormowania. Powinność ta stanowi konsekwencję zasady, o której mowa w art. 66 tej ustawy, zgodnie z którą Trybunał orzekając jest związany granicami skargi konstytucyjnej. Skarżący winien w związku z tym precyzyjnie wskazać nie tylko rodzaj podmiotowego prawa o randze konstytucyjnej, które - wskutek zastosowania kwestionowanej regulacji - doznało uszczerbku, ale również wyjaśnić sposób tego naruszenia.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego opisane wyżej konstytucyjne i ustawowe wymogi warunkujące dopuszczalność skargi konstytucyjnej nie zostały w niniejszej sprawie spełnione.

Na wstępie stwierdzić należy, iż w świetle prawnych przesłanek skargi konstytucyjnej za niedopuszczalne uznać należy takie określenie przez skarżącego jej przedmiotu, którego skutkiem miałoby być poddanie kontroli Trybunału Konstytucyjnego całej ordynacji wyborczej, a więc wszystkich zamieszczonych w niej przepisów. Byłoby to możliwe w sytuacji, w której wszystkie przepisy tej ustawy byłyby podstawą prawną ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Taki zaś przypadek bez wątpienia w niniejszej sprawie nie miał miejsca.

Spośród przepisów wyraźnie wskazanych przez skarżącego jako przedmiot skargi konstytucyjnej, za podstawę prawną orzeczeń wydanych w jego sprawie, uznany mógłby być wyłącznie art. 60 ust. 1 ordynacji wyborczej. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, pozostałe zakwestionowane w skardze przepisy ordynacji wyborczej takiej podstawy nie stanowiły, zaś kwestionowanie ich w trybie skargi konstytucyjnej stanowi próbę zainicjowania tą drogą abstrakcyjnej kontroli konstytucyjności przepisów prawa. Niezależnie od tego, stwierdzić należy, iż zarówno w skardze konstytucyjnej, jak i w piśmie z 31 października 2003 r., skarżący nie sformułował zarzutów dotyczących naruszenia przez te unormowania konkretnych przysługujących mu praw podmiotowych, wyrażonych w przepisach konstytucyjnych.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg także w odniesieniu do zarzutu niekonstytucyjności art. 60 ust. 1 ordynacji wyborczej, z uwagi na jego oczywistą bezzasadność. Istoty naruszenia konstytucyjnego prawa upatruje skarżący w dopuszczeniu przez ustawodawcę do rozpatrzenia przez sąd wniesionego protestu wyborczego na posiedzeniu niejawnym. Należy w związku z tym zauważyć, że skarżący pomija okoliczność, iż czym innym jest przewidziane w art. 60 ust. 1 ordynacji wyborczej „rozpoznanie protestu”, aniżeli unormowane w art. 60 ust. 2 tej ustawy „pozostawienia bez dalszego biegu protestu, który nie spełnia warunków określonych w ustawie”. Z treści orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego wynika zaś jednoznacznie, iż wniesiony przez niego protest został pozostawiony bez dalszego biegu właśnie z uwagi na niespełnienie wymogów, o których mowa w art. 58 ust. 1 i art. 59 ust. 2 ordynacji wyborczej. Uzasadnienie przez skarżącego postawionego zarzutu naruszenia konstytucyjnego prawa do jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji) opiera się na błędnym rozumieniu treści tego prawa. Dopuszczalnym konstytucyjnie warunkiem korzystania z tego prawa jest respektowanie determinowanych ustawowo (art. 176 ust. 2 Konstytucji) reguł postępowania przed sądami. Z tego wynika zaś niewątpliwie upoważnienie ustawodawcy do określenia wymogów formalnych, jakim odpowiadać winny pisma procesowe inicjujące określony rodzaj postępowania przed sądami. Pogląd przeciwny, uznający konieczność merytorycznego, z zachowaniem pełnych gwarancji konstytucyjnych, rozpatrzenia przez sąd każdego dokumentu przedkładanego przez stronę, nie znajduje uzasadnienia w świetle unormowań Konstytucji.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.

3

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: