Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie z dnia 2001-01-02 - Ts 67/00
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 67/00
Tytuł:Postanowienie z dnia 2001-01-02
Publikacja w Z.U.Z.U. 2001 / 6 / 176

176

POSTANOWIENIE

z dnia 2 stycznia 2001 r.

Sygn. Ts 67/00

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Dębowska-Romanowska

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Barbary Ś., w sprawie zgodności:

art. 223 § 1 ustawy - Prawo spółdzielcze w związku z art. 251 i art. 222 kc z art. 45 ust. 1 i art. 64 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

p. o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej

Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej z 4 maja 2000 r. Barbara Ś. zarzuciła ustawie z 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze, brak przepisu dopuszczającego możliwość uchylenia uchwały zarządu spółdzielni, naruszającej prawa wynikające z ograniczonego prawa rzeczowego na zasadach ogólnych, tj. na drodze sądowej bez konieczności wyczerpania postępowania wewnątrzspółdzielczego. Prowadzi to, jej zdaniem, do naruszenia wynikającego z art. 64 Konstytucji RP prawa własności oraz prawa do sprawiedliwego procesu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.

Zarządzeniem z 3 lipca 2000 r. Trybunał Konstytucyjny wezwał skarżącą do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. poprzez: 1) wskazanie, które z powołanych w skardze rozstrzygnięć dotyka konstytucyjnych praw lub wolności skarżącej, 2) wskazanie przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, które skarżąca czyni przedmiotem skargi, 3) dokładne określenie sposobu naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnych praw.

W odpowiedzi na wezwanie do uzupełnienia braków skargi, w piśmie z 15 lipca 2000 r., pełnomocnik skarżącej wskazał na wyrok Sądu Okręgowego w W. z 25 stycznia 1999 r. (sygn. akt II C 2062/92/II) oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w W. (sygn. akt I A Ca 721/99), jako rozstrzygające o prawach i wolnościach konstytucyjnych skarżącej. Jako przedmiot skargi uznał art. 223 § 1 ustawy - Prawo spółdzielcze w związku z art. 251 i art. 222 kc.

Nie wykazał natomiast w tym piśmie w jaki sposób powołane przez niego rozstrzygnięcia naruszają wskazane w skardze konstytucyjne prawa skarżącej, ani jaki związek zachodzi pomiędzy zaskarżonym przepisem, a tymi prawami. Wskazał on tylko na sprzeczność uchwały Zarządu SM “N”, której uchylenia domagała się skarżąca, z prawem budowlanym i prawem własności.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Trybunał wielokrotnie już wskazywał w swym orzecznictwie, iż zgodnie z art. 79 Konstytucji, skarga przysługuje osobie, której konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone w sposób bezpośredni i konkretny przez przepisy aktu normatywnego, na podstawie którego sąd orzekł ostatecznie o tych wolnościach lub prawach. Na skarżącym spoczywa przy tym obowiązek wykazania owej bezpośredniości i konkretności naruszenia, a tym samym związku, jaki zachodzi pomiędzy wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi a określonymi przepisami, na podstawie których ostatecznie orzekł sąd o tych właśnie wolnościach lub prawach.

W skardze konstytucyjnej skarżąca zarzuciła najpierw całej ustawie z 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze, a następnie art. 223 § 1 to, iż poprzez brak przepisu dopuszczającego roszczenie o uchylenie uchwały zarządu spółdzielni, bez konieczności wyczerpania postępowania wewnątrzspółdzielczego - naruszony został art. 45 ust. 1 i art. 64 Konstytucji RP. Pozbawia to skarżącą - jej zdaniem - prawa do sprawiedliwego procesu, a także narusza jej prawo własności.

Tymczasem skarżąca wskazuje następnie, iż orzeczenia sądowe, poprzez odmowę uchylenia sprzecznej z prawem uchwały Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej “N”, spowodowały, iż uchwała ta pozostała poza jakąkolwiek kontrolą. Z treści wniesionej skargi konstytucyjnej wynika więc, iż naruszenie praw konstytucyjnych jest przede wszystkim konsekwencją odmowy wypowiedzenia się przez sądy na temat naruszenia przysługującego skarżącej ograniczonego prawa rzeczowego.

Przytoczone przez skarżącą orzeczenia, rozstrzygnęły jednak tylko, z powodów formalno-prawnych, o niedopuszczalności uchylenia uchwały zarządu przez sąd. Sądy nie wypowiadały się natomiast o zgodności materialno-prawnej tej uchwały z prawem; tym bardziej zaś nie rozważały kwestii naruszenia przez nią przysługujących skarżącej ograniczonych praw rzeczowych. Nie zamknęły też one możliwości dochodzenia ochrony tych praw na drodze sądowej.

Sądy rozpoznające sprawę związane były granicami pozwu. Przedmiotem pozwu było zaś żądanie uchylenia uchwały zarządu spółdzielni, a nie roszczenie cywilno-prawne, związane z naruszeniem ograniczonego prawa rzeczowego. Stąd zrozumiałym się staje, iż skarżąca wskazywała najpierw, że niekonstytucyjność prawa spółdzielczego polega na ogólnym “braku” przepisów dopuszczających możność uchylenia uchwały zarządu w sprawach dotyczących ograniczonych praw rzeczowych - bez konieczności wyczerpania postępowania wewnątrzspółdzielczego.

Skarżąca - wezwana do sprecyzowania zarzutów - wskazuje następnie na niezgodność z Konstytucją art. 223 § 1 ustawy - Prawo spółdzielcze, który stanowi, iż własnościowe prawo do lokalu jest prawem zbywalnym, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji. Jest ono ograniczonym prawem rzeczowym. Powołuje się też na związek tego przepisu z art. 251 kc, który stanowi, że do ochrony ograniczonych praw rzeczowych stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie prawa własności oraz na art. 222 kc. Tak więc, do tego właśnie przepisu, w powiązaniu ze wskazanymi przepisami kc odnieść należy wymagane kryteria dopuszczalności skargi konstytucyjnej. To on właśnie winien być podstawą, wskazanego w skardze, ostatecznego rozstrzygnięcia sądu oraz pozostawać w bezpośrednim związku przyczynowym z art. 64 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Wykazanie wszystkich tych niezbędnych elementów skargi konstytucyjnej spoczywa na skarżącej.

W toku badania wstępnego Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż skarżąca nie spełniła żadnej z przesłanek dopuszczalności wniesienia skargi konstytucyjnej.

Jeśli chodzi o pierwszą przesłankę, to należało zbadać, czy w istocie zaskarżony art. 223 § 1 prawa spółdzielczego, był podstawą rozstrzygnięć sądów, naruszających art. 64 Konstytucji. Analiza rozstrzygnięć Sądu Okręgowego i Apelacyjnego, prowadzi do jednoznacznego stwierdzenia, iż istotą sprawy, w której doszło do rozstrzygnięcia jest kwestia dopuszczalności (niedopuszczalności) uchylenia uchwały zarządu spółdzielni mieszkaniowej. Zwłaszcza w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego znajdują się odniesienia do prawa spółdzielczego. Sąd ten stwierdza, iż w ustawie - Prawo spółdzielcze nie ma przepisu dopuszczającego roszczenie o uchylenie uchwały zarządu spółdzielni. Odmowa ta nie jest jednoznaczna z odmową ochrony ograniczonego prawa rzeczowego, która to, wbrew twierdzeniom skarżącej, nadal jej przysługuje. Nie ma podstaw by, jak czyni to skarżąca, stawiać znak równości pomiędzy odmową uchylenia uchwały zarządu a odmową ochrony ograniczonego prawa rzeczowego, która, zgodnie zresztą z przytoczonymi w skardze tezami orzeczeń sądowych, przysługuje skarżącej na zasadach ogólnych.

Tak więc wyroki sądów, wskazane przez skarżącą nie były ostatecznymi rozstrzygnięciami w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, w zakresie tych żądań skargi, które odnosiły się do naruszenia art. 64 Konstytucji. Orzeczenia te nie pozbawiały bowiem ochrony ograniczonego prawa rzeczowego skarżącej, ani nie dotyczyły bezpośrednio tego prawa. Oznacza to zarazem, że art. 223 § 1 prawa spółdzielczego nie był podstawą rozstrzygnięć sądów, w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji - jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 64 Konstytucji.

Następnie należało przejść do zbadania naruszenia prawa do sądu skarżącej określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Co się zaś tyczy naruszenia prawa do sprawiedliwego - zgodnego z art. 45 ust. 1 Konstytucji - procesu, to skarżąca nie uzasadniła dostatecznie, na czym to naruszenie miałoby polegać.

Trybunał Konstytucyjny zaznacza, iż wprawdzie w piśmie uzupełniającym skarżąca wskazała, iż niezastosowanie art. 233 § 2 kpc narusza art. 45 ust. 1 Konstytucji, jednakże nie uzasadniła w żaden sposób swojej tezy. Sam art. 233 § 2 kpc nie jest zaś przedmiotem skargi. Poza tym kwestia zastosowania lub niezastosowania przepisu przez orzekające sądy, jest zagadnieniem z dziedziny stosowania prawa i jako taka nie podlega kontroli Trybunału Konstytucyjnego w drodze skargi konstytucyjnej.

Wysunięte przez skarżącą zarzuty odnoszą się więc w istocie do nierozpoznania przez sądy naruszenia ograniczonego prawa rzeczowego. Jak zostało już powyżej wskazane - nierozpoznanie tej sprawy wynikało ze związania sądu granicami pozwu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, iż wskazane przez skarżącą, a przysługujące jej konstytucyjne prawa i wolności nie zostały naruszone w podany przez skarżącą sposób. Nie został dostatecznie wykazany - pomimo wezwania - fakt naruszenia tych praw.

Niezależnie od tych ustaleń należy jeszcze przypomnieć, iż warunkiem dopuszczalności skargi jest zapadnięcie ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie - w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Z treści zaskarżonych przepisów wynika, że własnościowe prawo do lokalu jest ograniczonym prawem rzeczowym, którego naruszenie daje jego podmiotowi prawo m.in. do wystąpienia z roszczeniem o przywrócenie stanu poprzedniego i zaniechanie naruszeń. Ostatecznym orzeczeniem w analizowanej sprawie był, na co wskazuje też skarżąca, wyrok Sądu Okręgowego w W. z 25 stycznia 2000 r. (sygn. akt II C 2062/92), którym oddalono powództwo o uchylenie uchwały zarządu Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej “N”. Nie jest to jednak równoznaczne z uznaniem, iż mamy do czynienia z ostatecznym rozstrzygnięciem, w rozumieniu art. 79 ust.1 Konstytucji.

Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarga konstytucyjna powinna zostać wniesiona po wyczerpaniu toku instancyjnego, ale w taki sposób byśmy mieli do czynienia z ostatecznym rozstrzygnięciem, w rozumieniu art. 79 Konstytucji. Z tego punktu widzenia należy także brać pod uwagę prawo do wniesienia kasacji w sprawach cywilnych. Wprawdzie kodeks postępowania cywilnego wylicza w art. 393 sprawy, w których kasacja nie przysługuje, a co za tym idzie, które rozpatrywane są wyłącznie w postępowaniu dwuinstancyjnym, jednakże analizowany przypadek do nich nie należy. Tak więc dopiero wniesienie kasacji od wyroku sądu II instancji i rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy pozwoliłoby przyjąć, iż skarga konstytucyjna została wniesiona po wyczerpaniu możliwości prawnych wzruszenia wyroku sądu II instancji. Rozstrzygnięciem nadającym walor prawomocności wyrokowi Sądu Okręgowego w W. z 25 stycznia 1999 r. (sygn. akt II C 2062/92) jest wyrok Sądu Apelacyjnego w W. z 8 grudnia 1999 r. (sygn. akt I A Ca 721/99). Oznacza to, że postępowanie w sprawie zakończyło się na II instancji. Skarżąca nie skorzystała bowiem z przysługującego jej prawa wniesienia kasacji.

Warunek wyczerpania toku instancyjnego, w rozumieniu podanym wyżej nie został zatem spełniony, co samo w sobie uniemożliwia nadanie skardze dalszego biegu, w zakresie żądania zbadania zgodności zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Biorąc pod uwagę wskazane powyżej względy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: