Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-29 - Ts 76/09
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 76/09
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-29
Opis: 
Publikacja w Z.U.Z.U. 2012 / 1B / 17

17/1/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 29 lutego 2012 r.

Sygn. akt Ts 76/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz - przewodnicząca

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz - sprawozdawca

Zbigniew Cieślak,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 listopada 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Janusza B.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 16 marca 2009 r. skarżący wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 44 ust. 4 w zw. z art. 28 ust. 3 i ust. 6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291, ze zm.; dalej: ustawa o ubezpieczeniu rolników) z art. 67 ust. 1 i art. 68 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji. Skarżący kwestionuje wskazane powyżej przepisy w zakresie, w jakim uprawniają do zawieszenia z urzędu uzupełniającej części renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy rolnikowi wymagającemu leczenia albo posiadającemu orzeczenie o lekkim lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, pomimo tego, że kwota przysługująca wtedy do wypłaty nie stanowi równowartości zasiłku chorobowego.

Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. Decyzją z 28 marca 2008 r. (znak: GI-05231640-1/25) Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - Oddział Regionalny w Białymstoku zawiesiła skarżącemu z urzędu wypłatę części uzupełniającej renty rolniczej w 100%. Decyzją Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - Oddział Regionalny w Białymstoku z dnia 21 maja 2008 r. (znak: GI-05231640-1/25) doszło do ponownego przyznania skarżącemu okresowej renty rolniczej z zawieszeniem części uzupełniającej w 100%. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - Oddział Regionalny w Białymstoku 9 lipca 2008 r. wydała decyzję zamienną, przyznającą skarżącemu rentę bezterminową, przy jednoczesnym zawieszeniu części uzupełniającej świadczenia w 100% (znak: GI-05231640-1/25). Od powyższych decyzji wniesiono odwołanie do sądu I instancji. Po rozpoznaniu odwołania Sąd Okręgowy, Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku - V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 23 września 2008 r. (sygn. akt V U 1242/08) odrzucił odwołanie od decyzji z 28 marca 2008 r., umorzył postępowanie o przyznanie skarżącemu renty stałej, a w pozostałym zakresie odwołanie oddalił. Apelacja wniesiona od powyższego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego, Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 2 grudnia 2008 r. (sygn. akt III AUa 977/08).

Z wydaniem wskazanych rozstrzygnięć skarżący wiąże naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego i prawa do ochrony zdrowia. W uzasadnieniu postawionych zarzutów skarżący podkreśla dyskryminację rolników okresowo lub stale niezdolnych do pracy i wymagających leczenia w stosunku do rolników czasowo niezdolnych do pracy i pobierających zasiłek chorobowy. Zdaniem skarżącego okres niezdolności do pracy nie może być cechą dyskryminującą tych, którzy nie są w stanie uzyskać zdolności do pracy po 180 dniach. W jego ocenie wszyscy powinni otrzymywać zabezpieczenie społeczne w kwocie odpowiadającej aktualnie obowiązującemu zasiłkowi chorobowemu.

Jak podnosi skarżący, z chwilą zawieszenia części uzupełniającej renty z tytułu niezdolności do pracy ubezpieczyciel ustawowy wywiązuje się tylko z obowiązku zabezpieczenia społecznego do wysokości wypracowanego świadczenia (część składowa renty), natomiast nie zapewnia zabezpieczenia społecznego z tytułu wymagającej leczenia, długotrwałej choroby - co powinien zrealizować w ramach części uzupełniającej renty, tak aby łączna kwota stanowiła równowartość aktualnie obowiązującego zasiłku chorobowego. Skarżący podkreśla także, że za prowadzenie działalności rolniczej - uzasadniającej zawieszenie części uzupełniającej renty - uważa się sam fakt posiadania gospodarstwa rolnego, który nie przesądza przecież prowadzenia działalności gospodarczej i osiągania z niej dochodów. Wskazuje ponadto, że renta nie byłaby zawieszona, gdyby podjął dodatkową pracę poza pracą na własnym gospodarstwie i osiągał dochody w wysokości nieprzekraczającej 130% przeciętnego wynagrodzenia.

W dalszej części uzasadnienia skarżący wywodzi, że naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego upatruje w takim ukształtowaniu systemu zawieszania renty, w jakim pozostała do wypłaty kwota jest niższa niż kwota uzyskiwana przez osobę będącą na zasiłku chorobowym. Zdaniem skarżącego nie ma podstaw do różnicowania osób posiadających gospodarstwo rolne i wymagających leczenia w zależności od czasu trwania niezdolności do pracy. Osoby będące na zasiłku chorobowym oraz osoby, którym przyznano rentę z tytułu niezdolności do pracy, łączą cechy wspólne w postaci choroby wymagającej leczenia i okoliczności posiadania gospodarstwa rolnego. Obie grupy - w ocenie skarżącego - powinny otrzymywać ustaloną przez ustawodawcę minimalną kwotę zasiłku chorobowego. Naruszenie art. 68 Konstytucji skarżący upatruje w niezapewnieniu przez państwo środków „na poziomie minimalnym, równoważnym zasiłkowi chorobowemu”.

Skarżący podnosi, że „ze swojej istoty część uzupełniająca renty ma wypełnić powinność państwa zapewnienia renciście wysokości świadczenia odpowiadającego minimum życiowemu. Jest rzeczą oczywistą, że przed chorobą do kosztów niezbędnego utrzymania nie wchodziły koszty leczenia, stąd logicznym jest, że wysokość świadczenia nie może być obniżona poniżej kwoty miesięcznego zasiłku chorobowego, chyba że dochód z nadal prowadzonej działalności rolniczej i tak powoduje utratę prawa do renty z powodu przekroczenia kryterium dochodowego”.

Postanowieniem z 17 listopada 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu wskazał, że skarżący nie uprawdopodobnił, iż przez wydanie wskazanych w skardze jako ostateczne rozstrzygnięć doszło do naruszenia prawa do zabezpieczenia społecznego oraz prawa do ochrony zdrowia. Trybunał podkreślił, że z art. 67 ust. 1 Konstytucji nie wynika obowiązek przyznania obywatelowi w przypadku jego niezdolności do pracy wynikłej z choroby - przez cały okres trwania tej niezdolności - świadczenia w wysokości zasiłku chorobowego. Zakwestionowano także twierdzenie skarżącego wyrażone we wniesionej skardze konstytucyjnej, zgodnie z którym sama okoliczność bycia posiadaczem lub właścicielem gospodarstwa rolnego uzasadnia zawieszenie emerytury lub renty na podstawie zaskarżonego przepisu; z orzecznictwa wynika bowiem, że konieczne jest prowadzenie działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 3 ustawy o ubezpieczeniu rolników. Trybunał Konstytucyjny wykazał także w uzasadnieniu odmowy nadania skardze dalszego biegu, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być art. 28 ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników, jako że wypłatę części uzupełniającej renty rolniczej zawieszono skarżącemu w 100%, nie zaś w 50% (jak stanowi wskazany powyżej przepis). Podkreślił ponadto, że skarżący nie wykazał, na czym polega niekonstytucyjność art. 44 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu rolników, zgodnie z którym zawieszenie prawa do świadczeń stosuje się z urzędu.

W zażaleniu złożonym 29 listopada 2010 r. skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i nadanie skardze dalszego biegu. Zdaniem skarżącego Trybunał bezpodstawnie uznał skargę za oczywiście bezzasadną. Odnosząc się do wskazanych w postanowieniu przesłanek odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, skarżący stwierdził, że sprzeczność zaskarżonego przepisu z Konstytucją powinna być jedynym i oczywistym wymogiem przyznania prawa do skargi konstytucyjnej. Jak podniósł skarżący, Trybunał stwierdził niespełnienie tego wymogu w stosunku do art. 44 ust. 4 i art. 28 ust. 6 pkt 2 zaskarżonej ustawy. W ocenie skarżącego zarzut ten był wynikiem „niedopuszczalnego rozbicia skargi na poszczególne przepisy, albowiem skarżona była cała grupa przepisów, tj. art. 44 ust. 4 w zw. z art. 28 ust. 3 i ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników. Niekonstytucyjność tych przepisów wynika zatem nie z tego, że każdy z nich osobno jest niekonstytucyjny, ale że razem (przez wzajemne uzupełnianie się) tworzą niekonstytucyjną podstawę naruszenia praw i wolności skarżącego”. W dalszej części skarżący wywodzi, że art. 44 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu rolników nakazuje z urzędu (a więc obligatoryjnie) zawiesić prawo do świadczeń. Taki obligatoryjny wymóg powstaje - jak wskazuje skarżący - m.in. w przypadku niezaprzestania prowadzenia działalności rolniczej i w nim upatruje skarżący naruszenie przysługujących mu praw.

W dalszej części uzasadnienia wniesionego zażalenia, ustosunkowując się do twierdzenia Trybunału zawartego w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym art. 28 ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników nie stanowił podstawy wskazanych w skardze jako ostateczne rozstrzygnięć, skarżący zauważył, że przed zastosowaniem art. 28 ust. 3 zaskarżonej ustawy organ rentowy musiał zastosować wskazany powyżej art. 28 ust. 6 pkt 2 (dokonanie zawieszenia na okres dwóch lat części uzupełniającej renty w wysokości 50%). Zdaniem skarżącego sposób zastosowania przepisu spowodował, że ani organ rentowy, ani orzekające w sprawie sądy nie godziły się na dalsze zawieszenie tylko tej części uzupełniającej renty i oddaliły - najpierw odwołanie, a potem żądającą tego apelację. W jego ocenie niekonstytucyjność art. 28 ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników polega zatem na tym, że zawieszenie części uzupełniającej renty w wysokości 50% jest tylko dwuletnie, bez możliwości jego dalszego przedłużenia.

Zarzucając niezasadność odmowy nadania skardze dalszego biegu, skarżący podnosi również, że to ustawodawca ma obowiązek wykazać na rozprawie, że zaskarżone przepisy, nakazujące obligatoryjne zawieszenie części uzupełniającej renty, gwarantują skarżącemu zabezpieczenie społeczne na poziomie minimum konstytucyjnego, a przez to ochronę jego dóbr osobistych w postaci życia i zdrowia. Przy czym - jak zaznacza skarżący - ta gwarancja ma nastąpić wprawdzie z mocy ustawy o ubezpieczeniu rolników, ale innych przepisów niż te skarżone, które dopiero zniwelują ich niekonstytucyjność. W ocenie skarżącego nie można wymagać od niego wykazania rzeczywistego materialnego charakteru naruszenia prawa do zabezpieczenia społecznego. W uzasadnieniu tej tezy skarżący wskazuje na możliwość zapewnienia prawa do zabezpieczenia społecznego na poziomie konstytucyjnie gwarantowanego minimum przez ubieganie się o przyznanie różnego rodzaju świadczeń z zakresu ubezpieczeń społecznych o charakterze doraźnym i uznaniowym. Przyznaje także, że dla wykazania materialnego naruszenia prawa do zabezpieczenia społecznego należałoby zrezygnować z korzystania z tych świadczeń. Jak podnosi: „byłoby to niesprawiedliwe społecznie, aby ze środków przeznaczonych dla ludzi bardziej potrzebujących lub na inne cele społeczne dofinansowywać minimalne zabezpieczenie społeczne rencisty, które zostało zagrożone (…) na skutek niekonstytucyjnego ukształtowania przepisów”. Skarżący wykazał także w zażaleniu, że nie jest możliwe ścisłe wykazanie wysokości osiąganych dochodów z gospodarstwa rolnego.

In fine zażalenia skarżący kwestionuje ustalenia Trybunału Konstytucyjnego, według których naruszenie praw i wolności konstytucyjnych skarżącego było następstwem nieprawidłowego stosowania zaskarżonych przepisów. W ocenie skarżącego - który powołuje się na art. 365 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) - Trybunał Konstytucyjny jest związany w przypadku skarg konstytucyjnych wykładnią i sposobem stosowania zaskarżonych przepisów. Z tego względu nie wystarcza powołanie się w uzasadnieniu na liczne orzecznictwo sądowe, w którym przyjęto odmienną od zastosowanej w sprawie skarżącego wykładnię; należałoby poprzedzić odmowę nadania biegu skardze konstytucyjnej obaleniem zaskarżonych orzeczeń przez uprawniony do tego organ.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.

Skarga konstytucyjna jest środkiem kontroli konstytucyjności przepisów o charakterze konkretnym, nie zaś abstrakcyjnym. Oznacza to - z uwagi na przepisy regulujące przesłanki występowania z tym środkiem prawnym - konieczność uprawdopodobnienia przez wnoszącego skargę, że wydanie rozstrzygnięcia na podstawie kwestionowanej regulacji doprowadziło do naruszenia przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych. Naruszenie to powinno być przy tym efektem treści „użytej” regulacji, a nie sposobu jej zastosowania przez orzekający w sprawie sąd. Należy także podkreślić, że na gruncie prawa konstytucyjnego obowiązuje zasada domniemania konstytucyjności aktów normatywnych; niezasadne jest zatem domaganie się od ustawodawcy, aby to on wykazywał, że przepisy są zgodne z Konstytucją.

Prawa, których ochrony skarżący domaga się w trybie wniesionej skargi konstytucyjnej, przynależą do kategorii tzw. praw socjalnych, polegających na obowiązku świadczenia ze strony państwa. Przy regulowaniu zakresu i form świadczeń finansowanych z budżetu państwa, składających się na tzw. system osłony socjalnej, Konstytucja pozostawia ustawodawcy znaczny zakres swobody. Zwłaszcza prawo do ochrony zdrowia, o którym mowa w art. 68 ust. 1 Konstytucji, gwarantujące możliwość korzystania z efektywnego systemu ochrony zdrowia, funkcjonalnie ukierunkowanego na zwalczanie i zapobieganie chorobom, urazom i niepełnosprawności, nie przesądza ani konstrukcji tego systemu jako całości, ani jego poszczególnych elementów: charakteru prawnego źródeł finansowania świadczeń zdrowotnych, charakteru i struktury płatnika (płatników) tych świadczeń czy też struktury własnościowej świadczeniodawców (zob. wyrok TK z 7 stycznia 2004 r., K 14/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 1). Podobnie, w przypadku prawa do zabezpieczenia społecznego Konstytucja nie gwarantuje możliwości ubiegania się o uzyskanie konkretnego świadczenia z zakresu prawa zabezpieczeń społecznych (zob. wyrok z 20 listopada 2006 r., SK 66/06, OTK ZU nr 10/A/2006, poz. 152 i przywołane tam orzeczenia), lecz takie ukształtowanie systemu zabezpieczeń społecznych, które pozwoli na uzyskanie świadczeń na poziomie gwarantowanego konstytucyjnie minimum. Wbrew zatem temu, co twierdzi skarżący, okoliczność, że nie uzyskał on renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy w określonej przez niego wysokości, nie oznacza automatycznie naruszenia prawa konstytucyjnego, o którym mowa w art. 67 ust. 1 Konstytucji. System ubezpieczeń społecznych przewiduje bowiem możliwość uzyskania przez skarżącego innych świadczeń z zakresu prawa do zabezpieczenia społecznego, np. tych, uregulowanych przepisami ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2009 r. Nr 175, poz. 1362, ze zm.). Uzyskanie takiego świadczenia może oznaczać, że nie zostało naruszone przysługujące mu prawo do zabezpieczenia społecznego. Należy także przypomnieć, że określenie form i zasad realizacji prawa do zabezpieczenia społecznego - optymalnych z punktu widzenia potrzeb obywateli i możliwych w określonych warunkach rozwoju gospodarczego kraju - mieści się w przyznanej ustawodawcy swobodzie, a ocena celowości i trafności przyjętych rozwiązań wykracza poza zakres kompetencji sądownictwa konstytucyjnego (zob. wyroki TK z: 12 września 2000 r., K 1/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 185; 4 grudnia 2000 r., K 9/00, OTK ZU nr 8/2000, poz. 294; 7 lutego 2006 r., SK 45/04, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 15; 12 lutego 2008 r., SK 82/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 3).

Wobec powyższego należy uznać za zasadne stanowisko zaprezentowane w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym skarżący nie wykazał, aby w jego sprawie ze względu na treść zastosowanych przepisów, które następnie uczynił on przedmiotem skargi konstytucyjnej, doszło do naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnych praw i wolności. Skarżący błędnie przyjął w zażaleniu, że podstawą odmowy nadania biegu skardze była oczywista bezzasadność podniesionych zarzutów. Ustosunkowując się w tym miejscu do poglądu skarżącego, zgodnie z którym Trybunał powinien być związany wykładnią dokonaną przez orzekający w sprawie sąd, Trybunał stwierdza, że ten pogląd trzeba uznać za oczywiście bezzasadny - prowadzi bowiem do rezultatów trudnych do zaakceptowania z punktu widzenia konstrukcji skargi konstytucyjnej przyjętej w polskim prawie. Zgodnie ze wskazaną powyżej konstrukcją skargi jej przedmiotem mogą być tylko akty normatywne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych, a nie celowość i słuszność wydania takiego rozstrzygnięcia. Jak już bowiem wskazywano wielokrotnie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, celem skargi jest wyeliminowanie z systemu prawnego przepisów prawa, które jako niezgodne z Konstytucją prowadzą do naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności. Naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności winno być zatem efektem niekonstytucyjnej treści przepisu, a nie jego nieprawidłowego zastosowania w sprawie; w innym przypadku mogłoby dojść do eliminacji z systemu prawa regulacji, która jest zgodna z Konstytucją, a jedynie ze względu na błędy popełnione przez orzekające organy w procesie dekodowania norm naruszyła konstytucyjne prawa skarżącego.

W ocenie skarżącego w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego doszło do niedopuszczalnego rozbicia zarzutu skargi na poszczególne przepisy, których niekonstytucyjność wynika nie z tego, że każdy z nich osobno jest niekonstytucyjny, ale że razem (przez wzajemne uzupełnianie się) tworzą niekonstytucyjną podstawę naruszenia praw i wolności skarżącego. W odniesieniu do tego zarzutu stwierdzić należy, że ani w skardze konstytucyjnej, ani w piśmie uzupełniającym jej braki, takie powiązanie pomiędzy zaskarżonymi przepisami nie zostało wykazane. Podkreślenia także wymaga niezasadność twierdzenia skarżącego, zgodnie z którym art. 44 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniu rolników, stanowiący, że zawieszanie prawa do świadczenia następuje z urzędu, przesądza o obligatoryjności zawieszenia, z czym wiąże skarżący zarzut jego niekonstytucyjności. Należy zwrócić uwagę, że wskazany przepis zawarty jest w rozdziale zatytułowanym: „Postępowanie w indywidualnych sprawach z zakresu ubezpieczenia” i określa, w przypadku jakiej kategorii spraw z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych postępowania wszczyna się na wniosek, a jakiej z urzędu. Jest to zatem przepis o charakterze proceduralnym, nie materialnym. W ocenie Trybunału, nie ma także podstaw, by wywodzić obligatoryjny charakter zawieszenia świadczenia z tego, że jest ono dokonywane z urzędu. Przypomnieć należy, że - przykładowo - wznowienie zawieszonej wypłaty świadczenia następuje na wniosek, a ma ono charakter obligatoryjny.

Skarżący nie przedstawił przekonującej argumentacji, uzasadniającej tezę, zgodnie z którą także zaskarżony art. 28 ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników stanowił podstawę rozstrzygnięcia wskazanego w skardze jako ostateczne. Przepis ten uzasadnia - w przypadku prowadzenia gospodarstwa rolnego - zawieszenie wypłaty części uzupełniającej renty rolniczej w 50%. Po upływie dwóch lat, na podstawie art. 28 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniu rolniczym, część uzupełniającą renty rolniczej zawiesza się w 100%. Treścią orzeczeń, z których wydaniem wiąże skarżący naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych, było zawieszenie części uzupełniającej renty w 100%, a nie w 50%. Z tego względu niezasadne jest prima facie twierdzenie, że art. 28 ust. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu rolników był podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Oczywiście, można by próbować uzasadnić tezę przeciwną, zgodnie z którą zaskarżony przepis (w zakresie, w jakim przewiduje jedynie dwuletni okres, w trakcie którego można zawiesić tylko 50% części uzupełniającej renty rolniczej) stanowił jednak podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia. Skarżący musiałby wówczas wykazać, że gdyby nie powyższe ograniczenie czasowe, jego renta nie zostałaby zawieszona w części uzupełniającej w 100%, lecz w 50%, i z tym ograniczeniem wiązać naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych. Jednakże ani z treści skargi, ani z pisma wniesionego w celu jej uzupełnienia nie wynika, aby skarżący w toku postępowania w sprawie zawieszenia wypłaty części uzupełniającej świadczenia rentowego kwestionował dwuletni okres, w jakim może dojść do zawieszenia 50% części uzupełniającej renty; wręcz przeciwnie - analiza uzasadnień sądowych prowadzi do wniosku, że skarżący wskazywał, iż kwota renty przeznaczona do wypłaty nie może być niższa niż kwota zasiłku chorobowego, co w praktyce oznacza zgodę na zawieszenie części uzupełniającej renty do wysokości około 75%.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 17 listopada 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.

6

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: