Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-14 - Ts 211/10
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 211/10
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-14
Opis: 
Publikacja w Z.U.Z.U. 2012 / 1B / 92

92/1/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 14 lutego 2012 r.

Sygn. akt Ts 211/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat - przewodniczący

Marek Kotlinowski - sprawozdawca

Adam Jamróz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 października 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Adama D.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 sierpnia 2010 r. skarżący zarzucił niezgodność § 1 pkt 1 lit. c, § 1 pkt 4, § 10 ust. 1 i 4 oraz § 13 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 2, poz. 15, ze zm.; dalej: rozporządzenie) oraz załącznika nr 5 do tego rozporządzenia z art. 123 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm.; dalej: p.r.d.), a także z art. 45 ust. 1 i art. 92 ust. 1 Konstytucji.

W ocenie skarżącego zakwestionowane przepisy w zakresie, „w jakim nie ustanawiają wymogu wskazania w orzeczeniu lekarza oraz podmiotu odwoławczego od tegoż orzeczenia jakie jest - na czym polega z medycznego punktu widzenia - przeciwwskazanie do prowadzenia pojazdów mechanicznych”, są niezgodne z art. 123 p.r.d. oraz z art. 92 ust. 1 Konstytucji. Uzasadniając ten pogląd, skarżący podniósł, że wbrew ustawowemu obowiązkowi przyjęcia obiektywnych kryteriów oceny stanu zdrowia kierowców § 1 pkt 1 lit. c, § 1 pkt 4, § 10 ust. 1 i 4 oraz § 13 rozporządzenia, a także załącznik nr 5 do tego aktu prawnego takiej obiektywności nie zapewniają, gdyż treść wydawanego przez lekarzy orzeczenia dotyczącego ewentualnych przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami silnikowymi „jest nieweryfikowalna”.

Z kolei niezgodność kwestionowanych regulacji z art. 45 ust. 1 Konstytucji wynika z braku możliwości zapoznania się przez osobę poddawaną badaniom medycznym z ustaleniami lekarzy, co znacznie ogranicza możliwości dowodowe kierowcy - strony postępowania sądowoadministracyjnego.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 4 lipca 2011 r. pełnomocnik skarżącego został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi przez wyjaśnienie, w jaki sposób zakwestionowane przepisy stanowiły podstawę ostatecznego - w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji - orzeczenia organu władzy publicznej; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące skarżącemu, wynikające z art. 45 ust. 1 oraz art. 92 ust. 1 Konstytucji, zostały naruszone przepisem będącym podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie oraz wyjaśnienie, w jaki sposób przepis stanowiący przedmiot skargi prowadzi do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw.

Postanowieniem z 13 października 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego skarżący nieprawidłowo określił przedmiot skargi, jej zarzuty miały charakter oczywiście bezzasadny, a ponadto skarżący nie wskazał sposobu naruszenia praw podmiotowych.

Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego wniósł w ustawowym terminie zażalenie. W złożonym środku odwoławczym skarżący podniósł, że Trybunał dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych. Jego zdaniem nie można było przyjąć, że zarzuty skargi odnoszą się do zaniechania ustawodawczego, gdyż przedmiotem skargi były określone przepisy rozporządzenia a nie ustawy, w związku z tym „argumentacja co do braku kognicji Trybunału jest chybiona”. Skarżący powołał się przy tym na przykłady orzeczeń TK dotyczących zbyt wąskiego zakresu unormowania kwestionowanych przed Trybunałem przepisów. Mają one dowodzić, że przedmiotem skargi może być luka normatywna.

W dalszej części zażalenia podniesiono, że zapoznawanie się z dokumentacją medyczną przez osoby poddawane badaniom jest pozbawione sensu, gdyż jest ona niezrozumiała. Ponadto - jak wywodzi dalej skarżący - każdy ma prawo do zapoznania się z motywami decyzji podejmowanych przez organ. Skarżący powtórzył zawartą w skardze konstytucyjnej argumentację dotyczącą skutków prawnych braku możliwości zapoznania się z diagnozą lekarską w treści orzeczenia organu administracyjnego odbierającego uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że zażalenie nie odnosi się do wszystkich podstaw zakwestionowanego postanowienia (wadliwości wzorca określonego w art. 92 Konstytucji), co oznacza, że skarżący podziela stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w tym zakresie.

Przechodząc do pierwszego zarzutu - kognicji Trybunału Konstytucyjnego do orzekania o istniejących w systemie prawnym lukach normatywnych - Trybunał stwierdza, co następuje.

Zgodnie z art. 188 Konstytucji Trybunał Konstytucyjny jest sądem prawa, co oznacza, że jego zasadniczą kompetencją jest orzekanie o hierarchicznej zgodności norm wynikających z przepisów prawa. Poza zakresem badania Trybunału Konstytucyjnego pozostają zatem skargi, w których skarżący domagają się stwierdzenia niekonstytucyjności braku regulacji. Od zasady tej istnieje jeden wyjątek. Trybunał Konstytucyjny ma kompetencję do oceny, czy w akcie prawnym nie brakuje unormowań, bez których, ze względu na naturę objętej aktem regulacji, może on budzić wątpliwości konstytucyjne. Obowiązkiem skarżącego formułującego taki zarzut jest jednak dokładne wskazanie przepisów o zbyt wąskim zakresie unormowania i uprawdopodobnienie, że ze względu na ten zakres doszło do naruszenia jego praw podmiotowych.

W rozpatrywanej skardze konstytucyjnej skarżący nie przedstawił jakichkolwiek argumentów mających wykazać, że jej przedmiotem jest pominięcie prawodawcze, a nie zaniechanie ustawodawcze (zwane także zaniechaniem prawodawczym). Nie wypełnił także warunku dokładnego określenia przepisu, którego zakres unormowania i stosowania narusza standardy konstytucyjne. Zarzuty skargi ograniczają się jedynie do wymienienia pięciu kwestionowanych przepisów rozporządzenia (§ 1 pkt 1 lit. c, § 1 pkt 4, § 10 ust. 1 i 4 oraz § 13) i żądania stwierdzenia ich niekonstytucyjności „w zakresie, w jakim nie ustanawiają wymogu wskazania w orzeczeniu lekarza oraz podmiotu odwoławczego od tegoż orzeczenia, jakie jest - na czym polega z medycznego punktu widzenia - przeciwwskazanie do prowadzenia pojazdów mechanicznych”. Skarżący nie podjął próby wykazania zbyt wąskiego zakresu treściowego w odniesieniu do żadnego z tych przepisów. Skoro skarga nie zawierała wymaganych przez ustawę o TK elementów, zasadnie przyjęto w kwestionowanym postanowieniu, że nie może jest zostać nadany dalszy bieg.

Kolejny zarzut rozpatrywanego zażalenia jest wewnętrznie sprzeczny. Z jednej strony skarżący nie widzi potrzeby zapoznawania się z dokumentacją medyczną, z drugiej jednak strony podkreśla, że osoba poddana badaniom nie może dowiedzieć się, jaka jest lekarska diagnoza sformułowana w następstwie tych badań. Trybunał Konstytucyjny w składzie rozpoznającym zażalenie zgadza się ze stanowiskiem wyrażonym w zakwestionowanym postanowieniu, zgodnie z którym skarżący w postępowaniu administracyjnym dysponował środkami prawnymi, za pomocą których mógł domagać się przedstawienia dokumentacji medycznej i po zapoznaniu się z nią przeprowadzić przeciwdowód. Zresztą, jak wynika z materiału procesowego sprawy, skarżący podjął próby podważenia mocy dowodowej opinii lekarskich sformułowanych po przeprowadzeniu badań, przedstawiając opinię odnoszącą się do ustaleń lekarzy WOMP w Zielonej Górze i Zakładu Medycyny Pracy w Łodzi. Z działań procesowych skarżącego wynika, że miał on co najmniej częściową wiedzę o stwierdzonym u niego braku predyspozycji do prowadzenia pojazdów. Gdyby więc skorzystał z możliwości przewidzianych w ustawie z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417, ze zm.), mógłby wiedzę tę poszerzyć, by następnie podjąć stosowne działania w postępowaniu administracyjnym.

Niezbędne jest także zwrócenie uwagi skarżącego, że organy stosujące prawo wielokrotnie zasięgają specjalistycznych opinii biegłych. Opinie te, tak jak każdy inny dowód w postępowaniu administracyjnym, mogą zostać poddane weryfikacji. Trudno zatem oczekiwać - jak czyni to skarżący - że organ sam podejmie próbę merytorycznej polemiki z ustaleniami biegłego. Z zasady kontradyktoryjności postępowania administracyjnego wynika, że przeciwdowód dla opinii biegłego obciąża stronę postępowania, a nie prowadzący postępowanie organ administracyjny. Skarżący zaniechał wykorzystania określonych środków procesowych i w ten sposób pośrednio ukształtował treść wydanych w jego sprawie decyzji administracyjnych.

W odniesieniu do części zażalenia dotyczącej braku możliwości podejmowania czynności dowodowych w postępowaniu przed sądami administracyjnymi, stwierdzić należy, że skarżący dysponował możliwością podniesienia w skardze do sądu administracyjnego zarzutu niedostatecznego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. Ograniczenie sądowego postępowania dowodowego jest konsekwencją przyjętego w Polsce modelu kontroli legalności działania administracji, gdyż to na organach administracyjnych spoczywa obowiązek wszechstronnego rozważenia wszelkich okoliczności sprawy. Sądy administracyjne badają jedynie, czy działanie organu administracyjnego było zgodne z prawem. Na marginesie trzeba także zauważyć, że nie jest prawdą, jak twierdzi skarżący, że sądy administracyjne musiałyby stosować zakwestionowane rozporządzenie, także wtedy, gdyby doszły do wniosku, że jest ono niezgodne z ustawą zasadniczą. Jak wynika bowiem z art. 178 Konstytucji, sędziowie podlegają Konstytucji i ustawom, w razie więc stwierdzenia niekonstytucyjności aktu podustawowego mogą odmówić jego zastosowania. Orzekające w niniejszej sprawie sądy administracyjne mogły zatem postąpić w ten właśnie sposób, gdyby uznały, że zachodzą ku temu podstawy prawne.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.

4

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: