Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2009-04-22 - Ts 193/06
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 193/06
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2009-04-22
Publikacja w Z.U.Z.U. 2009 / 2B / 82

82/2/B/2009

POSTANOWIENIE

z dnia 22 kwietnia 2009 r.

Sygn. akt Ts 193/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marian Grzybowski - przewodniczący

Mirosław Granat - sprawozdawca

Stanisław Biernat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 stycznia 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marii Śliwowskiej,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

We wniesionej do Trybunału 24 lipca 2006 r. skardze konstytucyjnej, skarżąca domagała się uznania dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 279, ze zm.; dalej: dekret warszawski) za niezgodny z art. 2, art. 21 oraz art. 64 Konstytucji ze względu na niewydanie przepisów wykonawczych do art. 9 ust. 3 tego dekretu, co uniemożliwiło właścicielom wywłaszczonych nieruchomości uzyskanie odszkodowania. Z ostrożności procesowej skarżąca wskazała w szczególności, iż art. 7 ust. 1 i art. 9 ust. 2 dekretu warszawskiego w zakresie, w jakim ograniczają terminem i jednocześnie uniemożliwiają właścicielom wywłaszczonych nieruchomości prawo do otrzymania odszkodowania, są niezgodne z art. 2, art. 21 i art. 64 Konstytucji, a art. 8 dekretu warszawskiego w zakresie, w jakim umożliwia wywłaszczenie budynków w razie nieprzyznania dotychczasowemu właścicielowi gruntu wieczystej dzierżawy lub prawa zabudowy, a tym samym dopuszcza wywłaszczenie na każdy dowolny cel, a nie na cele publiczne, jest niezgodny z art. 2 i art. 21 ust. 2 Konstytucji. Skarżąca zarzuciła nadto, że z art. 2 i art. 64 Konstytucji są niezgodne § 1, § 2, § 3 i § 4 rozporządzenia Ministra Odbudowy z 27 stycznia 1948 r. wydanego w porozumieniu z Ministrem Administracji Publicznej w sprawie obejmowania w posiadanie gruntów przez gminę m.st. Warszawy (Dz. U. Nr 6, poz. 43; dalej: rozporządzenie Ministra Odbudowy) w zakresie, w jakim pozbawiają one praw dotychczasowych właścicieli nieruchomości, określonych w rozporządzeniu Ministra Odbudowy z dnia 7 kwietnia 1946 r. w sprawie obejmowania gruntów w posiadanie przez gminę m.st. Warszawy (Dz. U. Nr 16, poz. 112) - przez zaniechanie czynności postępowania: zrezygnowanie z ogłoszenia o przystąpieniu do objęcia gruntów, zawiadamianie dotychczasowych właścicieli o oględzinach, a także z prawa składania zastrzeżeń co do protokołu oględzin. Ponad zarzuty wynikające z określenia zakresu badania zaskarżonych przepisów zawartych w petitum skargi, skarżąca podnosi, iż terminy przewidziane w art. 7 ust. 1 oraz art. 9 ust. 2 dekretu są rażąco krótkie, a tym samym prowadzą do naruszenia prawa własności, zagwarantowanego w art. 64 Konstytucji.

Skarżąca wniosła skargę konstytucyjną w związku z decyzją nr 141/2002 Burmistrza Gminy Warszawa - Centrum (sygn. akt GN/NW/7261/435/2001/AM), w której organ ten odmówił uwzględnienia wniosku skarżącej o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego do gruntu położonego w Warszawie, objętego skutkami działania zaskarżonego dekretu. Podstawę odmowy stanowił brak wniosku dotychczasowego właściciela tej nieruchomości, złożonego w terminie zakreślonym w art. 7 ust. 1 dekretu. Decyzja ta została utrzymana w mocy decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie z 21 stycznia 2003 r. (sygn. akt KOC/2506/Go/02). Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę skarżącej wyrokiem z 20 października 2004 r. (sygn. akt I SA 542/03). Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 16 lutego 2006 r. (sygn. akt I OSK 440/05) oddalił skargę kasacyjną skarżącej. Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 5 września 2006 r. skarżąca została wezwana do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez doręczenie orzeczeń organów oraz sądów administracyjnych.

Postanowieniem z 9 stycznia 2008 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał przyjął przede wszystkim, że skarżąca nie wykonała zarządzenia sędziego Trybunału, wzywającego ją do doręczenia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego ze względu na niekompletność uzasadnienia. Wskazane zostały nadto dalsze powody uniemożliwiające rozpoznanie zarzutów skarżącej. Trybunał przypomniał, że przedmiotem zaskarżenia nie może co do zasady być cały akt prawny, lecz poszczególne zawarte w nim normy, dlatego jego ocenie podlegają tylko wskazane przepisy dekretu warszawskiego i rozporządzenia Ministra Odbudowy. W stosunku zarówno art. 8, jak i art. 9 ust. 2 dekretu warszawskiego nie został spełniony wymóg, aby stanowiły one podstawę wydania ostatecznego orzeczenia przez sąd lub organ administracji publicznej; dotyczą one bowiem problematyki odszkodowania, a nie ustanowienia praw do nieruchomości podlegającej skutkom działania dekretu warszawskiego. Zarzuty naruszenia prawa własności oraz art. 21 Konstytucji przez regulację zawartą w art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego Trybunał uznał za oczywiście bezzasadne w świetle okoliczności, że własność nieruchomości warszawskich przechodziła na gminę z mocy samego prawa, a przepisy dekretu warszawskiego przewidywały szereg uprawnień przysługujących ich byłym właścicielom. Brak logicznego powiązania pomiędzy treścią rozporządzenia Ministra Odbudowy oraz wskazanymi przez skarżącą orzeczeniami stanowił podstawę uznania, że nie został wskazany sposób naruszenia przez nie praw podmiotowych skarżącej, a nadto nie były one podstawą wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżącej.

Skarżąca wniosła 23 stycznia 2008 r. zażalenie na to postanowienie, wnosząc o jego uchylenie i przyjęcie skargi konstytucyjnej do rozpoznania. Skarżąca nie zgadza się ze stanowiskiem Trybunału, w myśl którego nie uzupełniła ona prawidłowo braków skargi konstytucyjnej. Wskazuje, że nie była wzywana o doręczenie uzasadnień wymienionych w zarządzeniu wyroków, a dołączyła je jedynie z ostrożności. W jej ocenie, skoro zarówno Konstytucja, jak i ustawa o TK posługują się pojęciem „ustawy” lub „innego aktu normatywnego”, to brak podstaw do twierdzenia, że przedmiotem zaskarżenia może być tylko norma prawna. Podniosła także, że art. 8 i art. 9 ust. 2 dekretu warszawskiego dotyczą nie tylko przesłanek i terminów domagania się odszkodowania za utracone nieruchomości, jak przyjął Trybunał, lecz określają skutek zastosowania art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego w postaci pozbawienia własności wszystkich budynków położonych na gruncie. Wskazała przy tym, że w postępowaniu sądowoadministracyjnym domagała się ona nie tylko rozpatrzenia wniosku złożonego przez Okręgowy Urząd Likwidacyjny, ewentualnie hipotetycznego wniosku jej poprzednika prawnego, ale także złożyła wniosek o zwrot zabudowanej nieruchomości. Skarżąca polemizuje ze stanowiskiem Trybunału, w myśl którego wskazała ona, że art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego prowadzi jedynie do naruszenia prawa własności. Jej zdaniem, skarga konstytucyjna zawiera uzasadnienie naruszenia zasady państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), zasady równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych (art. 64 Konstytucji) oraz art. 21 Konstytucji. W tym świetle nie można się zgodzić ze stanowiskiem Trybunału odnoszącym się do naruszenia art. 21 ust. 2 Konstytucji. Podstawę odmowy ustanowienia na rzecz skarżącej prawa majątkowego nie stanowił bowiem, jak uzasadnia, art. 1 dekretu warszawskiego, lecz jego zaskarżony art. 7 ust. 1. Skarżąca nie zgadza się również z przyjętą przez Trybunał tezą, że przepisy rozporządzenia Ministra Odbudowy nie miały wpływu na treść orzeczeń wydanych w jej sprawie. Prezentuje ona pogląd, że zaskarżone normy determinowały odmowę przyznania jej prawa użytkowania wieczystego w ten sposób, że terminy do złożenia wniosków dekretowych biegły od dnia objęcia nieruchomości w posiadanie przez gminę, które odbywało się w trybie rozporządzenia Ministra Odbudowy, a jedynie objęcie nieruchomości w posiadanie umożliwiło zastosowanie do sprawy skarżącej art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie może zostać uwzględnione. Na początku Trybunał pragnie odnieść się do problematyki przedmiotu zaskarżenia, podtrzymując stanowisko, że skarga konstytucyjna powinna obejmować żądanie zbadania zgodności z Konstytucją określonej normy prawnej. Samo użycie zwrotów „ustawa” i „akt normatywny” nie przesądza jeszcze, że ustawodawca miał na myśli tą ustawę czy rozporządzenie, rozumiane jako formalna całość. Przyjęta konwencja języka prawnego posługuje się nimi bowiem również celem blankietowego odesłania do norm zawartych w aktach prawnych określonego rzędu - aktach rangi ustawowej lub aktach podustawowych - w zależności od użytego zwrotu. To, czy chodzi o ustawę jako całość w sensie formalnym, czy ustawę rozumianą jako norma rangi ustawowej (w sensie materialnym, która może być konstruowana w oparciu o różne ustawy w sensie formalnym), należy ustalić z uwzględnieniem całości instytucji, w ramach której dany przepis jest umieszczony. W odniesieniu do skargi konstytucyjnej Konstytucja wymaga, aby skarżący uzyskał przed jej wniesieniem ostateczne orzeczenie sądu lub organu administracji, wydane na podstawie zaskarżonej ustawy lub innego aktu normatywnego, które narusza prawa lub wolności skarżącego określone w Konstytucji. Nie budzi najmniejszych wątpliwości, że przy wydawaniu orzeczeń sądy i organy administracji stosują różne normy (ustrojowe, proceduralne i materialne) i różne ustawy (obok dekretu warszawskiego NSA i WSA działały wszak także na podstawie ustawy - prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi). Sama norma może zaś być zbudowana w oparciu o przepisy (jednostki redakcyjne) zawarte w kilku ustawach, które dopiero zastosowane łącznie prowadzą do naruszenia praw podmiotowych, podczas gdy pozostała treść danego aktu (w znaczeniu formalnym) nie budzi wątpliwości konstytucyjnych. W tym kontekście oczywiste staje się, że przedmiot skargi konstytucyjnej może stanowić jedynie norma - zrekonstruowana na podstawie jednego przepisu, kilku jednostek redakcyjnych tego samego aktu czy też różnych ustaw. Tylko norma, często jedna z wielu stosowanych przez organ orzekający, determinuje rozstrzygnięcie tak, że prowadzi to do naruszenia praw podmiotowych i dlatego norma, a nie formalnie rozumiany akt normatywny może zostać wyeliminowany z porządku prawnego w wykonaniu kompetencji Trybunału.

Trybunał nie podziela także poglądu skarżącej odnoszącego się do prawidłowości wykonania przez nią zarządzenia wzywającego ją do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez doręczenie wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Konieczność dołączenia ich uzasadnień wynika z dwóch powodów. Już na gruncie porównania art. 138 i art. 137 § 4 oraz art. 140-144 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) można bowiem zasadnie przyjąć, że elementami wyroku sądu administracyjnego są jego sentencja i uzasadnienie. Uzasadnienie powinno było zatem zostać doręczone, bez odrębnego wezwania w tym przedmiocie, na podstawie zarządzenia wzywającego o doręczenie wyroku. Z drugiej zaś strony Trybunał zwraca uwagę, że obowiązek przedstawienia rozstrzygnięcia sądu lub organu administracji odgrywa w postępowaniu przed Trybunałem doniosłą rolę. Wyłącznie na tej podstawie możliwe jest bowiem ustalenie, na jakich normach opierał się organ orzekający, jaką przyjął wykładnię przepisów, a w konsekwencji - czy doszło do naruszenia praw podmiotowych wywołanego zastosowaniem danej normy w sprawie skarżącego. Elementów tych nie sposób ustalić bez uzasadnienia rozstrzygnięcia. Nawet zatem przyjęcie, że uzasadnienie wyroku stanowi odrębny od niego dokument, nie może prowadzić do nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W tym wypadku należy bowiem uznać, że skarżąca nie wykazała, że zastosowanie w jej sprawie zaskarżonych norm doprowadziło do naruszenia praw podmiotowych. Nie jest wystarczające w tym zakresie dołączenie skargi kasacyjnej, skoro brak możliwości skonfrontowania podnoszonych w niej zarzutów z oceną sądu. Powyższe dotyczy w szczególności problematyki podstawy prawnej wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, zwłaszcza w świetle - zawartego w zażaleniu twierdzenia skarżącej, że złożyła ona wniosek o zwrot nieruchomości. Nie sposób jednak, na podstawie dołączonych do skargi konstytucyjnej dokumentów, ustalić jego losów.

Trybunał podtrzymuje wyrażone w zaskarżonym postanowieniu stanowisko, że powyższe wady stanowią wystarczający powód odmowy nadania dalszego biegu. Dalsze przyczyny i ocena okoliczności, zrekonstruowanych na podstawie treści zaskarżonych norm, decyzji organów samorządowych oraz fragmentarycznych uzasadnień wyroków sądów administracyjnych odgrywają jedynie pomocniczą rolę. Przed odniesieniem się do zarzutów skarżącej podważających zasadność odmowy nadania dalszego biegu w stosunku do poszczególnych zaskarżonych norm, Trybunał uznaje za konieczne przypomnienie stanu faktycznego, który stał się dla skarżącej powodem do wniesienia skargi konstytucyjnej. W myśl decyzji Burmistrza Gminy Warszawa - Centrum z 4 września 2002 r. skarżąca wniosła o rozpatrzenie wniosku z 10 marca 1949 r. złożonego przez Okręgowy Urząd Likwidacyjny w Warszawie o ustanowienie użytkowania wieczystego (dawnego prawa własności czasowej) gruntu położonego w Warszawie i objętego skutkami dekretu warszawskiego. Organ odmówił uwzględnienia wniosku ze względu na brak wymaganego na podstawie art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego wniosku dotychczasowego właściciela, brak legitymacji Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego do składnia wniosków dekretowych w imieniu byłych właścicieli oraz - przy założeniu występowania po jego stronie legitymacji - przekroczenia terminu jego wniesienia w stosunku do będącej przedmiotem postępowania nieruchomości. W odwołaniu od tej decyzji skarżąca podniosła, że z winy organu brak jest w dokumentacji wniosku byłego właściciela oraz że Urząd Likwidacyjny był legitymowany do składania wniosków dekretowych. Samorządowe Kolegium Odwoławcze podzieliło jednak pogląd organu pierwszej instancji w obu kwestiach, a także przyjęło, że wniosek Urzędu Likwidacyjnego został złożony po terminie. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę skarżącej ze względu na to, że dołączone uzasadnienie obejmuje jedynie część historyczną i nie przytacza nawet zarzutów skargi, nie sposób ustalić, jakie argumenty podniosła skarżąca, ani jak zostały one ocenione przez ten sąd. Z części historycznej uzasadnienia wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika jedynie, że Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił ustalenia poczynione przez Burmistrza Gminy Warszawa - Centrum oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze. W skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego skarżąca zarzuciła (obok naruszania licznych przepisów postępowania), że sąd bezpodstawnie przyjął, iż brak w rejestrze wniosków dekretowych wniosku jej poprzednika prawnego oznacza brak jego złożenia, ponieważ rejestry te są niekompletne. Podniosła także, iż sąd przyjął mylne daty złożenia przez nią wniosku oraz pominął naruszenie prawa przy przejęciu nieruchomości przez Skarb Państwa. W jej ocenie sądy naruszyły także art. 5 i art. 8 dekretu warszawskiego oraz obowiązującą w tym czasie konstytucję przez niewypłacenie odszkodowania, co w konsekwencji spowodowało, że przejście na gminę prawa własności budynków nie mogło mieć miejsca. Powtórzyła nadto argumenty odnoszące się do legitymacji i terminowości złożenia wniosku przez Okręgowy Urząd Likwidacyjny. Skarżąca zaprezentowała w zażaleniu stanowisko, że orzeczenia te zapadły na podstawie art. 7 ust. 1, art. 8 i art. 9 ust. 2 dekretu warszawskiego. Naczelny Sąd Administracyjny wskazał jednakże, że powołany w skardze kasacyjnej skarżącej art. 8 dekretu warszawskiego - przewidujący przejście z mocy prawa własności budynków znajdujących się na gruncie na rzecz gminy w przypadku nieprzyznania dotychczasowemu właścicielowi prawa wieczystej dzierżawy lub prawa zabudowy, z obowiązkiem wypłacenia przez gminę odszkodowania - nie znajduje zastosowania w sprawie skarżącej; tym bardziej zatem nie mógł on być podstawą rozstrzygnięcia naruszającego prawa skarżącej. Do takiego wniosku uprawnia także okoliczność, że skarżąca wnosiła o rozpatrzenie wniosku Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego, tymczasem art. 8 dekretu warszawskiego znajduje zastosowanie dopiero wówczas, gdy wniosek nie został złożony w terminie albo dotychczasowemu właścicielowi odmówiono przyznania praw zastępczych do gruntu. Trybunał nie może w tym miejscu polemizować z ustaleniem przyjętym przez Naczelny Sąd Administracyjny i dlatego też nie mogą odnieść skutku zarzuty skarżącej związane z treścią tej normy.

Odnosząc się do zażalenia skarżącej w przedmiocie odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie art. 9 ust. 2 dekretu, Trybunał zwraca w pierwszej kolejności uwagę, że - jak słusznie zauważono w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia - podstawę pozbawienia obywatela własności gruntu objętego skutkami działania dekretu warszawskiego stanowi art. 1 tego dekretu. Skoro zaś skarżąca w postępowaniu przed organami administracji i sądami administracyjnymi domagała się rozpatrzenia wniosku o przyznanie prawa użytkowania wieczystego na podstawie alternatywnie wniosku złożonego przez Urząd Likwidacyjny albo domniemanego wniosku jej poprzednika prawnego (względnie ustalenia, że wniosek taki został złożony, mimo że nie zachował się w aktach), to nie ulega wątpliwości, że art. 9 ust. 2 dekretu warszawskiego nie mógł stanowić podstawy orzeczenia w tym przedmiocie. Określa on bowiem terminy żądania odszkodowania należnego na podstawie art. 7 ust. 5 oraz art. 8 tego dekretu, tj. w sytuacji przejścia na gminę własności zarówno gruntu bez przyznania byłemu właścicielowi prawa zabudowy lub prawa wieczystej dzierżawy (ze względu na brak wniosku lub jego negatywne rozpatrzenie), jak też własności budynków. Ewentualne pozytywne rozpatrzenie jej wniosku czyniłoby roszczenie o odszkodowanie bezprzedmiotowym. Trybunał podziela w tym zakresie stanowisko przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Nie można zgodzić się z zarzutami skarżącej odnoszącymi się do odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w stosunku do art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego. Trybunał nie kwestionuje, że - w świetle fragmentarycznych uzasadnień wyroków sądów administracyjnych - treść tego przepisu przesądziła o odmowie przyznania skarżącej prawa użytkowania wieczystego gruntu. Podtrzymuje jednakże stanowisko, że utrata własności gruntu przez byłego właściciela - poprzednika prawnego skarżącej, nie nastąpiła na podstawie tego przepisu, lecz art. 1 dekretu warszawskiego, w myśl którego „wszelkie grunty na obszarze m.st. Warszawy przechodzą z dniem wejścia w życie niniejszego dekretu na własność gminy m.st. Warszawy”. Z tego też względu zaskarżony art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego nie może być oceniany ani przez pryzmat naruszenia prawa własności (równej dla wszystkich ochrony własności i innych praw majątkowych) ani też art. 21 ust. 2 Konstytucji. Należy przy tym zwrócić uwagę, że podniesienie zarzutu nierównej ochrony praw majątkowych wymaga wskazania relewantnej grupy podmiotów, w obrębie której doszło do nierównego traktowania; tego jednak skarżąca nie uczyniła. Odnosząc się zaś do podniesionego w zażaleniu zarzutu niezgodności tej normy z art. 2 Konstytucji, Trybunał pragnie przypomnieć, że w myśl jego utrwalonego orzecznictwa art. 2 Konstytucji może stanowić samoistną podstawę skargi konstytucyjnej tylko wówczas, gdy skarżący wskaże prawa lub wolności wynikające z zawartych w nim zasad demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej, niewyrażone w innych przepisach Konstytucji (por. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Takiej argumentacji brak jednakże zarówno w samej skardze konstytucyjnej, jak również w zażaleniu. Trybunał podtrzymuje przy tym wyrażony w zaskarżonym postanowieniu pogląd, że norma ta stanowi jedynie fragment problematyki uprawnień przysługujących podmiotom, którym została na podstawie art. 1 dekretu warszawskiego odjęta własność gruntów, względnie, na podstawie art. 8 ust. 1 dekretu warszawskiego - także własność budynków i nie wyczerpuje w konsekwencji zagadnienia słuszności odszkodowania.

Zażalenie nie może także zostać uwzględnione w zakresie zaskarżonych przepisów rozporządzenia Ministra Odbudowy. Skarżąca prezentuje pogląd, że stanowiły one podstawę wydania w jej sprawie ostatecznego orzeczenia o tyle, że wyznaczyły początek biegu terminu do złożenia wniosku w trybie art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego. Takie ujęcie nie może jednakże podważyć tezy, że nie w ich zastosowaniu należy upatrywać źródła naruszenia praw podmiotowych, skoro przedmiotem postępowania było nie tyle badanie samego dochowania terminu do złożenia wniosku, ile - w pierwszej kolejności - sam fakt złożenia takiego wniosku przez poprzednika prawnego skarżącej oraz ewentualnie - legitymacja Urzędu Likwidacyjnego do jego złożenia. Z dołączonych fragmentarycznych akt sprawy wynika, iż na obydwa powyższe pytania organy administracji i sądy administracyjne udzieliły odpowiedzi negatywnej, a tym samym zagadnienie dochowania terminu, wobec braku wniosku uprawnionego podmiotu, miało charakter wtórny, pozostający bez wpływu na treść orzeczenia.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

6

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: