Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2005-03-07 - Ts 77/04
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 77/04
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2005-03-07
Publikacja w Z.U.Z.U. 2005 / 2B / 65

65/2B/2005

POSTANOWIENIE

z dnia 7 marca 2005 r.

Sygn. akt Ts 77/04

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Mączyński - przewodniczący

Marek Safjan - sprawozdawca

Marian Grzybowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 grudnia 2004 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Romana i Cecylii Nowak,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej zarzucono, że art. 3921 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) jest niezgodny z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżących uzależnienie prawa do wniesienia kasacji od wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącego 10000 zł powoduje nieusprawiedliwione zróżnicowanie wobec prawa, gdyż uniemożliwia dostęp do Sądu Najwyższego podmiotom, nie mieszczącym się w dyspozycji tego przepisu. Kryterium zróżnicowania jest, zdaniem skarżących, arbitralne i uniemożliwia rozpoznanie kasacji w istotnych dla obywateli sprawach. Przykładem takiej sprawy jest np. sprawa o zakaz hodowli gołębi. Skarżący zarzucili również, że zaskarżony przepis narusza zasadę prawidłowej legislacji, gdyż zawarte jest w nim sformułowanie „w sprawach o prawa majątkowe”. Sformułowanie to jest raczej jednolicie rozumiane w orzecznictwie, które przez „sprawę majątkową” rozumie sprawę dotyczącą bezpośrednio interesu ekonomicznego lub mienia danego podmiotu. Jednakże w sytuacji, gdy nie można dostrzec wyraźnego związku sprawy z mieniem czy interesem ekonomicznym cytowane sformułowanie jest źródłem rozbieżności w orzecznictwie sądów. Zdaniem skarżących kryterium w oparciu, o które ocenia się dopuszczalność skargi kasacyjnej powinno być określone bardziej jednoznacznie.

Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 1 grudnia 2004 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu wskazano, że zawarte w zaskarżonym przepisie sformułowanie „w sprawach o prawa majątkowe” nie narusza zasady jednoznaczności regulacji prawnej, a zarzut podniesiony względem tego sformułowania jest oczywiście bezzasadny. Odnośnie zarzutu naruszenia konstytucyjnej zasady równości przez art. 3921 § 1 k.p.c. wskazano, że ocena tego zarzutu została dokonana w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 października 2004 r., SK 23/02 (OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 89), zachodzi więc zbędność orzekania w rozumieniu art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

W zażaleniu skarżący zarzucili zaskarżonemu postanowieniu nieważność postępowania określoną w art. 379 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 20 i art. 25 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ponadto, zdaniem skarżących w sprawie doszło do naruszenia przepisów art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przez błędne przyjęcie, że wniesiona skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna, podczas gdy skardze takiego przymiotu przypisać nie można oraz przez orzeczenie o meritum wniesionej skargi już na etapie wstępnego rozpoznania skargi, co jest sprzeczne z istotą wstępnego rozpoznania sprawy. W zażaleniu skarżący rozszerzyli zakres skargi konstytucyjnej podnosząc, że zaskarżony przez skarżących przepis 3921 § 1 kodeksu postępowania cywilnego jest sprzeczny z przepisami art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Zdaniem skarżących w myśl art. 25 pkt 1-3 ustawy Trybunał Konstytucyjny orzeka w składach: w pełnym składzie, w składzie pięcioosobowym i w składzie trzyosobowym. Przepis ten nie przewiduje zatem składu jednoosobowego (por. np. art. 3937 k.p.c. odnośnie jednoosobowego składu Sądu Najwyższego). W przepisie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy mowa jest zaś o tym, iż postanowienie wydaje nie Trybunał Konstytucyjny, lecz sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Wobec powyższego nie może być wątpliwości, że w zaskarżonym postanowieniu Trybunał Konstytucyjny orzekł w składzie nieznanym ustawie, albowiem żaden przepis nie przewiduje jednoosobowego składu Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności zaś na etapie wstępnego rozpoznania sprawy, gdzie w ogóle nie orzeka Trybunał Konstytucyjny, lecz sędzia Trybunału. W ocenie skarżących istnieje ratio legis dla takiego unormowania kwestii kompetencji organów do orzekania w sprawie skargi konstytucyjnej na wstępnym etapie rozpoznania skargi. Gdyby bowiem przyjąć, że powinien orzekać Trybunał, to można by dojść do wniosku, iż sprawa została już przez Trybunał „załatwiona”, a zatem zachodzi sui generis powaga rzeczy osądzonej. Natomiast przy zróżnicowaniu kompetencji „Trybunał Konstytucyjny - sędzia Trybunału Konstytucyjnego” może zajść taka sytuacja, gdy dana osoba, po otrzymaniu postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, wniesie ponownie skargę w innym kształcie, która to skarga (o ile będzie wniesiona w terminie przewidzianym prawem) winna zostać zbadana bez narażania się na zarzut powagi rzeczy osądzonej.

Zdaniem skarżących zaskarżony art. 3921 § 1 kodeksu postępowania cywilnego jest sprzeczny z przepisami art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Z treści uzasadnienia skargi wynika, że regulacja zaskarżonego przepisu narusza zasadę równego prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd, albowiem jedynie w odniesieniu do osób występujących w sprawach o wartości przedmiotu zaskarżenia (albo roszczenia) powyżej 10000 zł istnieje możliwość kontroli orzeczenia sądu powszechnego II instancji. Ponadto w przepisach prawa brak jest przeszkód natury formalnej do swoistego przytoczenia „nowych” zarzutów skargi konstytucyjnej. W szczególności nie stanowi takiej przeszkody przepis art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który mówi o związaniu Trybunału granicami skargi, nie zaś zarzutami, chociaż naturalnie Trybunał nie może orzekać o konstytucyjności danego przepisu w aspekcie innych przepisów Konstytucji, aniżeli te, które wskazał skarżący. Wskazanie takie może nastąpić aż do zamknięcia rozprawy.

Skarga konstytucyjna nie jest oczywiście bezzasadna, gdyż zaskarżony przepis jest przepisem proceduralnym, który warunkuje udzielenie stronom ochrony prawnej w postaci prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez niezawisły sąd. Zaskarżony przepis nie jest zatem przepisem prawa materialnego, który decyduje o prawach i obowiązkach podmiotów prawa w stosunku do siebie, ale jest to przepis prawa procesowego, które to prawo jest z natury rzeczy prawem publicznym ustanawiającym stosunki na styku państwo - obywatel. Zdaniem skarżących nie jest zgodna z zasadą demokratycznego państwa prawa taka sytuacja, gdy interpretacja (i to różnorodna - jak doskonale obrazuje to uzasadnienie skargi w niniejszej sprawie) przepisów prawa decyduje o tym, czy strona ma możliwość złożenia kasacji i doprowadzenia do skontrolowania orzeczenia sądu II instancji.

Skarżący kwestionują też pogląd wyrażony w zaskarżonym orzeczeniu, w myśl którego oczywiście bezzasadny jest zarzut odnośnie naruszenia przez przepis art. 3921 § 1 k.p.c. przepisu art. 32 ust. 1 Konstytucji. Ich zdaniem na twierdzeniach zaprezentowanych w zaskarżonym postanowieniu zaważyły w przeważającej mierze rozważania Trybunału Konstytucyjnego zawarte w uzasadnieniu wyroku z 6 października 2004 r., SK 23/02. W ocenie skarżących rozważaniom tym można postawić uzasadnione zarzuty. Przede wszystkim budzi sprzeciw argumentacja, jakoby kasacja była środkiem nadzwyczajnym, służącym „głównie ujednoliceniu orzecznictwa i kontroli orzeczeń sądów drugiej instancji w sprawach o szczególnym znaczeniu społecznym”, zaś „podstawowym celem kasacji jest ochrona interesu publicznego przez zapewnienie jednolitej wykładni stosowanego przez sądy prawa”. Można zatem z tego odczytać, że kasacja jest środkiem nadzwyczajnym mającym na celu ochronę interesu publicznego. Twierdzenia te nie znajdują uzasadnienia w obowiązujących przepisach.

Zdaniem skarżących zaskarżone postanowienie naruszyło także przepis art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w zw. z art. 49 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przez orzeczenie o meritum wniesionej skargi już na etapie wstępnego rozpoznania skargi, co jest sprzeczne z istotą wstępnego rozpoznania sprawy. W wielu przepisach k.p.c. mowa jest o „oczywistej bezzasadności” (np. art. 116 § 2 k.p.c. czy też art. 393 § 1 pkt 3 k.p.c.). Z uwagi na przepis art. 20 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym termin „oczywista bezzasadność” w rozumieniu przepisu art. 36 ust. 3 powinien być rozumiany analogicznie do tego terminu w przepisach k.p.c. Przyjmuje się w orzecznictwie, że oczywista ­bezzasadność, to bezzasadność dająca się zauważyć już na pierwszy rzut oka, przez osobę dysponującą przy tym podstawową wiedzą prawniczą. W niniejszej sprawie taka sytuacja w ocenie skarżących nie zachodzi, a przeciwne stanowisko Trybunału Konstytucyjnego w zaskarżonym postanowieniu jest wyrazem arbitralności i dowolności w stosowaniu przepisu art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Stawiając zarzut wydania orzeczenia w składzie nieznanym ustawie skarżący dokonali nieprawidłowej wykładni ustawy o Trybunale Konstytucyjnym pomijając podstawową regułę wykładni prawa, w myśl której ustalanie treści normy prawnej następuje w oparciu o wszystkie przepisy aktu normatywnego, które są w danej sytuacji prawnie relewantne. Dla określenia składu orzekającego Trybunału Konstytucyjnego nie wystarczy odwołanie się wyłącznie do art. 25, konieczne jest również sięgnięcie do art. 70 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W przypadku postępowania wstępnego szczególne znaczenie ma art. 70 ust. 2 pkt 4 ustawy. Z przepisu tego wynika, że postanowienia na każdym etapie postępowania wydaje wyłącznie Trybunał Konstytucyjny. Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym nie przewiduje w ogóle innej możliwości wydawania postanowień. Łączne odczytanie wskazanych wyżej przepisów w związku z art. 36 ust. 3 i art. 49 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym prowadzi do wniosku, że postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej oraz postanowienie o nieuwzględnieniu zażalenia na to postanowienie wydaje Trybunał Konstytucyjny. W tej kwestii nie można oprzeć się na wskazanych przez skarżących przepisach k.p.c. Analogiczne stosowanie przepisów k.p.c. w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy przepisy ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie regulują wprost tego postępowania. Za całkowicie chybiony należy uznać wyrażony w zażaleniu pogląd odnośnie zakresu res iudicata w postępowaniu wstępnym. Postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie odnosi się w ogóle do problemu zgodności z Konstytucją zaskarżonego aktu normatywnego. Z postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wynika, że badanie konstytucyjności zaskarżonego aktu jest ze względów formalnych niedopuszczalne. Nie ma więc przeszkód, aby w innym postępowaniu ten sam przepis (przepisy) zaskarżonego aktu był badany, co do zgodności z tymi samymi lub innymi wzorcami konstytucyjnymi.

Zarzut niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji nie może być brany pod uwagę w ramach postępowania zażaleniowego. Jak wynika z art. 36 ust. 4 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym celem postępowania zażaleniowego jest ocena postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, a w szczególności wskazanych w nim podstaw odmowy. Wskazanie przez skarżących nowych wzorców kontroli konstytucyjności prawa po wydaniu tego postanowienia nie może mieć znaczenia dla dokonania takiej oceny, tym samym nie może stanowić podstawy dla uwzględnienia zażalenia.

Podstawą dopuszczenia skargi konstytucyjnej do merytorycznego rozpoznania nie może być też zarzut naruszenia zasady jednoznaczności regulacji przez art. 3921 § 1 k.p.c. Sam fakt występowania w orzecznictwie sądowym rozbieżności odnośnie interpretacji przepisu ustawy nie przesądza o naruszeniu powyższej zasady. Zarzut taki powinien być w pierwszej kolejności rozpatrywany na płaszczyźnie stosowania prawa. Jak trafnie wskazał Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu z naruszeniem tej zasady mamy do czynienia, gdy na skutek nieprzestrzegania zasad prawidłowej legislacji niemożliwe jest jednoznaczne określenie zakresu zastosowania lub normowania przepisów. Samo posłużenie się przez ustawodawcę sformułowaniem „w sprawach o prawa majątkowe” mającym ugruntowane znaczenie w prawie cywilnym nie narusza zasady określoności regulacji. Określenie „prawa majątkowe” występuje również w art. 64 ust. 2 Konstytucji, dlatego też domaganie się usunięcia go z języka prawnego należy uznać za oczywiście bezzasadne. Poza zakresem właściwości Trybunału Konstytucyjnego pozostaje kwestia prawidłowej interpretacji przedmiotowego sformułowania w związku z rozstrzyganiem konkretnych sporów. Źródłem ewentualnego naruszenia praw skarżących może być jednak wadliwa interpretacja sformułowania „w sprawach o prawa majątkowe”, a nie samo wprowadzenie go do kodeksu postępowania cywilnego. Należy też podkreślić, że już w swym wcześniejszym orzeczeniu w sprawie SK 23/02 Trybunał Konstytucyjny wskazywał, iż kryterium wartości przedmiotu sporu ma charakter jednoznaczny i transparentny, a ponadto jest ono szeroko stosowane w postępowaniu cywilnym przy określaniu właściwości sądów, trybu postępowania czy też wymiaru kosztów sądowych. Kryterium to jest stosowane - jako adekwatne - zwłaszcza do spraw o prawa majątkowe.

Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się na temat charakteru kasacji jako środka zaskarżenia w postępowaniu cywilnym oraz zakresu swobody ustawodawcy w jej kształtowaniu (por. wyrok z 6 października 2004 r., SK 23/02 i cytowane tam orzeczenia). Wbrew twierdzeniom zawartym w zażaleniu Trybunał Konstytucyjny nie twierdzi, że ustawodawca ma całkowitą swobodę w kształtowaniu tej instytucji prawnej. Twierdzenia takie nie zostały również zawarte w zaskarżonym postanowieniu. Trybunał Konstytucyjny wskazuje natomiast na szczególny charakter kasacji z punktu widzenia gwarancji prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy. Już w wyroku z 10 lipca 2000 r., SK 12/99 (OTK ZU nr 5/2000, poz. 143) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że z punktu widzenia prawa do sądu i jego konstytucyjnych gwarancji nie jest w ogóle wymagane wprowadzanie do systemu prawa skargi kasacyjnej jako zwyczajnego środka odwoławczego od orzeczeń sądu drugiej instancji. W myśl przepisów Konstytucji konieczne jest jedynie zagwarantowanie prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych przez sąd pierwszej instancji. Oznacza to, że ustawodawca ma dużo większą swobodę w kształtowaniu instytucji kasacji niż apelacji będącej środkiem zaskarżenia orzeczeń wydanych przez sąd pierwszej instancji. Nie oznacza to natomiast całkowitej dowolności, gdyż jeżeli już ustawodawca decyduje się na wprowadzenie instytucji kasacji powinien to zrobić zgodnie z obowiązującymi zasadami konstytucyjnymi (por. postanowienie TK z 10 sierpnia 2001 r., Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 207). W zgodzie z tymi zasadami, w szczególności z zasadą równości pozostaje zastosowane w art. 3921 § 1 k.p.c. kryterium wartości przedmiotu zaskarżenia w oparciu, o które zróżnicowana została możliwość wnoszenia kasacji.

Skarżący przytaczając w zażaleniu argumenty mające świadczyć o naruszeniu zasady równości oraz zasady państwa prawnego polemizują de facto nie z zaskarżonym postanowieniem, lecz z ustaleniami Trybunału Konstytucyjnego poczynionymi w wyroku z 6 października 2004 r., SK 23/02. Ze względu na ostateczny charakter tego wyroku oraz wyrażoną w nim ocenę zgodności z Konstytucją zaskarżonego przepisu ustawy, należy uznać, że Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął powyższą kwestię i w niniejszej sprawie zachodzi zbędność orzekania w rozumieniu art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zbędność orzekania stanowi negatywną przesłankę procesową uniemożliwiającą ponowne badanie wskazanego wyżej zarzutu. Na marginesie należy dodać, że niedopuszczalność skargi kasacyjnej w określonych kategoriach spraw mieści się też w standardach prawa międzynarodowego. Z punktu widzenia rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie istotne jest przywołanie orzeczenia Trybunału Strasburskiego, uznającego, że prawa do sądu nie narusza sytuacja, w której przepisy krajowe wyłączają możliwość wniesienia kasacji w sprawach mniejszej wagi (orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 19 grudnia 1997 r. w sprawie Bruella Gomez de la Torre v. Spain, skarga nr 26737/95, Reports 1997 - VIII).

I wreszcie na uwzględnienie nie zasługują podniesione w zażaleniu argumenty odnośnie rozumienia oczywistej bezzasadności. Dla wykładni tego pojęcia w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym nie należy sięgać, jak zrobili to skarżący, do odpowiedniego stosowania k.p.c. Po pierwsze przesłanka oczywistej bezzasadności została wprost sformułowana w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, po drugie trzeba pamiętać o zasadniczej różnicy między charakterem postępowania w sprawie kontroli konstytucyjności norm, a postępowania mającego na celu rozstrzygnięcie sprawy cywilnej. Właśnie ta różnica przesądza, o niedopuszczalności posiłkowego stosowania k.p.c. we wskazanym zakresie. W przypadku kontroli konstytucyjności norm, ustawowe kryterium braku oczywistej bezzasadności skargi nakłada na Trybunał obowiązek badania na etapie wstępnego rozpoznania skargi nie tylko jej formalnej poprawności, ale także badania czy wolność lub prawo konstytucyjne, na które powołuje się skarżący pozostaje w odpowiednim związku z przepisem ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o prawach albo wolnościach skarżącego (postanowienie TK z 24 stycznia 1999 r., sygn. Ts 124/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 8). Związek taki nie zachodzi w niniejszej sprawie, w której skarżący próbują wykazać, że sformułowanie mające ugruntowane znaczenie w języku prawniczym oraz występujące w tekście Konstytucji narusza zasady prawidłowej legislacji.

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: