Money.plPrawoOrzecznictwo

Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie-Zażalenie z dnia 2002-07-03 - Ts 157/01
Repertorium:Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - do rejestrowania skarg konstytucyjnych podlegających wstępnemu rozpoznaniu.
Sygnatura:Ts 157/01
Tytuł:Postanowienie-Zażalenie z dnia 2002-07-03
Publikacja w Z.U.Z.U. 2002 / 3B / 213

213

POSTANOWIENIE

z dnia 3 lipca 2002 r.

Sygn. akt Ts 157/01

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz - przewodniczący

Mirosław Wyrzykowski - sprawozdawca

Marian Grzybowski

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), zażalenia z dnia 14 marca 2002 r. na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 lutego 2002 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Franciszka Szmeli,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego - pana Franciszka Szmeli, zakwestionowano zgodność z Konstytucją RP art. 111 * 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59 ze zm.). Zaskarżonemu przepisowi zarzucono niezgodność z konstytucyjną zasadą równości praw kobiet i mężczyzn oraz naruszenie prawa do ochrony prawnej życia rodzinnego. Na podstawie zaskarżonego przepisu skarżący pozbawiony został sądownie (wyrok Sądu Wojewódzkiego w Rzeszowie z 19 grudnia 1997 r., wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 10 listopada 1999 r.) władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie sposobu, w jaki - zdaniem skarżącego - zaskarżony przepis narusza przysługujące skarżącemu wolności i prawa konstytucyjne. W piśmie z 20 listopada 2001 r. pełnomocnik skarżącego ponownie wskazał na art. 32, art. 33 i art. 47 Konstytucji, jako przepisy wyrażające prawa skarżącego, naruszone kwestionowaną regulacją ustawową.

Postanowieniem z 25 lutego 2002 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu stwierdzono, że w skardze nie został spełniony ustawowy obowiązek wskazania sposobu, w jaki kwestionowana regulacja narusza przysługujące skarżącemu konstytucyjne wolności lub prawa. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego sposób uzasadnienia postawionego zarzutu koncentruje się bowiem na płaszczyźnie zastosowania zaskarżonego przepisu przez orzekające w sprawie skarżącego sądy. Trybunał Konstytucyjny podkreślił ponadto pominięcie przez pełnomocnika skarżącego unormowania art. 48 ust. 2 Konstytucji, który to przepis expressis verbis dopuszcza ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Zażalenie na powyższe postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącego. Zarzucił w nim wadliwość stanowiska odmawiającego uznania, że zaskarżony przepis ustawy stanowił normatywną podstawę orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego. Ponadto podkreślił, że przepis ustawy modyfikujący zakres władzy rodzicielskiej, poprzez pozbawienie jej jednego z rodziców stoi w sprzeczności z art. 2 Konstytucji i proklamowanymi w nim zasadami sprawiedliwości społecznej. W zażaleniu ponownie wskazano także na niezgodność art. 111 * 1 k.r.i.o. z konstytucyjną zasadą równości oraz prawem do ochrony życia rodzinnego. W konkluzji zażalenia sformułowana została teza o generalnym dyskryminowaniu mężczyzn przez zaskarżoną ustawę, jednakże bez bliższego sprecyzowania przejawów takiej dyskryminacji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż na nieporozumieniu opiera się główny zarzut zażalenia, dotyczący problemu uznania kwestionowanego przepisu za normatywną podstawę orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego. W zaskarżonym postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego istotnie zaakcentowano bowiem konieczność uczynienia przedmiotem skargi konstytucyjnej wyłącznie takich unormowań, na podstawie których sąd albo organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych prawach lub wolnościach skarżącego. W postanowieniu tym nie stwierdzono jednakże, aby zaskarżony art. 111 * 1 k.r.i.o. tego rodzaju podstawy nie stanowił. Nie ta więc okoliczność stanowiła główną przesłankę odmowy nadania skardze dalszego biegu. Podstawowe znaczenie miał bowiem brak wskazania przez skarżącego sposobu, w jaki kwestionowana regulacja ustawowa godzi w unormowania konstytucyjne, z których skarżący wywodzi treść przysługujących mu praw podmiotowych. Wysuwając na pierwszy plan problem konstytucyjnej dopuszczalności pozbawiania jednego z rodziców praw rodzicielskich, pełnomocnik skarżącego, zarówno w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej, jak i w treści zażalenia na postanowienie odmawiające skardze dalszego biegu, konsekwentnie pomija unormowanie zawarte w art. 48 ust. 2 Konstytucji. W przepisie tym ustrojodawca jednoznacznie dopuścił prawo ustawowego określenia przypadków, w których dozwolone jest ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich. Podstawą takiej ingerencji w prawa rodzicielskie może być wyłącznie prawomocne orzeczenie sądowe. Sformułowaniu zarzutu skargi towarzyszy natomiast założenie bezwzględnej niedopuszczalności jakiejkolwiek ingerencji prawodawcy w zakres i sposób wykonywania praw rodzicielskich, co ze wskazanych wyżej względów musi być uznane za oczywiście bezzasadne.

Wymogu wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnego prawa skarżącego przez zakwestionowany art. 111 * 1 k.r.i.o. nie spełnia również odwołanie się do konstytucyjnej zasady równości. Jak wskazano w zaskarżonym postanowieniu, treść kwestionowanego przepisu nie dostarcza żadnych argumentów uzasadniających tezę, iż samoistnie może być on źródłem niedozwolonego dyskryminowania według kryterium płci. Zarzut niekonstytucyjności art. 111 * 1 k.r.i.o. formułowany w skardze, podyktowany jest więc w pierwszym rzędzie negatywną oceną samego faktu zastosowania tego przepisu w sprawie skarżącego. Jak to już jednak podkreślano, taki sposób uzasadnienia skargi, jako sytuujący się w całości na płaszczyźnie stosowania kwestionowanych unormowań, nie może być uznany za spełniający przesłanki dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną i inicjowania tą drogą kontroli ich konstytucyjności.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego nie spełnia przesłanek skargi konstytucyjnej także ogólnie sformułowany zarzut niezgodności unormowań k.r.i.o. z zasadami sprawiedliwości społecznej. Przede wszystkim stwierdzić należy, że nie towarzyszy mu niezbędne precyzyjne określenie treści podmiotowych praw skarżącego, wywodzonych z dyspozycji art. 2 Konstytucji. Jak to już podkreślano w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi konstytucyjnej, tego rodzaju precyzyjne określenie stanowi warunek uczynienia z art. 2 Konstytucji i proklamowanej w nim zasady, konstytucyjnego wzorca dla kontroli kwestionowanych przepisów (por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 23 stycznia 2002 r., sygn. Ts 105/00). Należy także zauważyć, że ogólnikowy sposób sformułowania tego zarzutu („dyskryminowanie mężczyzn; przyznawanie więcej praw kobiecie”), bez konkretyzacji w odniesieniu do zaskarżonego przepisu, uniemożliwia jego merytoryczną ocenę.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Ts | Repertorium Trybunału Konstytucyjnego - inne orzeczenia:
dokumentpublikacja
Ts 93/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-02
 
Z.U. 2012 / 1B / 132
Ts 93/11   Postanowienie z dnia 2011-07-04
 
Z.U. 2012 / 1B / 131
Ts 9/11   Postanowienie-Zażalenie z dnia 2012-02-15
 
Z.U. 2012 / 1B / 107
Ts 9/11   Postanowienie z dnia 2011-04-14
 
Z.U. 2012 / 1B / 106
Ts 85/11   Postanowienie z dnia 2011-12-05
 
Z.U. 2012 / 1B / 130
  • Adres publikacyjny: