Wyrok SN - III PK 22/06
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III PK 22/06
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/9-10/132
Data wydania:2006-05-18

Wyrok z dnia 18 maja 2006 r.
III PK 22/06

1. Poza przypadkiem naruszenia zasady równego traktowania w zatrud-
nieniu, sąd pracy nie może ukształtować wynagrodzenia za pracę, jeżeli jest
ono wypłacane w wysokości mieszczącej się w granicach określonych w prze-
pisach prawa pracy i umowie o pracę.
2. Na podstawie art. 224 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach
prawnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze zm.), można żą-
dać wyrównania wynagrodzenia radcy prawnego do najniższej stawki wynagro-
dzenia głównego specjalisty przewidzianego w przepisach prawa pracy, a nie
do wynagrodzenia rzeczywiście wypłacanego pracownikowi na tym stanowi-
sku.

Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera, Sędziowie: SN Józef Iwulski (spra-
wozdawca), SA Jolanta Strusińska-Żukowska.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 maja
2006 r. sprawy z powództwa Moniki K. przeciwko Bankowi P.S. SA w W. o wynagro-
dzenie, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w Lubli-
nie z dnia 5 października 2005 r. [...]

o d d a l i ł skargę kasacyjną.

U z a s a d n i e n i e

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2005 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Lublinie oddalił powództwo Moniki K. przeciwko Bankowi P.S. w
W. o wynagrodzenie. Sąd Okręgowy ustalił, że powódka była zatrudniona w L. Banku
Regionalnym SA w L. w okresie od 10 marca 1994 r. do 15 marca 2002 r., a następ-
nie od 16 marca 2002 r. do 31 marca 2004 r. w Banku P.S. SA w W. na stanowisku
radcy prawnego. W czasie zatrudnienia w L. Banku Regionalnym powódka świad-
czyła pracę w biurze prawnym w centrali Banku, gdzie poza powódką było zatrudnio-
nych 5 radców prawnych. Powódka zajmowała się przede wszystkim opiniowaniem
regulacji wewnętrznych związanych z udzielaniem kredytów preferencyjnych z dopła-
tami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz prowadziła księgę ak-
cyjną. W Banku tym przeprowadzono restrukturyzację, która polegała na łączeniu
biur, co spowodowało likwidację stanowisk dyrektorów biur i ich zastępców. Osobom
tym zaproponowano stanowiska głównych specjalistów, bez zmniejszania dotychcza-
sowego wynagrodzenia, a zakres czynności tych osób nie uległ zmianie. W spornym
okresie w banku było zatrudnionych w dniu 1 czerwca 2001 r. 4 głównych specjali-
stów, a w dniu 15 marca 2002 r. 6 głównych specjalistów. Wszyscy wcześniej praco-
wali na stanowiskach dyrektorów lub zastępców dyrektorów biur (poza E.W., która
poprzednio była kierownikiem zespołu). Wszystkie te osoby otrzymywały wyższe wy-
nagrodzenie niż powódka i kształtowało się ono w granicach od 3.530 zł do 4.968 zł.
Obowiązujący w spornym okresie regulamin wynagradzania przewidywał dla stano-
wiska radcy prawnego XI kategorię zaszeregowania i taką samą kategorię przewi-
dziano dla stanowiska głównego specjalisty. Dla tej kategorii zaszeregowania regula-
min przewidywał wynagrodzenie w kwocie od 1.100 zł do 6.000 zł. Dla dyrektorów
biura przewidziano XIII kategorię zaszeregowania i wynagrodzenie w kwocie od
1.400 zł do 8.600 zł, a dla zastępcy dyrektora biura XII kategorię zaszeregowania i
wynagrodzenie od 1.200 zł do 6.800 zł. Po połączeniu banków, od 16 marca 2002 r.
aż do rozwiązania umowy o pracę, powódka pracowała w centrali Banku P.S. Była
radcą prawnym i do jej obowiązków należała obsługa Departamentu Bezpieczeństwa
i Administracji oraz Departamentu Rachunkowości. Powódka zajmowała się przede
wszystkim udzielaniem porad prawnych i wydawaniem opinii, a także ujawnianiem
praw pozwanego w księgach wieczystych. W okresie zatrudnienia powódki w Banku
P.S. zatrudnieni tam byli również główni specjaliści. Do 31 sierpnia 2002 r. była to
M.J., przeniesiona ze stanowiska dyrektora biura, która jako główny specjalista peł-
niła obowiązki naczelnika wydziału administracji. Od 31 sierpnia 2002 r. na stanowi-
sku głównego specjalisty zatrudniona była też K.G., która przeszła ze stanowiska za-
stępcy dyrektora biura. Od 31 grudnia 2003 r. tylko K.G. była zatrudniona jako główny
specjalista. Wynagrodzenie głównych specjalistów wynosiło dla zatrudnionej w wy-
miarze 0,8 etatu K.G. 3.200 zł, a dla kierującej wydziałem M.J. - 4.968 zł. Obowiązu-
jący w tym okresie regulamin wynagradzania przewidywał dla radcy prawnego i dla
głównego specjalisty XIV grupę zaszeregowania oraz wynagrodzenie określone w
maksymalnej kwocie 9.000.
W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powódki nie zasługiwało na uwzględ-
nienie. Wynagrodzenie radcy prawnego określone w art. 224 ustawy z dnia 6 lipca
1982 r. o radcach prawnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze
zm.) ma charakter gwarancyjny, co oznacza, że nie może być niższe od wynagrodze-
nia przewidzianego w przepisach obowiązujących u danego pracodawcy dla stanowi-
ska głównego specjalisty bądź innego równorzędnego stanowiska pracy. Regulaminy
wynagradzania obowiązujące w obu bankach przewidywały stanowisko głównego
specjalisty, a dla tego stanowiska oraz stanowiska radcy prawnego przypisana była
taka sama kategoria zaszeregowania. Powódka otrzymywała wynagrodzenie miesz-
czące się w tych kategoriach zaszeregowania, a żąda wyrównania jej wynagrodzenia
do średniego wynagrodzenia głównych specjalistów, które było wyższe od otrzymy-
wanego przez powódkę. Sąd Okręgowy podniósł jednak, że wszystkie osoby zatrud-
nione jako główni specjaliści zostały przeniesione z innych stanowisk kierowniczych,
dla których przepisy płacowe przewidywały wyższą kategorię zaszeregowania i wyż-
sze wynagrodzenie niż dla stanowiska głównego specjalisty. Zasadą było, że w takiej
sytuacji nie obniżano pracownikom wynagrodzeń i dlatego wynagrodzenie tych głów-
nych specjalistów odbiegało, czasem znacznie, od wynagrodzenia radcy prawnego.
Sąd Okręgowy podkreślił, że osoby zatrudnione na stanowiskach głównych specjali-
stów faktycznie kierowały samodzielnymi jednostkami organizacyjnymi i zakres ich
czynności (obciążenie pracą) był znacznie większy niż powódki. Zdaniem Sądu
Okręgowego, uwzględniając charakter i zakres czynności wykonywanych przez po-
wódkę, jej żądanie wyrównania wynagrodzenia do wynagrodzenia głównego specjali-
sty, nie jest zasadne. Wynagrodzenie powódki w porównaniu do wynagrodzenia
głównych specjalistów było wyraźnie niższe, ale różnica ta miała obiektywne i roz-
sądne usprawiedliwienie.
Wyrokiem z dnia 5 października 2005 r. [...] Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił
apelację powódki, akceptując ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny wywiódł, że powódka jako podstawę prawną roszczenia wskazała
art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych. Przepis ten stanowi, że radca prawny wy-
konujący zawód na podstawie stosunku pracy ma prawo do wynagrodzenia pracow-
ników obowiązujących w jednostce organizacyjnej zatrudniającej radcę prawnego
przewidzianego dla stanowiska głównego specjalisty lub innego równorzędnego sta-
nowiska pracy. W okresie objętym sporem dla stanowiska radcy prawnego przewi-
dziana została XI kategoria zaszeregowania i miesięczne wynagrodzenie w grani-
cach od 1.100 zł do 6.000 zł (w okresie od 1 czerwca 2001 r. do 28 maja 2003 r.)
oraz XIV kategoria zaszeregowania i miesięczne wynagrodzenie w maksymalnej
kwocie 9.000 zł (w okresie od 29 maja 2003 r. do 31 marca 2004 r.). Identyczne kate-
gorie zaszeregowania przewidziano w zakładowych regulaminach wynagradzania dla
stanowiska głównego specjalisty. Od dnia 1 stycznia 1999 r. ubruttowione wynagro-
dzenie powódki wynosiło 2.584 zł. W ramach poszczególnych kategorii zaszerego-
wania określono szerokie granice stawek - od najniższej do najwyższej - natomiast w
regulaminie wynagradzania Banku P.S., obowiązującym od dnia 29 maja 2003 r.,
ustalono dla kategorii zaszeregowania wyłącznie stawki maksymalne. Sąd Apela-
cyjny uznał, że w tej sytuacji nasuwa się pytanie, czy sąd pracy jest w istocie upraw-
niony do ustalenia wynagrodzenia powódki, przyjmując za podstawę średnie wyna-
grodzenie pracowników zatrudnionych na stanowisku głównego specjalisty? Sąd od-
wołał się do treści art. 262 § 2 pkt 1 k.p. - wyłączającego spod właściwości sądów
pracy spory dotyczące ustanawiania nowych warunków pracy i płacy - oraz do regu-
lacji art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych - gwarantującego radcy prawnemu
wynagrodzenie nie niższe od wynagrodzenia przewidzianego dla stanowiska głów-
nego specjalisty lub innego równorzędnego stanowiska pracy. W ocenie Sądu Apela-
cyjnego, wynagrodzenie powódki niewątpliwie odpowiada wynagrodzeniu przewidzia-
nemu dla stanowiska głównego specjalisty. Zatem ustalenie przez sąd dla powódki
wynagrodzenia odpowiadającego średniemu wynagrodzeniu pracownika zatrudnio-
nego na stanowisku głównego specjalisty (w kwocie 4.300 zł miesięcznie) i zasądze-
nie na jej rzecz różnicy pomiędzy wynagrodzeniem podwyższonym, a wynagrodze-
niem wypłaconym, stanowiłoby oczywiste naruszenie art. 262 § 2 pkt 1 k.p. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego, odrębną kwestią jest ocena, czy wynagrodzenie powódki było
ustalone na poziomie odpowiadającym wynagrodzeniu pracowników wykonujących
,,jednakową pracę" lub ,,pracę o jednakowej wartości", tj. zgodnie z zasadą prawa
pracy równego traktowania w zatrudnieniu, której naruszenie przez pracodawcę
rodziłoby skutek w postaci roszczenia odszkodowawczego, ale takie roszczenie nie
było zgłoszone.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła powódka, która zarzuciła narusze-
nie: 1) art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych, przez jego błędną wykładnię oraz
2) art. 262 § 2 pkt 1 k.p., przez oddalenie powództwa w sytuacji, gdy przepis ten nie
ma zastosowania bowiem uwzględnienie powództwa nie prowadziłoby do ustalenia
nowych warunków pracy powódki. W uzasadnieniu podstaw skargi kasacyjnej po-
wódka wywiodła, że wysokość jej wynagrodzenia była wyraźnie niższa od najniż-
szego wynagrodzenia głównego specjalisty. Zdaniem powódki, przesłanką rozstrzy-
gnięcia Sądu Apelacyjnego jest pogląd, że jeżeli miała taką samą kategorię zaszere-
gowania co główni specjaliści, to zgodnie z art. 262 § 2 pkt 1 k.p., sprawa nie po-
winna być rozpoznawana przez sąd pracy i z tego powodu powództwo podlega
oddaleniu. Powódka uważa, że teza ta jest błędna i sprzeczna z orzecznictwem Sądu
Najwyższego. Z uzasadnienia orzeczenia z dnia 10 lipca 2003 r., I PK 58/02, można
bowiem wywieść, że w przypadkach roszczeń o wyrównanie wynagrodzenia na pod-
stawie art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych nie ma mowy o ustanowieniu no-
wych warunków płacy. Według powódki, jej umowa o pracę w zakresie wynagrodze-
nia jest mniej korzystna niż określa to art. 224 ustawy o radcach prawnych, co po-
winno powodować nieważność tych postanowień (art. 18 k.p.). W ocenie powódki,
art. 224 ustawy o radcach prawnych ma na celu zapewnienie odpowiedniej rangi gru-
pie zawodowej radców prawnych oraz gwarancji, że radca prawny nie będzie gorzej
traktowany niż główny specjalista w zakresie otrzymywanego wynagrodzenia. Sądy
obu instancji dokonały wykładni zwężającej, niezgodnej z zamiarem ustawodawcy.
Jako podstawę rozstrzygnięć przyjęły odniesienie do kategorii zaszeregowania, a nie
do wysokości wypłaconych wynagrodzeń, co doprowadziło do ,,wypaczenia roli gwa-
rancyjnej omawianego przepisu".

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych, radca prawny wykonu-
jący zawód na podstawie stosunku pracy ma prawo do wynagrodzenia i innych
świadczeń określonych w układzie zbiorowym pracy lub w przepisach o wynagradza-
niu pracowników, obowiązujących w jednostce organizacyjnej zatrudniającej radcę
prawnego. Wynagrodzenie to nie może być niższe od wynagrodzenia przewidzia-
nego dla stanowiska pracy głównego specjalisty lub innego równorzędnego stanowi-
ska pracy. Jeżeli prawo do dodatków uzależnione jest od wymogu kierowania zespo-
łem pracowników, wymogu tego nie stosuje się do radcy prawnego. W rozpoznawa-
nej sprawie chodzi o wykładnię użytego w zdaniu drugim tego przepisu zwrotu ,,wy-
nagrodzenie radcy prawnego nie może być niższe od wynagrodzenia przewidzia-
nego dla stanowiska pracy głównego specjalisty", a konkretnie o odczytanie znacze-
nia słowa ,,przewidzianego". Sądy obu instancji dokonały ścisłej wykładni tego sfor-
mułowania, przyjmując, że chodzi o wynagrodzenie ,,przewidziane" w odpowiednich
przepisach o wynagrodzeniu, co jest zgodne ze zdaniem pierwszym tego przepisu, w
którym jest mowa o wynagrodzeniu ,,określonym" w układzie zbiorowym pracy lub w
przepisach o wynagradzaniu pracowników. Wynagrodzenie ,,przewidziane" dla głów-
nego specjalisty to wynagrodzenie ,,określone" dla tego stanowiska w przepisach pła-
cowych. Jest to wykładnia ścisła, a nie zwężająca, jak twierdzi powódka. To powódka
proponuje przyjęcie wykładni rozszerzającej, w której wynagrodzenie ,,przewidziane"
dla głównego specjalisty to średnie wynagrodzenie rzeczywiście wypłacane osobom
zatrudnionym na tych stanowiskach. Taka wykładnia jest niedopuszczalna, gdyż
przepisy płacowe (a takim jest art. 224 ust. 1 ustawy o radcach prawnych) należy in-
terpretować ściśle, z wyłączeniem wykładni rozszerzającej, ścieśniającej lub analogii
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 1967 r., II PR 151/67, OSNCP
1968 nr 3, poz. 40; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 września
1966 r., III PZP 20/66, OSNCP 1967 nr 3, poz. 44; uzasadnienie uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1972 r., III PZP 39/71, OSNCP
1972 nr 7-8, poz. 123). Taka wykładnia przepisów gwarantujących radcom prawnym
odpowiedni poziom ich wynagrodzenia jest utrwalona w orzecznictwie Sądu Najwyż-
szego, w którym odnoszono wynagrodzenie radcy prawnego do wynagrodzenia
głównego specjalisty według zasad jego kształtowania, a nie według konkretnego
wynagrodzenia w wysokości wypłacanej. Przykładowo w uzasadnieniu uchwały z
dnia 30 grudnia 1983 r., III PZP 53/83 (OSNCP 1984 nr 8 poz. 127; OSPiKA 1985 nr
11, poz. 212, z glosą J. Dyducha), Sąd Najwyższy stwierdził, że radca prawny może
domagać się, by jego wynagrodzenie zostało ustalone i było wypłacane według za-
sad przewidzianych w art. 22 ustawy o radcach prawnych (wówczas obowiązują-
cego). Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że przepis ten nie kształtuje samodzielnie
wynagrodzenia radcy prawnego i nie zastępuje ,,automatycznie" konkretnego wyna-
grodzenia, przysługującego radcy prawnemu z mocy umowy wiążącej go z konkret-
nym zakładem pracy, innym wynagrodzeniem. Wskazuje jedynie zasady, według któ-
rych powinno być ustalone wynagrodzenie radcy prawnego. Jeżeli więc układ zbio-
rowy pracy lub unormowanie szczególne zakreśla tylko ramy, w jakich powinno zmie-
ścić się korzystniejsze - w porównaniu z postanowieniami indywidualnej umowy o
pracę - wynagrodzenie radcy prawnego, radca prawny ma roszczenie o wypłacanie
mu najniższego, mieszczącego się w tych ramach, wynagrodzenia, chyba że upraw-
niony przedstawiciel zakładu pracy ustalił wynagrodzenie wyższe. Sąd Najwyższy
uznawał więc, że roszczenie wynikające dla radcy prawnego z przepisu gwarantują-
cego odpowiednie wynagrodzenie za pracę dotyczy tylko poziomu najniższego wyna-
grodzenia przewidzianego dla głównego specjalisty. Oznacza to, że art. 224 ust. 1
ustawy o radcach prawnych nie może być podstawą roszczenia powódki, gdyż jej
wynagrodzenie za pracę nie było niższe od wynagrodzenia ,,przewidzianego" dla
głównego specjalisty, czyli mieściło się w granicach stawek wynagrodzenia przewi-
dzianych dla tego stanowiska, a konkretnie nie było niższe od dolnej stawki tego wy-
nagrodzenia.
Powódka podnosi zarzut naruszenia art. 262 § 2 pkt 1 k.p. przez oddalenie po-
wództwa w sytuacji, gdy przepis ten nie ma zastosowania, bowiem uwzględnienie
powództwa nie prowadziłoby do ustalenia nowych warunków pracy powódki. Przepis
ten stanowi, że nie podlegają właściwości sądów pracy spory dotyczące ustanawia-
nia nowych warunków pracy i płacy. Jego stylistyka jest uwarunkowana historycznie i
rzeczywiście można w niej próbować odczytać regulacje dotyczące drogi sądowej
dochodzenia roszczeń (por. art. 1 i 2 k.p.c.), drogi postępowania odrębnego w spra-
wach z zakresu prawa pracy, a nawet właściwości sądu (miejscowej, rzeczowej,
funkcjonalnej). Powszechnie jednak przyjmuje się, że przepis ten w istocie oznacza
brak materialnoprawnego roszczenia o ustanowienie nowych warunków pracy i płacy,
gdyż jest to spór o interesy pracownicze, a nie o prawa pracownicze. Trafnie po-
wódka podnosi, że jej powództwo nie polegało na żądaniu ustalenia nowych warun-
ków płacy, ale też Sąd drugiej instancji tak tego żądania nie potraktował. Sąd drugiej
instancji przyjął, że roszczenie powódki nie ma podstawy w art. 224 ust. 1 ustawy o
radcach prawnych, a ,,w istocie" zmierza do ukształtowania nowych warunków płacy.
To rozumowanie jest trafne, gdyż aby sąd mógł uwzględnić powództwo to musiałby
ustalić (w istocie ukształtować), jakie wynagrodzenie powódka powinna otrzymywać,
gdyż nie wynikało ono z przepisów płacowych. Sąd drugiej instancji powołał się jedy-
nie na pewną zasadę, która ma wsparcie w treści art. 262 § 2 pkt 1 k.p., ale wynika z
innych przepisów prawa pracy, według których wynagrodzenie za pracę (zgodnie z
zasadą korzystności - art. 9 i 18 k.p.) określają akty prawne powszechnie obowiązu-
jące (ustawy, rozporządzenia wykonawcze), układy zbiorowe pracy (art. 771 k.p.),
regulaminy wynagradzania (art. 772 k.p.) oraz umowa o pracę (art. 29 § 1 k.p.). Wy-
nagrodzenia za pracę nie może natomiast ukształtować sąd pracy i jest to zasada
całkowicie utrwalona w orzecznictwie. W wyroku z dnia 15 października 1975 r., I PR
109/75 (OSNCP 1976 nr 6, poz. 145; NP 1977 nr 5, s. 778, z glosą M. Seweryń-
skiego), Sąd Najwyższy stwierdził, że sądy nie mogą kształtować treści stosunku
pracy, ponieważ to należy do stron tego stosunku. Gdy więc pracownikowi przyznano
wynagrodzenie mieszczące się w granicach wynagrodzeń przewidzianych dla wyko-
nywanego stanowiska we właściwych przepisach płacowych, sąd nie jest władny za-
sądzić wyższego wynagrodzenia, chociażby określenie wynagrodzenia nastąpiło w
najniższej stawce zastrzeżonej dla pracowników rozpoczynających pracę po raz
pierwszy. Podobnie, gdy pracownikowi powierzono pełnienie obowiązków na stano-
wisku, które łączy się z wyższym wynagrodzeniem niż przyznane przez zakład pracy
na stanowisku zajmowanym przez pracownika zgodnie z umową i niżej opłacanym,
sąd nie może zasądzić wyższego wynagrodzenia od najniższego wynagrodzenia
przewidzianego na stanowisku wyżej wynagradzanego (por. też uchwały Sądu Naj-
wyższego z dnia 7 listopada 1977 r., I PZP 44/77, OSNCP 1978 nr 12, poz. 231; z
dnia 27 września 1979 r., I PZP 37/79, OSNCP 1980 nr 2, poz. 22; OSPiKA 1980 nr
11, poz. 195, z glosą A. Świątkowskiego i z glosą I. Boruty; z dnia 12 maja 1981 r., I
PZP 6/81, OSNCP 1981 nr 11, poz. 210; OSPiKA 1983 nr 1, poz. 16, z glosą M. Se-
weryńskiego oraz uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 1 sierpnia 1990
r., I PR 258/90, OSNCP 1991 nr 8-9, poz. 114; z dnia 6 listopada 1991 r., I PRN
47/91, OSP 1992 nr 7-8, poz. 152, z glosą T. Kuczyńskiego i uchwał z dnia 24 lipca
1991 r., I PZP 24/91, OSNCP 1992 nr 4, poz. 52 oraz z dnia 27 kwietnia 2005 r., II
UZP 2/05, OSNP 2005 nr 21, poz. 338). Sąd drugiej instancji oddalił więc apelację
powódki od wyroku oddalającego jej powództwo dlatego, że nie znalazł podstaw
prawnych żądania zasądzenia wyższego wynagrodzenia w treści umowy o pracę
oraz przepisów płacowych, w tym zwłaszcza w art. 224 ust. 1 ustawy o radcach praw-
nych, a nie mógł ukształtować tego wynagrodzenia (i w tym zakresie trafnie odwołał
się do art. 262 § 2 pkt 1 k.p.). Powódka powołuje się w skardze kasacyjnej na wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2003 r., I PK 58/02 (Monitor Prawa Pracy 2004
nr 1-wkładka). W jego tezie wyrażono pogląd, że prawo radcy prawnego do wynagro-
dzenia nie niższego niż wynagrodzenie przewidziane dla stanowiska głównego
specjalisty lub innego równorzędnego stanowiska pracy w układzie zbiorowym pracy
lub w przepisach o wynagradzaniu pracowników (art. 224 ust. 1 ustawy o radcach
prawnych) powstaje także w sytuacjach, w których u danego pracodawcy układ zbio-
rowy pracy lub przepisy o wynagradzaniu pracowników nie zawierają tabel zaszere-
gowania pracowników oraz tabel ich wynagradzania, a ustalenie wynagrodzenia dla
stanowiska głównego specjalisty lub innego równorzędnego stanowiska pracy nastę-
puje na podstawie indywidualnej decyzji pracodawcy. Rzeczywiście w uzasadnieniu
tego wyroku przedstawiono wykładnię, że przepis ten można rozumieć jako odno-
szący poziom wynagrodzenia radcy prawnego do wynagrodzenia wypłacanego głów-
nemu specjaliście. Chodziło jednak o szczególną sytuację faktyczną, w której wyna-
grodzenie na tym stanowisku nie było określone w żadnych przepisach płacowych, a
było ustalane tylko w treści umowy o pracę (oświadczeniu pracodawcy przyjmowa-
nym przez pracownika). Była to więc sytuacja wyjątkowa, w której wynagrodzenie
,,przewidziane" dla głównego specjalisty wynikało wyłącznie z jego umowy o pracę.
Tak nie było jednak w przypadku powódki. W przepisach zakładowych były bowiem
określone stawki wynagrodzenia głównego specjalisty i powódka otrzymywała wyna-
grodzenia ,,przewidziane" w tych przepisach.
Potwierdzeniem wyżej przedstawionej wykładni jest w istocie wyrok Sądu Naj-
wyższego z dnia 6 marca 2003 r., I PK 171/02 (OSNP 2004 nr 15, poz. 258), według
którego dopuszczalne jest postanowienie zakładowego układu zbiorowego pracy, że
radca prawny (główny specjalista) podlega zaszeregowaniu do jednej z 8 kategorii, w
obrębie których stawka wynagrodzenia zasadniczego różni się 6-krotnie, lecz jeżeli
zakładowa praktyka stosowania tego postanowienia prowadzi między pracownikami
zatrudnionymi na tych stanowiskach do zróżnicowania ich wynagrodzenia, co do któ-
rego pracodawca nie udowodni, iż zostały spowodowane racjonalnymi i obiektyw-
nymi kryteriami, to pracownik może przed sądem pracy dochodzić odszkodowania za
naruszenie zasady równego traktowania i niedyskryminacji (art. 112 i art. 113 k.p. w
związku z art. 415 k.c. i art. 300 k.p.). Wynika z niego, że dopuszczalne jest zróżnico-
wanie wynagrodzenia rzeczywiście przyznanego i wypłacanego radcy prawnemu
oraz głównemu specjaliście, jeżeli mieści się to w ramach przewidzianych w przepi-
sach płacowych. Zróżnicowanie to, w wyjątkowych przypadkach może być ocenione
jako nierówne traktowanie, a nawet dyskryminacja. Ocena w tym zakresie pozostaje
jednak poza granicami podstaw kasacyjnych, którymi Sąd Najwyższy jest związany
(art. 39813 § 1 k.p.c.).
Z tych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art.
39814 k.p.c.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III PK 2/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/9-10/127
2007-04-04 
[IA] III PK 1/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/11-12/164 Orzecznictwo Sądów Polskich 2009/1/12
2007-04-04 
[IA] III PK 96/06   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/5-6/61
2007-01-23 
[IA] III PK 90/06   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/11-12/155
2007-01-10 
[IA] III PK 57/06   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/19-20/272
2006-10-03 
  • Adres publikacyjny: