Wyrok SN - II URN 50/94
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:II URN 50/94
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1995/10/125
Data wydania:1995-02-02

Wyrok z dnia 2 lutego 1995 r.
II URN 50/94

Długość okresu zatrudnienia wymagana do przyznania renty inwalidzkiej
zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emery-
talnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.) różni się od tego,
w jakim wieku powstało inwalidztwo osoby ubiegającej się o rentę inwalidzką.


Przewodniczący SSN: Teresa Romer (sprawozdawca), Sędzia SN: Maria Tyszel,
Sędzia SA: Jerzy Kuźniar,

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Stefana Trautsolta, po rozpoznaniu w
dniu 2 lutego 1995 r. sprawy z wniosku Jana M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń
Społecznych Oddział w Z. o rentę inwalidzką na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra
Sprawiedliwości [...] od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach z dnia 21 kwietnia 1994 r. [...]


u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu-
-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania.


U z a s a d n i e n i e

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. decyzją z 29 listopada 1993 r.
odmówił Janowi M. urodzonemu w 1934 r., prawa do renty inwalidzkiej ponieważ in-
walidztwo jego w III grupie inwalidów powstało po upływie 18 miesięcy od ustania
zatrudnienia, a ponadto w ostatnich 10 latach pracy od 1969 r. do 1979 roku wniosko-
dawca udowodnił tylko 3 lata 11 miesięcy 17 dni zatrudnienia zamiast wymaganych 5
lat.
W odwołaniu wniesionym do Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach wnioskodawca twierdził, że decyzją tą czuje się
pokrzywdzony, że przepracował około 20-tu lat, a już podczas pracy chorował i
przebywał w szpitalach.
Biegli lekarze sądowi, specjaliści z dziedziny neurologii i chorób wewnętrznych,
których opinii Sąd zasięgnął w kwestii daty powstania inwalidztwa wnioskodawcy,
rozpoznali u niego szereg schorzeń i zaliczyli go do III grupy inwalidów przyjmując, że
inwalidztwo nie powstało ani podczas zatrudnienia ani w ciągu 18 miesięcy po
zaprzestaniu pracy. Równocześnie jednak w uzasadnieniu swego stanowiska zwrócili
uwagę na to, że wnioskodawca przebywał na dwudniowej obserwacji w Instytucie
Onkologii w G. w 1975 r., a w 1959 r. przebył dwumiesięczne leczenie szpitalne w
Szpitalu Psychiatrycznym. Biegli zaproponowali dopuszczenie dowodu z opinii biegłego
psychiatry oraz onkologa.
Sąd zasięgnął opinii biegłego onkologa, który na podstawie kart choroby nie
znalazł podstaw do uznania, aby w 1979 r., a także wcześniej lub później choroba, z
powodu której wnioskodawca był na obserwacji w Instytucie Onkologii, czyniła go inwa-
lidą jakiejkolwiek grupy. Inwalidztwo z tego powodu nie występuje nawet obecnie.
Wyrokiem z 21 kwietnia 1994 r. Sąd oddalił odwołanie. W uzasadnieniu tego
wyroku, sporządzonym już po wniesieniu rewizji nadzwyczajnej, Sąd stwierdził, że biegli
nie stwierdzili u wnioskodawcy inwalidztwa w rozumieniu art. 24 ustawy z dnia 14
grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40,
poz. 267 ze zm.). Sąd podkreślił także, że inwalidztwo wnioskodawcy powinno powstać
w latach 1965-75 ewentualnie w ciągu 18 miesięcy od ustania zatrudnienia.
W rewizji nadzwyczajnej, Minister Sprawiedliwości zarzucił temu wyrokowi rażą-
ce naruszenie prawa, w tym art. 32 w związku z art. 33 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia
1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin [...], a także interesu
Rzeczypospolitej Polskiej i wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Wojewódzkiemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach.
W uzasadnieniu rewizji podano, że podczas badania przez biegłych lekarzy
sądowych wnioskodawca okazał zaświadczenie o pobycie w Szpitalu dla Nerwowo i
Psychicznie Chorych w M. od 27 lipca do 2 października 1959 r., a biegli w związku z
tym uznali za celowe uzyskanie dokumentacji lekarskiej z tego leczenia oraz zasięg-
nięcie opinii biegłego psychiatry. Sąd tego jednak nie uczynił.
Rewidujący podkreślił także, że w interesie Rzeczypospolitej Polskiej leży
szczególna wnikliwość w rozpoznawaniu spraw o świadczenia z ubezpieczenia
społecznego osób będących inwalidami, którym przepisy prawa gwarantują zabez-
pieczenie materialne po spełnieniu wymaganych warunków. Sąd nie wyjaśniając, czy
wnioskodawca warunki te spełnia, naruszył więc także interes Rzeczypospolitej
Polskiej.

Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:

Rewizja jest uzasadniona. Z akt sprawy, przede wszystkim z treści opinii biegłych
wynika, że Sąd wydał zaskarżony wyrok z ewidentnym naruszeniem art. 3 § 2 k.p.c.,
który nakazuje wszechstronne rozpoznanie sprawy. Biegli sądowi w sposób
jednoznaczny wskazali, nie tylko na potrzebę uzyskania dokumentacji i zasięgnięcia
opinii lekarza onkologa ale zaproponowali uzyskanie dokumentacji z leczenia psychia-
trycznego oraz przeprowadzenia badania wnioskodawcy przez lekarza psychiatrę. Jest
faktem powszechnie znanym, że schorzenia psychiczne mają charakter schorzeń
przewlekłych i nawracających i dlatego pominięcie przez Sąd przeprowadzenia dowodu
w tym kierunku spowodowało, iż zaskarżony wyrok zapadł przedwcześnie, w sprawie
niedojrzałej do ostatecznego rozstrzygnięcia.
Jan M. nadesłał do Sądu Najwyższego pismo procesowe, w związku z mającą
się odbyć rozprawą, w którym podaje, że na leczeniu psychiatrycznym przebywał nie
tylko w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w M., ale także w Szpitalu w B.
(1959 r.), w L. (1970 r.) i w T. (1974 r.). Twierdził, że był leczony też w innym szpitalu,
którego nazwy nie pamięta.
Te twierdzenia znajdują oparcie m.in. w zaświadczeniu o stanie zdrowia (k.7 t. 1
akt rentowych). W punkcie 3 tego zaświadczenia zawarte jest następujące sformuło-
wanie: "choruje od około 20 lat kilkakrotnie leczony w Szpitalach Psychiatrycznych (nie
ma kart wypisowych)". Mimo tego rodzaju notatki, w toku postępowania przed organem
rentowym, nie poddano wnioskodawcy badaniom specjalistycznym psychiatrycznym a
Sąd, który powinien przed wydaniem wyroku, a nawet jeszcze przed sformułowaniem
tezy dowodowej dla biegłych, zapoznać się z całokształtem materiału, w tym materiału
zawartego w aktach rentowych, nie zwrócił na tę istotną notatkę uwagi. Pominął też Sąd
treść zaświadczenia o stanie zdrowia (k. 13) tego samego tomu akt rentowych, w
którym też jest wzmianka o leczeniu psychiatrycznym wnioskodawcy i o pogarszającym
się stanie zdrowia mimo leczenia szpitalnego. W orzeczeniu Obwodowej Komisji
Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia z dnia 7 października 1993 r.
rozpoznano u wnioskodawcy nerwicę neurasteniczną. Rozpoznanie to postawiono bez
udziału w komisji specjalisty psychiatry. Treść tego rozpoznania zobowiązywała Sąd do
dopuszczenia dowodu co najmniej z opinii biegłego psychiatry bądź neuropsychiatry.
Nie ulega wątpliwości, iż aktualnie ze względu na szereg schorzeń, wśród
których z braku odpowiednich badań, nie rozpoznano schorzeń psychiatrycznych,
wnioskodawca jest inwalidą III grupy w rozumieniu art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 14 grud-
nia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, [...]. Biegli nie potrafili
określić daty powstania inwalidztwa.
Z kwestionariusza dotyczącego przebiegu zatrudnienia, znajdującego się w
aktach rentowych (t. 2 k. 2) wynika, iż poczynając od zasadniczej służby wojskowej, tj.
od 1 listopada 1955 r. do 31 maja 1976 roku wnioskodawca pozostawał w zatrudnieniu
bez większych przerw.
Zgodnie z art. 32 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym prawo do renty inwalidzkiej
uzależnione jest od spełnienia trzech warunków - zaliczenia osoby zainteresowanej do
jednej z grup inwalidów, posiadania przez tę osobę odpowiedniego okresu zatrudnienia
(obecnie od czasu wejścia w życie ustawy z dnia 17 października 1991 r. odpowiedniej
ilości okresów składkowych i nie składkowych), oraz relacji między datą powstania
inwalidztwa a zatrudnieniem (inwalidztwo powinno powstać w tym okresie lub w ciągu
18-tu miesięcy po zaprzestaniu pracy). W myśl art. 33 ust. 2, tej ustawy, który ma
zastosowanie do wnioskodawcy, okres 5 lat zatrudnienia, wymagany do przyznania
prawa do renty inwalidzkiej powinien, wobec tego, że w chwili zgłoszenia wniosku o
rentę Jan M. nie pozostawał w zatrudnieniu, przypadać w ostatnich 10 latach przed
powstaniem inwalidztwa.
Dlatego też konieczne jest przede wszystkim ustalenie daty powstania inwa-
lidztwa u wnioskodawcy. Z utrwalonego, wieloletniego orzecznictwa Sądu Najwyższego,
a poprzednio jeszcze Trybunału Ubezpieczeń Społecznych wynika, że ustalenie daty
powstania inwalidztwa na kilka lub więcej lat wstecz przed zgłoszeniem wniosku,
uzależnione jest, poza przypadkami ewidentnego kalectwa powstałego w określonych
okolicznościach, od treści dokumentacji lekarskiej, z okresu w którym inwalidztwo miało
powstać. Biegli lekarze sądowi dopiero na podstawie danych wynikających, czy to z
oryginalnych kart choroby, czy też kart informacyjnych lub zaświadczeń o stanie
zdrowia i wszelkich innych dokumentów lekarskich, mogą w sposób przekonujący
określić, czy w spornej dacie dana osoba była już inwalidą w rozumieniu art. 24 ustawy
o zaopatrzeniu emerytalnym i czy inwalidztwo z tej przyczyny trwa nadal w dacie
rozpatrywania roszczenia. Ustalenie daty powstania inwalidztwa ma jeszcze jeden,
bardzo istotny aspekt, na który dotychczas nie zwrócono uwagi.
Długość [...] okresu zatrudnienia wymagana do przyznania renty inwalidzkiej,
zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników, różni się
zależnie od tego, w jakim wieku powstało inwalidztwo osoby starającej się o rentę
inwalidzką. Warunek 5 lat zatrudnienia w ostatnich 10 latach przed zgłoszeniem
wniosku o rentę lub przed powstaniem inwalidztwa dotyczy tylko osób które ukończyły
30 lat. Natomiast jeżeli inwalidztwo powstało po ukończeniu 25 roku życia a przed
30-tym rokiem to osoba zainteresowana musi wykazać tylko 4 lata zatrudnienia, które
nie są ograniczone żadnymi ramami czasowymi tak jak wobec osób, które przekroczyły
30 lat życia. Wnioskodawca jest urodzony w 1934 roku. W 1959 r. kiedy to, jak twierdzi,
po raz pierwszy był leczony psychiatrycznie miał 25 lat. Gdyby udało się ustalić, że już
wówczas był inwalidą co najmniej III grupy i że inwalidztwo to trwa do chwili obecnej,
wówczas jego prawo do renty inwalidzkiej byłoby uzależnione od wykazania jedynie 4
lat zatrudnienia.
Wszystkie te okoliczności wymagają uzupełnienia w postępowaniu dowodowym,
przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Dlatego też Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
Sąd Najwyższy uwzględniając rewizję nadzwyczajną, podzielił też jej pogląd, że
wydając zaskarżony wyrok, Sąd naruszył nie tylko omówione przepisy prawa, ale
również interes Rzeczypospolitej Polskiej. Wydając wyrok odmawiający prawa do
świadczeń z ubezpieczenia społecznego, bez należytego ustalenia stanu faktycznego
sprawy, Sąd naruszył gwarancje, jakie Rzeczpospolita stwarza w zakresie świadczeń z
ubezpieczenia społecznego.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] II URN 37/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/171
1996-10-30 
[IA] II URN 36/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/156
1996-10-03 
[IA] II URN 34/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/170
1996-10-24 
[IA] II URN 33/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/169
1996-10-24 
[IA] II URN 31/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/167
1996-10-24 
  • Adres publikacyjny: