Wyrok SN - II PRN 4/94
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:II PRN 4/94
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1994/9/146
Data wydania:1994-07-08

Wyrok z dnia 8 lipca 1994 r.

II PRN 4/94
Ocena przyczyny zgonu pracownika wymaga wiadomości specjalnych i
dlatego może być dokonana przez sąd po zasięgnięciu opinii biegłych sądowych -
lekarzy właściwych specjalności, a nie wyłącznie na podstawie zeznań świadków
nie mających takich wiadomości.

Przewodniczący SSN : Teresa Romer, Sędziowie SN: Stefania Szymańska,
Maria Tyszel (sprawozdawca),

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Stefana Trautsolta, po rozpoznaniu w
dniu 8 lipca 1994 r. sprawy z powództwa Marii T. przeciwko Kombinatowi Cementowo-
Wapienniczemu "W" Spółce Akcyjnej w D. o ustalenie, na skutek rewizji nadzwyczajnej
Ministra Sprawiedliwości [...] od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 12 maja 1993 r., [...],

o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.


U z a s a d n i e n i e

Maria T. wniosła do Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Wieluniu powództwo o
ustalenie, że śmierć jej męża Franciszka T. w dniu 31 października 1985 r., była
następstwem wypadku przy pracy w pozwanym Kombinacie Cementowo-Wapienniczym
"W" w D., oraz o zasądzenie z tego tytułu od strony pozwanej jednorazowego
odszkodowania.
Pozwany Kombinat wniósł o oddalenie powództwa podnosząc zarzut
przedawnienia oraz zarzucając, że zebrany przez zakładową służbę BHP materiał
dowodowy nie wskazuje, by: "zdarzenie mające miejsce w dniu 31 października 1985 r.
wykazywało elementy zdarzenia nagłego wywołanego przyczyną zewnętrzną, które są
koniecznymi przesłankami, aby zdarzenie takie uznać za wypadek przy pracy".
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Wieluniu, wyrokiem z dnia 2 marca 1993 r. w
sprawie [...] ustalił, że wypadek jakiemu uległ Franciszek T. jest wypadkiem przy pracy.
Rozpatrujący sprawę, w wyniku rewizji wniesionej przez stronę pozwaną, Sąd
Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 12 maja
1993 r. w sprawie [...] zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo.
W rewizji nadzwyczajnej od tego wyroku Minister Sprawiedliwości wnosił o
uchylenie zaskarżonego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego oraz o
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu ostatniemu Sądowi, zarzucając,
że wyrok Sądu Wojewódzkiego został wydany z rażącym naruszeniem prawa, w
szczególności art. 3 § 2 k.p.c. i art. 316 k.p.c. oraz art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1976
r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst:
Dz. U. z 1983 r., Nr 30, poz. 144 ze zm.), a nadto naruszenie interesu Rzeczypospolitej
Polskiej.

Rozpoznający sprawę Sąd Najwyższy nie znalazł podstaw do uwzględnienia
rewizji nadzwyczajnej.

Orzekając w wyroku z dnia 2 marca 1993 r. (przy votum separatum sędziego
przewodniczącego), że wypadek jakiemu uległ mąż wnioskodawczyni jest wypadkiem
przy pracy, Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Wieluniu przytoczył w uzasadnieniu stan
faktyczny ustalony w wyniku postępowania dowodowego, a mianowicie:
Franciszek T., zatrudniony u strony pozwanej jako instruktor praktycznej nauki
zawodu, w dniu 31 października 1985 r. pomiędzy godz. 6 a 630 przyszedł do kuźni, aby
przed rozpoczęciem lekcji szkolnych wykonać potrzebną odkuwkę. Idąc do paleniska
powiedział do pracującego w kuźni świadka Zenona K., że jest mu niedobrze, że słabo
się czuje, a po chwili pracy młotem stwierdził, że nie może pracować. Świadek K.
poradził mężowi wnioskodawczyni, żeby usiadł, a sam wyręczył go w pracy. W chwili,
gdy świadek K. uruchamiał młot, Franciszek T. podniósł się z krzesła, na którym
siedział, po czym upadł na beton. Wezwane Pogotowie Ratunkowe odtransportowało go
do stacji pogotowia, następnie do szpitala, gdzie lekarz stwierdził zgon. Według
informacji Szpitala przyczyną śmierci był zawał mięśnia sercowego. Ustalenia Sądu
Rejonowego znajdują pełne uzasadnienie w wynikach postępowania dowodowego, w
szczególności w zeznaniach przesłuchanych świadków. Sąd Rejonowy wskazał w
swym uzasadnieniu, że wprawdzie: "Co do przyczyny zewnętrznej trzeba podnieść, że
choć trudno ją ustalić, to ze względu na brak badania sekcyjnego należy przyjąć, że ona
wystąpiła. Odmienne stanowisko doprowadziłoby do pokrzywdzenia powódki".
Sąd Najwyższy podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
Sądu Wojewódzkiego, że Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie
dowodowe dla dokonania ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy,
wnikliwie i w sposób prawidłowy dokonał oceny zebranego materiału dowodowego oraz
że zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem prawa materialnego, w
szczególności art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach
pieniężnych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U.
z 1983 r., Nr 40, poz. 144 ze zm.), zwanej dalej ustawą wypadkową. Prawidłowe jest
bowiem stanowisko Sądu Wojewódzkiego, wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku, że: "Dla uznania określonego zdarzenia za wypadek przy pracy niezbędne jest
przypisanie temu zdarzeniu trzech opisanych w powołanym przepisie warunków, a
mianowicie: musi to być zdarzenie nagłe, spowodowane przyczyną zewnętrzną oraz
pozostające w związku z pracą. Z dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń w oparciu
między innymi o opinię biegłego lekarza kardiologa wynika, iż najbardziej
prawdopodobną przyczyną śmierci Franciszka T. był zawał mięśnia sercowego, zaś
upadek i uraz głowy były jego następstwem i nie mogły stanowić przyczyny nagłej
śmierci zmarłego. Żadna z tych dwu okoliczności nie stanowi przyczyny zewnętrznej z
rozumieniu powoływanego wyżej przepisu", tj. art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej.
W uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej zarzucono, że przyczyna zgonu
Franciszka T. nie została jednoznacznie ustalona "... a rozstrzygnięcie oparte jest na
tezie, że do zgonu doszło wskutek zawału serca. Tymczasem biegły internista-kardiolog
wyraźnie stwierdził, że przyczyną śmierci mógł być ewentualnie krwiak (k. 65 akt
sprawy). W tej mierze mogliby się miarodajnie wypowiedzieć jedynie neurolog i chirurg,
dowodu takiego w sprawie nie przeprowadzono". Zarzucono również, że materiał
dowodowy był niepełny, ponieważ brakowało dokumentacji lekarskiej zmarłego i
bliższych danych ze szpitala, w którym stwierdzono zgon.
Przytoczone zarzuty rewizji nadzwyczajnej są nieuzasadnione. Powołując się na
opinię biegłego lekarza kardiologa, że nie można wykluczyć, iż przyczyną śmierci mógł
być ewentualnie krwiak, pominięto, że było to stwierdzenie teoretyczne, a z dalszego
ciągu zeznań tegoż biegłego wynika, że: "Śmierć może spowodować pęknięcie
naczynia wewnątrzczaszkowego z tym, że ponieważ wewnątrz czaszki jest duże
ciśnienie, więc krwiak nie narasta tak szybko, nie powodując nagłej śmierci". Tak więc
wypowiedź biegłego w sposób jednoznaczny wyklucza, by przyczyną śmierci męża
wnioskodawczyni mógł być ewentualny krwiak wewnątrzczaszkowy będący
następstwem upadku. Bezpodstawny jest też zarzut braku dokumentacji lekarskiej. W
aktach sprawy na k. 47-54 znajduje się odbitka kserograficzna książeczki zdrowia
Franciszka T. Z informacji wnioskodawczyni (k. 45 akt sprawy) wynika, że jej mąż nigdy
się nie leczył, a przewieziony w dniu śmierci do Szpitala w W. nie został przyjęty na
żaden oddział. Wskazuje to, że żadna dokumentacja lekarska, poza uzyskaną przez
Sąd Rejonowy, nie istnieje. Sąd Najwyższy nie podziela też poglądu wyrażonego w
uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej, że dla ustalenia przyczyny zgonu męża
wnioskodawczyni miarodajnie mogliby się wypowiedzieć jedynie neurolog i chirurg,
bowiem wobec nieprzeprowadzenia sekcji zwłok, skoro od śmierci męża
wnioskodawczyni upłynęło niemal 9 lat, ustalenie przyczyny jego śmierci z większym
stopniem prawdopodobieństwa niż to uczynił Sąd orzekający, jest obiektywnie
niemożliwe i każda opinia lekarska, byłaby w tym zakresie, czysto teoretyczna.
Niezrozumiały jest zarzut zawarty w uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej, że
wyrok Sądu drugiej instancji zapadł z naruszeniem art. 386 § 1 k.p.c., bowiem przepis
ten dotyczy możliwości zmiany żądań pozwu w postępowaniu rewizyjnym. Jeśli
natomiast przyjąć, że podniesiony zarzut dotyczy art. 385 § 1 k.p.c., to Sąd Najwyższy
nie dopatrzył się takiego naruszenia. Sąd Wojewódzki zmieniając zaskarżone
orzeczenie nie dokonał ustaleń faktycznych odmiennych od poczynionych przez Sąd
Rejonowy stwierdzając, że orzeczenie to zapadło z naruszeniem prawa materialnego.
Sąd Najwyższy podziela to stanowisko Sądu rewizyjnego oraz pogląd wyrażony w
uzasadnieniu zdania odrębnego przewodniczącej składu sądzącego w pierwszej
instancji. Błąd ten polegał na wadliwym przyjęciu, że ustalony w wyniku postępowania
dowodowego stan faktyczny, daje podstawę do ustalenia, że zostały spełnione
wszystkie przesłanki warunkujące uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy w
rozumieniu powołanego wyżej art. 6 ustawy wypadkowej, a w konsekwencji wyrok Sądu
Rejonowego wadliwie określił skutki prawne wynikające z zastosowania tego przepisu.
Prawidłowo przeprowadzone postępowanie dowodowe oraz prawidłowo ustalony stan
faktyczny nie wykazały bowiem, aby śmierć męża wnioskodawczyni - jak to słusznie
podkreślił Sąd Wojewódzki - była następstwem "nagłego zdarzenia wywołanego
przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w związku z pracą". Jak słusznie podkreślił Sąd
Wojewódzki, fakt, że śmierć męża wnioskodawczyni nastąpiła podczas wykonywania
przez niego pracy, a więc że istnieje związek czasowy między pracą a śmiercią, nie
wystarcza do uznania zdarzenia za wypadek przy pracy.
Wprawdzie słusznie podniesiono w uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej, że
dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazywało na potrzebę prowadzenia
dokładnego postępowania dowodowego dla ustalenia, czy w określonych
okolicznościach nastąpił zbieg przyczyn zewnętrznej z wewnętrzną, który może
spowodować, że dany wypadek należy zakwalifikować jako wypadek przy pracy,
jednakże należy podkreślić, że w niniejszej sprawie przeprowadzono dokładne
postępowanie dowodowe, a jak wyżej wspomniano, brak jest obiektywnych możliwości
uzyskania dodatkowych dowodów mogących mieć znaczenie dla istoty sprawy.
Przedstawienie przez świadka K. nieco odmiennych okoliczności zdarzenia w
nadesłanym do Sądu Najwyższego oświadczeniu z dnia 11 kwietnia 1994 r., nie stanowi
takiego dowodu. Na rozprawie przed Sądem Rejonowym świadek ten zeznał, że
podczas przenoszenia męża wnioskodawczyni na nosze zauważył na podłożonej pod
jego głowę kufajce, niewielką plamę krwi, a samego urazu na głowie nie widział (k. 75
akt sprawy), natomiast w oświadczeniu z dnia 11 kwietnia 1994 r. stwierdził, że mąż
wnioskodawczyni wstając z krzesła "... upadł do tyłu głową na betonową posadzkę,
rozciął sobie głowę z tyłu lewego ucha i w tym czasie poniósł śmierć na miejscu".
Bezprzedmiotowy jest zarzut świadka, że jego zeznanie zostało w Sądzie "zmienione".
Protokół na posiedzeniu jawnym jest sporządzany w myśl art. 157 k.p.c. pod kierunkiem
przewodniczącego, w praktyce z reguły dyktowany protokolantowi, tak że wszystkie
osoby będące na sali sądowej słyszą treść spisywanego protokołu. Sąd Najwyższy
zauważa, że powódkę reprezentowali dwaj pełnomocnicy, a żaden z nich nie zgłosił w
terminie wskazanym w art. 160 k.p.c., wniosku o sprostowanie protokołu. Różnica
pomiędzy wersjami zdarzenia przedstawianymi przez świadka K. nie może stanowić
podstawy do uznania, że zaskarżony wyrok został wydany z rażącym naruszeniem
prawa. Podkreślić należy, że świadek nie jest osobą mającą wystarczające wiadomości
zarówno do określenia związku przyczynowego między upadkiem męża
wnioskodawczyni a jego śmiercią, jak i do stwierdzenia chwili śmierci i jej przyczyn.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy nie znalazł podstaw do uwzglę-
dnienia rewizji nadzwyczajnej i z mocy powołanych przepisów oraz art. 421 k.p.c. orzekł
jak w sentencji wyroku.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] II PRN 9/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/5/70 Orzecznictwo Sądów Polskich 1997/7-8/131
1996-09-05 
[IA] II PRN 8/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/149
1996-10-24 
[IA] II PRN 7/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/24/372
1996-05-28 
[IA] II PRN 5/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/21/321
1996-04-23 
[IA] II PRN 4/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/20/305
1996-03-20 
  • Adres publikacyjny: