Wyrok SN - II PK 186/05
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:II PK 186/05
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/1-2/8
Data wydania:2006-02-28

Wyrok z dnia 28 lutego 2006 r.
II PK 186/05

Zmiana wysokości wynagrodzenia ustalonego w umowie o pracę wy-
maga złożenia zgodnego oświadczenia woli stron stosunku pracy (art. 11 k.p.),
do którego może dojść w trybie ofertowym lub negocjacyjnym (art. 70 § 1 lub
art. 72 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).

Przewodniczący SSN Maria Tyszel, Sędziowie: SN Zbigniew Myszka, SA
Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 lutego
2006 r. sprawy z powództwa Władysława S., Artura J., Wioletty S., Macieja C., Re-
naty K. przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi Dziecięcemu w T. o zapłatę, na skutek
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Toruniu z dnia 31 marca 2005 r. [...]

o d d a l i ł skargę kasacyjną.

U z a s a d n i e n i e

Powodowie Władysław S., Artur J., Wioletta S., Maciej C. i Renata K., pozwem
z 20 marca 2001 r. wystąpili o zasądzenie po 503 zł od 1 lutego 2001 r., tytułem
podwyżki wynagrodzeń, ustalonej z dyrektorem zakładu.
Pozwany Wojewódzki Szpital Dziecięcy w T. wniósł o oddalenie powództwa
zarzucając brak ostatecznego i wiążącego uzgodnienia podwyżki wynagrodzeń po-
wodów.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Toruniu wyrokiem z 27 listopada 2001 r.
uwzględnił powództwa i zasądził powodom po 300 zł tytułem podwyżki wynagrodzeń
za czas od 1 lutego 2001 r. do dnia wyrokowania. Umorzył postępowanie w części co
do kwot po 203 zł, wobec ich wypłacenia i cofnięcia powództw w tym zakresie. Usta-
lił, że powodowie byli zatrudnieni jako anestezjolodzy w pozwanym Szpitalu. Prowa-
dzili rozmowy z dyrektorem, w których stwierdził on, że może podwyższyć im wyna-
grodzenia o 503 zł. W tej kwocie podwyżka o 203 zł miała wynikać z mocy ustawy z
16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych
wynagrodzeń. W piśmie z 5 lutego 2001 r. do dyrektora powodowie wskazali, że
ustalenia co do podwyżki wynagrodzeń uważają za wiążące i oczekują nowych an-
gaży. Podwyżki tej nie otrzymali. Od września 2001 r. wszyscy pracownicy pozwane-
go otrzymali podwyżkę o 120 zł brutto. Sąd Rejonowy za wiarygodne uznał zeznania
powodów o zobowiązaniu się dyrektora pozwanego do podwyższenia im wynagro-
dzeń od 1 lutego 2001 r.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Toruniu wyrokiem z 21 lutego 2002 r. uwzględnił
apelację pozwanego i uchylił wyrok Sądu Rejonowego do ponownego rozpoznania,
ze względu na niewyjaśnienie istoty sprawy.
Po jej ponownym rozpoznaniu, w tym po ponownym przesłuchaniu stron, Sąd
Rejonowy-Sąd Pracy w Toruniu wyrokiem z 10 września 2003 r. uwzględnił po-
wództwa i zasądził powodom po 300 zł miesięcznie od 1 lutego 2001 r. do dnia wy-
rokowania, tytułem uzgodnionej podwyżki wynagrodzeń.
Po apelacji pozwanego Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Toruniu postanowieniem
z 12 grudnia 2003 r. uchylił wyrok Sąd Rejonowego-Sądu Pracy w Toruniu z 10
września 2003 r., zniósł postępowanie w dniach 10 stycznia 2003 r. i 1 września
2003 r. z powodu nieważności postępowania, wynikającej z udziału w rozpoznaniu
sprawy ławnika, który wcześniej orzekał również w tej sprawie w pierwszej instancji w
Sądzie Rejonowym-Sądzie Pracy w Toruniu (wyrokiem z 27 listopada 2001 r.).
Po kolejnym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Toruniu wyrokiem z 21 grudnia 2004 r. uwzględnił powództwa i zasą-
dził powodom po 300 zł tytułem podwyżki wynagrodzeń za czas od 1 lutego 2001 r.,
z wyjątkiem powódki Renaty K., której podwyżkę zasądzono od 1 lipca 2001 r., wo-
bec wcześniejszego jej przebywania na urlopie macierzyńskim. Sąd tenUutalił, że
powodowie jako anestezjolodzy mieli zróżnicowane wynagrodzenia w zależności od
funkcji i stażu pracy, jednak niższe niż anestezjolog nowozatrudniony. W styczniu
2001 r. z inicjatywy powodów doszło do spotkania i rozmów z dyrektorem. Powodo-
wie przedstawili swoje oczekiwania płacowe. Dyrektor pozwanego nie wykluczył
podwyżki wynagrodzeń, zastrzegł jednak, że sytuacja ekonomiczna Szpitala nie jest
najlepsza i oświadczył, iż przed podjęciem decyzji musi ustalić wysokość wynagro-
dzeń w innych placówkach. W drugiej połowie stycznia 2001 r. doszło do drugiego
spotkania i dyrektor powiedział, że nie może spełnić w całości oczekiwań powodów
oraz że nie może podwyższyć im wynagrodzeń do wysokości przez nich proponowa-
nej. Oświadczył, iż może podwyższyć każdemu z powodów wynagrodzenia zasadni-
cze o 300 zł, a także dodatkowo o 203 zł w celu wywiązania się z obowiązków wyni-
kających z ustawy zmieniającej ustawę z 1994 r. Powodowie zgodzili się na podwyż-
kę w wysokości po 503 zł. Po ustaleniu wysokości podwyżki dyrektor oświadczył, iż
wynagrodzenia powodów wzrosną od lutego 2001 r. Poprosił jednocześnie powodów
o dyskrecję. Obawiał się bowiem, że w przypadku uzyskania przez pozostałych pra-
cowników informacji o dokonanej podwyżce, osoby te będą miały do niego o to pre-
tensje lub zwrócą się do niego z podobnymi żądaniami. Powodowie zapewnili, iż
przebieg tych spotkań oraz poczynione podczas drugiego spotkania ustalenia za-
chowają w tajemnicy. Po spotkaniu powodowie zaczęli mieć wątpliwości, czy fak-
tycznie dojdzie do zmiany wysokości wynagrodzeń. Na początku lutego 2001 r. po-
wodowie wysłali do dyrektora pozwanego pismo następującej treści: ,,w nawiązaniu
do prowadzonych w ostatnim okresie rozmów w sprawie podwyżki płac w naszym
zespole uważamy, iż ustalenia jaki zostały podjęte, tj. 203 zł wynikające z mocy
ustawy z dnia 22.12.2000 r. (Dz.U. 2001 r. Nr 5, poz. 45) plus 300 zł do pensji za-
sadniczej dla każdego z lekarzy naszego zespołu z terminem realizacji od 1.02.2001
r. są wiążące. W związku z tym oczekujemy, iż w najbliższym czasie przedstawione
nam zostaną aneksy do umów o pracę. W przypadku braku odpowiedzi w terminie 5
dni uważamy sprawę za pozytywnie załatwioną". Powodowie nie otrzymali żadnej
odpowiedzi na to pismo. Pod koniec 2000 r. i na początku 2001 r. dyrektor pozwane-
go liczył na otrzymanie dodatkowych środków finansowych na pokrycie kosztów
związanych z dokonaniem przyrostu przeciętnych wynagrodzeń pracowników. Nie
doszło do porozumienia ze związkami zawodowymi i dyrektor pozwanego podjął sa-
modzielnie decyzję o podwyższeniu wynagrodzeń pracownikom Szpitala od 1 wrze-
śnia 2001 r. z wyrównaniem od 1 stycznia 2001 r. o kwotę 203 zł. Pogorszyło to
sytuację finansową pozwanego. W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd Rejo-
nowy stwierdził, że dyrektor pozwanego ,,w sposób stanowczy zobowiązał się do
podwyższenia wszystkim powodom wynagrodzeń zasadniczych o wskazaną przez
nich kwotę". ,,Poprzez złożenie przez dyrektora oferty dokonania podwyżki o taką
właśnie sumę (300 zł) i przyjęcia tej oferty przez powodów doszło bowiem do zawar-
cia porozumienia kształtującego treść łączących pozwaną z powodami (w tym rów-
nież z reprezentowaną przez Artura J. powódką Renatą K.) umownych stosunków
pracy (art. 70 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.)".
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu wyrokiem z
31 marca 2005 r. oddalił apelację pozwanego. Stwierdził, że Sąd Rejonowy poczynił
prawidłowe ustalenia. Ponowił postępowanie dowodowe w zakresie postępowania
zniesionego uprzednim postanowieniem Sądu Okręgowego z 12 grudnia 2003 r., w
związku ze stwierdzoną nieważnością postępowania. Na zgodny wniosek stron nie
przeprowadzał postępowania dowodowego na nowo w całości. Strony uzgodniły
podwyżkę wynagrodzenia. Prawdziwość zeznań powodów potwierdza ich pismo z 5
lutego 2001 r., z którego wynika ustalenie podwyżki w kwocie 503 zł (łącznie z kwotą
203 zł) od lutego 2001 r. W praktyce podwyżki były realizowane od miesiąca nastę-
pującego po przeprowadzonych negocjacjach. Dyrektor pozwanego nie tylko przy-
zwalał na negocjowanie podwyżek lecz przyjął taki sposób działania. Według art. 11
k.p. ustalenie warunków pracy i płacy wymaga zgodnego oświadczenia woli praco-
dawcy i pracownika. Podwyższenia wynagrodzenia dokonuje pracodawca z własnej
inicjatywy lub z inicjatywy pracownika. W sprawie inicjatywę wykazali powodowie.
Dyrektor pozwanego ,,prowadził z nimi rozmowy, czynił ustalenia - wysłuchał oczeki-
wań, chciał porównać z innymi anestezjologami, chciał się zastanowić. Następnie
przedstawił swoje możliwości, które były mniej korzystne niż oczekiwania powodów.
Powodowie przystali na to, co oferował im dyrektor". W drodze ustaleń dokonanych
między stronami doszło do zmiany wynagrodzeń powodów od 1 lutego 2001 r.
Gdyby dyrektor pozwanego nie miał zamiaru, nie chciał lub nie mógł dokonać pod-
wyżek wynagrodzeń, to nie prowadziłby rozmów.
Skargę kasacyjną pozwany oparł na obu podstawach z art. 3983 § 1 k.p.c. Za-
rzut naruszenia prawa materialnego dotyczył przepisu art. 11 k.p., przez jego błędną
wykładnię i przyjęcie, iż sam fakt prowadzenia rozmów z powodami przez dyrektora
pozwanego szpitala świadczy o tym, że miał on zamiar, to znaczy chciał i mógł doko-
nać powodom podwyżek wynagrodzeń z dniem 1 lutego 2001 r. o kwotę 503 zł. Za-
rzut naruszenia przepisów postępowania odnosił się do art. 386 § 2 k.p.c., przez
stwierdzenie, iż w wypadku uchylenia wyroku z powodu sprzecznego z prawem
składu sądu, dotychczasowe postępowanie nie ulega w zasadzie powtórzeniu, a
można jedynie powtórzyć niektóre jego fragmenty na zarzut strony, wskazujący na
wadliwość określonej czynności, a co za tym idzie przez przyjęcie, że Sąd pierwszej
instancji w niniejszej sprawie miał prawo nie przeprowadzać ponownie zniesionego
postępowania dowodowego. Wskazując na te podstawy pozwany wniósł o zmianę
zaskarżonego wyroku i oddalenie powództw, ewentualnie o jego uchylenie i przeka-
zanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw i dlatego podlega oddale-
niu. W ocenie skargi kasacyjnej, wstępnie należy zauważyć, że Sąd Najwyższy nie
jest zwykłą (trzecią) instancją. Rozpoznaje bowiem skargę kasacyjną tylko w grani-
cach wskazanych w niej podstaw, co oznacza, że to skarżący określa, które przepisy
prawa procesowego i materialnego zostały naruszone (art. 3983 § 1 i art. 39813 § 1
k.p.c.). W granicach zaskarżenia Sąd Najwyższy bierze z urzędu pod rozwagę tylko
nieważność postępowania. Zaskarżeniu skargą kasacyjną podlega wyrok Sądu dru-
giej instancji, co z kolei oznacza, że kontroli w granicach wskazanych w niej podstaw
podlega orzeczenie Sądu drugiej, a nie pierwszej instancji (art. 3981 § 1 k.p.c.). To
podkreślenie jest tu konieczne, gdyż zaskarżony wyrok opiera się na konkretnych
ustaleniach stanu faktycznego i na określonej konstrukcji prawnej. Wniosek skargi
kasacyjnej może więc być uwzględniony tylko wtedy, gdy skarga skutecznie podwa-
ża ustalenia stanu faktycznego i ocenę prawną zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Zarzut naruszenia przepisów postępowania ma znaczenie, gdy uchybienie to
mogło mieć wpływ na wynik sprawy (art. 3983 § 1 pkt 2 k.p.c.). Tymczasem skarga
kasacyjna ogranicza się tylko do powołania przepisu art. 386 § 2 k.p.c., którego Sąd
drugiej instancji nie stosował. Gdyby tak było, to sprawa w ogóle nie podlegałaby
rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy, gdyż zgodnie z tym przepisem: w razie stwier-
dzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok,
znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Jeżeli natomiast przepis art. 386 § 2
k.p.c. miałby być uzasadnioną podstawą kasacji, to tylko z zarzutem, że Sąd drugiej
instancji winien go zastosować, a nie zastosował. Przy tym, taki zarzut musiałby się
łączyć z przepisem o nieważności postępowania (art. 379 k.p.c.). Inaczej mówiąc,
przepis art. 386 § 2 k.p.c. nie może być naruszony - tak jak to literalnie ujęto w kasa-
cji - ,,poprzez stwierdzenie, iż w wypadku uchylenia wyroku z powodu sprzecznego z
prawem składu sądu dotychczasowe postępowanie nie ulega w zasadzie powtórze-
niu, można jedynie powtórzyć niektóre jego fragmenty na zarzut strony, wskazujący
na wadliwość określonej czynności, a co za tym idzie przez przyjęcie, że Sąd pierw-
szej instancji w niniejszej sprawie miał prawo nie przeprowadzać ponownie zniesio-
nego postępowania". Od razu widać, że - o ile w ogóle - to jedynie zarzut naruszenia
tego przepisu można łączyć z tym, że wyrok powinien ulec uchyleniu. Nie jest też
wyraźne uzasadnienie tego zarzutu, gdyż skarga nie powołuje innych przepisów
postępowania, w tym w szczególności zarzutu nieważności postępowania. W jej
uzasadnieniu natomiast wskazano na przepis art. 379 pkt 4 k.p.c., zgodnie z którym
nieważność postępowania zachodzi, jeżeli skład sądu orzekającego był sprzeczny z
przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z
mocy ustawy. W sprawie nie ma jednak nieważności postępowania z tej przyczyny
przed Sądem drugiej, jak również i przed Sądem pierwszej instancji. Sprawa była
trzy razy rozstrzygana przez pierwszą instancję. Obecne rozstrzygnięcie wynika z jej
trzeciego rozpoznania. Nieważność postępowania wystąpiła przy drugim rozpozna-
niu z tego względu, że w składzie orzekającym w pierwszej instancji był ławnik, który
również wyrokował przy pierwszym rozpoznaniu. Była to podstawa nieważności
postępowania z art. 379 pkt 4 k.p.c. Została stwierdzona w postanowieniu Sądu
Okręgowego w Toruniu z 12 grudnia 2003 r., uchylającym wyrok Sądu Rejonowego
w Toruniu z 10 września 2003 r. i znoszącym postępowanie w dniach 10 stycznia
2003 r. i 1 września 2003 r. Obecne postępowanie - począwszy od pierwszej instan-
cji - uwzględniało skutek nieważności postępowania i zniesienie części postępowa-
nia. Sąd pierwszej instancji ponownie przeprowadził postępowanie dowodowe i mógł
uwzględniać wszystkie dowody, które nie były objęte zniesieniem postępowania. Te
ostatnie zaś powtórzył i dlatego przesłuchał ponownie powodów Władysława S., Re-
natę K. i Macieja C. Całkowicie nieuzasadnione są zarzuty skargi, że nie można było
odczytać powodom ich uprzednich zeznań. Powodowie w czasie składania kolejnych
zeznań nie pamiętali już dokładnie swoich wcześniejszych zeznań i to usprawiedli-
wiało ich odczytanie. Nie jest bowiem tak, że dowód, w tym zeznania świadka lub
strony, przeprowadzony na rozprawie, która została zniesiona z powodu nieważno-
ści, jest dowodem nieistniejącym i nie może być przedmiotem ponownej oceny i pod-
stawą do ustalenia stanu faktycznego. Skarga kasacyjna może być uwzględniona
tylko wtedy, gdy formułuje określone zarzuty naruszenia przepisów postępowania.
Natomiast ograniczenie się tylko do zarzutu naruszenia przepisu art. 386 § 2 k.p.c. w
ogóle nie stanowiło usprawiedliwionej podstawy skargi kasacyjnej, gdyż Sąd drugiej
instancji przepisu tego nie stosował i nie musiał stosować. Nie był uzasadniony wnio-
sek o nieważności postępowania, gdyż zachodzi ona w ściśle określonych przypad-
kach (art. 379 k.p.c.). Nie stanowi jej przypadek prowadzenia ustaleń faktycznych z
wykorzystaniem dowodów zgromadzonych w postępowaniu objętym zniesieniem
postępowania z powodu jego nieważności. Nieważność postępowania na poprzed-
nim etapie sprawy była oczywista, jednakże później toczyło się ponowne postępowa-
nie dowodowe i w tym zakresie nie ma zarzutów procesowych dotyczących narusze-
nia innych przepisów postępowania. Zarzut naruszenia przepisów postępowania
musiałby też dotyczyć takiego uchybienia, które mogłoby mieć istotny wpływ na wy-
nik sprawy (art. 3983 § 1 pkt 2 k.p.c.). Skarga kasacyjna nie zarzuca jednak narusze-
nia jakiegokolwiek przepisu postępowania, który dotyczyłby postępowania dowodo-
wego i dokonywania ustaleń stanu faktycznego przez Sąd drugiej instancji. Chodzi tu
przede wszystkim o brak zarzutu naruszenia przepisu art. 382 k.p.c., a także innych.
Sąd drugiej instancji jest bowiem również sądem merytorycznym i sam dokonuje
ustaleń stanu faktycznego. Skarżący nie podważył więc skutecznie ustaleń faktycz-
nych stanowiących postawę zaskarżonego wyroku, dlatego Sąd Najwyższy jest nimi
związany w ocenie podstawy materialnoprawnej rozstrzygnięcia (art. 39813 § 2
k.p.c.).
Zarzut naruszenia prawa materialnego skarga organicza tylko do przepisu art.
11 k.p., przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że ,,sam fakt prowadzenia rozmów z
powodami przez dyrektora pozwanego szpitala świadczy o tym, iż miał on zamiar, to
znaczy chciał i mógł dokonać powodom podwyżek wynagrodzeń z dniem 1 lutego
2001 r. o kwotę 503 zł". Także i ten zarzut skłania do uwag metodycznie podstawo-
wych. Przede wszystkim, jeżeli rozpoznanie skargi kasacyjnej ma być rozstrzyga-
niem o prawidłowym stosowaniu prawa, to sama skarga kasacyjna winna spełniać
wymagania jurydyczne. Jeśli zarzuca błędną wykładnię przepisu prawa, to winna
wyjaśnić na czym ta błędna wykładnia polega. Skarga jednak tego nie czyni. Niewąt-
pliwie przyjmuje, że przepis ten winien mieć zastosowanie, choć wcześniej apelacja
nie zarzucała jego błędnej wykładni, ale naruszenie przez ,,niezastosowanie". Sąd
drugiej instancji przyjął ten przepis za podstawę rozstrzygnięcia, jednakże nie ograni-
czył jej tylko do art. 11 k.p. W istocie bowiem zaaprobował przyjętą przez Sąd pierw-
szej instancji konstrukcję porozumienia stron, zawartego wskutek przyjęcia przez
powodów oferty dyrektora na podstawie art. 70 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. Po-
zwany nie zarzucił naruszenia przepisu art. 70 § 1 k.c. określającego tryb ofertowy
zawarcia umowy ani w apelacji, ani obecnie w skardze kasacyjnej. Poprzestanie na
zarzucie naruszenia przepisu art. 11 k.p. nie jest wystarczające. Niewątpliwe przepis
art. 11 k.p. ma podstawowe znacznie dla prawa pracy, bowiem zgodne oświadczenia
woli pracodawcy i pracownika stanowią podstawę nawiązania stosunku pracy i usta-
lania warunków pracy i płacy. Ma więc zastosowanie w każdej tego rodzaju sytuacji.
Jednakże w sferze materialnoprawnej nie wypełnia całości zagadnienia zawierania i
przekształcania stosunków (umów) pracy. Zastosowanie mają bowiem jeszcze prze-
pisy szczególne określające tryb zmiany zawartych umów o pracę, które wyprzedzają
stosowanie ogólnego przepisu art. 11 k.p. Chodzi tu o wskazany tryb ofertowy, ure-
gulowany w art. 70 § 1 k.c. oraz o tryb rokowaniowy (negocjacyjny) z art. 72 §1 k.c.
W prawie pracy mają one odpowiednie zastosowanie z mocy art. 300 k.p. Takiego
prawnego rozróżnienia ani w swej podstawie, ani w uzasadnieniu skarga kasacyjna
jednak nie czyni. Inaczej mówiąc, jeżeli u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia leżą
określone ustalenia faktyczne co do samego porozumienia i sposobu jego zawarcia,
których skarga kasacyjnie skutecznie nie podważa, a te polegają na ustaleniu złoże-
nia oferty przez dyrektora i jej przyjęcia przez pracowników, to ustalenia te wyzna-
czały podstawę do kwalifikacji prawnej zachowania obu stron. Zaskarżone rozstrzy-
gnięcie oparte jest na zasadniczym stwierdzeniu, że do zmiany wysokości wynagro-
dzeń powodów doszło skutkiem porozumienia zawartego w trybie ofertowym. Skarga
kasacyjna w swoich podstawach nie ma natomiast zarzutów, które zasadnie zakwe-
stionowałyby takie rozstrzygnięcie. Jeśli jej intencją było wskazanie na tryb rokowań
(negocjacyjny), to w tym zakresie również nie wskazała na właściwe przepisy. Nie
ma bowiem zarzutów naruszenia przepisu art. 70 § 1 k.c. przez jego zastosowanie i
naruszenia przepisu art. 72 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie.
Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na mocy art. 39814
k.p.c.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] II PK 160/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/97
2008-02-07 
[IA] II PK 156/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/96
2008-02-06 
[IA] II PK 153/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/95
2008-02-05 
[IA] II PK 150/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/94
2008-02-05 
[IA] II PK 148/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/93
2008-02-05 
  • Adres publikacyjny: