Wyrok SN - II PK 138/06
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:II PK 138/06
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/3-4/38
Data wydania:2007-01-09

Wyrok z dnia 9 stycznia 2007 r.
II PK 138/06

Pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez praco-
dawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasad-
nie i zgodnie z prawem, a więc jego obowiązek liczenia się ze zwrotem świad-
czenia ogranicza się zasadniczo do sytuacji, w których ma świadomość otrzy-
mania nienależnego świadczenia (art. 409 w związku z art. 410 § 1 k.c. i w
związku z art. 300 k.p.). Ciężar dowodu w tej kwestii spoczywa na pracodawcy.

Przewodniczący SSN Beata Gudowska, Sędziowie SN: Zbigniew Hajn (spra-
wozdawca), Zbigniew Myszka.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 9 stycznia
2007 r. sprawy z powództwa Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielni-
cy Ś. w W. przeciwko Halinie J. o zwrot należności w kwocie 135.381 zł, na skutek
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z
dnia 15 grudnia 2005 r. [...]

o d d a l i ł skargę.

U z a s a d n i e n i e

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w Warszawie oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie z 24 maja 2005 r. [...] oddalającego
powództwo. Powód - Zarząd Domów Komunalnych W.-Ś., obecnie Zakład Gospoda-
rowania Nieruchomościami w Dzielnicy Ś. w W., wniósł o zasądzenie od pozwanej
Haliny J. 135.381 zł. Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa.
Sąd Okręgowy ustalił, że Halina J. w 2002 r. była zatrudniona w Zarządzie
Domów Komunalnych W.-Ś., będącym zakładem budżetowym Dzielnicy W.-Ś., na
stanowisku dyrektora tego zakładu. W ciągu tego roku wypłacono jej łącznie z tytułu
wynagrodzenia 307.489,40 zł, na którą składało się 93.394,20 zł stałych składników
wynagrodzenia (wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego, dodatku stażo-
wego, premii regulaminowej, premii uznaniowej, dodatku komputerowego). Za sty-
czeń wynagrodzenie to wynosiło 11.597,44 zł; luty - 11.595,40 zł; marzec i kwiecień
po 7.035,84 zł; maj - 7.031,84 zł; miesiące od czerwca do grudnia - 7.014 zł. Ponadto
pozwana otrzymała łącznie 214.095,20 zł z tytułu nagród w zmiennych kwotach wy-
płacanych po przyznaniu nagrody. Premie i nagrody przyznawane były pozwanej
przez Dyrektora Zarządu Dzielnicy Ś., ewentualnie jego zastępcę, a ich przyznanie
zależało od uznania tych osób. Od początku 2002 r. do lutego 2004 r., niezależnie od
bieżących kosztów utrzymania siebie i dwójki dzieci, pozwana poczyniła wydatki na
łączną kwotę około 110.000 zł, na którą składały się opłaty za kursy języka angiel-
skiego (łącznie 14.590 zł) oraz kursy językowe (łącznie 34.000 zł), koszty leczenia,
koszty remontu mieszkania (40.125 zł).
Sąd Okręgowy uznał w szczególności, że świadczenia wypłacane pozwanej
wyłącznie na podstawie decyzji członków Zarządu Dzielnicy i niestanowiące stałego
składnika wynagrodzenia, były nagrodami niezależnie od ich nazewnictwa. Decyzje o
przyznaniu nagrody zawierają oświadczenie woli o jej przyznaniu pracownikowi i z
tego względu stanowią czynność prawną. Mogą więc być nieważne, jeśli są
sprzeczne z ustawą (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Jednakże art. 20 ust.
4 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych jednolity tekst:
Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 159 ze zm.), stanowiący, że maksymalne miesięczne
wynagrodzenie kierowników i zastępców kierowników jednostek budżetowych, go-
spodarstw pomocniczych tych jednostek oraz zakładów budżetowych jednostek
samorządu terytorialnego nie może przekroczyć czterokrotności kwoty bazowej okre-
ślonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska pań-
stwowe na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu
wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw
(Dz.U. Nr 110, poz. 1255 ze zm.), mający zastosowanie do powódki, nie może być
stosowany w odniesieniu do nagród, których nie zalicza się do wynagrodzenia za
pracę. W stanie prawnym obowiązującym w 2002 r. nie istniały więc przepisy, które
ograniczałyby wysokość nagrody wypłacanej kierownikowi zakładu budżetowego
jednostki samorządu terytorialnego. Nie można również uznać, aby przyznanie po-
zwanej nagród było z racji ich wysokości sprzeczne z zasadami współżycia społecz-
nego i przekraczające zakres godziwości świadczenia (art. 58 § 2 k.c. w związku z
art. 300 k.p. i art. 13 k.p.), szczególnie w sytuacji, gdy to nie pozwana a jej zwierzch-
nicy decydowali o wypłacie nagród. Poza tym ciężar dowodu wykazania, że wyso-
kość nagród była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego spoczywał na po-
wodzie (art. 6 k.c. w związku z 300 k.p.). Z tego też względu kwota wypłacona po-
zwanej tytułem nagród w wysokości 214.095,20 zł nie może być uznana za niena-
leżne świadczenie. Natomiast wynagrodzenie, które pobierała powódka przekraczało
pułap dopuszczony w art. 20 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych
(6.414,24 zł w 2002 r.). Pozwana w każdym miesiącu tego roku osiągała dochody
przekraczające tę kwotę. Postanowienia umowy o pracę i innych aktów ustalających
wysokość wynagrodzenia były zatem nieważne w części, w jakiej ustalały wynagro-
dzenie przekraczające 6.414,24 zł, jako sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi
przepisami (art. 58 § 1 i 3 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a kwoty wypłacone ponad
limit stanowiły świadczenie nienależne. Dlatego, zgodnie z art. 410 § 1 i 405 k.c. w
związku z art. 300 k.p. pozwana byłaby zobowiązana do jego zwrotu. Jednakże we-
dług art. 409 k.c. obowiązek wydania korzyści wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzy-
skał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest wzbogacony, chyba że wyzbywając
się korzyści lub zużywając ją, powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. W świe-
tle ustalonego stanu faktycznego korzyść w wysokości 16.432,32 zł została przez
pozwaną zużyta. Ponadto pozwana, jako pracownik, który otrzymał wynagrodzenie w
wysokości ustalonej przez pracodawcę, nie ma obowiązku liczyć się z obowiązkiem
jego zwrotu. Tym bardziej, gdy pracodawcą jest instytucja publiczna, dysponująca
odpowiednimi, profesjonalnymi służbami prawnymi. W tej sytuacji nie można oczeki-
wać od pracownika, aby kontrolował decyzje pracodawcy. Należy też przyjąć, że w
dobrej wierze, bez możliwości uświadomienia sobie konieczności zwrotu wypłaco-
nych jej pieniędzy pozwana pozostawała do chwili doręczenia jej odpisu pozwu, tj. do
9 lutego 2004 r. i na tę datę należało ustalać zużycie korzyści. Z tego wzglądu, wo-
bec wygaśnięcia na podstawie art. 409 k.c. w związku z art. 300 k.p. obowiązku
zwrotu wypłaconych pieniędzy, powództwo zasługiwało na oddalenie również co do
tej części.
W apelacji powód zarzucił powyższemu wyrokowi naruszenie art. 58 § 2 k.c.,
405 k.c., 410 k.c. i 411 pkt 1 k.c., przez przyjęcie, że brak jest przesłanek powodują-
cych powstanie po stronie pozwanej obowiązku zwrotu uzyskanych kosztem powoda
korzyści majątkowej. Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny uznał apelację za nieuzasadnioną. W jego ocenie Sąd Okrę-
gowy nie ma racji uznając, że nagrody, o które chodzi w sprawie, nie stanowiły wyna-
grodzenia. Dlatego ma rację apelujący kwestionując to stanowisko Sądu Okręgowe-
go. Trafność tego zarzutu nie wpływa jednak na ocenę rozstrzygnięcia. Pozwana
niewątpliwie pobrała świadczenia nienależne, wbrew ograniczeniom ustawowym
prawidłowo wskazanym przez Sąd pierwszej instancji, jednakże, jak ustalił Sąd
Okręgowy, pozwana nagrody otrzymywała z mocy decyzji dyrektora Zarządu Dziel-
nicy Ś. lub jego zastępcy. Nagrody te płacono przez wiele miesięcy, czasem nawet
dwa razy w miesiącu. W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny, powołując się na wyrok
Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2001 r., I PKN 408/00 (OSNP 2003 nr 13, poz. 305),
stwierdził, że pozwana miała prawo uważać, że nagrody wypłacano jej zasadnie i
zgodnie z prawem, zwłaszcza że przyznawało je kierownictwo jednostki nadrzędnej,
dysponującej służbami bez trudu mogącymi weryfikować zgodność z prawem podej-
mowanych decyzji, tym bardziej że były one wielokrotne i łączyły się z istotnymi skut-
kami finansowymi. W konsekwencji, rozpatrując tę kwestię na gruncie art. 409 k.c.,
Sąd uznał, że pozwana nie była w złej wierze, a jej obowiązek zwrotu uzyskanych
korzyści wygasł. Ponadto, jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, uzyskane środki
wydatkowała ona w taki sposób, że nie jest wzbogacona. Na koniec Sąd Apelacyjny
podniósł, że skoro kwestia nagród nie była przedmiotem uzgodnień stron, lecz decy-
zji urzędnika Zarządu Dzielnicy, nie ma podstaw do oceny tego wynagrodzenia w
kontekście art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 13 i 18 k.p. Rzeczą Sądu
byłoby ingerowanie w takie postanowienia jedynie wtedy, gdyby strony ułożyły swój
stosunek pracy z naruszeniem granic godziwości.
W skardze kasacyjnej pełnomocnik powoda zaskarżył wyrok Sądu Apelacyj-
nego w całości zarzucając mu naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwą
wykładnię art. 409 w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c., art. 20 ust. 4 ustawy z 22 marca
1990 r. o pracownikach samorządowych, stwierdzając, że niewłaściwa wykładnia
wskazanych przepisów, a w szczególności art. 409 k.c., polega na tym, iż Sąd Ape-
lacyjny przyjął, że w sprawie nie zachodzą przesłanki rodzące obowiązek zwrotu wy-
płaconego stronie przeciwnej świadczenia ponad ustawowy limit, w szczególności w
postaci przyznanych i wypłaconych nagród, ponieważ zdaniem Sądu, strona prze-
ciwna, jako pracownik, miała prawo uważać, że świadczenie wypłacone przez praco-
dawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i
zgodnie z prawem, więc wyzbywając się korzyści lub zużywając ją nie musiała się
liczyć z obowiązkiem jej zwrotu zgodnie z art. 409 k.c. Tymczasem z art. 20 ust. 4
ustawy o pracownikach samorządowych wynika, że kwoty wypłacane ponad limit
ustalony we wskazanym przepisie należy traktować jako świadczenie nienależne, a
czynność prawna zobowiązująca do świadczenia, przyznająca wynagrodzenie ponad
ustalony limit, w tym przyznająca przedmiotowe nagrody, była nieważna z mocy art.
58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., gdyż była sprzeczna z art. 20 ust. 4 ustawy o
pracownikach samorządowych, co winno rodzić obowiązek zwrotu otrzymanej korzy-
ści zgodnie z art. 405 k.c., w szczególności w postaci zwrotu otrzymanych przez
stronę przeciwną nagród, gdyż już w dacie otrzymania świadczenia, dokonanego na
podstawie sprzecznej z ustawą, a tym samym nieważnej z mocy prawa czynności
prawnej, strona przeciwna powinna się była liczyć z obowiązkiem jego zwrotu zgod-
nie z art. 409 k.c.
W uzasadnieniu skargi skarżący wskazał, że otrzymane przez pozwaną ponad
ustalony w ustawie limit wynagrodzenie, w tym przyznane nagrody, było świadcze-
niem nienależnym, co wobec braku przesłanek określonych w art. 411 k.c. winno
,,skutkować" powstaniem obowiązku zwrotu otrzymanych korzyści. Zasadniczym po-
wodem oddalenia apelacji było uznanie przez Sąd Apelacyjny, że w sprawie zostały
spełnione przesłanki określone w art. 409 k.c., czyli pozwana nie miała obowiązku
liczenia się z koniecznością zwrotu korzyści. Wykładnia ta jest błędna. W niniejszej
sprawie podstawą uznania wypłaconych nagród za świadczenie nienależne jest nie-
ważność czynności prawnej z mocy ustawy, a zatem jest to sytuacja inna niż we
wskazanym przez Sąd Apelacyjny wyroku Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2001 r. (I
PKN 408/00). Tym samym zasadniczym problemem jest ustalenie, czy pracownik,
zajmujący stanowisko kierownicze w jednostce samorządu terytorialnego, którego
maksymalna wysokość wynagrodzenia jest ustalona ustawowo, ma obowiązek liczyć
się z obowiązkiem zwrotu wypłaconego mu wynagrodzenia ponad ustawowy limit,
zwłaszcza w sytuacji, gdy wypłaty te w sposób rażący przekraczają kwotę maksy-
malną, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie. Ponadto, jakkolwiek pozwanej nagro-
dy przyznawali jej przełożeni, to jednak ona, na podstawie tych samych przepisów,
przyznawała wynagrodzenia swoim zastępcom, także objętych regulacją ze wskaza-
nego art. 20 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych. W tej sytuacji miała
obowiązek prawidłowego stosowania tego przepisu.
Skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i zmianę poprzedza-
jącego go wyroku Sądu Okręgowego, przez uwzględnienie powództwa w całości, lub
o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarżący i Sądy orzekające w sprawie są zgodni, że pozwana uzyskała nie-
należne świadczenie w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. Kwestia ta nie została zatem ob-
jęta zaskarżeniem, a powołanie art. 410 § 1 i 2 k.c. w podstawach skargi służy, jak
wynika z jej uzasadnienia, odpowiedniemu usytuowaniu zarzutu naruszenia art. 409
k.c. Zgodnie z tym przepisem, obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości
wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest
już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był
liczyć się z obowiązkiem zwrotu. W świetle przytoczonego unormowania, jak stwier-
dził Sąd Najwyższy w wyroku z 27 maja 1999 r., I PKN 78/99 (OSNAPiUS 2000 nr
18, poz. 682), ,,zasadą jest, że w razie zużycia lub utraty korzyści obowiązek ich wy-
dania lub zwrotu wygasa, natomiast utrzymanie tego obowiązku jest wyjątkiem, a
wobec tego jego zakres nie może być interpretowany w sposób rozszerzający, a
wręcz przeciwnie należy go, zwłaszcza w stosunkach pracy (...), ograniczać, wąsko
pojmując ,,powinność" liczenia się z obowiązkiem zwrotu. Dodać przy tym należy, że
ciężar dowodu faktów, na podstawie których twierdzi się, iż pracownik powinien li-
czyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści, obciąża pracodawcę". W kwestii ,,liczenia
się" z obowiązkiem zwrotu korzyści (nienależnego świadczenia) Sąd Najwyższy
stwierdził również, w powołanym przez Sąd Apelacyjny wyroku z 7 sierpnia 2001 r. (I
PKN 408/00), że ,,pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez
pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasad-
nie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu (art.
409 KC)". W ocenie Sądu Najwyższego wyrażonej w uzasadnieniu tego wyroku, w
takiej sytuacji obowiązek zwrotu korzyści przez pracownika mógłby powstać tylko
wtedy, gdyby można mu było przypisać złą wiarę. Dlatego w konstrukcji roszczenia
dochodzonego na podstawie art. 409 k.c. ,,wystarczające jest uznanie, że pozwana
nie powinna się liczyć z obowiązkiem zwrotu wypłaconego jej świadczenia. Analiza
podstawy prawnej wypłaconego świadczenia może więc być ograniczona do kwestii
jej oceny przez pryzmat świadomości pozwanej i analizy jej wiary co do przysługiwa-
nia należności". Z powołanych orzeczeń wynika, że pracownik ma prawo uważać, że
świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi
służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z
obowiązkiem jego zwrotu. W związku z tym jego obowiązek liczenia się ze zwrotem
świadczenia ogranicza się zasadniczo do sytuacji, w których ma on świadomość nie-
zależności świadczenia (art. 409 w związku z art. 410 § 1 k.c. i w związku z art. 300
k.p.). Ciężar dowodu w tej kwestii spoczywa na pracodawcy.
W świetle niekwestionowanych w skardze ustaleń Sądów, pozwana uzyskane
środki wydatkowała w taki sposób, że nie jest wzbogacona. Z ustaleń tych wynika
również, że powód nie udowodnił, iż miała ona świadomość uzyskiwania nienależ-
nych świadczeń. Powoływanie się w uzasadnieniu skargi kasacyjnej na okoliczności
wskazujące na istnienie takiej świadomości jest spóźnione i nieskuteczne, skoro Sąd
Najwyższy jest związany podstawą faktyczną zaskarżonego wyroku przy ocenie na-
ruszenia prawa materialnego (art. 39813 § 1 k.p.c.), a skarżący nie zarzucił narusze-
nia przepisów postępowania. Nietrafne jest także twierdzenie skarżącego, że brak
przesłanek określonych w art. 411 k.c. ,,skutkuje" powstaniem obowiązku zwrotu
otrzymanych korzyści przez wzbogaconego. Jak wynika z treści tego przepisu brak
okoliczności wyłączających żądanie zwrotu nienależnego świadczenia umożliwia je-
dynie dochodzenie wydania lub zwrotu uzyskanej korzyści na warunkach określo-
nych w art. 409 k.c., a nie powoduje powstanie bezwarunkowego obowiązku w tym
zakresie. Stosowanie art. 409 k.c. nie jest również, wbrew twierdzeniu pełnomocnika
powoda, uzależnione od rodzaju przyczyny nienależności świadczenia wskazanej w
art. 410 § 2 k.c. W szczególności jego zastosowaniu nie przeszkadza to, że czyn-
ność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna.
Z powyższych względów, stosownie do art. 39814 k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł
jak w sentencji.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] II PK 160/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/97
2008-02-07 
[IA] II PK 156/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/96
2008-02-06 
[IA] II PK 153/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/95
2008-02-05 
[IA] II PK 150/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/94
2008-02-05 
[IA] II PK 148/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/93
2008-02-05 
  • Adres publikacyjny: