Wyrok SN - I PRN 43/95
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PRN 43/95
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/6/84
Data wydania:1995-09-07

Wyrok z dnia 7 września 1995 r.
I PRN 43/95

Przy ustalaniu charakteru stosunku prawnego łączącego ucznia zasad-
niczej szkoły zawodowej, odbywającego w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych
naukę zawodu w zakładzie pracy, rozstrzygające znaczenie ma rzeczywista treść
wzajemnych praw i obowiązków stron tego stosunku.


Przewodniczący SSN: Józef Iwulski, Sędziowie SN; Kazimierz Jaśkowski,
Walerian Sanetra (sprawozdawca),

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 września 1995 r., sprawy z powództwa
Kazimierza P., Aleksandra I., Mariana Z., Czesława H. przeciwko Wytwórni Sprzętu
Komunikacyjnego "PZL - R." w R. o ustalenie, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra
Pracy i Polityki Socjalnej [...] od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie z dnia 19 stycznia 1995 r., [...]

o d d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.

U z a s a d n i e n i e

Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 12 października 1994 r.,
[...], ustalił, iż "powodowie Kazimierz P., Aleksander I., Marian Z. i Czesław H. w okresie
od 1 września 1951 r. do 30 lipca 1953 r. podlegali przyuczeniu do zawodu w
pozwanym zakładzie Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego " PZL-R." w R., uprawnia-
jącym do wliczenia tego okresu do pracowniczego stażu pracy". W uzasadnieniu wy-
roku Sąd Pracy stwierdził, że skoro powodowie wnosząc powództwo o ustalenie podali,
iż rozstrzygnięcie tej kwestii jest im niezbędne nie tylko do celów emerytalnych bądź
rentowych, ale również do uzyskania w przyszłości nagród jubileuszowych za 45 lat - to
tym samym wykazali swój interes prawny w powództwie o ustalenie stażu pracy.
Wnosząc rewizję od tego wyroku pozwany zarzucił, że skoro powodowie uza-
sadnili interes prawny w powództwie o ustalenie potrzebą uzyskania w przyszłości
nagród jubileuszowych, to sporny okres powinien zostać oceniony przez Sąd w kon-
tekście przepisów zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1989
r. w sprawie ustalania okresów pracy i innych okresów uprawniających do nagrody
jubileuszowej oraz zasad jej obliczania i wypłacania (M.P. Nr 44, poz. 358 ze zm.).
Stosownie zaś do § 2 ust. 1 pkt 1 tego zarządzenia, do okresu pracy uprawniającego do
nagrody jubileuszowej wlicza się okresy zatrudnienia w uspołecznionych zakładach
pracy, nie zaś "przyuczenia do zawodu", jak stwierdza Sąd w sentencji wyroku.
Wyrokiem z dnia 19 stycznia 1995 r., [...] Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Rzeszowie oddalił rewizję strony pozwanej. W uzasadnieniu
tego wyroku stwierdzono, że Sąd pierwszej instancji nie oceniał spornego okresu pod
kątem jego wliczenia do okresu, od którego uzależnione jest prawo do nagrody jubileu-
szowej. Z tego powodu Sąd rewizyjny uznał rewizję za bezprzedmiotową. Uznał przy
tym, że zaliczenie jakiegoś okresu nauki czy przyuczenia do zawodu, do pracowniczego
stażu pracy nie oznacza, że pracownikowi przysługują wszystkie roszczenia
uzależnione od stażu pracy. Inne są bowiem zasady wypłaty dodatków stażowych,inne
nagród jubileuszowych i każdorazowo na tym tle należy oceniać roszczenia o ustalenie
stażu pracy. Jednocześnie Sąd rewizyjny stwierdził, że sporny okres zalicza się do
pracowniczego stażu pracy i takie sformułowanie jest prawidłowe.
Wyrok Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie rewizją nadzwy-
czajną zaskarżył Minister Pracy i Polityki Socjalnej zarzucając mu rażące naruszenie
art. 3 § 2 k.p.c. oraz art. 189 k.p.c., a także naruszenie interesu Rzeczypospolitej Pols-
kiej, wnosząc o jego uchylenie oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Pracy i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zdaniem Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej, wbrew poglądowi Sądu rewizyjnego, nie można uznać za prawidłową sen-
tencji wyroku Sądu pierwszej instancji, gdyż w polskim prawie pracy nie istnieje jed-
nolita konstrukcja "pracowniczego stażu pracy". Każde uprawnienie pracownicze uza-
leżnione jest od stażu pracy wymaganego do nabycia konkretnego uprawnienia. Zasady
te mogą być odmienne odnośnie do poszczególnych uprawnień. W toku procesu
powodowie wskazali, iż "ustalenie, że do stażu pracy wlicza się okres 1951-1953 będzie
im potrzebne do uzyskania nagrody jubileuszowej za 45 lat pracy (w 1996 r.), jak i na
przyszłość do emerytury bądź renty".
W swojej argumentacji rewidujący wskazuje, że zasady ustalania okresów
zatrudnienia, uprawniających do nabycia prawa do nagrody jubileuszowej, zakłady
pracy mogą określać samodzielnie w przepisach płacowych. Z akt sprawy wynika, że
pozwany zakład pracy w styczniu 1994 r., przy zaliczaniu okresów pracy i innych okre-
sów uprawniających do nagrody jubileuszowej, stosował powszechnie obowiązujące
przepisy, tj. przepisy zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia
1989 r. Nie wiadomo jednakże, czy te zasady, czy też inne będą stosowane w
pozwanym zakładzie pracy w 1996 r., kiedy to powodom - według ich oceny - należna
będzie nagroda jubileuszowa za 45 lat.
Odmienne zasady obowiązują przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytal-
no-rentowych. Minister Pracy i Polityki Socjalnej zauważa przy tym, że o uprawnieniach
emerytalno-rentowych decyduje organ rentowy, natomiast utrwalony jest już w
orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że jeżeli przepisy szczególne nie stanowią
inaczej, nie można w innym trybie dochodzić roszczeń, w innym zaś ustalenia upraw-
nień do tego roszczenia, bądź przesłanek, które je uzasadniają (uchwała składu sied-
miu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1978 r., V UZP 5/78, OSNCP
1979 z. 1 poz. 1; uchwała Sądu Najwyższego z 3 listopada 1994 r., I PZP 45/94,
OSNAPiUS 1995 nr 6 poz. 74). W ogóle wyjątkowo tylko orzecznictwo uznaje dopusz-
czalność żądania ustalenia stosunku prawnego lub prawa "obok" możliwości do-
chodzenia świadczenia, wówczas mianowicie, gdy ze spornego stosunku wynikają dalej
idące skutki, których powództwo o świadczenie nie wyczerpuje. W przedmiotowej
sprawie, w ocenie rewidującego, taka sytuacja nie zachodziła i w związku z tym
powództwo o ustalenie nie było dopuszczalne w świetle art. 189 k.p.c.
W charakterze dodatkowego argumentu w rewizji nadzwyczajnej podniesiono, że
w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego zwracano uwagę na znaczenie
podobieństwa stosunków prawnych, w jakich pozostają uczniowie szkół zawodowych
odbywający praktykę zawodową w zakładach pracy oraz pracownicy młodociani na
podstawie umów o pracę w celu przygotowania zawodowego. Istnienie wspólnych
uregulowań w tym zakresie nie przekreśla odrębności "szkolnej" i "pracowniczej" formy
zdobywania zawodu przez młodocianych, ani też nie zmienia istoty umowy o pracę w
celu przygotowania zawodowego oraz stosunku prawnego, w jakim pozostaje uczeń
zasadniczej szkoły zawodowej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1992 r., I
PZP 24/92). W tej sytuacji, zdaniem wnoszącego rewizję nadzwyczajną,
przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe, a w szczególności zeznania
Kazimierza P., iż "podpisywało się różne papiery" wskazuje, że ustalenia Sądu jakoby
strony łączył pracowniczy stosunek pracy, jest przedwczesne.
W rewizji nadzwyczajnej podnosi się ponadto, że oddalenie rewizji wywołało taki
skutek, że wyrok Sądu pierwszej instancji uprawomocnił się i na jego podstawie
powodowie mogą domagać się zaliczenia okresu od 1 września 1951 r. do 3 lipca 1953
r. do okresu zatrudnienia, od którego zależy nabycie lub wysokość wszelkich świadczeń
warunkowanych określonym stażem pracy nie tylko w pozwanym zakładzie pracy, ale
także w każdym z zatrudniających powodów zakładów pracy. Stąd też należy uznać, że
zaskarżony wyrok rażąco narusza prawo. Według rewizji nadzwyczajnej wyrok ten
narusza również interes Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli zważyć na skutki
ekonomiczne, jakie może on wywołać, a to ze względu na konieczność wypłaty
powodom, przez pozwany zakład pracy bądź inny zakład pracy, świadczeń, do których
prawo powstaje w zależności od długości okresu zatrudnienia.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Główne zarzuty rewizji nadzwyczajnej nie są trafne. Powodowie w swoim po-
wództwie z dnia 5 stycznia 1993 r. domagali się zaliczenia okresu nauki i zajęć prak-
tycznych do stażu pracy w WSK "PZL-R." w R. Z uzasadnienia ich powództwa wynika,
iż w istocie byli oni zdania, że sporny okres od 1 września 1951 r. do 30 lipca 1953 r. był
okresem ich pracy, w tym znaczeniu, że pozostawali w tym czasie w stosunku pracy.
Innymi słowy domagali się oni ustalenia istnienia stosunku prawnego (stosunku pracy)
między nimi a stroną pozwaną w okresie od 1 września 1951 r. do 3 lipca 1953 r.
Ponieważ sprawa ta była sporna między stronami, a więc istniał stan niepewności co do
istotnego dla nich stanu prawnego w zastosowaniu do konkretnego stanu faktycznego,
a ponadto od rozstrzygnięcia tej kwestii zależeć może realizacja szeregu uprawnień
powodów w przyszłości, trudno uznać, że w związku z powstałym sporem brak było
podstaw do wystąpienia przez nich z żądaniem ustalenia istnienia stosunku pracy w
określonym czasie, z powołaniem się na art. 189 k.p.c.
W ocenie Sądu Najwyższego w niniejszym składzie, nie ma powodów i uzasad-
nienia, by powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub
prawa traktować jako wyjątek od reguły i z tego tylko względu zakres jego dopusz-
czalności ograniczać, wyjaśniając przewidziane w art. 189 k.p.c. przesłanki (warunki)
tego powództwa w sposób nadmiernie zawężony. Jeżeli tylko zachodzi wątpliwość mię-
dzy stronami co do istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, a ponadto
powód ma interes prawny w ustaleniu tych okoliczności, to roszczenie jest do-
puszczalne. Przy wyjaśnianiu rzeczywistej treści żądania pracownika, także w przy-
padku tego typu powództw, na uwadze należy między innymi mieć przepis przewi-
dujący, że sąd wydając wyrok orzeka o roszczeniach, które wynikają z faktów przyto-
czonych przez pracownika także wówczas, gdy roszczenie nie było objęte żądaniem
pracownika lub gdy zostało zgłoszone w rozmiarze mniejszym niż usprawiedliwiony
wynikiem postępowania (art. 4711 § 1 k.p.c.). W tym stanie rzeczy nie można uznać, że
błędem jest, iż w zaskarżonym wyroku przyjęto, że powodom służyło roszczenie
ustalające, a więc iż w istocie domagali się oni ustalenia istnienia przez oznaczony czas
stosunku pracy (pozostawania przez nich w stosunku pracy) oraz że mieli interes
prawny w tym, by tak rozumiane ustalenie zostało dokonane przez sąd pracy. Zresztą
istnienie interesu prawnego powodów w ustaleniu, że przez określony czas pozostawali
oni w stosunku pracy, zdają się potwierdzać także końcowe fragmenty uzasadnienia
rewizji nadzwyczajnej, w których zwraca się uwagę, że na mocy zaskarżonego wyroku
powodowie będą mogli się domagać od pozwanego zakładu pracy, ale także i od innych
zakładów pracy świadczeń, do których prawo powstaje w zależności od długości okresu
zatrudnienia. Ponadto wbrew sugestiom płynącym z tego uzasadnienia, powodowie nie
dochodzili roszczenia o zasądzenie świadczenia, stąd więc dla rozstrzyganej sprawy nie
można wyciągać bezpośrednich wniosków z tezy Sądu Najwyższego, który wyjątkowo
uznaje dopuszczalność żądania ustalenia stosunku prawnego lub prawa "obok"
możliwości dochodzenia świadczenia, wówczas mianowicie, gdy ze spornego stosunku
wynikają dalej idące skutki, których powództwo o świadczenie nie obejmuje.
W istocie Sąd pierwszej instancji przyjął jako przesłankę ustalenia, że "powo-
dowie w okresie od 1 września 1951 r. do 3 lipca 1953 r. podlegali przyuczeniu do
zawodu w pozwanym zakładzie Wytworni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL R." w R.,
uprawniającego do wliczenia w/w okresu do pracowniczego stażu pracy", stwierdzenie,
iż w tym czasie pozostawali oni w stosunku pracy. Sentencja wyroku Sądu pierwszej
instancji nie została sformułowana w sposób w pełni prawidłowy, gdyż jak pisze się w
rewizji nadzwyczajnej w naszym prawie pracy nie ma jednolitej konstrukcji "pra-
cowniczego stażu pracy" i o tyle też ten zarzut tej rewizji należy uznać za uzasadniony.
Nie usprawiedliwia on jednakże jej uwzględnienia, gdyż tylko na jego podstawie
niepodobna uznać, że doszło do rażącego naruszenia prawa. Z wywodów uzasadnienia
wyroku Sądu Rejonowego niedwuznacznie bowiem wynika, że w istocie Sąd ten ustalił
istnienie między stronami stosunków pracy w okresie od 1 września 1951 r. do 3 lipca
1953 r. i tak też powinien być rozumiany zawarty w sentencji tego wyroku zwrot o
"okresie uprawniającym do wliczenia go do pracowniczego stażu pracy".
Wprawdzie Sąd drugiej instancji uchylił się od dokonania oceny ustaleń faktycz-
nych i kwalifikacji prawnej stosunków łączących strony - co słusznie zostało zak-
westionowane w rewizji nadzwyczajnej, gdyż Sąd ten nie był związany granicami
podstaw rewizji (art. 4773 § 1 k.p.c.) - które zostały ostatecznie uznane za stosunki
pracy (przez Sąd Pracy), to jednakże ustalenia te nie mogą w ocenie Sądu Najwyż-
szego być skutecznie zakwestionowane. Sąd Pracy przeprowadził wnikliwe postępo-
wanie dowodowe, a w swoich wnioskach i ustaleniach nie wykroczył poza ramy swo-
body oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikającej z art. 233 k.p.c. W rewizji
nadzwyczajnej ograniczono się przy tym w tej mierze do incydentalnej, wcześniej
wspomnianej wypowiedzi jednego z powodów, ale nie może ona stanowić wystarcza-
jącej podstawy do podważenia ustaleń poczynionych przez Sąd Pracy, zważywszy na
wielość i wszechstronność przeprowadzonych dowodów oraz brak istotniejszych
uchybień w rozumowaniu prowadzących do konkluzji wyprowadzonych przez ten Sąd
co do faktów sprawy, jak i ich kwalifikacji prawnej. Rozpoznając sprawę Sąd ten miał na
uwadze uchwałę nr 448 Prezydium Rządu z dnia 23 czerwca 1951 r. w sprawie ustroju
szkolnictwa zawodowego (M.P. Nr A-59, poz. 776) oraz przepisy wydane w związku z
jej unormowaniami (zwłaszcza zarządzenie Przewodniczącego Państwowej Komisji
Planowania Gospodarczego dnia z 12 grudnia 1951 r. w sprawie określenia robotników
podlegających szkoleniu zawodowemu w produkcyjnych zakładach pracy oraz w
sprawie zasad wynagradzania tych robotników, M.P. Nr A-105, poz. 1520). W uchwale
nr 448 w ramach ogólniejszego pojęcia szkolnictwa zawodowego odróżniony został
system szkół zawodowych (szkoły zawodowe) oraz szkolenie praktyczne w zakładach
pracy i kursy zawodowe (rozdział II uchwały). Rozdział II uchwały miał zastosowanie
przy tym do pracowników, dla których zakłady pracy były zobowiązane do
organizowania praktycznego szkolenia w zawodzie i niezbędnego do osiągnięcia
odpowiednich stopni kwalifikacyjnych szkolenia zawodowego i teoretycznego. W
związku z postanowieniami rozdziału II uchwały nr 448 wydane zostało zarządzenie
Przewodniczącego PKPG z 12 grudnia 1951 r., którego tytuł wskazywał, że dotyczy ono
tylko robotników, a nie uczniów szkół zawodowych nie będących robotnikami. Jego
terminologia nie była jednakże konsekwentna, bo w § 1 pkt 2 wyróżniona została
kategoria "młodocianych przyjętych na naukę zawodu w trybie szkolenia zawodowego
(uczniowie)", a jednocześnie w § 2 pkt 5 objęci zostali oni pojęciem "pracownika", z
którym przed przystąpieniem do szkolenia należało "spisać umowę o wyuczenie
zawodu". Pracownicy ci w okresie szkolenia pobierali wynagrodzenie, co wyraźnie
przemawia na rzecz stanowiska, iż również w tym czasie pozostawali w stosunku pracy.
Podobne uregulowania znalazły się także w dekrecie z dnia 2 sierpnia 1951 r. o pracy i
szkoleniu zawodowym młodocianych w zakładach pracy (Dz U. Nr 41, poz. 311) oraz w
wydanym na jego podstawie rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 12 kwietnia 1952 r.
w sprawie warunków przyjmowania do pracy w celu przyuczenia do zawodu i
późniejszego zatrudnienia młodocianych, którzy ukończyli 14 lat życia i nie przekroczyli
16 lat życia (Dz. U. Nr 21, poz. 135), które przewidywało, że przy przyjmowaniu do
pracy w celu przyuczenia do zawodu zakład pracy zawiera z młodocianym umowę na
piśmie. Ponadto w myśl art. 9 dekretu z 2 sierpnia 1951 r. do dnia 31 sierpnia 1952 r.
pozostawały w mocy dotychczasowe przepisy w odniesieniu do młodocianych
pracowników, którzy w dniu wejścia w życie dekretu byli uczniami II klasy zasadniczej
szkoły zawodowej lub III klasy szkoły państwowej, szkoły przemysłowej bądź III klasy
średniej szkoły zawodowej, co stwarzało sugestię, iż do uczniów pozostałych klas w
całości miały mieć zastosowanie przepisy dekretu od chwili jego wejścia w życie, w tym
także zasada, iż młodociani pozostają w stosunku powstałym z "przyjęcia do pracy w
celu przyuczenia do zawodu". W ogólności istniejący w owym czasie stan prawny nie
był zbyt przejrzysty, zwłaszcza jeżeli zważyć, że w rozporządzeniu z 12 kwietnia 1952 r.
mowa była o umowie w celu "przygotowania" do zawodu, zaś w zarządzeniu
Przewodniczącego PKPG z 12 grudnia 1951 r. o umowie o "wyuczeniu" zawodu i
"nauce" zawodu, jak również to, że zostało ono wydane "w związku" z regulacjami
samoistnej uchwały nr 448 Prezydium Rządu, co sprawia, że powstają dodatkowe
trudności w ocenie stosunku tych dwu ostatnich aktów prawnych do częściowo
późniejszego dekretu z 2 sierpnia 1951 r. oraz rozporządzenia z 12 kwietnia 1952 r.
Generalnie należy jednakże przyjąć, że w owym czasie istniało szkolnictwo za-
wodowe, w ramach którego młodociani zdobywali wykształcenie zawodowe pozostając
w stosunku prawnym typu administracyjnego z ich szkołą. Jednocześnie mogli odbywać
tzw. praktyczną naukę zawodu w zakładzie pracy, lecz jako uczniowie za wykonywaną
pracę w tym zakładzie nie otrzymywali wynagrodzenia, a ich czas pracy nie podlegał
rygorom przewidzianym dla pracowników młodocianych. W takich też przypadkach
szkoła zawierała z zakładem pracy (a nie z pracownikami) "umowę o praktyczną naukę
zawodu".
Obok tego typowego systemu szkolnictwa (szkół) zawodowego zawierane były
przez zakłady pracy z osobami młodocianymi (uczniami) umowy o wyuczenie ("naukę",
czy też "przyuczenie") zawodu, które powodowały nawiązanie między tymi podmiotami
stosunków pracy (ewentualnie modyfikację istniejących już wcześniej stosunków pracy -
w razie wcześniejszego zatrudnienia danego pracownika nie będącego pracownikiem
młodocianym). Zakład pracy miał przy tym obowiązek organizowania dla tych
pracowników szkolenia teoretycznego zawodowego (rozdział II uchwały nr 448), czy też
organizowania i prowadzenia dla zatrudnionych młodocianych szkolenia obejmującego -
obok części praktycznej - niezbędne uzupełnienie wiadomości zawodowych
teoretycznych (art. 8 dekretu z 2 sierpnia 1951 r.). Wywiązywanie się z tego ostatniego
zadania przez zakład pracy mogło przy tym polegać na kierowaniu pracowników
młodocianych do odbywania określonych zajęć w szkole (w celu uzupełnienia
wiadomości zawodowych teoretycznych). Pod tym względem sytuacja mogła się
zresztą kształtować podobnie jak dzisiaj, czy w nieodległej przeszłości, kiedy to mimo
nawiązania przez młodocianego umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego
część zajęć może on odbywać w szkole przyzakładowej. Innymi słowy to, że uczeń
szkoły zawodowej część zajęć (zajęcia praktyczne) odbywa w zakładzie pracy nie
powoduje jeszcze, że wskutek tego staje się on pracownikiem, podobnie jak i
okoliczność, iż młodociany zatrudniony na podstawie umowy o pracę w celu
przygotowania zawodowego zdobywa wiedzę teoretyczną w szkole zawodowej nie
powoduje, że automatycznie wskutek tego przestaje być on pracownikiem.
W spornym okresie stan prawny nie był zbyt klarowny, a ponadto podlegał ewo-
lucji, która między innymi doprowadziła do wykształtowania się szkolnictwa przyzak-
ładowego. Mogło to też prowadzić w praktyce do powstawania złożonych sytuacji
faktycznych, w których stwierdzenie, że dana osoba ukończyła szkołę zawodową, z
góry wykluczało możliwość pozostawania przez nią w stosunku pracy z określonym
zakładem pracy, trudne byłoby do przyjęcia. Stąd też słusznie postąpił Sąd Pracy uz-
nając, że najistotniejsze jest ustalenie jakimi elementami charakteryzowały się kon-
kretne stosunki prawne nawiązane od 1 września 1951 r. przez powodów, nie zaś tylko
to, czy uczęszczali oni do określonej szkoły zawodowej i otrzymali świadectwa jej
ukończenia. Z przeprowadzonych ustaleń wynika, iż Sąd ten miał podstawy do przyję-
cia, że relacje między powodami a stroną pozwaną odpowiadały temu co przewidziane
zostało w przepisach dekretu z 2 sierpnia 1951 r., rozporządzenia z 12 kwietnia 1952 r.,
rozdziału II uchwały nr 448 z 23 czerwca 1951 r. oraz zarządzenia z 12 grudnia 1951 r. i
że wobec tego w istocie łączył ich ze stroną pozwaną stosunek wynikający z umowy o
przyuczenie (naukę) do zawodu, a tym samym stosunek pracy, gdyż tradycyjnie
przyjmowało się i przyjmuje się, że w następstwie zawarcia umowy o naukę zawodu
(przyuczenie do zawodu), mimo jej zasadniczych różnic w porównaniu z umową o
pracę, między stronami powstaje stosunek pracy. Myśl ta zresztą znalazła dobitne
potwierdzenie w przepisach kodeksu pracy, w którym wyprowadzając wnioski z
poprzedniej praktyki prawodawczej i orzeczniczej, ustawodawca jednoznacznie stanął
na stanowisku, iż zatrudnienie młodocianych odbywa się na podstawie umowy o pracę
w celu przygotowania zawodowego, a więc w ramach stosunku pracy.
Na rzecz takiej końcowej konstatacji przyjętej przez Sąd Pracy przemawia w
szczególności to, że powodowie otrzymywali wynagrodzenie od zakładu pracy, stoso-
wany był wobec nich czas pracy według reguł ustalonych dla pracowników młodocia-
nych oraz według tych samych reguł korzystali z uprawnień urlopowych. Sąd Pracy
słusznie uznał, że na tle rozpoznawanej sprawy mniej istotne są pewne elementy o
charakterze formalnym, natomiast ważniejsze są faktyczne zachowania się podmiotów,
z których wynika, jakie w rzeczywistości przyjęły one na siebie powinności i jakie
obowiązki względem siebie realizowały. Dokonując oceny dowodów Sąd ten przy tym
nie przekroczył ram swobody przyznanej mu przez obowiązujące prawo, nawet jeżeliby
zgodzić się, że sprawa formy i treści (ale już nie elementów stosunku prawnego
powstałego faktycznie między stronami) umowy zawartej między powodami a stroną
pozwaną nie została do końca wyjaśniona. Uznając, że zaskarżony wyrok nie narusza
w sposób rażący obowiązującego prawa Sąd Najwyższy nie znalazł też podstaw by
stwierdzić, iż narusza on interes Rzeczypospolitej Polskiej.
Kierując się powyżej przytoczonymi względami Sąd Najwyższy na podstawie art.
421 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PRN 118/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/6/95
1996-08-21 
[IA] I PRN 103/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/6/93
1996-07-11 
[IA] I PRN 101/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/11/190
1996-11-07 
[IA] I PRN 99/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/151 Prawo Pracy 1997/3/34
1996-10-30 
[IA] I PRN 98/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/150
1996-10-30 
  • Adres publikacyjny: