Wyrok SN - I PRN 33/96
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PRN 33/96
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/24/371
Prawo Pracy 19967/2/34
Data wydania:1996-03-20

Wyrok z dnia 20 marca 1996 r.
I PRN 33/96

Pracownik, z którym rozwiązano umowę o pracę na czas nie określony z
przyczyn wskazanych w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szcze-
gólnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn do-
tyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 1990 r., Nr 4,
poz. 19 ze zm.) nie traci uprawnienia do odprawy pieniężnej z art. 8 ust. 1 tej
ustawy tylko dlatego, że zawarł następnie z pracodawcą kolejną umowę o pracę
na okres jednego tygodnia.


Przewodniczący SSN: Maria Tyszel, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski
(sprawozdawca), Jerzy Kuźniar,

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Jana Szewczyka, po rozpoznaniu w
dniu 20 marca 1996 r. sprawy z powództwa Jerzego B. przeciwko Związkowi Spółek
Wodnych w J. o odprawę pieniężną, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Spra-
wiedliwości od wyroku Sądu Wojewódzkiego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w Kaliszu z dnia 14 kwietnia 1993 r. [...]

u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejonowe-
go-Sądu Pracy w Jarocinie z dnia 15 lutego 1993 r., [...] i sprawę przekazał temuż
Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

U z a s a d n i e n i e

Powód Jerzy B. w pozwie z dnia 20 stycznia 1993 r. domagał się od pozwanego
Związku Spółek Wodnych w J. odprawy pieniężnej z tytułu rozwiązania z nim umowy o
pracę z przyczyn dotyczących pracodawcy.
Odpowiadając na pozew w dniu 3 lutego 1993 r. strona pozwana wniosła o
oddalenie powództwa, gdyż powód był zatrudniony na czas określony, a umowa o pracę
wygasła w dniu 7 grudnia 1992 r.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Jarocinie, wyrokiem z dnia 15 lutego 1993 r., [...],
oddalił powództwo po ustaleniu, że powód był od dnia 12 lutego 1986 r. zatrudniony na
czas nie określony, lecz w sierpniu 1992 r. otrzymał, w ramach wypowiedzenia
zmieniającego, propozycję zawarcia umowy terminowej od dnia 30 listopada 1992 r., na
co wyraził zgodę. Następnie powód zaaprobował kolejną umowę terminową na okres od
dnia 1 do dnia 7 grudnia 1992 r. Stosunek pracy ustał więc z upływem uzgodnionego
terminu, a nie z przyczyn dotyczących pracodawcy.
Rewizję powoda oddalił Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w Kaliszu wyrokiem z dnia 14 kwietnia 1993 r., [...], w całości podzielając ustalenia
dokonane przez Sąd pierwszej instancji i wyprowadzone z nich wnioski.
Powyższe orzeczenie rewizją nadzwyczajną z dnia 9 lutego 1996 r. zaskarżył
Minister Sprawiedliwości, zarzucając mu rażące naruszenie prawa, w szczególności
art.3 § 2 k.p.c. i art. 8 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn dotyczących
zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 1990 r., Nr 4, poz. 19 ze zm.),
a ponadto naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej. W oparciu o te zarzuty
Minister na podstawie art. 417 § 1 k.p.c. domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku
oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Jarocinie i
przekazanie sprawy temuż Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej Minister Sprawiedliwości kwestionuje
ustalenie Sądu pierwszej instancji, że powód był dwukrotnie zatrudniony na podstawie
terminowej umowy o pracę, gdyż umowa o pracę zawarta na czas nie określony w dniu
12 lutego 1986 r. przekształciła się rzekomo w umowę na czas określony w związku z
wypowiedzeniem warunków pracy dokonanym pismem z dnia 26 sierpnia 1992 r. Pismo
to wbrew swej nazwie jest zdaniem skarżącego wypowiedzeniem definitywnym ze
skutkiem na dzień 30 listopada 1992 r. Z treści pisma wynika bowiem, że zamiarem
pracodawcy było rozwiązanie stosunku pracy na koniec listopada 1992 r., niezależnie
od stanowiska powoda w odniesieniu do propozycji zmiany charakteru umowy, tzn. z
umowy bezterminowej na terminową. Wspomnianego pisma nie sposób traktować jako
wypowiedzenia zmieniającego, skoro propozycja zatrudnienia na czas określony, jak
też końcowa data okresu wypowiedzenia umowy bezterminowej przypadają na dzień 30
listopada 1992 r. Ewentualna oferta zatrudnienia powoda na czas określony mogłaby
zatem dotyczyć co najwyżej okresu przypadającego po terminie wypowiedzenia, tj. po
dniu 30 listopada 1992 r.
Sądy obu instancji nie ustaliły jednak przyczyn dokonanego wypowiedzenia, a
także nie badały przesłanek zawarcia następnie z powodem umowy o pracę na bardzo
krótki okres, tj. od dnia 1 do dnia 7 grudnia 1992 r. Tymczasem nie można wykluczyć,
że pracodawca zamierzał tym sposobem pozbawić powoda odprawy pieniężnej, jaka na
podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. przysługiwałaby mu z tytułu
wypowiedzenia stosunku pracy z przyczyn dotyczących pracodawcy. Takie zachowanie
pracodawcy, przynoszące mu korzyść majątkową w postaci różnicy pomiędzy należną
odprawą i faktycznie wypłaconym wynagrodzeniem za 7 dni pracy, byłoby jaskrawym
nadużyciem prawa (art. 8 k.p.).
Zaskarżony wyrok bez należytego wyjaśnienia sprawy pozbawił długoletniego
pracownika należnej mu odprawy pieniężnej, choć demokratyczne państwo prawne jest
zainteresowane zapewnieniem takiej odprawy każdemu pracownikowi, który traci
zatrudnienie w warunkach określonych przez art. 1 ust. 1 ustawy o tzw. zwolnieniach
grupowych.
Uwzględnieniu rewizji nadzwyczajnej nie przeszkadza więc upływ sześciomiesięcznego
terminu z art. 421 2 k.p.c., gdyż kwestionowane orzeczenie narusza również interes
Rzeczypospolitej Polskiej.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Rewizja nadzwyczajna jest uzasadniona, gdyż w toku postępowania sądowego
nie doszło do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i do
wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych (art. 3 § 2 k.p.c.)
Sądy obu instancji wyrokowały więc w sprawie niedojrzałej jeszcze do stanowczego
rozstrzygnięcia (art. 316 § 1 k.p.c.).
Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowego sporu ma ocena treści
oraz skutków prawnych oświadczenia pracodawcy, złożonego powodowi pismem z dnia
26 sierpnia 1992 r. W piśmie tym, zatytułowanym "wypowiedzenie zmieniające warunki
pracy", pozwany oświadczył: "Na podstawie uchwały [...] Zarządu Związku Spółek
Wodnych w J. zmieniam z Panem umowę o pracę w sposób następujący: Zatrudniam
Pana na czas określony do dnia 30.11.1992 r. W przypadku braku zgody na w/wym.
warunki pracy wypowiedzenie to należy traktować jako wypowiedzenie pracy z dnia
30.11.1992 r. Od niniejszej decyzji przysługuje odwołanie w ciągu 7 dni od doręczenia
pisma do Sądu Pracy w Jarocinie".
Słusznie twierdzi wnoszący rewizję nadzwyczajną, że cytowane oświadczenie
pracodawcy nie jest - pomimo przypisanej mu nazwy - wypowiedzeniem warunków
pracy lub płacy w rozumieniu art. 42 § 1 k.p. Wypowiedzenie zmieniające polega
bowiem na złożeniu oferty kontynuowania dotychczasowego stosunku pracy w zmie-
nionej treści po upływie okresu wypowiedzenia, z równoczesnym zastrzeżeniem,że
dotychczasowy stosunek pracy ustanie z upływem okresu wypowiedzenia, jeżeli przed
upływem jego połowy pracownik złoży oświadczenie odmawiające przyjęcia zap-
roponowanych warunków zatrudnienia. Jednakże w piśmie z dnia 26 sierpnia 1992 r.
pozwany pracodawca nie sformułował propozycji zmiany treści dotychczasowego
stosunku pracy, tylko podjął próbę zmiany rodzaju umowy o pracę, z umowy zawartej
na czas nie określony w umowę na czas określony.
Tymczasem w świetle uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 28 kwietnia 1994 r. I PZP 52/93 (OSNAPiUS 1994 nr 11 poz. 169), zmiana umowy
bezterminowej na umowę terminową jest w trybie wypowiedzenia zmieniającego
niedopuszczalna, gdyż nie mieści się w kategori nowych warunków pracy lub płacy,
których zaproponowania wymaga takie wypowiedzenie. Przekształcenie umowy o pracę
na czas nie określony w umowę terminową mogłoby więc nastąpić jedynie na podstawie
porozumienia stron.
Pismo pracodawcy z dnia 26 sierpnia 1992 r. można by zatem traktować co
najwyżej jako ofertę zawarcia porozumienia o niezwłocznej zmianie rodzaju umowy o
pracę. Pracodawca wiedział jednak, że pracownik nie jest podobną zmianą zaintere-
sowany, więc nie stworzył nawet pozorów oczekiwania odpowiedzi na swoją ofertę i w
tym samym piśmie złożył powodowi oświadczenie w sprawie wypowiedzenia do-
tychczasowej, tzn. bezterminowej umowy o pracę ze skutkiem na dzień 30 listopada
1992 r.
Sądy obu instancji nie tylko nie analizowały, ale nawet nie zainteresowały się
przyczynami wspomnianego wypowiedzenia. Gdyby jednak były to przyczyny określone
w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwią-
zywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu oraz o
zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 1990 r., Nr 4, poz. 19 ze zm.), to powodowi przys-
ługiwałoby uprawnienie do odprawy pieniężnej przewidzianej w art. 8 tej ustawy. Up-
rawnienia tego powód nie utraciłby przez nawiązanie z nim, po upływie okresu wypo-
wiedzenia, nowego stosunku pracy na czas określony od dnia 1 do dnia 7 grudnia 1992
r., i to niezależnie od przyczyn powodujących takie przedłużenie zatrudnienia. Zawarcie
kolejnej umowy o pracę jest bowiem zawsze wyrazem potrzeb obu jej stron, więc
pracodawca realizujący swoje interesy nie może tym sposobem uchylić się od
obowiązku wypłaty odprawy pieniężnej należnej w związku z wypowiedzeniem
wcześniejszej umowy bezterminowej z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy.
Zwolnienie ze wspomnianego obowiązku można by akceptować jedynie w zupełnie
wyjątkowej sytuacji, tj . wówczas, gdyby po wypowiedzeniu umowy bezterminowej
pracodawca zaoferował pracownikowi szczególnie korzystną umowę terminową, np.
wypowiadaną po minimum kilku latach pracy i przy zastosowaniu okresu równego
okresom wypowiedzenia umowy na czas nie określony.
Wyroki Sądów obu instancji, które bez wyjaśnienia okoliczności przedmiotowej
sprawy stwarzają choćby tylko potencjalną groźbę, że powód legitymujący się
długoletnim stażem pracy został pozbawiony odprawy pieniężnej przysługującej oso-
bom zwalnianym z przyczyn dotyczących pracodawcy, muszą być oceniane nie tylko
jako rażąco naruszające prawo, ale równocześnie jako naruszające interes Rzeczy-
pospolitej Polskiej. Uwzględnieniu rewizji nadzwyczajnej nie przeszkadza więc upływ
sześciomiesięcznego terminu z art. 421 § 2 k.p.c., tym bardziej że postępowanie pra-
codawcy w niniejszej sprawie charakteryzuje się wyjątkowo lekceważącym stosunkiem
wobec przepisów ustawodawstwa pracy.
Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy Sąd pierwszej instancji będzie się
kierował wskazaniami wyrażonymi w krytycznej ocenie wyroków wydanych w do-
tychczasowym postępowaniu.
Z wyżej wskazanych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 422 § 2 k.c.
orzekł jak w sentencji.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PRN 118/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/6/95
1996-08-21 
[IA] I PRN 103/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/6/93
1996-07-11 
[IA] I PRN 101/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/11/190
1996-11-07 
[IA] I PRN 99/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/151 Prawo Pracy 1997/3/34
1996-10-30 
[IA] I PRN 98/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/150
1996-10-30 
  • Adres publikacyjny: