Wyrok SN - I PKN 594/01
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PKN 594/01
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/8/140
Data wydania:2002-08-07

Wyrok z dnia 7 sierpnia 2002 r.
I PKN 594/01

Zatrudnienie na nowoutworzonym stanowisku pracy, na którym wyma-
gane są szczególne kwalifikacje lub umiejętności, których pracodawca nie wy-
magał od pracownika zatrudnionego poprzednio na zlikwidowanym stanowi-
sku, nie jest zatrudnieniem w tej samej grupie zawodowej w rozumieniu art. 12
ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy (jedno-
lity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 112, poz. 980 ze zm.), jeżeli pracownik zatrudniony
poprzednio musiałby dopiero zdobyć te kwalifikacje lub umiejętności.

Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (spra-
wozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2002 r.
sprawy z powództwa Piotra G. przeciwko ,,G.P.M." Sp. z o. o. w B. o nawiązanie
umowy o pracę, na skutek kasacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 22 lutego 2001 r. [...]

u c h y l i ł zaskarżony wyrok w części zmieniającej wyrok Sądu Rejonowego-
Sądu Pracy w Bydgoszczy z dnia 23 lutego 2000 r. (punkt 1.) oraz w części orzeka-
jącej o kosztach procesu za drugą instancję (punkt 3.) i w tym zakresie przekazał
sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Bydgoszczy, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach pro-
cesu w postępowaniu kasacyjnym.

U z a s a d n i e n i e

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy-Sąd Pracy wyrokiem z 25 lutego 2000 r. [...] od-
dalił powództwo Piotra G. przeciwko ,,G.P.M." Spółce z o.o. w B. o nawiązanie
umowy o pracę. Powód domagał się ponownego zatrudnienia go przez stronę po-
zwaną na podstawie art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasa-
dach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących za-
kładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1990 r. Nr 4, poz. 19 ze zm.,
powoływanej w dalszym ciągu jako: ustawa z dnia 28 grudnia 1989 r.).
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był pracownikiem strony pozwanej zatrudnio-
nym na podstawie umowy o pracę, ostatnio na stanowisku specjalisty do spraw logi-
styki i kolportażu. Do 11 stycznia 1999 r. pracował w dziale sprzedaży na stanowisku
zastępcy kierownika tego działu. Od 1 kwietnia 1999 r. dokonano zmiany struktury
organizacyjnej pozwanej Spółki. W wyniku tej zmiany, w ramach reorganizacji działu
sprzedaży, utworzono dział ekspedycji i ten - wraz ze stanowiskiem specjalisty do
spraw logistyki i kolportażu zajmowanym przez powoda - przeniesiono do drukarni
,,G.P.M.". Oświadczeniem z 26 kwietnia 1999 r. pozwany pracodawca wypowiedział
powodowi umowę o pracę na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989
r., z zastosowaniem skróconego do jednego miesiąca okresu wypowiedzenia, który
upłynął 31 maja 1999 r. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy pracodawca wskazał
likwidację stanowiska specjalisty do spraw logistyki i kolportażu w ,,G.P.M." Spółce z
o.o. w B. W okresie wypowiedzenia, tj. w maju 1999 r., powód został zwolniony z
obowiązku świadczenia pracy. W dniu 12 lipca 1999 r. w ,,G.P." i w ,,G.W." ukazały
się ogłoszenia o poszukiwaniu przez wydawnictwo prasowe, rozwijające działalność
w województwie k., pracowników na samodzielne stanowisko w dziale sprzedaży. W
dniu 17 sierpnia 1999 r. pozwana Spółka zatrudniła w dziale sprzedaży nową pra-
cownicę, Hannę K., na stanowisku inspektora do spraw sprzedaży i analiz. Do jej
obowiązków należy między innymi: sporządzanie prognoz miesięcznych wyników
sprzedaży, ustalanie rzeczywistych wyników sprzedaży, sporządzanie tygodniowych
raportów sprzedaży, opracowanie planów wydawniczych i założeń do planów bu-
dżetowych, monitorowanie działań, pozycji i wyników sprzedaży, współpraca z dys-
trybutorami, analiza akcji promocyjnych, sporządzanie kalkulacji i założeń wydawni-
czych, kontrola merytoryczna faktur. Z kolei do obowiązków powoda jako zastępcy
kierownika działu sprzedaży należało między innymi: realizowanie zadań związanych
z dystrybucją hurtu, podpisywanie dokumentów i faktur, bezpośrednia odpowiedzial-
ność za kolportaż tzw. insertów oraz stałych suplementów do ,,G.P." i ,,D.W.", sporzą-
dzanie kwartalnych sprawozdań w tym zakresie, rozdysponowanie i polityka egzem-
plarzy gratisowych ,,G.P."" i ,,D.W.", bezpośredni nadzór nad pracą terenowych in-
spektorów ,,G.P.", techniczny nadzór nad produkcją i dystrybucją wydawnictw zleco-
nych, załatwianie spraw związanych z reklamacjami w zakresie dystrybucji. Zakres
obowiązków powoda jako zastępcy kierownika działu sprzedaży (do 1 kwietnia 1999
r.) i jako specjalisty do spraw logistyki i kolportażu (od 1 kwietnia 1999 r.) był taki
sam. Miejscem pracy powoda już od kwietnia 1998 r. była drukarnia, stanowiąca
jedną z jednostek organizacyjnych ,,G.P.M." Spółki z o.o. w B. Stanowisko powoda
jako specjalisty do spraw logistyki i kolportażu zostało przeniesione z działu sprze-
daży do drukarni, ponieważ konieczny był szybki kontakt pomiędzy ekspedycją a od-
biorcami gazet. Po zwolnieniu powoda insertowaniem (wkładaniem do środka gaze-
ty) ulotek i programów TV zajmuje się spółka zewnętrzna. Praca, jaką wykonuje za-
trudniona od 17 sierpnia 1999 r. na stanowisku inspektora do spraw sprzedaży i ana-
liz Hanna K., wymaga wykształcenia ekonomicznego oraz bardzo dobrego przygoto-
wania informatycznego ze szczególnym uwzględnieniem programów Excel i Access.
Hanna K. jest ekonomistą i ukończyła kurs obsługi edytora tekstów Word w środowi-
sku Windows, związany z uruchomieniem i obsługą edytora tekstów Word i obsługą
systemu operacyjnego DOS, kurs Microsoft Access for Windows 95, polegający na
opanowaniu umiejętności tworzenia baz danych, kurs obsługi arkusza kalkulacyjnego
Excel. Powód ma ukończony kurs komputerowy dla początkujących w zakresie ob-
sługi programu Excel. Na podstawie powyższych ustaleń Sąd pierwszej instancji
ocenił, że zatrudnienie 17 sierpnia 1999 r. nowej pracownicy w dziale sprzedaży na
stanowisku inspektora do spraw sprzedaży i analiz związane było z powierzeniem jej
zupełnie innego zakresu obowiązków od tych, które ciążyły na powodzie jako specja-
liście do spraw logistyki i kolportażu. Stanowisko, na którym zatrudniono Hannę K.,
wymagało wykształcenia ekonomicznego i bardzo dobrej znajomości zagadnień
związanych z informatyką. Chociaż powód posiada podstawowe przygotowanie in-
formatyczne, Sąd Rejonowy ocenił jego kwalifikacje jako niewystarczające z punktu
widzenia interesów pracodawcy, stawiającego pracownikowi zatrudnionemu na sta-
nowisku inspektora do spraw sprzedaży i analiz określone wymagania co do kwalifi-
kacji z zakresu ekonomii i informatyki. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom po-
woda, który twierdził, że również mógłby wykonywać pracę na tym stanowisku i
szybko wdrożyłby się do tej pracy. Zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989
r., pracodawca powinien ponownie zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał stosu-
nek pracy z przyczyn określonych w art. 1 ust. 1 ustawy (czyli na skutek zmniejsze-
nia zatrudnienia z przyczyn ekonomicznych lub w związku ze zmianami organizacyj-
nymi, produkcyjnymi albo technologicznymi), w razie ponownego zatrudniania pra-
cowników w tej samej grupie zawodowej, jeżeli pracownik zgłosi zamiar powrotu do
zakładu pracy w ciągu roku od rozwiązania stosunku pracy. Pozwany pracodawca
rozwiązał z powodem umowę o pracę z przyczyny wymienionej w art. 1 ust.1 ustawy,
a powód w ciągu roku zgłosił zamiar powrotu do pracy. Jednakże art. 12 ustawy z
dnia 28 grudnia 1989 r. nakłada na pracodawcę obowiązek ponownego zatrudnienia
pracownika tylko wówczas, gdy pracodawca zatrudnia nowych pracowników ,,w tej
samej grupie zawodowej". W związku z tym roszczenie powoda o ponowne zatrud-
nienie byłoby uzasadnione wtedy, gdyby pozwana Spółka zatrudniała pracowników w
dziale kolportażu, na stanowiskach związanych z kolportażem i logistyką, ewentual-
nie na innych, ale nie takich, które wymagają specjalistycznego przygotowania za-
wodowego i specjalistycznych kwalifikacji. Hanna K. została zatrudniona w dziale
sprzedaży, a nie kolportażu, jest z wykształcenia ekonomistą, dysponuje bardzo do-
brą znajomością teoretyczną i praktyczną oprogramowania komputerowego (Word
for Windows, Excel, Access). Powód natomiast jest dziennikarzem i posiada jedynie
podstawowe przygotowanie w zakresie obsługi programu Excel. Skoro umiejętności
powoda, w obrębie zagadnień informatycznych, są nieporównywalnie niższe od
umiejętności Hanny K., a ponadto pozwana nie zatrudniła nowego pracownika w tej
samej grupie zawodowej, to nie zachodziły - zdaniem Sądu Rejonowego - przesłanki
określone w art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., nakładające na pozwaną obo-
wiązek ponownego zatrudnienia powoda, co ostatecznie doprowadziło do oddalenia
powództwa.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyro-
kiem z 22 lutego 2001 r. [...] na skutek apelacji powoda zmienił zaskarżony wyrok w
ten sposób, że zobowiązał stronę pozwaną do złożenia następującego oświadczenia
woli: ,,G.P.M. Spółka z o.o. w B. nawiązuje z Piotrem G. umowę o pracę na czas nie-
określony na stanowisku inspektora do spraw sprzedaży i analiz z wynagrodzeniem
miesięcznym w kwocie 1.600 (jeden tysiąc sześćset) zł", oddalając apelację w pozo-
stałej części.
W apelacji od wyroku Sądu Rejonowego powód zarzucił między innymi naru-
szenie prawa materialnego, wskutek błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania
art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., oraz dokonanie wadliwych ustaleń faktycz-
nych w kwestii zatrudnienia nowego pracownika w tej samej grupie zawodowej. W
toku postępowania apelacyjnego pełnomocnik powoda sprecyzował roszczenie o
nawiązanie umowy o pracę w ten sposób, że wniósł o zobowiązanie strony pozwanej
do złożenia oświadczenia woli następującej treści: ,,Z dniem 1 września 1999 r.
strona pozwana nawiązuje z powodem umowę o pracę na czas nieokreślony, na sta-
nowisku samodzielnego inspektora (specjalisty) w dziale sprzedaży, w pełnym wy-
miarze czasu pracy, za wynagrodzeniem miesięcznym zasadniczym brutto 3.039,40
zł oraz premią uznaniową wypłacaną zgodnie z regulaminem premiowania".

Uwzględniając częściowo apelację Sąd Okręgowy uznał za uzasadniony za-
rzut wadliwego ustalenia, że pozwany pracodawca po rozwiązaniu z powodem
umowy o pracę nie zatrudnił innego pracownika w tej samej grupie zawodowej, a w
konsekwencji zarzut niesłusznego wniosku Sądu Rejonowego co do bezpodstawno-
ści roszczenia powoda wynikającego z art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. Sąd
Okręgowy stwierdził, że kwestia kwalifikacji zawodowych powoda (w tym porównanie
ich z kwalifikacjami innego pracownika strony pozwanej) nie miała istotnego znacze-
nia dla rozstrzygnięcia o jego roszczeniu o ponowne nawiązanie umowy o pracę, a
Sąd pierwszej instancji niepotrzebnie przywiązał do tej okoliczności znaczną wagę.
Prezentowany dotychczas w orzecznictwie kierunek wykładni art. 12 ustawy z dnia
28 grudnia 1989 r. wyklucza bowiem prawo pracodawcy do odmowy uwzględnienia
żądania pracownika o ponowne zatrudnienie w oparciu o ocenę jego kwalifikacji za-
wodowych lub przydatności do pracy (takie stanowisko wynika np. z uzasadnienia
uchwały Sądu Najwyższego z 22 lutego 1994 r., I PZP 2/94, OSNCP 1994 nr 9, poz.
175, a także wyroku z 17 stycznia 1997 r., I PKN 61/96, OSNAPiUS 1997 nr 17, poz.
512). Należy zatem podzielić argumentację powoda, zgodnie z którą skoro rozwiąza-
nie z pracownikiem umowy o pracę nastąpiło z przyczyn, o których mowa w art. 1
ust. 1 ustawy, a nie w wyniku negatywnej oceny jego pracy, to ocena jego kwalifikacji
zawodowych i ewentualne ich porównanie z kwalifikacjami nowo zatrudnionego pra-
cownika, nie mogły być dokonywane przy ocenie roszczenia wynikającego z art. 12
ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. Problem kwalifikacji zawodowych miał zatem w
rozpoznawanej sprawie marginalne znaczenie - jako jeden z elementów służących
wykładni użytego w tym przepisie zwrotu "ta sama grupa zawodowa". Strona pozwa-
na kwestionowała zasadność roszczenia powoda twierdząc, że nie zatrudniła innego
pracownika w tej samej grupie zawodowej, w której wcześniej zatrudniony był powód.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że pojęcie ,,tej samej grupy zawodowej" jest bardzo
ogólne, co pozwala na szerokie jego rozumienie. Odwołać się można do prezento-
wanej w orzecznictwie wykładni, zgodnie z którą określenie "ta sama grupa zawodo-
wa" użyte w art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. obejmuje "nie tylko zespół pra-
cowników wykonujących ściśle określony zawód (lekarz, kierowca), bądź pracowni-
ków spełniających w zakładzie takie same funkcje (czynności), ale również pracow-
ników o podobnych kwalifikacjach, realizujących określone zbliżone rodzajowo zada-
nia" (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 1997 r., I PKN 80/96, OSNAPiUS
1997 nr 24, poz. 465). W rozpoznawanej sprawie zebrane dowody wyłączają możli-
wość zakwalifikowania nowego stanowiska pracy inspektora do spraw sprzedaży i
analiz w dziale sprzedaży do grupy zawodowej odmiennej od stanowiska zajmowa-
nego wcześniej przez powoda. Za powyższym wnioskiem przemawia kilka istotnych
argumentów. Po pierwsze, zakresy czynności powoda i nowej pracownicy Hanny K.
nie wyłączają - wbrew odmiennej opinii Sądu pierwszej instancji - zbieżności rodza-
jowej zadań stawianych pracownikom na obu porównywanych stanowiskach.
Wprawdzie zakres zadań i obowiązków Hanny K. ma charakter bardziej szczegółowy
od zakresu kompetencji powoda, jednak porównanie obu zakresów prowadzi do
wniosku, iż pracownicy ci powinni zostać zaliczeni do tej samej grupy zawodowej. Do
kompetencji powoda jako zastępcy kierownika działu sprzedaży należały zadania
kierownika tego działu (z wyjątkiem spraw personalnych, płacowych i organizacyj-
nych), które z natury rzeczy musiały obejmować nadzór nad pracą zatrudnionych w
dziale sprzedaży pracowników. Istotne są również podobieństwa merytoryczne za-
dań stawianych przed powodem i Hanną K. W ocenie Sądu Okręgowego, analiza
zakresów czynności obydwu pracowników wskazuje z jednej strony na daleko idące
podobieństwa, a nawet na tożsamość zadań, a z drugiej strony na brak cech istot-
nych powodujących jakościową różnicę pomiędzy zajmowanymi przez nich stanowi-
skami. Po drugie, niesporny jest między stronami fakt identyczności zakresu obo-
wiązków pracowniczych powoda na stanowisku zastępcy kierownika działu sprzeda-
ży i inspektora do spraw kolportażu i logistyki. Wobec tej okoliczności traci na zna-
czeniu dla rozstrzygnięcia sporu kwestia przesunięcia w strukturze organizacyjnej
pozwanej Spółki dotychczasowego stanowiska powoda z działu sprzedaży do dru-
karni. Zmiana struktury organizacyjnej pozwanej Spółki nie mogła wywołać skutku w
postaci przesunięcia powoda do innej grupy zawodowej. Po trzecie, obydwa z po-
równywanych stanowisk należą do stanowisk pracy pracowników umysłowych, zwią-
zanych z szeroko pojętą sprzedażą oferowanych przez stronę pozwaną produktów.
Po czwarte, o podobieństwie tych dwóch stanowisk (inspektora do spraw sprzedaży i
analiz oraz specjalisty do spraw logistyki i kolportażu) świadczy to, iż powód, posia-
dając w okresie, którego spór dotyczy, ten sam zakres obowiązków pracowniczych,
pełnił przez wiele lat kierowniczą funkcję w dziale sprzedaży (jako zastępca kierow-
nika tego działu). W tej sytuacji za pozbawione logiki uznać należy twierdzenie poz-
wanej Spółki, zgodnie z którym stanowisko pracy zajmowane przez powoda bezpo-
średnio przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy (które obejmowało identyczny
przedmiotowo zakres obowiązków w porównaniu z obowiązkami powoda pełniącego
funkcję zastępcy kierownika działu sprzedaży) miałoby różnić się jakościowo od sta-
nowiska w dziale sprzedaży, na którym zatrudniono Hannę K. Powód przez wiele lat
zatrudniony był właśnie w dziale sprzedaży, dodatkowo pełniąc w nim funkcję kie-
rowniczą. Uznając ostatecznie, że spełnione zostały przesłanki z art. 12 ustawy z
dnia 28 grudnia 1989 r., Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z
art. 64 k.c., orzekł reformatoryjnie, zobowiązując stronę pozwaną do złożenia
oświadczenia woli, prowadzącego do nawiązania między stronami umowy o pracę.
Warunki pracy i płacy, na jakich powinien zostać zatrudniony powód, odpowiadają
sytuacji istniejącej po stronie pozwanego w chwili nawiązywania umowy o pracę z
Hanną K. Roszczenie z art. 12 ustawy nie jest równoznaczne z roszczeniem o przy-
wrócenie do pracy na poprzednich warunkach, a jego uwzględnienie wymaga wzię-
cia pod rozwagę aktualnych możliwości ekonomicznych pracodawcy w zakresie pro-
wadzonej przez niego polityki zatrudnienia.

Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana, zaskarżając
to orzeczenie w części dotyczącej zobowiązania pracodawcy do złożenia oświad-
czenia woli o ponownym zatrudnieniu powoda. Jako podstawy kasacji skarżąca
wskazała: 1) naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 12 ustawy z
dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych
ustaw, 2) naruszenie przepisów postępowania poprzez uchybienie art. 233 § 1 k.p.c.
wskutek nierozważenia w sposób wszechstronny zebranego materiału, co doprowa-
dziło do sprzeczności ustaleń z tymże materiałem, mogącej mieć istotny wpływ na
wynik sprawy. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania. Jako okoliczność uza-
sadniającą rozpoznanie kasacji wskazała potrzebę wykładni przepisów prawnych
budzących poważne wątpliwości, a mianowicie art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989
r. O tym, iż takie wątpliwości istnieją, świadczą odmienne rozstrzygnięcia Sądu Rejo-
nowego oraz Sądu Okręgowego oparte na tej samej podstawie faktycznej i prawnej,
a także dorobek orzeczniczy Sądu Najwyższego i wypowiedzi glosatorów. Dotych-
czasowe orzecznictwo jest niewystarczające - wobec nieostrego pojęcia ,,tej samej
grupy zawodowej" użytego w art. 12 tej ustawy. Zdaniem skarżącej, należałoby
expressis verbis odpowiedzieć na pytanie, czy tożsamość grupy zawodowej ozna-
cza, że zatrudnienie powinno nastąpić na stanowisku na tyle podobnym do poprzed-
niego, by nie występowała konieczność przyuczania pracownika do pracy (jak suge-
ruje autorka glosy do wyroku Sądu Najwyższego z 7 marca 1997 r., l PKN 26/97,
OSP 1998 nr 10, poz. 178).
Uzasadniając zarzut naruszenia art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. skar-
żąca wskazała, że Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iż dla oceny, czy w rozpoznawanej
sprawie można mówić o tożsamości grupy zawodowej, konieczne jest przede
wszystkim porównanie zakresu obowiązków powoda oraz nowego pracownika -
Hanny K., natomiast kwestia kwalifikacji zawodowych powoda (w tym porównanie ich
z kwalifikacjami innego pracownika zatrudnionego po jego zwolnieniu) nie ma istot-
nego znaczenia dla rozstrzygnięcia o jego roszczeniu o ponowne nawiązanie sto-
sunku pracy. Pogląd ten Sąd Okręgowy oparł na orzeczeniach Sądu Najwyższego:
uchwale z 22 lutego 1994 r., I PZP 2/94, OSNCP 1994 nr 9 poz. 173 oraz wyroku z
17 stycznia 1997 r., I PKN 61/96, OSNAPiUS 1997 nr 17 poz. 312, które prezento-
wały kierunek wykładni art. 12 wykluczający prawo pracodawcy do odmowy
uwzględnienia żądania pracownika o ponowne zatrudnienie w oparciu o ocenę jego
kwalifikacji zawodowych lub przydatności do pracy. Sąd Okręgowy stwierdził, iż pro-
blem kwalifikacji zawodowych mógł się pojawić w niniejszej sprawie jedynie margi-
nalnie, przy wykładni użytego w art. 12 zwrotu ,,ta sama grupa zawodowa". Zdaniem
skarżącej, z analizy wymienionych orzeczeń Sądu Najwyższego wynika jednak, że w
celu stwierdzenia, czy można mówić o tej samej grupie zawodowej, należy dokonać
porównania kwalifikacji i wykształcenia pracownika zwolnionego i nowo przyjętego, a
jedynie w przypadku tożsamości lub znacznego podobieństwa tych elementów niż-
sze kwalifikacje pracownika zwolnionego nie mogą wpływać na oddalenie jego rosz-
czenia. Tezy przytoczonych orzeczeń Sądu Najwyższego nie powinny być interpre-
towane w sposób prowadzący do uznania, że kwestia kwalifikacji pracownika (jego
wykształcenia, umiejętności wykonywania poszczególnych zadań) jest kwestią mar-
ginalną przy rozpoznawaniu roszczenia z art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., a
taka konkluzja Sądu drugiej instancji sprawiła, że wydając zaskarżony wyrok Sąd ten
porównał przede wszystkim zakresy obowiązków powoda i nowej pracownicy, pomi-
nął zaś całkowicie odmienne ich wykształcenie, kwalifikacje oraz umiejętności.
Uzasadniając zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., strona pozwana wskazała, że
Sąd drugiej instancji pominął wiele istotnych elementów zgromadzonego materiału
dowodowego. Sąd uznał bowiem, że zakres obowiązków Hanny K. ma jedynie bar-
dziej szczegółowy charakter od zakresu kompetencji powoda. Za istotne uznał podo-
bieństwa merytoryczne zadań stawianych przed nią i przed powodem, wskazując
jako przykład jedynie dwa rodzaje tych zadań z pominięciem innych czynności róż-
niących te zakresy. Zdaniem pozwanej, Sąd dokonał oceny dowodów w sposób wa-
dliwy. Nawet pobieżne zapoznanie się z zakresem obowiązków Hanny K. pozwala na
stwierdzenie, że jest to zakres zupełnie odmienny, szerszy od zakresu obowiązków
powoda - nie w sensie kompetencji, ale rodzaju powierzonych zadań. Nie stanowi on
swoistego uszczegółowienia pewnych punktów wymienionych w zakresie czynności
powoda, ale znacznie wybiega poza ich zawartość pod względem merytorycznym.
Zakres ten obejmuje 21 pozycji, z których większość stanowią zadania całkowicie
odmienne od powierzonych powodowi. Do wykonywania tych zadań niezbędne jest
biegłe posługiwanie się narzędziami informatycznymi, istotna jest przy tym znajo-
mość ekonomii. Strona pozwana wskazywała wielokrotnie na te okoliczności, powo-
łując się między innymi na zeznania świadka Agnieszki K. oraz zeznania prezesa za-
rządu pozwanej Spółki. Naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów polega w tym
przypadku nie na tym, że Sąd Okręgowy dał wiarę tylko niektórym spośród sprzecz-
nych dowodów, co w zależności od okoliczności sprawy mogłoby być uzasadnione,
ale na bezzasadnym pominięciu części dowodów. Ponadto Sąd Okręgowy w uza-
sadnieniu wyroku podkreślił, iż do kompetencji powoda należały kompetencje kie-
rownika działu sprzedaży, które z natury rzeczy musiały obejmować nadzór nad
pracą zatrudnionych w dziale sprzedaży pracowników. Dokonując takiej oceny Sąd
nie wziął pod uwagę istotnej okoliczności, mianowicie tego, że dział sprzedaży po 1
kwietnia 1999 r. uległ reorganizacji, a powód przestał być zastępca kierownika działu.
Reorganizacja nie polegała tylko na wyodrębnieniu z działu sprzedaży stanowiska do
spraw logistyki i kolportażu oraz działu ekspedycji, ale przede wszystkim wiązała się
z postawieniem pracownikom całkowicie nowych zadań, unowocześnieniem tego
działu, pojawieniem się w nim nowych funkcji, między innymi dotyczących ekono-
micznej analizy sprzedaży i elektronicznego przetwarzania danych. Wynikało to mię-
dzy innymi z zeznań świadka Agnieszki K. oraz zeznań prezesa zarządu pozwanej
Spółki. Sąd całkowicie pominął te okoliczności, przez co naruszył obowiązek
wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.


Sąd Najwyższy zważył, co następuje:


Kasacja ma uzasadnione podstawy ze względu na to, że Sąd drugiej instancji
dokonał błędnej wykładni art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. Przepis ten sta-
nowi, że zakład pracy powinien ponownie zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał
stosunek pracy z przyczyn określonych w art. 1 ust. 1, w razie ponownego zatrudnia-
nia pracowników w tej samej grupie zawodowej, jeżeli pracownik zgłosi zamiar po-
wrotu do zakładu pracy w ciągu roku od rozwiązania stosunku pracy. Sąd Okręgowy
błędnie zinterpretował użyte w tym przepisie pojęcie ,,tej samej grupy zawodowej".
Jest to zwrot niedookreślony, nie można zatem z góry stanowczo i definitywnie prze-
sądzić, co rzeczywiście (faktycznie) znaczy sformułowanie ,,ta sama grupa zawodo-
wa". Ciężar wykładni tego pojęcia - a w związku z tym prawidłowe zastosowanie art.
12 ustawy - polega na dostosowaniu tego ustawowego określenia do konkretnego
stanu faktycznego. Już we wcześniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego zwró-
cono uwagę na to, że użyte w art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. określenie "w
tej samej grupie zawodowej" nie zostało zdefiniowane i powinno być interpretowane
z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy oraz intencji ustawodawcy, usta-
nawiającego prawo pracownika do ponownego zatrudnienia w zakładzie pracy, z któ-
rego został zwolniony na podstawie przepisów tej ustawy. ,,Ta sama grupa zawo-
dowa" może być rozumiana w związku z tym różnie - jak słusznie zwrócił na to
uwagę Sąd Okręgowy - albo jako zespół pracowników legitymujących się szczegól-
nymi uprawnieniami do wykonywanej pracy (np. kierowca, lekarz), albo jako zespół
wykonujący w zakładzie takie same lub podobne rodzajowo czynności (funkcje), a
także jako grono pracowników o podobnym wykształceniu i kwalifikacjach potrzeb-
nych dla realizacji skonkretyzowanych zadań zakładu pracy. Ocena, czy nastąpiło
zatrudnienie w tej samej grupie zawodowej, zależy też od sytuacji konkretnego pra-
codawcy, rodzaju zadań wykonywanych w zakładzie pracy i wymaganego przygoto-
wania zawodowego pracowników (por. uzasadnienie wyroku SN z 7 marca 1997 r., I
PKN 26/97, OSNAPiUS 1997 nr 24, poz. 486 z glosą P. Kirczuk w OSP 1998 nr 10,
poz. 178). Wynikający z art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. obowiązek zatrud-
nienia w tej samej grupie zawodowej nie jest ograniczony do zatrudnienia pracowni-
ka na tym samym stanowisku, jakie zajmował poprzednio, ani w tym samym wymia-
rze czasu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1998 r., I PKN
444/98, OSNAPiUS 2000 nr 2, poz. 45). Uprawnienie pracownika do ponownego za-
trudnienia, z którego został zwolniony z powodu zmniejszenia zatrudnienia z przy-
czyn ekonomicznych lub zmian organizacyjnych, powstaje również w razie zamiaru
pracodawcy zatrudnienia nowego pracownika w tej samej grupie zawodowej, wyko-
nującej zespół rodzajowo wewnętrznie spójnych czynności zawodowych, a nie tylko
na konkretnym stanowisku pracy, wyodrębnionym w strukturze organizacyjnej zakła-
du pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1997 r., I PKN 445/97,
OSNAPiUS 1998 nr 22, poz. 648). Przytoczone powyżej tezy niektórych orzeczeń
Sądu Najwyższego dotyczących wykładni art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.
wyraźnie wskazują na to, że wykształcenie, kwalifikacje, przygotowanie zawodowe i
umiejętności pracowników mogą mieć znaczenie przy dokonywaniu oceny co do ich
zatrudnienia w tej samej lub odmiennej grupie zawodowej.
W rozpoznawanej sprawie wymagający rozstrzygnięcia problem sprowadza
się właśnie do tego, czy i jakie znaczenie dla oceny dotyczącej ponownego zatrud-
nienia innego pracownika w tej samej grupie zawodowej, w której zatrudniony był
poprzednio pracownik zwolniony z przyczyn określonych w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia
28 grudnia 1989 r., mają wykształcenie, kwalifikacje i przygotowanie zawodowe obu
pracowników (wcześniej zwolnionego i ,,ponownie zatrudnianego"). Od oceny tej za-
leży bowiem ustalenie czy zatrudnienie nowego pracownika następuje w tej samej
grupie zawodowej. Rozstrzygając ten problem, Sąd Rejonowy decydujące znaczenie
przypisał kwalifikacjom i umiejętnościom zawodowym powoda oraz Hanny K., usta-
lając, że są one odmienne (różnią się na korzyść Hanny K.). Sąd Okręgowy - z po-
wołaniem się na uchwałę Sądu Najwyższego z 22 lutego 1994 r., I PZP 2/94,
OSNAPiUS 1994 nr 1, poz. 5 - stwierdził, że ocena kwalifikacji nie ma decydującego
znaczenia. W związku z tymi różnicami w poglądach obydwu Sądów co do znaczenia
prawnego (relewantności) odmiennych kwalifikacji pracowników konieczne okazało
się uporządkowanie pewnych kwestii i przedstawienie przez Sąd Najwyższy propo-
zycji wykładni art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.
Na wstępie wskazać należy, że również pojęcie ,,kwalifikacji" nie zostało zdefi-
niowane w ustawie z dnia 28 grudnia 1989 r. Oznaczać ono może zarówno formalne
wykształcenie (w przypadku powoda - dziennikarskie, w przypadku Hanny K. - eko-
nomiczne), jak i faktyczne lub praktyczne umiejętności (w niniejszej sprawie - znajo-
mość posługiwania się określonymi programami komputerowymi). Przy rozstrzyganiu
przedstawionego problemu prawnego konieczne jest uwzględnienie wieloznaczności
pojęcia ,,kwalifikacje".
Uzasadniając swoje stanowisko, Sąd Okręgowy powołał się na pogląd wyra-
żony w uchwale Sądu Najwyższego z 22 lutego 1994 r., I PZP 2/94, (OSNCP 1994
nr 9, poz. 173 z glosami I.Sierockiej w OSP 1995 nr 3, poz. 49 oraz M.Gersdorf w
PiZS 1995 nr 2, str. 67). W uchwale tej Sąd Najwyższy stwierdził, że roszczenie pra-
cownika o ponowne zatrudnienie nie może być uzależnione od oceny jego kwalifika-
cji i przydatności na danym stanowisku pracy; są to bowiem okoliczności pozbawione
znaczenia, jeżeli do rozwiązania stosunku pracy doszło wyłącznie z przyczyn okre-
ślonych w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., a zatem z przyczyn ekono-
micznych lub polegających na zmianach organizacyjnych, produkcyjnych lub tech-
nologicznych. Przyczyny te nie mają odniesienia do racjonalnego i swobodnego do-
boru kadr. Jeżeli zatem pracownik nie został zwolniony na skutek negatywnej oceny
jego kwalifikacji i przydatności na danym stanowisku (chociażby w porównaniu z in-
nym kandydatem do pracy na tym stanowisku), lecz z przyczyn określonych w art. 1
ust. 1 tej ustawy, to tym samym przy ponownym zatrudnieniu ocena taka nie może
mieć znaczenia. Przytoczony pogląd Sądu Najwyższego nie powinien być rozważany
zupełnie abstrakcyjnie, w oderwaniu od stanu faktycznego, który stał się inspiracją do
jego sformułowania. W sprawie, w której podjęto powyższą uchwałę, nie było jakich-
kolwiek wątpliwości, że doszło do zatrudnienia przez pracodawcę nowego pracowni-
ka w tym samym dziale i na tym samym stanowisku, na którym pracował wcześniej
pracownik zwolniony z pracy z przyczyn wymienionych w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia
28 grudnia 1989 r., przy czym nowy pracownik miał takie samo wykształcenie, był w
podobnym wieku i powierzono mu wykonywanie takich samych czynności, które wy-
konywał pracownik wcześniej zwolniony. Uchwała w sprawie I PZP 2/94 została
podjęta jako rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, przedstawionego przez sąd dru-
giej instancji w trybie art. 391 k.p.c., sprowadzającego się do odpowiedzi na pytanie,
czy zakład pracy może odmówić ponownego zatrudnienia pracownika wcześniej
zwolnionego, dokonując oceny jego kwalifikacji i przydatności do zatrudnienia na tym
stanowisku w ramach swobodnego doboru kadr. Stan faktyczny tamtej sprawy różnił
się zatem dość istotnie od stanu faktycznego ustalonego w niniejszej sprawie. W od-
powiedzi na przedstawione zagadnienie prawne Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na
ten aspekt regulacji wynikającej z art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., który
wiąże się z celem i funkcją rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przy-
czyn dotyczących zakładu pracy, podkreślając, że przyczyny te nie mają odniesienia
do racjonalnego i swobodnego doboru kadr, również w aspekcie oceny kwalifikacji i
przydatności pracownika do zatrudnienia na określonym stanowisku. Pogląd wyrażo-
ny w uchwale podjętej przez Sąd Najwyższy w sprawie I PZP 2/94 jest poglądem
aktualnym i nadal zasługującym na uwzględnienie w sprawach rozstrzyganych w
oparciu o przepis art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. Jest to pogląd prawidłowy i
w sposób oczywisty wynikający z systemowej wykładni wszystkich przepisów tej
ustawy. Skoro w rozpoznawanej sprawie kwalifikacje zawodowe i przydatność powo-
da do zajmowania stanowiska specjalisty do spraw logistyki i kolportażu nie stanowiły
przyczyny rozwiązania z nim umowy o pracę (przyczyną tą była bowiem likwidacja
tego stanowiska pracy), to tym samym jego roszczenie o ponowne zatrudnienie nie
może być uzależnione od oceny jego kwalifikacji i przydatności na danym stanowisku
pracy - w tym znaczeniu, że ewentualna negatywna ocena pracodawcy dotycząca tej
przydatności na stanowisku, z którego został zwolniony, jest nieistotna z punktu wi-
dzenia zasadności jego roszczenia o ponowne nawiązanie stosunku pracy. Jednakże
w rozpoznawanej sprawie ocena kwalifikacji pracownika (w sensie formalnego wy-
kształcenia oraz faktycznych umiejętności) i jego przydatności do wykonywania okre-
ślonej pracy, dokonywana przy uwzględnieniu interesów i potrzeb pracodawcy, nie
ma służyć rozstrzygnięciu o zasadności lub bezzasadności roszczenia o ponowne
zatrudnienie przy założeniu, że inny pracownik został niewątpliwie zatrudniony w tej
samej grupie zawodowej, lecz bezpośrednio i jednoznacznie służy ocenie czy rze-
czywiście inna osoba - przyjęta do pracy u pozwanego pracodawcy po zwolnieniu z
pracy powoda - została zatrudniona w tej samej grupie zawodowej. Inaczej mówiąc,
porównanie kwalifikacji (formalnego wykształcenia oraz faktycznych umiejętności) i
przydatności do zajmowania określonego stanowiska pracy powoda i zatrudnionej po
jego zwolnieniu pracownicy ma służyć jedynie ustaleniu, czy nowa pracownica zo-
stała rzeczywiście (faktycznie) zatrudniona ,,w tej samej grupie zawodowej", czy też
może w innej grupie zawodowej. W związku z tym należy podzielić stanowisko skar-
żącej przedstawione w kasacji, zgodnie z którym samo formalne porównanie zakre-
sów czynności powoda jako specjalisty do spraw logistyki i kolportażu i Hanny K.
jako inspektora do spraw sprzedaży i analiz nie jest wystarczające dla dokonania
prawidłowej oceny spełnienia przesłanki ,,zatrudnienia w tej samej grupie zawodowej"
i powinno być uzupełnione o ocenę rzeczywistych potrzeb pracodawcy i wymagań
stawianych przez niego wobec nowo przyjętego pracownika. Tego zaś Sąd Okręgo-
wy nie uczynił.
Również w sprawie I PKN 26/97 (wyrok z 7 marca 1997 r., OSNAPiUS 1997
nr 24, poz. 486), na którą powołał się Sąd Okręgowy, chodziło o zatrudnienie pra-
cownika z formalnie takim samym wykształceniem, jakie miał pracownik zwolniony
poprzednio z pracy (magister etnografii), który ponadto legitymował się niezbędnym
przygotowaniem do pracy na nowym stanowisku pracy wymagającym specjalistycz-
nych kwalifikacji (kustosza w bibliotece muzeum etnograficznego). Nie było zatem
żadnych wątpliwości, że zatrudniono pracownika w tej samej grupie zawodowej. W
rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z inną sytuacją - zwolniony z pracy pra-
cownik (powód) ma formalnie inne wykształcenie niż pracownica zatrudniona po
rozwiązaniu z nim stosunku pracy (Hanna K.). Ponadto, co podkreślał wielokrotnie w
toku postępowania pozwany pracodawca, Hanna K. dysponuje umiejętnościami,
związanymi ze znajomością posługiwania się w pracy kilkoma różnymi programami
komputerowymi, której to umiejętności nie zdobył powód - przynajmniej do chwili
orzekania w sprawie przez Sąd Okręgowy. Z punktu widzenia potrzeb pracodawcy,
oczekującego od nowej pracownicy, ekonomicznej analizy sprzedaży z wykorzysta-
niem elementów informatycznych i elektronicznego przetwarzania danych, okolicz-
ność ta nie była pozbawiona znaczenia, a została zbagatelizowana w zaskarżonym
wyroku. Dla ustalenia i oceny czy nowa pracownica została zatrudniona w tej samej
grupie zawodowej niezbędne jest zatem odniesienie się do twierdzeń strony pozwa-
nej, że powód nie posiadał tych kwalifikacji i umiejętności, które z punktu widzenia
pracodawcy były niezbędne na nowym stanowisku pracy. Słuszny jest w związku z
tym zarzut kasacji dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a to wobec pominięcia w
analizie i ocenie materiału dowodowego zeznań świadka Agnieszki K. oraz zeznań
prezesa zarządu pozwanej Spółki Marka T.
W swoich dotychczasowych orzeczeniach Sąd Najwyższy kierował tylko
pewne wytyczne co do rozumienia pojęcia ,,ta sama grupa zawodowa". Nie jest moż-
liwe sformułowanie jednolitej definicji tego pojęcia, ponieważ każda oceniana przez
sąd sytuacja faktyczna jest inna od pozostałych. Dlatego wykładnia tego pojęcia do-
konywana jest a casu ad casum.
Podsumowując dotychczasowe rozważania, można sformułować kilka wnio-
sków ogólnych. Ocena, czy zatrudnienie nastąpiło w tej samej grupie zawodowej,
powinna uwzględniać nie tylko zakres czynności, ale także wymagane od pracownika
na danym stanowisku przygotowanie zawodowe, w tym zarówno kwalifikacje (for-
malne wykształcenie i praktyczne umiejętności), jak i doświadczenie zawodowe.
Pewne różnice w rodzaju wykonywanych czynności (zakresie obowiązków) na po-
równywanych stanowiskach pracy oraz pewna odmienność wymaganych na tych
stanowiskach kwalifikacji nie świadczą jeszcze o odmienności grup zawodowych, ale
w którymś momencie te różnice stają się tak znaczące, że stanowią okoliczność re-
lewantną (istotną prawnie, a także znaczącą dla pracodawcy) i sprawiają, że kwalifi-
kacje zawodowe i przydatność danego pracownika do wykonywania określonych za-
dań wpływają na ocenę rodzaju czynności, jakie pracodawca powierza nowo zatrud-
nionemu pracownikowi, z punktu widzenia zakwalifikowania ich do tej samej lub innej
grupy zawodowej. Inaczej mówiąc, jeżeli wymagania pracodawcy co do odmiennych
kwalifikacji nowego pracownika są podyktowane innym zakresem zadań i obowiąz-
ków, innym rodzajem czynności, które mają mu być powierzone, to nie można przy-
jąć, że pracownik ten został zatrudniony w tej samej grupie zawodowej. Zatrudnienie
nowego pracownika, od którego pracodawca wymaga - ze względu na rodzaj i za-
kres powierzonych mu czynności - określonych kwalifikacji (formalnego wykształce-
nia i praktycznych umiejętności), odmiennych od kwalifikacji i umiejętności pracowni-
ka wcześniej zwolnionego, nie może zostać potraktowane jako zatrudnienie w tej
samej grupie zawodowej.
Jeżeli tworzone jest nowe stanowisko pracy, na którym wymagane są od pra-
cownika szczególne kwalifikacje lub umiejętności, których pracodawca nie wymagał
od pracownika zatrudnionego poprzednio na zlikwidowanym stanowisku i które pra-
cownik zatrudniony poprzednio mógłby nabyć dopiero w wyniku zdobycia tych no-
wych kwalifikacji lub umiejętności (np. w postaci ukończenia dodatkowego kierunku
studiów albo odbycia studiów podyplomowych, a nawet tylko ukończenia specjali-
stycznego kursu lub szkolenia albo w wyniku douczenia lub przyuczenia), to taka
sytuacja oznacza, że nowe stanowisko pracy wymagające owych szczególnych kwa-
lifikacji lub umiejętności, odmiennych od wymaganych poprzednio od pracownika
zwolnionego, nie jest stanowiskiem dającym się zakwalifikować do tej samej grupy
zawodowej. Gdyby zatrudnienie powoda na stanowisku inspektora do spraw sprze-
daży i analiz wymagało zdobycia przez niego dodatkowego wykształcenia (np. eko-
nomicznego) lub nabycia nowych umiejętności (np. dotyczących posługiwania się w
pracy określonymi programami komputerowymi), wówczas nie można byłoby uznać,
że zatrudnienie nowego pracownika nastąpiło w tej samej grupie zawodowej, w której
poprzednio zatrudniony był powód. Do uznania, że zatrudnienie następuje ,,w tej sa-
mej grupie zawodowej" w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., wy-
starczy podobieństwo funkcji, stanowiska czy wykształcenia. Zatrudnienie powinno
nastąpić jednak na stanowisku na tyle podobnym do poprzedniego, by nie wystąpiła
konieczność przyuczania pracownika do nowej pracy.
Jeżeli po rozwiązaniu z pracownikiem stosunku pracy z przyczyn określonych
w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. tworzone jest nowe stanowisko
pracy, na którym wymagane są od pracownika wyższe kwalifikacje od tych, jakimi
dysponuje pracownik zwolniony, to takie stanowisko nie może zostać zaliczone do tej
samej grupy zawodowej w rozumieniu art. 12 tej ustawy. Jeżeli pracodawca zatrud-
nia pracownika, którego formalne kwalifikacje (wykształcenie) oraz umiejętności
(sprawność posługiwania się specjalistycznymi programami komputerowymi), nie-
zbędne do wykonywania tej nowej pracy, są wyższe od kwalifikacji i umiejętności
pracownika wcześniej zwolnionego, to nie można przyjąć, że zatrudnienie nowego
pracownika nastąpiło w tej samej grupie zawodowej. Grupa ta jest inna w związku z
tymi czynnościami, które wymagają specjalistycznej wiedzy (np. ekonomicznej) oraz
znajomości posługiwania się programami komputerowymi. Im większa specjalizacja
zawodowa pracowników, im bardziej wysublimowany rodzaj czynności im powierza-
nych, im wyższe kwalifikacje wymagane od pracownika, tym mniejsze mogą być róż-
nice między zakresami tych czynności, aby przyjąć, że pracownicy zatrudnieni są w
rodzajowo różnych grupach zawodowych.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że stanowisko Sądu Okręgo-
wego w kwestii wykładni art. 12 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. jest nieprawidłowe,
co przesądziło o uwzględnieniu kasacji. Mając to na uwadze Sąd Najwyższy orzekł
jak w sentencji na podstawie art. 39313 § 1 k.p.c.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PKN 693/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/205
2002-12-18 
[IA] I PKN 685/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/10/168
2002-10-02 
[IA] I PKN 684/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/212
2002-09-16 
[IA] I PKN 682/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/211 Monitor Prawa Pracy 2004/11/14
2002-09-04 
[IA] I PKN 668/01   Wyrok SN
Prawo Pracy 2003/7-8/50 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/3/47
2002-12-18 
  • Adres publikacyjny: