Wyrok SN - I PK 358/06
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PK 358/06
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/13-14/190
Monitor Prawa Pracy 2007/9/477
Data wydania:2007-05-18

Wyrok z dnia 18 maja 2007 r.
I PK 358/06

Pobranie przez pracownika nagrody przyznanej przez upoważniony or-
gan pracodawcy, nie stanowi bezpodstawnego wzbogacenia w rozumieniu art.
405 k.c., chociażby pracodawca wadliwie udzielił upoważnienia.

Przewodniczący SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec, Sędziowie SN:
Jerzy Kwaśniewski (sprawozdawca), Romualda Spyt.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 maja
2007 r. sprawy z powództwa Gminy Miejskiej L. - Urzędu Miasta w L. przeciwko Ma-
riuszowi Ż. o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z dnia 31 lipca 2006 r. [...]

o d d a l i ł skargę kasacyjną.

U z a s a d n i e n i e

Gmina Miasta L. - Urząd Miasta domagała się - na podstawie art. 405 k.c. -
zasądzenia od pozwanego Mariusza Ż. kwoty 82.594,33 zł z ustawowymi odsetkami i
kosztami procesu. Z twierdzeń pozwu wynikało, że pozwany jako burmistrz miasta w
okresie od grudnia 1998 r. do kwietnia 2000 r. pobrał bezprawnie nagrody z różnych
tytułów na łączną kwotę 30.012,41 zł, zaś po 1 czerwca 2000 r. przyznano mu 11
nagród w łącznej kwocie 52.581,92 zł, które także były wypłacane bezprawnie.
Pozwany wnosił o oddalenie powództwa; przyznał, że otrzymał nagrody o ja-
kich mowa w pozwie, ale pobierał je zgodnie z decyzją przewodniczącego Rady Mia-
sta, w dobrej wierze i zużył na bieżące potrzeby swoje i rodziny. Ponadto podniósł
zarzut przedawnienia co do roszczeń, które dotyczą kwot wypłaconych w okresie
przekraczającym 3 lata od daty wniesienia pozwu.
Wyrokiem z dnia 8 czerwca 2005 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach oddalił powództwo. Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany,
który przez dwie kadencje pełnił funkcję burmistrza, otrzymał w okresie od grudnia
1991 r. do sierpnia 2001 r. różnego rodzaju nagrody w łącznej wysokości 82.594,33
zł. W latach 2000 - 2002 o przyznawaniu nagród decydowała przewodnicząca Rady
Miasta - świadek Anna W. na wniosek jednego z członków Rady Miasta. Świadek ta
nie informowała członków Rady Miasta o przyznawanych pozwanemu nagrodach i
ich wysokości, nie były one również wyszczególnione jako odrębne pozycje w budże-
cie miasta. Przeprowadzone u powoda kontrole nie zakwestionowały ani prawidłowo-
ści wypłacanych nagród, ani ich wysokości. Pozwany nie wpływał nigdy na nikogo z
członków Rady, by przyznawano mu jakiekolwiek nagrody. Wypłacane kwoty z tytułu
nagród pozwany zużył na utrzymanie swoje i rodziny. Wynagrodzenie dla pozwane-
go zostało ustalone na podstawie uchwały Rady Miasta z 31 sierpnia 2000 r. Zgodnie
z jej treścią przewodniczący Rady został upoważniony do przyznawania oraz
określania wysokości nagrody rocznej i nagród uznaniowych. Upoważnienie to zo-
stało uchylone dopiero uchwałą Rady Miasta z 27 września 2001 r. Pozwany nagro-
dy za sierpień 2001 r. otrzymał 28 sierpnia 2001 r. i 7 września 2001 r.
W oparciu o tak dokonane ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że rosz-
czenia powoda na podstawie art. 291 § 1 k.p. uległy przedawnieniu z wyjątkiem rosz-
czeń o zapłatę kwot: 1.820 zł, którą pozwany otrzymał 28 sierpnia 2001 r. oraz
16.309,00 zł, którą pozwanemu wypłacono 7 września 2001 r. i tylko w tej części Sąd
rozpoznał materialnoprawne przesłanki dochodzonego roszczenia, ustalając, że po-
zwany nie miał podstaw, aby liczyć się z obowiązkiem zwrotu wypłacanych mu na-
gród; nie można mu przypisać odpowiedzialności za nieprawidłowe wypłacanie na-
gród, a może on skutecznie powoływać się na swą dobrą wiarę. Ponosi za to odpo-
wiedzialność organ, który wbrew przepisom ustawy podjął decyzję płacową. Pozwa-
ny natomiast nie ma obowiązku zwrotu uzyskanych korzyści (art. 409 k.c.).
Wyrokiem z dnia 31 lipca 2006 r. Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony po-
wodowej od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 8 czerwca 2005 r. Sąd drugiej instancji
podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji co do przedawnienia roszczeń powoda
na podstawie art. 291 § 1 k.p. Co do roszczenia nieprzedawnionego, to z uwagi na
to, że strona powodowa jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń powołała art.
405 k.c., Sąd drugiej instancji stwierdził, że przesłanką bezpodstawnego wzbogace-
nia musi być uzyskanie korzyści bez podstawy prawnej (czynność prawna, przepis
ustawy, orzeczenie sądu, decyzja administracyjna). Pozwany w okresie nieobjętym
przedawnieniem otrzymał dwie nagrody: nagrodę uznaniową oraz nagrodę roczną w
łącznej wysokości 18.229 zł. Nagrody te zostały mu przyznane i wypłacone na za-
sadach określonych w art. 20 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samo-
rządowych w brzmieniu obowiązującym w okresie od 1 sierpnia 2000 r. do 11 wrze-
śnia 2001 r. (Dz.U. z 2000 r. Nr 26, poz. 306 ze zm.). Przepis ten określał zasady
ustalania wynagrodzenia pozwanego, jak również ustalił możliwość przyznawania
nagród rocznych i nagród uznaniowych ograniczając jedynie ich wysokość. Czynno-
ści w sprawach z zakresu prawa pracy w stosunku do pozwanego jako burmistrza
wykonywała stosownie do treści art. 4 powołanej wyżej ustawy przewodnicząca Rady
Miasta. W spornym okresie wysokość wynagrodzenia dla pozwanego została ustalo-
na na mocy uchwały Rady Miasta z 31 sierpnia 2000 r. przy czym przewodnicząca
Rady Miasta została upoważniona do przyznawania pozwanemu nagrody rocznej i
nagród uznaniowych z ograniczeniem ich wysokości. Uchwała ta obowiązywała do
26 września 2002 r. mimo zmiany z dniem 30 maja 2001 r. art. 4 ustawy o pracowni-
kach samorządowych ograniczającego uprawnienia przewodniczącego Rady Miasta
w zakresie ustalenia wynagrodzenia burmistrza. Przesłuchana w charakterze
świadka przewodnicząca Rady Miasta stwierdziła, że podjęła jednoosobowo decyzję
o przyznaniu powodowi nagród, w tym nagrody rocznej za 2002 r. i nagrody uznanio-
wej, przy czym o jej przyznaniu był informowany zarówno sekretarz Rady jak i skarb-
nik, który sprawdzał tę decyzję pod względem finansowo-księgowym. Według Sądu
drugiej instancji przewodnicząca Rady przyznając pozwanemu te nagrody działała
wprawdzie na podstawie upoważnienia Rady Miasta, które już nie obowiązywało -
wobec zmiany art. 4 ustawy o pracownikach samorządowych - ale nie znaczy jednak,
że pozwany otrzymał te nagrody bez jakiejkolwiek podstawy prawnej. Otrzymał je
bowiem na podstawie decyzji organu stanowiącego jednostki samorządu terytorial-
nego - przewodniczącej Rady Miasta. Nawet błędna decyzja organu samorządu te-
rytorialnego nie traci przymiotu decyzji. Skoro zatem pozwanemu przyznane zostały
przedmiotowe nagrody na mocy decyzji organu samorządu terytorialnego, to nie ma
żadnych podstaw do przyjęcia, że został on bezpodstawnie wzbogacony w rozumie-
niu art. 405 k. c., a tym samym do skutecznego dochodzenia ich zwrotu. Sąd drugiej
instancji podkreślił, że wyżej powołane przepisy ustawy z 22 marca 1990 r. określały
jedynie dopuszczalną granicę wysokości tych nagród nie wskazując wymogów, po
spełnienia których pracownik na danym stanowisku może tę nagrodę otrzymywać.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego skarżący
wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części oraz o uchylenie w całości wyroku
Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu
Sądowi w zaskarżonej części i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za wszyst-
kie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
pierwszej instancji i orzeczenie co do istoty sprawy przez uwzględnienie powództwa
w zaskarżonej części i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów
postępowania. Skarga kasacyjna zawiera podstawę dotyczącą naruszenia przepisów
prawa materialnego, w ramach której skarżący zarzucił niewłaściwe zastosowanie
przepisów art. 11a i art. 41 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym w
związku z art. 4 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych,
polegające na przyjęciu przez Sądy obydwu instancji, że przewodniczący rady mia-
sta jest organem gminy uprawnionym do wydawania decyzji, której treścią jest usta-
lanie wynagrodzenia dla burmistrza.


Sąd Najwyższy zważył, co następuje:


Rację ma skarżąca strona, że ze wskazanych przez nią przepisów ustawy o
samorządzie gminnym wynika, że przewodniczący rady miasta nie jest organem
gminy. Nie może także wchodzić w rachubę kwalifikacja ,,decyzji płacowych", o które
chodzi w sprawie, do kategorii decyzji administracyjnych organu gminy. Pomimo tego
skarga kasacyjna podlega oddaleniu, gdyż podniesiono w niej trafne zastrzeżenia co
do budzącego wątpliwości ustalenia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku charakte-
ru prawnego ,,decyzji płacowych" przewodniczącej Rady Miasta nie obejmują zawar-
tych w wyroku - pomimo wskazanych niedokładności jego uzasadnienia - rzeczywi-
stych podstaw rozstrzygnięcia. Chociaż w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd
drugiej instancji stwierdził, że ,,pozwanemu przyznane zostało to wynagrodzenie na
mocy decyzji organu samorządowego", to przecież z ustalonych w sprawie (przyję-
tych przez Sąd drugiej instancji zgodnie z ustaleniami Sądu pierwszej instancji) oko-
liczności faktycznych wynika, że nie mogło tu chodzić o decyzję administracyjną, lecz
chodziło o decyzję wydaną w ramach stosunku pracy (nie stosunku administracyjno-
prawnego) przez pracodawcę, działającego przez organy właściwe do czynności w
sprawach z zakresu prawa pracy. Patrząc z perspektywy ustalonych okoliczności
faktycznych stosunku pracy - z perspektywy odpowiednich do tych okoliczności za-
sad prawa pracy (por. art. 18 § 2 k.p.) - na zaskarżone rozstrzygnięcie należy uznać,
że zarzuty skargi kasacyjnej nie osłabiają trafności zaskarżonego wyroku.

Występujący po stronie powodowej pracodawca powinien - stosownie do art.
405 k.c. - wykazać, że pozwany pracownik bez podstawy prawnej uzyskał korzyść
majątkową kosztem innej osoby. Tymczasem z ustalonych niepodlegających w po-
stępowaniu kasacyjnym weryfikacji (także wobec ich niekwestionowania) okoliczno-
ści faktycznych (por. art. 39813 § 1 i § 2 k.p.c.) wynika, że przedmiotowe nagrody zo-
stały przez pracodawcę przyznane i wypłacone, że za pracodawcę działał w tym za-
kresie upoważniony przez niego organ oraz że nagrody te mieszczą się - co do za-
sady przyznania i co do wysokości - w granicach określonych przepisami o wynagra-
dzaniu pracowników samorządu terytorialnego.

W skardze kasacyjnej zarzuca się, że upoważnienie przewodniczącej Rady
Miasta do przyznania pozwanemu nagród w sierpniu i wrześniu 2001 r. ustało ze
względu na zmianę, z mocą obowiązującą od 30 maja 2001 r., art. 4 ustawy o pra-
cownikach samorządowych. Jednakże zostało ustalone, że dotychczasowy układ
kompetencji do ustalania wynagrodzenia dla burmistrza w Urzędzie Miasta L., oparty
był na poprzednim brzmieniu art. 4 ustawy o pracownikach samorządowych i na od-
powiadającej mu uchwale Rady Miasta L. z dnia 31 sierpnia 2000 r., która w Urzę-
dzie Miasta L., traktowanym tu jako pracodawca, obowiązywała do 26 września 2002
r. i była stosowana. Niezależnie od kwestii dotyczącej nierespektowania przez Radę
Miasta L. ustawowego - od dnia 30 maja 2001 r. - zakazu ,,delegacji" na przewodni-
czącego rady kompetencji do ustalania wynagrodzenia burmistrza, nie ma podstaw
do zakwestionowania ustalenia, że w dalszym ciągu (co do dwóch przedmiotowych
nagród) przyznane pozwanemu wynagrodzenie, wynikało z czynności pracodawcy;
przyznane nagrody były zgodne co do zasad i co do granicy z zasadami wynikają-
cymi z art. 20 ustawy o pracownikach samorządowych i były zgodne co do sposobu i
trybu podejmowania ,,decyzji płacowych" z uchwałą Rady Miasta L., która bezspornie
była właściwa do ustalenia wynagrodzenia burmistrza.

O tym, że zawarte w skardze kasacyjnej jej podstawy, które określiły zakres
rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy (por. art. 39813 § 1 k.p.c.), nie mogą po-
wodować zakwestionowania zaskarżonego wyroku przesądza to, że skarga nie za-
rzucając naruszenia art. 405 k.c. nie objęła tym samym podstawy rozstrzygnięcia
sprawy. Okazało się bowiem, że kwestionowanie charakteru prawnego decyzji pła-
cowych przewodniczącej Rady Miasta L. nie pozbawia znaczenia tych decyzji jako
czynności prawnych pracodawcy, które mogły być ocenione jako podstawa prawna
uzyskania przez pozwanego pracownika korzyści majątkowych w rozumieniu art. 405
k.c. Trzeba także zauważyć, że podstawy skargi kasacyjnej w ogóle nie dotyczą
ustalonego stanu rzeczy decydującego - według art. 409 k.c. - o bezpodstawności
dochodzonego roszczenia o zwrot wypłaconych nagród. Chodzi tu o zaakceptowane
przez Sąd drugiej instancji i niekwestionowane w skardze kasacyjnej ustalenie, że
pozwany pracownik przedmiotowe nagrody przyjął w dobrej wierze i zużył je na
utrzymanie swoje i rodziny bez podstaw do tego, by liczyć się z obowiązkiem zwrotu
wypłaconych mu nagród.

Z powyższych przyczyn, wobec bezzasadności skargi kasacyjnej Sąd Najwyż-
szy orzekł zgodnie z art. 39814 k.p.c.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PK 218/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/92
2008-02-04 
[IA] I PK 197/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/5-6/65
2008-01-22 
[IA] I PK 196/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/89
2008-01-29 
[IA] I PK 195/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/90
2008-01-30 
[IA] I PK 193/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/91
2008-02-04 
  • Adres publikacyjny: