Wyrok SN - I PK 356/06
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PK 356/06
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/13-14/193
Data wydania:2007-06-05

Wyrok z dnia 5 czerwca 2007 r.
I PK 356/06

Niewykonanie obowiązku zawarcia umowy przyrzeczonej w terminie
może powodować odpowiedzialność za szkodę, która wyraża się w skutkach
niezawarcia umowy przyrzeczonej, nie zaś w jej niezrealizowaniu (art. 390 § 1
k.c.).

Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Zbigniew Myszka, Romualda Spyt.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 czerwca
2007 r. sprawy z powództwa Bożeny O. przeciwko Zasadniczej Szkole Zawodowej w
B. o nawiązanie stosunku pracy, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 22
czerwca 2006 r. [...]

u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

U z a s a d n i e n i e

Powódka Bożena O. wniosła o zobowiązanie pozwanej Zasadniczej Szkoły
Zawodowej w B. do nawiązania z nią stosunku pracy na rok szkolny 2004/2005. W
toku postępowania powódka rozszerzyła żądanie pozwu i wniosła o zasądzenie od
pozwanej wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy w wysokości 24.729,86 zł
z ustawowymi odsetkami.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bytomiu wyrokiem z dnia 8 listopada 2005 r. [...]
zasądził od pozwanej Zasadniczej Szkoły Zawodowej na rzecz powódki kwotę
24.729,86 zł. brutto z 11,50% od 8 listopada 2005 r. (pkt 1) i oddalił powództwo w
pozostałym zakresie (pkt 2). Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana Zasadnicza Szkoła
Zawodowa w B. w ostatnich dniach sierpnia 2004 r. poszukiwała nauczyciela mate-
matyki i fizyki na rok szkolny 2004/2005 na czas zastępstwa nauczyciela tych
przedmiotów w okresie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Pozwana
szkoła kształci młodzież upośledzoną. Co do zasady nauczyciele pracujący w szkole
specjalnej powinni mieć przygotowanie z zakresu oligofrenopedagogiki. Nauczyciel,
który nie posiada takiego przygotowania, traktowany jest jak nauczyciel stażysta, bez
kwalifikacji. Powódka Bożena O. ma przygotowanie zawodowe do nauczania fizyki i
matematyki w szkołach ogólnodostępnych. W dniu 26 sierpnia 2004 r., z polecenia
Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w B., zgłosiła się do pozwanej szkoły w celu
poszukiwania zatrudnienia na rok szkolny 2004/2005. W trakcie rozmowy dyrektor
pozwanej powiedział powódce, że będzie zatrudniona na podstawie umowy o pracę
na czas określony, na czas zastępstwa pracownika w okresie jego usprawiedliwionej
nieobecności do kwietnia 2005 r., bądź do końca roku szkolnego. Ponadto strony
ustaliły, że powódka z uwagi na brak przygotowania z zakresu oligofrenopedagogiki
będzie zatrudniona jako nauczyciel stażysta i otrzyma nagrodzenie w wysokości
około 1.100 zł brutto miesięcznie. Dyrektor szkoły pokazał powódce tabelę zaszere-
gowania, według której ustala się stawki wynagrodzenia zasadniczego, oraz poin-
formował ją o przysługujących dodatkach, tj. dodatku motywacyjnym i funkcyjnym za
przyjęcie wychowawstwa klasy, a także o 20% dodatku za pracę z dziećmi upośle-
dzonymi. Dyrektor oznajmił powódce, że będzie prowadzić zajęcia z matematyki i
fizyki ,,w wymiarze pełnego etatu i trzech nadgodzin". Strony ustaliły także wtedy, że
powódka będzie zatrudniona od 1 września 2004 roku. Ponadto dyrektor pozwanej
polecił powódce złożenie w sekretariacie szkoły dokumentów potrzebnych do zatrud-
nienia, tj. świadectw pracy, zaświadczeń lekarskich, dyplomów. Powódka wymagane
dokumenty złożyła w sekretariacie szkoły w dniu 27 sierpnia 2004 r., z wyjątkiem
podania i życiorysu.
W dniu 31 sierpnia 2004 r. w pozwanej szkole odbyło się posiedzenie Rady
Pedagogicznej, na którym powódka była obecna. O dacie i godzinie posiedzenia po-
wódkę informowała wicedyrektor szkoły (dyrektor tego dnia był nieobecny). W czasie
trwania posiedzenia Rady Pedagogicznej powódka była jedynym kandydatem na
stanowisko nauczyciela fizyki i matematyki. Podczas posiedzenia Rady Pedagogicz-
nej dokonywany był przydział godzin (tj. przydział obowiązków) w ten sposób, że na-
uczycielowi danego przedmiotu przydzielana była określona liczba godzin bez poda-
wania jego nazwiska. Przydzielono wtedy 11 godzin matematyki, 9 godzin fizyki, wy-
chowawstwo klasy I b i opiekę nad salą 13 nauczycielowi przedmiotów ogólnych,
który jest uprawniony do nauczania matematyki i fizyki, jednak bez podawania jego
nazwiska. Tę samą zasadę przydzielania zakresu obowiązków bez podawania na-
zwisk zastosowano do nauczycieli innych przedmiotów. Wszyscy nauczyciele obecni
na posiedzeniu Rady Pedagogicznej w dniu 31 sierpnia 2004 r., z wyjątkiem powód-
ki, podjęli pracę w pozwanej szkole od 1 września 2004 roku. Bezpośrednio po za-
kończeniu posiedzenia Rady, nauczycielka, którą powódka miała zastępować, prze-
kazała jej materiały edukacyjne. Ponadto obie nauczycielki rozmawiały na temat cha-
rakteru pracy w pozwanej szkole. Następnie powódka udała się do gabinetu dyrekto-
ra i prosiła o 1 dzień wolny w tygodniu oraz takie ustalenie planu zajęć, aby nie roz-
poczynała pracy o godzinie ósmej rano. Dyrektor odmówił argumentując, że nauczy-
ciela zatrudnionego na pełnym etacie obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy oraz że
każdy nauczyciel musi dostosować się do planu zajęć szkoły. Po opuszczeniu szkoły
powódka udała się do Kuratorium Oświaty w B., gdzie w rozmowie z jego pracowni-
kiem wyraziła niezadowolenie z proponowanych jej warunków zatrudnienia w pozwa-
nej szkole. W tym samym dniu do pozwanej szkoły zgłosił się poszukujący pracy na-
uczyciel fizyki i matematyki. Nauczyciel ten również nie posiadał przygotowania z
zakresu oligofrenopedagogiki. Dyrektor podjął decyzję o zatrudnieniu tego nauczy-
ciela na rok szkolny 2004/2005 zamiast powódki, o czym poinformował powódkę te-
lefonicznie w tym samym dniu. Nowo zatrudniony nauczyciel pracował do końca roku
szkolnego 2004/2005 na stanowisku nauczyciela stażysty. Powódka pomimo decyzji
dyrektora przyszła do szkoły następnego dnia z zamiarem złożenia podania o przyję-
cie do pracy i zażądała wyjaśnień. Dyrektor ponownie odmówił zatrudnienia powódki
i na jej prośbę uczynił stosowną adnotację na podaniu o przyjęcie do pracy.
Po 1 września 2004 r. powódka podejmowała próby zatrudnienia w innych
szkołach na rok szkolny 2004/2005, jednak bez pozytywnego rezultatu. Po 26 sierp-
nia 2004 r. a przed 1 września 2004 r. powódka miałaby możliwość zatrudnienia w
szkole średniej w P.Ś. oraz szkole podstawowej w K. Prowadziła wstępne rozmowy z
dyrektorem szkoły w P.Ś. Zrezygnowała jednak ze starania się o zatrudnienie w tych
szkołach ponieważ uznała, że ustalenia z dyrektorem pozwanej są wiążące. Gdyby
powódka wiedziała, że dyrektor pozwanej szkoły nie zatrudni jej, to nie rezygnowa-
łaby ze starań o zatrudnienie w dwóch pozostałych szkołach. Wynagrodzenie za
pracę, które powódka uzyskałaby w pozwanej szkole w roku szkolnym 2004/2005,
wynosiłoby 24.729,86 zł brutto.
Zdaniem Sądu Rejonowego w rozpoznawanej sprawie doszło do zawarcia
umowy przedwstępnej, ponieważ strony w trakcie rozmowy w gabinecie dyrektora
pozwanej 26 sierpnia 2004 r. ustaliły najważniejsze, przedmiotowo istotne elementy
umowy o pracę, która miała być zawarta z powódką. Warunki zatrudnienia powódki
co do rodzaju pracy i liczby godzin zostały powtórzone na posiedzeniu Rady Peda-
gogicznej 31 sierpnia 2004 roku. Ponadto dyrektor polecił powódce złożenie doku-
mentów wymaganych do przyjęcia do pracy. Dalszy przebieg zdarzeń również
świadczył o woli dyrektora, aby zatrudnić powódkę. Chodzi o odmowę takiego ułoże-
nia planu zajęć, aby jeden dzień w tygodniu był dla powódki wolny. Sąd Rejonowy
przyjął, że strony zawarły umowę przedwstępną, ,,w ramach której nastąpiło przyrze-
czenie zawarcia umowy o pracę na czas określony". Wobec powyższego powódce,
zgodnie z art. 390 § 1 k.c., przysługuje prawo do żądania odszkodowania za uchyle-
nie się przez pozwaną szkołę od zawarcia z nią umowy o pracę. Szkoda powódki
polega na tym, że przez wiążące ustalenia z dyrektorem pozwanej i zawarcie umowy
przedwstępnej zrezygnowała ze starań o zatrudnienie w innych szkołach, w których
mogła podjąć pracę i tym samym utraciła możliwość zatrudnienia w roku szkolnym
2004/2005. Sąd przyjął, że wartość tej szkody odpowiada wysokości wynagrodzenia,
które powódka otrzymałaby, gdyby została zatrudniona przez pozwaną. Z ustaleń
Sądu wynika, że powódka pracowałaby do końca roku szkolnego, tak jak zatrudniony
w jej miejsce nauczyciel, na stanowisku nauczyciela stażysty. Wysokość tego wyna-
grodzenia Sąd ustalił ostatecznie na podstawie wyliczeń powódki, których dyrektor
pozwanej nie kwestionował. Sąd oddalił powództwo o nawiązanie stosunku pracy na
rok szkolny 2004/2005 ponieważ ze względu na datę wydania orzeczenia stało się
ono bezprzedmiotowe.
Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wy-
rokiem z dnia 22 czerwca 2006 r. [...] zmienił zaskarżony wyrok w pkt 1 sentencji
w ten sposób, że oddalił powództwo. Sąd Okręgowy zgodził się ze stanowiskiem
Sądu pierwszej instancji, iż wbrew twierdzeniom pozwanej, między stronami do-
szło do zawarcia umowy przedwstępnej w rozumieniu art. 389 k.c. w związku z
art. 300 k.p. Strony bowiem wyraziły wolę zawarcia umowę o pracę ,,określając
także konieczne przesłanki ważności umowy przyrzeczonej (wymiar czasu
pracy, zakres obowiązków, uposażenie) oraz oznaczenie terminu w ciągu które-
go ta ostatnia umowa ma zostać zawarta". Ustalenie faktu zawarcia umowy zro-
dziło konsekwencje wynikające z art.390 k.c., a mianowicie prawo strony uprawnio-
nej do dochodzenia od strony zobowiązanej do zawarcia umowy przyrzeczonej i na-
prawienia poniesionej szkody. Zdaniem Sądu Okręgowego, przez uchylenie się od
zawarcia umowy przyrzeczonej należy rozumieć tylko bezpodstawną odmowę. Na-
tomiast ,,z materiału sprawy" wynika, że przyczyną nawiązania przez pozwaną sto-
sunku pracy z innym, w miejsce powódki, nauczycielem były żądania powódki za-
pewnienia jej jednego dnia wolnego od pracy oraz zagwarantowanie pracy w godzi-
nach jej odpowiadających, na co dyrektor pozwanej nie przystał, a co było powodem
wyrażania w Kuratorium Oświaty przez powódkę niezadowolenia z zaproponowa-
nych jej warunków pracy. Warunki uzgodnione w umowie przedwstępnej opiewały na
pracę w pozwanej szkole w pełnym wymiarze czasu pracy, w ramach organizacyjne-
go planu zajęć. Stawiane zatem przez powódkę żądania pozostawały w sprzeczności
z uzgodnionym w umowie przedwstępnej wymiarem czasu pracy oraz w kolizji z pla-
nem zajęć szkoły, uwzględniającym przydział obowiązków, którym została również
objęta powódka, a na który to przydział ustalony w ramach posiedzenia Rady Peda-
gogicznej powoływała się argumentując, iż był on jednym z istotnych elementów
umowy przyrzeczonej. W tym stanie rzeczy Sąd drugiej instancji przyjął, iż powódka
żądała zawarcia umowy na warunkach sprzecznych z umową przedwstępną, ,,co de-
zawuuje jej roszczenia odszkodowawcze z art. 390 k.c.".
Od powyższego wyroku Sądu Okręgowego powódka wniosła skargę kasacyj-
ną, w której zarzuciła rażące naruszenie prawa materialnego: art. 389 i 390 k.c. oraz
art. 300 k.p., przez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na
tym, że Sąd Okręgowy bezzasadnie przyjął, że powódka żądała od dyrektora pozwa-
nej szkoły zapewnienia jednego wolnego dnia od pracy i rozpoczynania zajęć nie o
godz. 8 i że żądania te były sprzeczne z umową przedwstępną, co dezawuowało jej
roszczenia odszkodowawcze z art. 390 k.c., pomimo że powódka nie żądała a jedy-
nie prosiła dyrektora pozwanej szkoły, aby mogła mieć jeden wolny dzień i aby mogła
nie rozpoczynać pracy o godz.800, której to prośby nie można traktować jako odstą-
pienia przez powódkę od postanowień umowy przedwstępnej, w związku z czym
odmowa zawarcia przez pozwaną umowy o pracę była całkowicie sprzeczna z art.
389 i 390 k.c. i art. 300 k.p. i rodziła po stronie pozwanej obowiązek naprawienia
szkody; art. 42c Karty Nauczyciela (przez jego niezastosowanie),w świetle którego
powódka (która zamierzała podjąć dokształcanie w zakresie oligofrenopedagogiki)
miała prawo do jednego dnia wolnego od pracy tygodniowo.
Podniesiono również zarzut rażącego naruszenia prawa procesowego, które
to naruszenie wpłynęło w decydujący sposób na wynik sprawy: art. 233 § 1 k.p.c. i
art. 382 k.p.c., przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i całkowicie
dowolne ustalenie nieznajdujące oparcia w materiale dowodowym sprawy, że po-
wódka po zawarciu umowy przedwstępnej wbrew jej warunkom żądała zapewnienia
jednego dnia wolnego od pracy oraz zagwarantowania pracy w godzinach jej odpo-
wiadających, podczas gdy powódka nigdy nie żądała zawarcia umowy o pracę na
innych warunkach niż ustalono w umowie przedwstępnej a jedynie prosiła dyrektora
pozwanej o jeden wolny dzień i nierozpoczynanie pracy o godz. 800, która to prośba
nie może być potraktowana jako żądanie zawarcia umowy o pracę na innych warun-
kach niż określono w umowie przedwstępnej, w związku z czym nie można zasadnie
przyjąć, że powódka uchyliła się od zawarcia umowy przyrzeczonej, a zasadne
winno być ustalenie, że to pozwana uchyliła się od zawarcia umowy przyrzeczonej;
art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c., przez niepodanie w uzasadnieniu za-
skarżonego wyroku na jakiej podstawie i w oparciu o jakie konkretne dowody lub do-
wód Sąd przyjął i ustalił, że powódka po zawarciu umowy przedwstępnej wbrew jej
warunkom żądała zapewnienia jednego dnia wolnego od pracy oraz zagwarantowa-
nia pracy w godzinach jej odpowiadających.
Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie w całości zaskarżonego wyro-
ku Sądu Okręgowego i jego zmianę przez oddalenie apelacji pozwanej oraz utrzy-
manie w całości w mocy wyroku Sądu Rejonowego w Bytomiu, ewentualnie o uchy-
lenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy Są-
dowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od pozwanej na
rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Najwyższy, zważył co następuje:

Skarga kasacyjna ma uzasadnione podstawy aczkolwiek uzasadnienie pod-
staw nie może być całkowicie podzielone. Umowa przedwstępna (art. 389 k.c.) sta-
nowi taki szczególny przypadek umowy zobowiązującej, w którym przedmiotem zo-
bowiązania jednej lub obydwu stron jest złożenie określonego oświadczenia woli
(składającego się na umowę przyrzeczoną), ewentualnie podjęcie innych jeszcze
działań, które umożliwią zawarcie umowy przyrzeczonej. Znaczenie umowy przed-
wstępnej wyraża się przede wszystkim w zapewnieniu pewności zawarcia pożądanej
umowy stronom, które z pewnych przyczyn nie zawierają (nie mogą zawrzeć) umowy
definitywnej. Dla przydania złożonym przez strony oświadczeniom skutku w postaci
zawarcia umowy przedwstępnej konieczne jest (w myśl art. 389 k.c.) określenie istot-
nych postanowień umowy przyrzeczonej, a ponadto strony mogą określić termin, w
ciągu którego ma być ona zawarta. Termin ten jest okresem, w którym trwa obowią-
zek zawarcia umowy przyrzeczonej i odpowiadające mu uprawnienie żądania jej za-
warcia. Określenie terminu może nastąpić przez ustalenie daty albo też przez wyra-
żone wprost lub przez podanie wskazówek określenie kresu czasu przewidzianego
przez strony na zawarcie definitywnej umowy. Bez określenia istotnych warunków
umowy przyrzeczonej nie dochodzi do zawarcia umowy przedwstępnej. Natomiast
wykonanie umowy przedwstępnej podlega zasadom odpowiedzialności kontraktowej
(art. 471 k.c.), co oznacza, że niewykonanie przyjętego zobowiązania zawarcia
umowy przyrzeczonej bez konsekwencji w postaci obowiązku naprawienia szkody
może mieć miejsce w razie wykazania, że jest ono następstwem okoliczności, za
które dłużnik (zobowiązany do złożenia określonego oświadczenia woli) nie ponosi
odpowiedzialności. Pogląd wyrażony w zaskarżonym wyroku, iż odpowiedzialność z
tytułu niezawarcia umowy przyrzeczonej może mieć miejsce wówczas, gdy uchylenie
się od zawarcia tej umowy stanowi ,,bezpodstawną odmowę", nie nawiązuje bezpo-
średnio do kodeksowej konstrukcji umowy przedwstępnej i reżimu odpowiedzialności
kontraktowej. Ten mankament zaskarżonego orzeczenia ma też konsekwencje w
postaci budzącej wątpliwości subsumcji ustalonych okoliczności sprawy. Materia
faktów w rozpoznawanej sprawie obejmuje treść złożonych przez strony oświadczeń,
a także przyczyny, dla których umowa o pracę nie została zawarta. Sąd Okręgowy
dopatrzył się przyczyny uchylenia się strony pozwanej od zawarcia umowy o pracę w
stawianiu przez powódkę żądań dotyczących rozkładu jej czasu pracy. Według Sądu
drugiej instancji, żądania te pozostawały w sprzeczności z ustalonymi przez strony
warunkami umowy przyrzeczonej. Te ustalenia odbiegają od ustaleń poczynionych
przez Sąd pierwszej instancji, w związku z czym obowiązkiem Sądu Okręgowego
było wskazanie, na jakich dowodach opiera swe ustalenia i z jakich przyczyn nie daje
wiary dowodom przeciwnym. Niesprostanie temu obowiązkowi dotyczącemu zarów-
no sposobu oceny dowodów, oparcia rozstrzygnięcia na całości materiału dowodo-
wego, jak i takiej konstrukcji uzasadnienia, która pozwala na weryfikację prawidłowo-
ści orzeczenia, usprawiedliwia podniesione w skardze zarzuty naruszenia art. 233 §
1 i 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 oraz art. 382 k.p.c.
Prawidłowo poczynione ustalenia są warunkiem właściwego zastosowania nie
tylko art. 389 k.c. (w związku z art. 300 k.p.) ale i przepisu art. 390 k.c., w którym
uregulowane zostały konsekwencje uchylenia się od zawarcia umowy przyrzeczonej.
Wadliwe ustalenia powodują błąd w stosowaniu (odmowie zastosowania) przepisu
art. 390 k.c. (§ 1 i 2, § 3 nie ma w sprawie zastosowania) ale też słusznie zarzuca się
w skardze błąd w jego wykładni, chociaż uzasadnienie tego zarzutu nie może być
podzielone. Sąd Okręgowy podzielając stanowisko zajęte przez Sąd pierwszej in-
stancji w kwestii konsekwencji uchylenia się od zawarcia umowy przyrzeczonej nie
rozważył należycie norm prawnych wynikających z art. 390 § 1 i 2 k.c. stosowanego
w związku z art. 300 k.p. Niedochowanie obowiązku zawarcia umowy przyrzeczonej
w ustalonym terminie może powodować dla strony uchylającej się (jeżeli nie udo-
wodni, że nastąpiło to wskutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności)
dwa skutki, określone odpowiednio w § 1 i 2 art. 390 k.c. Dalej idący skutek nazywa-
ny jest realizacyjnym; polega on na nałożeniu przez sąd obowiązku zawarcia umowy
przyrzeczonej. Drugi skutek to odpowiedzialność odszkodowawcza, jednakże tylko w
granicach tzw. negatywnego interesu umowy. W przypadku umowy przedwstępnej,
szkoda wynikająca z niewywiązania się z zobowiązania wyraża się bowiem w nieza-
warciu umowy przyrzeczonej a nie w jej niezrealizowaniu.
Podniesiony w skardze zarzut naruszenia art. 42c Karty Nauczyciela nie jest
zrozumiały, nie dotyczy on podstawy prawnej zaskarżonego orzeczenia.
Przedstawione rozważania doprowadziły do konieczności uchylenia zaskarżo-
nego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (art. 39815 § 1 k.p.c).
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PK 218/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/92
2008-02-04 
[IA] I PK 197/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/5-6/65
2008-01-22 
[IA] I PK 196/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/89
2008-01-29 
[IA] I PK 195/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/90
2008-01-30 
[IA] I PK 193/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/91
2008-02-04 
  • Adres publikacyjny: