Wyrok SN - IV CKN 178/01
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:IV CKN 178/01
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/123
Data wydania:2003-05-21
Wyrok z dnia 21 maja 2003 r., IV CKN 178/01

Przepis art. 429 k.c. nie ma zastosowania do odpowiedzialności Skarbu
Państwa.

Sędzia SN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marian Kocon
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Zbigniewa S. przeciwko Skarbowi
Państwa, Komendzie Wojewódzkiej Policji w G. o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie
Cywilnej w dniu 21 maja 2003 r., na rozprawie kasacji powoda od wyroku Sądu
Okręgowego w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2000 r.
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu w Gdańsku, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 10 lutego 2000 r. w sprawie z
powództwa Zbigniewa S. zasądził od pozwanego Skarbu Państwa, Komendy
Wojewódzkiej Policji w G. kwotę 8004,73 zł z ustawowymi odsetkami.
Sąd ten poczynił następujące ustalenia:
W dniu 7 listopada 1994 r. samochód osobowy marki Mercedes 300 D
należący do powoda został zabezpieczony przez funkcjonariuszy Komendy
Wojewódzkiej Policji w G., a następnie uznany za dowód rzeczowy oraz oddany
pod dozór i na przechowanie na parking strzeżony, prowadzony przez spółkę z o.o.
,,B. i O." w G. Wymieniona spółka w dniu 30 grudnia 1993 r., zawarła z
Wojewodą G. umowę, w której m.in. zobowiązała się do transportu i
przechowywania pojazdów usuniętych z miejsc wskazanych przez właściwy organ
policji.
W dniu 28 lutego 1995 r. po uprzednim stwierdzeniu przez organy
dochodzeniowe, że powód pozostaje właścicielem samochodu i uznaniu, że pojazd
stał się zbędny dla dalszego postępowania, zwrócono go powodowi. W chwili
przyjęcia na przechowanie samochód był w dobrym stanie technicznym i
nieuszkodzony, natomiast powodowi zwrócono go z licznymi uszkodzeniami. Koszt
naprawy samochodu wyniósł 8004,73 zł
W
ocenie
Sądu
Rejonowego
zachodzą
wszystkie
przesłanki
odpowiedzialności Skarbu Państwa wymagane w art. 417 k.c. Artykuł 429 k.c. dałby
pozwanemu możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności, gdyby wykazał, że
oddając samochód powoda na przechowanie, nie ponosi winy w wyborze
przechowawcy albo gdyby wykonanie czynności przechowania powierzył
profesjonaliście. Spółka z o.o. ,,B. i O." jest wprawdzie profesjonalistą w
prowadzeniu parkingów, ale nie ma przygotowania do długoterminowego
przechowywania samochodów, dlatego pozwanego obciąża wina w wyborze.
Na skutek apelacji pozwanego Skarbu Państwa Sąd Okręgowy w Gdańsku
wyrokiem z dnia 14 czerwca 2000 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten
sposób, że powództwo oddalił.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że przepisy art. 417 § 1 k.c.
oraz art. 429 k.c. stanowią odrębną, niezależną od siebie podstawę
odpowiedzialności. Na podstawie art. 417 k.c. Skarb Państwa odpowiada za czyn
funkcjonariusza państwowego, natomiast na podstawie art. 429 k.c. odpowiada za
czyn cudzy - tj. osoby nie będącej funkcjonariuszem państwowym.
Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji prawidłowo określając
przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzaną przez
funkcjonariuszy państwowych, wynikającą z art. 417 k.c., wadliwie przyjął, że
zaistniała przesłanka winy funkcjonariusza. Niekwestionowane okoliczności
faktyczne ustalone przez Sąd Rejonowy wskazują, że działanie funkcjonariuszy
policji, polegające na uznaniu samochodu powoda za dowód rzeczowy oraz
oddaniu go pod dozór i na przechowanie na parking, nie nosiło znamion,
bezprawności. Oddanie go podmiotowi, który zawodowo trudni się i specjalizuje w
przechowywaniu pojazdów oznacza, że funkcjonariusz policji zrealizował ciążący na
nim obowiązek zabezpieczenia mienia powoda przed utratą lub zniszczeniem. W
danej sytuacji było to zabezpieczenie optymalne. Zatem działanie funkcjonariusza
państwowego (funkcjonariusza policji) polegające na oddaniu zajętego samochodu
na przechowanie spółce ,,B. i O." nie może zostać uznane za zawinione. Nie
zachodzi zatem odpowiedzialność Skarbu Państwa za czyn funkcjonariusza policji,
na zasadzie art. 417 § 1 k.c.
Uszkodzenie samochodu powoda nastąpiło w okresie przechowywania na
parkingu strzeżonym, prowadzonym przez spółkę ,,B. i O.". W ocenie Sądu
Okręgowego odpowiedzialność Skarbu Państwa za tę szkodę należy ocenić w
świetle art. 429 k.c. Sąd Okręgowy uznał wniosek Sądu Rejonowego, że dozorca
wybrany przez pozwanego, trudnił się co najwyżej krótkotrwałym pilnowaniem
samochodów za zbyt daleko idący. W każdym razie okoliczność ta nie wynika z
materiału dowodowego zebranego w sprawie. Nie można zatem zasadnie przyjąć,
że w toku postępowania zostało wykazane, że funkcjonariusz policji oddając na
przechowanie przedmiotowy pojazd spółce ,,B. i O." wykazał brak należytej
staranności w wyborze przechowawcy. Oznacza to, że funkcjonariusz ten nie
ponosi winy w wyborze, co wyłącza odpowiedzialność Skarbu Państwa na zasadzie
art. 429 k.c.
W kasacji od wyroku Sądu Okręgowego, opartej na podstawie wymienionej w
art. 393-1 pkt 1 k.p.c., powód zarzucił naruszenie przepisów art. 355, 417 i 429 k.c.
Sad Najwyższy zważył, co następuje:
W związku ze wskazaniem przez Sąd Okręgowy na brak winy funkcjonariuszy
państwowych jako przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art.
417 k.c., przy ocenie zarzutu naruszenia tego przepisu nie sposób pominąć wyroku
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK Zbiór
Urzędowy 2001, nr 8, poz. 25). W wyroku tym Trybunał Konstytucyjny, przy okazji
badania zgodności z Konstytucją, dokonał wykładni art. 417 k.c. Stwierdził, że art.
417 k.c. rozumiany w ten sposób, że Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za
szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie funkcjonariusza
państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności jest zgodny z art. 77
ust. 1 Konstytucji. W uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny poddał krytyce
wykładnie art. 417 k.c. przyjmującą winę funkcjonariusza jako niezbędną przesłankę
odpowiedzialności Skarbu Państwa, uznając, że wystarcza bezprawność rozumiana
jako zachowanie funkcjonariusza niezgodne z prawem.
Wykładnia przepisów prawa dokonywana przez Trybunał Konstytucyjny nie
ma dla sądów mocy obowiązującej, ale w konkretnym przypadku brak jest
uzasadnionych podstaw, aby kwestionować jej trafność. Należy zauważyć, że
judykatura w istocie zrezygnowała z wymagania winy, w tradycyjnym tego słowa
znaczeniu, jako koniecznej przesłanki stosowania art. 417 k.c., akceptując
koncepcję winy bezimiennej. Pojęcie winy bezimiennej jest swego rodzaju
eufemizmem. Nie można bowiem mówić o podmiotowej wadliwości zachowania się
sprawcy, jeżeli sprawca pozostaje bezimienny. Wina bezimienna nie oznacza nic
więcej niż bezprawność. Także stosowanie miernika należytej staranności (art. 355
k.c.) nie przekracza granic oceny czynu w aspekcie bezprawności. Jest to bowiem
miernik obiektywny, zależny nie od cech podmiotowych sprawcy, ale od rodzaju
stosunku.
Także w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy deklarując
konieczność zaistnienia winy, wyraźnie przesłankę tę utożsamia z niezgodnym z
prawem zachowaniem funkcjonariusza. Zatem, nie nastąpiło naruszenie art. 417
k.c. przez rozszerzenie przesłanki stosowania tego przepisu.
Zasadnicze zastrzeżenia budzi natomiast przyjęta przez Sąd Okręgowy
relacja między przepisami art. 417 i 429 k.c. Oba przepisy dotyczą
odpowiedzialności za cudzy czyn i oba nie wymagają winy bezpośredniego sprawcy
jako przesłanki odpowiedzialności. Przepis art. 429 k.c. przewiduje
odpowiedzialność osoby powierzającej wykonanie czynności drugiemu, opartą na
zasadzie winy w wyborze, z tym że istnienie tej winy objęte jest domniemaniem
ustawowym, wskutek czego powierzającego obciąża dowód braku winy. Zatem, art.
429 k.c. może mieć zastosowanie jedynie w razie powierzenia czynności przez
osoby, które mogą odpowiadać za szkodę na zasadzie winy własnej, co wyłącza
możliwość stosowania tego przepisu do odpowiedzialności Skarbu Państwa.
Odpowiedzialność deliktowa Skarbu Państwa uregulowana jest wyczerpująco
w art. 417 k.c. Na podstawie art. 417 k.c. Skarb Państwa odpowiada także przez
osoby działające na zlecenie organów władzy administracji lub gospodarki
państwowej. W kręgu tak szeroko określonych podmiotów mieszczą się również
sprawcy w rozumieniu art. 429 k.c.
Nie byłoby trafnym przyjmować, że zlecenie czynności osobie prawnej
wyłącza stosowanie art. 417 k.c., że w takim wypadku do odpowiedzialności Skarbu
Państwa stosuje się art. 429 k.c. Z brzmienia art. 417 § 2 k.c. wynika, że przepis ten
wymienia osoby fizyczne, ale też użyte w tym przepisie pojecie działania na
zlecenie należy rozumieć szeroko. W razie zlecenia czynności osobie prawnej
osobami działającymi na zlecenie są osoby fizyczne, którymi osoba prawna się
posługuje i za niezgodne z prawem zachowanie tych osób odpowiada Skarb
Państwa.
Przyjęcie nieodpowiedzialności Skarbu Państwa w razie powierzenia
czynności profesjonalnej osobie prawnej groziłoby niebezpieczeństwem
nadużywania przez funkcjonariuszy państwowych zlecania czynności takim osobom
w celu uniknięcia odpowiedzialności Skarbu Państwa. Funkcją art. 429 k.c. jest
poszerzenie możliwości uzyskania odszkodowania przez poszkodowanego, a nie
ograniczenie ochrony. W świetle powyższego uznać trzeba, że Sąd Okręgowy
oceniając odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 429 k.c. i
zaniechając rozważenia zdarzenia w aspekcie bezprawności zachowania się osób,
którymi posługiwała się Spółka przechowująca samochód powoda, a prze nią Skarb
Państwa, naruszył przepisy art. 417 i 429 k.c.
W okolicznościach konkretnej sprawy niewykazanie przez powoda
bezprawności działania lub zaniechania osób, którymi posługiwała się Spółka
przechowująca samochód, nie musiałoby prowadzić do oddalenia powództwa. W
grę wchodzi także niezgodne z prawem zaniechanie funkcjonariusza policji, będące
w związku przyczynowym ze szkodą. Wprawdzie Sąd Okręgowy stwierdził, że
działanie funkcjonariuszy policji nie nosiło znamion bezprawności, ale oceniał
wyłącznie prawidłowość uznania samochodu powoda za dowód rzeczony i oddania
go pod dozór i na przechowanie.
W trakcie przechowania samochód został poważnie uszkodzony. Umowę o
przechowanie zawierał Skarb Państwa, a nie powód. Roszczenie przeciwko
przechowawcy o naprawienie szkody z tytułu nienależytego wykonania umowy
przysługiwało więc Skarbowi Państwa. Powodowi, jak się wydaje nie zaoferowano
nawet cesji wierzytelności.
Przepis art. 199 k.p.k. z 1969 r. (art. 230 § 2 obowiązującego k.p.k.) nakładał
obowiązek zwrotu zatrzymanych rzeczy osobie uprawnionej, po ich wykorzystaniu
dla celów postępowania karnego. Obowiązek zwrotu rzeczy oznacza dla
funkcjonariuszy, w których dyspozycji rzecz się znajduje, że w razie jej zniszczenia
lub uszkodzenia powinni wykazać należytą staranność, aby osoba odpowiedzialna
za zniszczenie lub uszkodzenie, naprawiła szkodę. W zaistniałej sytuacji
zaniechanie przez funkcjonariuszy dochodzenia roszczenia, wynikającego z
nienależytego wykonania umowy przechowania, może być uznane za zachowanie
niezgodne z prawem. Pominięcie tego zagadnienia przez Sąd Okręgowy także
uzasadnia zarzut naruszenia art. 417 k.c.
Z powyższych względów, na mocy art. 393-13 k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł, jak
w sentencji wyroku.


Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] IV CKN 517/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/11/181
2003-09-26 
[IC] IV CKN 424/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/3/39
2002-10-16 
[IC] IV CKN 421/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/11/175
2003-09-16 
[IC] IV CKN 395/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/10/164
2003-09-04 
[IC] IV CKN 378/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/124
2003-05-21 
  • Adres publikacyjny: