Wyrok SN - I CKN 258/01
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:I CKN 258/01
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/115
Data wydania:2003-04-24
Wyrok z dnia 24 kwietnia 2003 r. I CKN 258/01

Wyłączenie przepisów o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym
na podstawie art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach losowych,
zakładach wzajemnych i grach na automatach (jedn. tekst: Dz.U. 1998 r. Nr
102, poz. 650 ze zm.) obejmuje tylko prowadzenie działalności w zakresie gier
liczbowych i loterii pieniężnych.

Sędzia SN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski
Sędzia SN Kazimierz Zawada

Sąd Najwyższy w sprawie z odwołania Totalizatora Sportowego, spółki z o.o.
w W., Oddział w W. przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i
Konsumentów przy udziale zainteresowanych: Anny P., Henryka C., Jolanty O.,
Ewy M.-T., Małgorzaty H., Grażyny K., Krystyny W., Henryki K., Roberta B., Danuty
O., Janiny B., Haliny Ł., Beaty B. i Jadwigi A. o przeciwdziałanie praktykom
monopolistycznym, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24
kwietnia 2003 r., kasacji strony powodowej od wyroku Sądu Okręgowego w
Warszawie Sądu Antymonopolowego z dnia 25 października 2000 r.
oddalił kasację i zasądził od Totalizatora Sportowego, spółki z o.o. w W. na
rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 300 zł tytułem
kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, decyzją z dnia 19
listopada 1999 r., nakazał spółce z o.o. Totalizator Sportowy zaniechanie
stosowania praktyki monopolistycznej, polegającej na nadużywaniu pozycji
dominującej na rynku przez narzucanie wnioskodawcom do podpisania deklaracji
odbioru inkasa z kolektury i w konsekwencji przerzucenia na wnioskodawców opłat
za obsługę inkasa. Nadto nałożył na spółkę karę pieniężną w wysokości 50 000 zł
oraz nakazał dokonanie zwrotu wnioskodawcom kosztów postępowania.
Sąd Antymonopolowy, po rozpoznaniu odwołania spółki, wyrokiem z dnia 25
października 2000 r. zmienił decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i
Konsumentów w ten sposób, że nakazał powodowej Spółce zaniechanie
stosowania praktyki monopolistycznej polegającej na nadużywaniu pozycji
dominującej przez zmuszanie osób działających na podstawie umów agencyjnych
przy pomocy groźby bezprawnej rozwiązania tejże umowy do podejmowania
zobowiązań, jakich w warunkach braku takiego zagrożenia niepodjęliby.
W uzasadnieniu wyroku zanegowane zostało stanowisko powodowej spółki,
że do jej działalności nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 24 lutego 1990 r.
przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym i ochronie interesów konsumentów
(jedn. tekst: Dz.U. 1999 r. Nr 52, poz. 547 ze zm. - dalej: "u.p.p.m."), a to z mocy
art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach losowych, zakładach
wzajemnych i grach na automatach (jedn. tekst: Dz.U. 1998 r. Nr 102, poz. 650 ze
zm.). W ocenie Sądu Antymonopolowego, stosowanie ustawy o przeciwdziałaniu
praktykom monopolistycznym wyłączone jest tylko w zakresie gier liczbowych, a nie
obejmuje innego zakresu działalności, w szczególności tworzenia przez spółkę
Totalizator Sportowy własnej sieci dystrybucyjnej. Sąd podkreślił, że ustawodawca
zezwolił podmiotowi realizującemu monopol na działania antykonkurencyjne lub
antykonsumenckie wyłącznie w zakresie gier liczbowych i loterii pieniężnych, nie
wyłączając stosowania ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w
szerszym zakresie.
W ocenie Sądu, okoliczność, że powód nie stosował praktyk
monopolistycznych wymienionych w art. 5 ust. 1 pkt 3 i 6 u.p.p.m. nie oznacza, że
nie stosował on innych praktyk, a zmuszanie przy pomocy groźby bezprawnej
rozwiązania umowy agencyjnej do podejmowania zobowiązań, jakich w warunkach
braku zagrożenia agenci nie podjęliby, jest praktyką monopolistyczną nie
wymienioną w katalogu, której stosowanie jest jednak zabronione z mocy art. 5 ust.
1 u.p.p.m.
Domaganie się od agentów korzystania z pośrednika w zakresie usługi inkasa
Sąd uznał za narzuconą regułę pod presją istotnej i bezprawnej groźby rozwiązania
umowy agencyjnej, gdy tymczasem - zdaniem Sądu - agent winien mieć swobodę
wyboru formy inkasa i ewentualnego wyboru kontrahenta. W końcowej części
uzasadnienia wyroku Sąd Antymonopolowy stwierdził, że pozostawił bez zmian
decyzję w pkt II i III, tj. w części nakładającej karę pieniężną i orzekającej o
kosztach postępowania.
Powodowa spółka zaskarżyła wyrok w całości, opierając kasację na obu
podstawach określonych w art. 393-1 k.p.c. Zarzut naruszenia prawa materialnego
uzasadniono błędną wykładnią art. 4 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o
grach losowych i zakładach wzajemnych przez przyjęcie, że przepisy ustawy o
przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym mają zastosowanie do prowadzonej
przez spółkę Totalizator Sportowy działalności w zakresie tworzenia sieci sprzedaży
i uznanie spółki za podmiot prawa antymonopolowego w rozumieniu art. 2 ust. 1
u.p.p.m.; błędną wykładnię art. 65 §1 i 2 k.c. przez przyjęcie, że pismo spółki z dnia
8 lutego 1999 r. do wnioskodawców zawiera groźbę bezprawną rozwiązania umowy
agencyjnej oraz że § 5 ust. 1 tejże umowy nie jest podstawą do obciążenia agentów
kosztami tego inkasa; niewłaściwym zastosowaniem art. 5 ust. 1 u.p.p.m. przez
przyjęcie, że działania Spółki, wprowadzające odpłatność usługi inkasa gotówki od
agentów, są przejawem stosowania praktyki monopolistycznej nie wymienionej w
katalogu określonym w art. 5 ust. 1 pkt 1-8 u.p.p.m.; niewłaściwym zastosowaniem
art. 6 u.p.p.m., polegającym na nie zalegalizowaniu działań spółki dotyczących
wprowadzenia odpłatnej usługi inkasa gotówki od agentów. Ponadto, skarżąca
zarzuciła naruszenie przepisów procesowych, mające istotny wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 235 k.p.c. - przez zaniechanie przeprowadzenia przez
Sąd postępowania dowodowego; art. 325 k.p.c. przez pominięcie w sentencji
zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcia w zakresie utrzymania w mocy decyzji
Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w pkt II i III, tj. w części
nakładającej na spółkę karę pieniężną i orzekającej o kosztach postępowania.
Spółka wniosła o zmianę wyroku i orzeczenie, że jej działania, w zakresie
ustalania warunków współpracy z agentami, nie podlegają regulacjom ustawy o
przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym, oraz że nie noszą znamion praktyki
monopolistycznej, określonej w art. 5 ust. 1 u.p.p.m.
W uzasadnieniu kasacji podkreślono, że każda działalność spółki związana z
wykonywaniem jej funkcji w zakresie gier liczbowych i loterii pieniężnych nie może
być oceniana w świetle przepisów ustawy o przeciwdziałaniu praktykom
monopolistycznym, a § 3 i § 5 ust. 1 umowy agencyjnej uzasadniały obciążenie
agentów kosztami korzystania z usługi inkasa.
W ocenie skarżącej kwestionowane działanie było obiektywnie uzasadnione
ze względów techniczno-organizacyjnych, a więc Sąd winien zalegalizować
działanie spółki na mocy tzw. klauzuli rozsądku, zawartej w art. 6 u.p.p.m.
W odniesieniu do uzasadnienia zarzutów zgłoszonych w ramach drugiej
podstawy kasacyjnej, powódka zarzuca, że Sąd, z naruszeniem art. 235 k.p.c., nie
przeprowadził postępowania dowodowego, posiłkując się ustaleniami organu
antymonopolowego, natomiast zarzut obrazy art. 325 k.p.c. uzasadniono nie
zamieszczeniem w sentencji wyroku części rozstrzygnięcia, o którym jest mowa
jedynie w końcowej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na kasację
wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie została oparta na usprawiedliwionych podstawach, co skutkowało
obowiązkiem jej oddalenia.
Nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 235 k.p.c., uzasadniony
nieprzeprowadzeniem przez Sąd Okręgowy nowych dowodów. Przepis ten,
wyrażający tzw. zasadę bezpośredniości, zawiera jedynie wymóg, by postępowanie
dowodowe odbywało się przed Sądem orzekającym. Jeśli więc Sąd dopuścił już
określone dowody, to ich przeprowadzenie powinno odbyć się przed sądem
orzekającym, a nie przed innym organem. Jednakże naruszenie art. 235 k.p.c. nie
może dokonać się w ten sposób, że Sąd nie przeprowadza dowodów
wnioskowanych przez stronę. Zarzut nieprzeprowadzenia zawnioskowanego
dowodu na okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i
jeszcze niewyjaśnione może uzasadniać naruszenie przez sąd art. 217 § 2 k.p.c. i
ewentualnie stanowić wówczas usprawiedliwioną podstawę kasacyjną (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1997 r., II CKN 211/97, nie publ.).
Tymczasem kasacja powoda, w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, nie zawiera
zarzutu naruszenia ostatnio wymienionego przepisu art. 217 § 2 k.p.c., a zatem
zarzucane uchybienie pozostaje poza granicami rozpoznania sprawy przez Sąd
Najwyższy (art. 393-11 § 1 k.p.c.), wobec braku wskazania adekwatnego przepisu,
którego naruszenie mogłoby być uzasadniane sformułowanym w kasacji i
zarzucanym Sądowi uchybieniem.
Nawet trafność stanowiska strony skarżącej co do tego, że postępowanie
antymonopolowe
przed
Sądem
Okręgowym
jest
postępowaniem
pierwszoinstancyjnym nie sprzeciwia się uznaniu, iż spełnia ono zarazem określone
funkcje kontrolne i brak jest uzasadnionych podstaw do powtarzania przed Sądem
całego dotychczas przeprowadzonego postępowania dowodowego, zważywszy, że
Sąd dysponował wszystkimi dokumentami, będącymi przedmiotem oceny w
postępowaniu administracyjnym.
Zarzut naruszenia art. 325 k.p.c. ocenić należało jako oczywiście nietrafny,
choć zasadnie wskazał powód na samo pominięcie w sentencji zaskarżonego
wyroku części rozstrzygnięcia, o którym jest mowa w końcowej części uzasadnienia
wyroku.
W razie braku orzeczenia o całości żądania strona jest uprawniona do
złożenia wniosku o uzupełnienie wyroku. Powód nie wykazał, aby taki wniosek
złożył, a zatem i zaskarżony kasacją wyrok nie zawierał substratu zaskarżenia w
przedmiocie nałożenia kary pieniężnej i nakazania zwrotu kosztów postępowania.
Tymczasem kasacja do Sądu Najwyższego przysługiwała z mocy art. 479-35 §
2 k.p.c. od wyroku Sądu Antymonopolowego, a zatem tylko od istniejącego w jego
sentencji rozstrzygnięcia. Brak takiego rozstrzygnięcia nie mógł być zatem
przedmiotem zaskarżenia.
W tej sytuacji, wobec bezzasadności zarzutów zgłoszonych w ramach drugiej
podstawy kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego
należało dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego sprawy, będącego
podstawą orzekania dla Sądu Okręgowego.
Jako chybiony ocenić należało zarzut naruszenia art. 4 ust. 1 i 3 ustawy z dnia
29 lipca 1992 r. o grach losowych, zakładach wzajemnych i grach na automatach, w
brzmieniu tych przepisów z daty orzekania przez Sąd Okręgowy. Przepis art. 4 ust.
1 powołanej ustawy jest ustawowym źródłem istnienia monopolu Państwa w
przedmiocie prowadzenia działalności w zakresie gier liczbowych i loterii
pieniężnych. Tylko do wykonywania tego monopolu, a więc do prowadzenia
działalności w zakresie gier liczbowych i loterii pieniężnych, nie mają zastosowania
przepisy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym (art. 4 ust. 3 ustawy). W
rozstrzyganej sprawie spornym jest przedmiotowy zakres powyższego wyłączenia.
Trafny jest niewątpliwie podniesiony w kasacji zarzut powódki, która sprzeciwia się
stanowisku Sądu Okręgowego, że wyłączenie stosowania ustawy o
przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w art. 4 ust. 3 ustawy o grach
losowych następuje tylko w zakresie zdefiniowanym w art. 2 ustawy o grach
losowych Zasadnie twierdzi skarżąca, że przepis art. 2 ustawy definiuje jedynie
pojęcie ,,gier losowych", a nie formułuje definicji pojęcia: ,,działalność w zakresie gier
liczbowych i loterii pieniężnych". Ponieważ wyłączenie, o którym mowa w art. 4 ust.
3 ustawy o grach losowych, wiąże się z zakresem tego ostatniego pojęcia, a nie z
pojęciem ,,gry losowe", przeto wskazywanie przez Sąd Okręgowy na przepis art. 2
ustawy, jako na mający określać zakres ustawowego wyłączenia, należało ocenić
jako nietrafne.
Jednakże również powódka nie ma racji twierdząc, że każda działalność
związana z wykonywaniem jej funkcji nie może być oceniana na podstawie
przepisów ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym. Brzmienie
przepisów art. 4 ust. 3 w związku z ust. 1 ustawy o grach losowych dowodzi, że
ustawodawca wyłączył zastosowanie przepisów o przeciwdziałaniu praktykom
monopolistycznym tylko w zakresie sprawowania przez wykonawcę ustawowego
monopolu Państwa, a więc prowadzenia działalności w zakresie gier liczbowych i
loterii pieniężnych, a nie do wszelkich możliwych przejawów działalności takiego
podmiotu, nawet jeśli pozostają one w pośrednim związku funkcjonalnym z
wykonywaniem samego monopolu. Ustawowe wyłączenie stosowania ochrony
przed
stosowaniem
praktyk
monopolistycznych
powinno
być
bowiem
interpretowane w sposób ścisły. W kontekście stanu faktycznego rozstrzyganej
sprawy oznacza to, że działalność powódki, będącej bezspornie wykonawcą
monopolu Państwa, ale podejmowana w zakresie organizacji sieci dystrybucyjnej, a
więc polegającej m.in. na zawieraniu umów agencyjnych, nie może być traktowana
jako ,,prowadzenie działalności w zakresie gier liczbowych i loterii pieniężnych".
Prowadzenie przez powódkę, będącą spółką kapitałową, działalności gospodarczej
nie zostało bowiem ustawowo ograniczone wyłącznie do czynności, będących
przejawem wykonywania monopolu, którego przedmiotowy zakres wyznacza norma
art. 4 ust. 1 ustawy o grach losowych Innymi słowy, tylko część przedmiotowego
zakresu działalności gospodarczej powódki, a mianowicie, ta która mieści się w
granicach wykonywania przedmiotowo zakreślonego ustawą monopolu Państwa,
została z woli ustawodawcy wyłączona z zakresu ochrony wynikającej z przepisów
o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym. I choć działania w zakresie
prawidłowej organizacji sieci dystrybucyjnej niewątpliwie służyć mają pośrednio
możliwości prowadzenia działalności w zakresie objętym ustawowym monopolem, a
więc pozostają z nią w funkcjonalnym związku, to jednak nie mogą być one
utożsamiane z prowadzeniem działalności wyłącznie w zakresie objętym
ustawowym monopolem. Gdyby bowiem wola ustawodawcy była odmienna, to
zbędne byłoby przedmiotowe ograniczanie w art. 4 ust. 3 ustawy o grach losowych
zakresu prowadzonej przez wykonawcę monopolu działalności (,,...działalności, o
której mowa w ust. 1..."), w odniesieniu do której wyłączono zastosowanie
przepisów o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym. Przyjęcie określonej
konstrukcji normy art. 4 ust. 3 ustawy oznacza więc, że istnieją także i takie
przejawy prowadzenia działalności przez wykonawcę monopolu, które podlegają
ocenie na podstawie przepisów o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym.
Sąd Okręgowy nie naruszył również art. 2 pkt 1, przez uznanie powodowej
spółki za podmiot prawa antymonopolowego, tj. za przedsiębiorcę w rozumieniu
tego przepisu.
Zarzut ten nie został bliżej uzasadniony w kasacji, bowiem za takie jego
uzasadnienie nie można potraktować stwierdzenia, że rozszerzona wykładnia art. 2
pkt 1 ustawy ,,...nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach...", bez
równoczesnego wskazania na jakiekolwiek przepisy, z którymi dokonana przez Sąd
wykładnia miałaby być sprzeczna. Można jedynie dodać, że powódka - będąc
wykonawcą monopolu Państwa - jest zarazem handlową spółką kapitałową, a więc
osobą prawną prowadzącą działalność gospodarczą ukierunkowaną na osiąganie
zysku, będącego źródłem dochodów budżetu Państwa. Brak jest więc podstaw do
kwestionowania jej statusu prawnego przedsiębiorcy w rozumieniu art. 2 pkt 1
u.p.p.m.
Zarzut naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię jest
wyrazem nieporozumienia.
Po pierwsze, Sąd Okręgowy nie dokonywał, w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku, interpretacji norm prawnych zawartych we wskazanym artykule, a skoro nie
dokonywał ich wykładni, to nie mógł dopuścić się naruszenia tego przepisu w
postaci wskazanej w kasacji. Po wtóre, między stronami sporu nie jest
kwestionowana treść postanowienia § 5 ust. 1 umowy agencyjnej, której stroną nie
jest zresztą pozwany. Sporne jest natomiast to, czy postanowienie umowy
odpowiada, czy też nie odpowiada ustawowym przesłankom praktyki
monopolistycznej. Skarżący usiłuje więc zakwestionować w ten sposób ustalenie
Sądu, do osiągnięcia którego to celu nie jest adekwatny zarzut zgłoszony w ramach
pierwszej podstawy kasacyjnej.
Nie okazał się również trafny zarzut naruszenia art. 5 ust. 1 u.p.p.m. przez
jego niewłaściwe zastosowanie. Skarżąca nie kwestionuje stanowiska Sądu, że nie
stosowała praktyki monopolistycznej wymienionej w art. 5 ust. 1 pkt 3 i 6 u.p.p.m.
Sprzeciwia się natomiast uznaniu przez Sąd jej działań za praktykę
monopolistyczną, która choć nie wymieniona w katalogu art. 5 ust. 1 u.p.p.m., to
objęta jest zakazem jej stosowania z mocy tego przepisu.
Takie uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 5 ust. 1 u.p.p.m. nie dowodzi, by
Sąd dopuścił się naruszenia tego przepisu wskutek jego niewłaściwej subsumpcji.
Zważyć bowiem należy, że nie zostały skutecznie podważone ustalenia Sądu
Okręgowego, iż nieliczni agenci zwalniani byli w drodze wyjątku od obowiązku
odpłatnego dokonywania inkasa, a takiego zwolnienia nie mogli uzyskać wszyscy
chętni. Powyższe ustalenie dowodzi, że praktykowana uznaniowość w zachowaniu
powódki pozbawiała części agentów faktycznego wpływu na organizację ich
działalności w zakresie przekazywania powódce środków pieniężnych, a w
konsekwencji i na wysokość związanych z tym kosztów. Niezakwestionowanym
skutecznie elementem ustaleń zaskarżonego wyroku było również i to, że część
agentów, pozbawiona swobody wyboru formy inkasa, została pozbawiona również
swobody ewentualnego wyboru podmiotu wykonującego usługę inkasa, bowiem
podmiot ten został wskazany przez powódkę. W świetle tych ustaleń Sąd Okręgowy
miał podstawę uznać wskazane działania powódki za przejawy praktyki
monopolistycznej, której stosowanie jest zabronione z mocy art. 5 ust. 1 u.p.p.m., a
zatem zarzut naruszenia tego przepisu przez jego niewłaściwe zastosowanie uznać
należało za chybiony.
Nie okazał się również trafny zarzut niewłaściwego zastosowania art. 6
u.p.p.m., wskutek nie zalegalizowania przez Sąd działań powódki na podstawie,
zawartej w tym przepisie, tzw. klauzuli rozsądku.
Na zastosowanie tego przepisu nie pozwalały bowiem wiążące ustalenia
faktyczne, które nie obejmowały swym zakresem ustaleń odpowiadających
materialnoprawnym przesłankom zastosowania art. 6 u.p.p.m. Zważyć bowiem
należy, że powódka, w swoim obszernym odwołaniu, nie wskazywała na istnienie
tych przesłanek i konieczność zastosowania art. 6 u.p.p.m., a ciężar wykazania
istnienia przesłanek pozwalających na posłużenie się tzw. klauzulą rozsądku
spoczywał na powódce z mocy art. 6 k.c. Skoro więc z powyższych względów Sąd
Okręgowy nie dokonywał ustaleń w przedmiocie ewentualnego istnienia przesłanek
pozwalających na zastosowanie art. 6 u.p.p.m., przeto w braku tych ustaleń nie było
podstaw do stosowania tego przepisu przez Sąd Okręgowy, a więc zarzut kasacji
naruszenia tego przepisu należało ocenić jako nietrafny.
W tym stanie rzeczy, wobec braku w kasacji usprawiedliwionych podstaw, Sąd
Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 393-12 k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i
art. 99 k.p.c. oraz na podstawie § 20 pkt 2 w związku z § 15 ust. 4 pkt 3
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie opłat
za czynności adwokackie oraz opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. Nr 154,
poz. 1013), przepisy którego to rozporządzenia znajdują w niniejszej sprawie
zastosowanie z mocy § 18 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349).


Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] I CKN 471/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/126
2003-06-04 
[IC] I CKN 414/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/9/139
2003-06-10 
[IC] I CKN 413/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2003/2/24
2002-02-26 
[IC] I CKN 348/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/125
2003-05-22 
[IC] I CKN 316/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/7-8/117
2003-04-24 
  • Adres publikacyjny: