Wyrok SN - III CKN 579/01
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:III CKN 579/01
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/10/167
Data wydania:2003-09-11
Wyrok z dnia 11 września 2003 r., III CKN 579/01

Zleceniobiorca może zgodnie z zasadą swobody umów zobowiązać się
wobec zleceniodawcy do niepodejmowania działań konkurencyjnych w czasie
trwania umowy.

Sędzia SN Maria Grzelka (przewodniczący)
Sędzia SN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
Sędzia SN Kazimierz Zawada

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Mariana S. i Zenona S., spółki jawnej
,,A." w N.S. przeciwko Grzegorzowi G. o zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w
dniu 11 września 2003 r., na rozprawie kasacji pozwanego od wyroku Sądu
Okręgowego w Krakowie z dnia 6 sierpnia 2001 r.
uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Krakowie
do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2001 r. zasądził
od pozwanego Grzegorza G. na rzecz Mariana S. i Zenona S., jako wspólników
spółki cywilnej ,,A.", solidarnie kwotę 30 000 zł.
W sprawie dokonano następujących ustaleń faktycznych:
Powodowie zawarli z pozwanym, działającym jako przedsiębiorca pod firmą
,,T.", umowę zlecenia w dniu 2 sierpnia 1997 r. Na jej podstawie pozwany w zamian
za prowizyjne wynagrodzenie zobowiązał się do prowadzenia działalności
reklamowej na rzecz powodów, a w szczególności do zbierania zamówień na
reklamy firm umieszczane w planach miast i atlasach regionów m.in. w ,,Atlasie
Bielsko-Białej i okolice". W umowie zlecenia zamieszczono też postanowienie
zawierające zakaz podejmowania przez pozwanego działań o cechach nieuczciwej
konkurencji wobec zleceniodawców, a w razie naruszenia tego zakazu pozwany
zobowiązał się zapłacić na rzecz powodów kwotę 100 000 zł. Ustalono, że w 1997
r. pozwany uzyskał na rzecz powodów zamówienie o łącznej wartości 347 474,69 zł
i pobrał prowizję w wysokości 63 587,85 zł. Ustalono, że od grudnia 1997 r.
pozwany - podając się za przedstawiciela firmy ,,Z." - prowadził też działalność
akwizycyjną polegającą na zbieraniu reklam do ,,Atlasu Bielsko-Biała i okolice
98/99". Oferty reklamowe pozwany złożył m.in. prezesom Banków Spółdzielczych w
Z. i B. W 1998 r. Studio Poligraficzne ,,Z." w R. wydało ,,Atlas Bielsko-Biała i okolice
98/99", w którym znalazły się m.in. reklama Banku Spółdzielczego w Z. i B.
Powodowie oszacowali, że utrata możliwości zamieszczenia podobnych reklam w
wydawnictwie ,,A.", spowodowana konkurencyjną działalnością pozwanego, naraziła
ich na szkodę w wysokości 178 547 zł.
Sąd Okręgowy oddalając apelację pozwanego, przyjął za własne ustalenia
faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji. (...)
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył kasacją pozwany. Jako podstawy wskazał
naruszenie art. 3531, art. 3531 w związku z art. 484 i 58 k.c., art. 6 i 484 § 2 k.c.
Ponadto zarzucił naruszenie art. 382, 227, 217, 381, 232, 245, 299, 303, 233 § 1,
art. 231, 316, 299, 385 i 379 pkt 5 k.p.c. Wniósł o zmianę wyroku przez oddalenie
powództwa względnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należy ustosunkowanie się do zarzutu nieważności
postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony swych praw (art. 379
pkt 5 k.p.c.). Pozwany uzasadniając ten zarzut podniósł, że pozbawienie możności
obrony jego praw zarówno w postępowaniu przed sądem pierwszej i drugiej
instancji polegało na całkowitym pominięciu wszystkich złożonych przez niego
wniosków dowodowych przez sąd pierwszej instancji i to z tego względu, że sprawa
była rozpoznawana według przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach
gospodarczych, co zostało zaaprobowane przez sąd drugiej instancji, który ponadto
także nie przeprowadził zawnioskowanych w apelacji dowodów. Istotnie Sąd
pierwszej instancji, przyjmując, że sprawa ma charakter gospodarczy, dopuścił i
przeprowadził jedynie dowody z dokumentów, pominął zaś zawnioskowany przez
pozwanego dowód z przesłuchania świadka oraz z przesłuchania stron. Prawdziwe
jest też twierdzenie, że sąd drugiej instancji uznał pominięcie przez sąd pierwszej
instancji dowodów zawnioskowanych przez pozwanego za zgodne z art. 217 § 2
k.p.c. i nie przeprowadził uzupełniającego postępowania dowodowego. Uznając za
prawdziwe to twierdzenie pozwanego, nie można jednak przyjąć, aby
nieuwzględnienie zgłoszonych przez niego wniosków dowodowych można
zakwalifikować jako pozbawienie możności obrony praw.
Ustalona przez Sąd Najwyższy, znajdującą wyraz w licznych orzeczeniach,
wykładnia art. 379 pkt 5 k.p.c., wiąże pozbawienie strony możności obrony swych
praw jedynie z takimi sytuacjami, gdy z powodu wadliwości działań procesowych
sądu lub strony przeciwnej, strona nie mogła brać i nie brała udziału w
postępowaniu lub jego istotnej części. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w
niniejszej sprawie. Pozwany, korzystając z profesjonalnej pomocy radcy prawnego,
brał udział w postępowaniu. Jeśli zaś sąd pierwszej instancji nie uwzględnił
wniosków dowodowych pozwanego wbrew wymaganiom z art. 217 § 2 k.p.c., to w
ramach postępowania odwoławczego ta decyzja sądu była przedmiotem kontroli
instancyjnej, który ustosunkował się do tego zarzutu. Pomijając w tym miejscu fakt,
czy ocena ta była trafna stwierdzić należy, że pozwany miał możność podniesienia
zarzutu naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. i z tej możliwości skorzystał. Nie ma więc
mowy o pozbawieniu możności obrony praw i podniesienie zarzutu nieważności
postępowanie jest chybione. Na marginesie należy jedynie zauważyć, że
zastosowanie art. 217 § 2 k.p.c. przez sąd pierwszej instancji w odniesieniu do
wniosków dowodowych pozwanego mogło nastąpić niezależnie od tego, czy
sprawa była rozpoznawana w postępowaniu zwykłym, czy odrębnym.
W kasacji pozwany podnosił zarzut naruszenia art. 217 § 2 w związku z art.
382 k.p.c. Uzasadniając ten zarzut argumentował, że przyjęcie przez Sąd drugiej
instancji za własny stanu faktycznego ustalonego przez Sąd Rejonowy wyłącznie
na podstawie dokumentów, przy jednoczesnej odmowie przeprowadzenia dowodów
osobowych, spowodowało, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności
faktyczne nie zostały wyjaśnione. Analiza dowodów zebranych w sprawie nie
pozwala przejść do porządku dziennego nad tym zarzutem.
Niewątpliwie podstawowe znaczenie w sprawie ma treść § 5 umowy zlecenia
zawartej między stronami w dniu 2 sierpnia 1997 r. W postanowieniu tym przyjęto,
że ,,wykonawca (pozwany) zobowiązuje się do nieczynienia nieuczciwej konkurencji
na rzecz zleceniodawcy (powodów) przez okres trwania niniejszej umowy oraz
przez okres 3 lat od daty jej ustania (ust. 1). Przez nieuczciwą konkurencję, o której
mowa w ust. 1 rozumie się w szczególności: a) prowadzenie na własny rachunek
lub w jakimkolwiek stosunku umownym działalności w zakresie organizacji i
prowadzenia działalności akwizycyjnej i wydawniczej łączonej z pozyskiwaniem
reklam; b) podejmowanie innych działań zagrażających interesowi gospodarczemu
zleceniodawcy w rozumieniu przepisów o nieuczciwej konkurencji".
Okres obowiązywania umowy strony ustaliły na czas określony od dnia 1 lipca
1997 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. Dokonując oceny prawnej tego postanowienia
Sąd Okręgowy uznał, że w ramach swobody zawierania umów i kształtowania ich
treści, strony jako przedsiębiorcy mogły nie tylko wprowadzić takie postanowienia,
dookreślić pojęcie nieuczciwej konkurencji, obwarować naruszenie tego
postanowienia karą umowną, lecz - w sposób domniemany - uznał też, iż
postanowienie § 5 powołanej umowy nie narusza granic swobody zawierania umów
określonych w art. 3531 k.c. Tego poglądu nie można aprobować. Przede
wszystkim inaczej należy ocenić skuteczność zobowiązania pozwanego do
zaniechania podejmowania czynów ,,nieuczciwej konkurencji" w okresie związania
umową zlecenia z powodami, inaczej zaś zobowiązanie do takiego zachowania
przez okres trzech lat po ustaniu umowy. To drugie zobowiązanie nie jest ważne,
gdyż narusza zasady współżycia społecznego. Nie można bowiem uznać, aby
zgodne było z zasadami współżycia społecznego zobowiązanie zleceniobiorcy do
niepodejmowania działalności konkurencyjnej przez trzy lata po ustaniu umowy, bez
jakiegokolwiek ekwiwalentu. Należy odwołać się do art. 1012 k.p., w którym
przewidziano możliwość zawarcia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy, jednakże za zapłatą odszkodowania.
Powstaje pytanie, czy zamieszczenie w umowie zlecenia postanowienia
zakazującego podejmowania działalności konkurencyjnej w czasie obowiązywania
umowy jest dopuszczalne i czy nie narusza granic swobody zawierania umów
wynikających z art. 3531 k.c. Na to pytanie należy odpowiedzieć twierdząco.
Wystarczy w tym względzie przywołać treść art. 1011 k.p., który stanowi, że w
zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić
działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach
stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką
działalność. Jest to tzw. zakaz konkurencji. Jeśli zatem klauzula w zakresie
konkurencji w okresie trwania umowy dopuszczalna jest w ramach stosunku pracy,
to nie można przyjąć, że wprowadzenie przez strony takiej klauzuli w umowie
zlecenia sprzeciwia się ustawie, zasadom współżycia społecznego lub naturze
stosunku zlecenia. Analiza treści § 5 ust. 1 zdanie pierwsze umowy zawartej przez
strony może wskazywać, że taki był zamiar stron, skoro pozwany zobowiązał się nie
prowadzić na własny rachunek lub w ramach jakiegokolwiek stosunku umownego
działalności akwizycyjnej i wydawniczej, łącznie z pozyskiwaniem reklam. Należy
przy tym podkreślić, że taki zamiar stron oznacza w istocie wprowadzenie umownej
klauzuli konkurencyjnej, a złamanie tego zakazu strony określiły mianem ,,czynu
nieuczciwej konkurencji".
Odnosząc te rozważania do stanu faktycznego ustalonego w sprawie należy
podnieść trzy istotne uwagi. Po pierwsze, brak jest w sprawie jednoznacznego
ustalenia, czy pozwany podjął - wbrew zakazowi - działalność konkurencyjną na
rzecz przedsiębiorstwa pod nazwą ,,Z." w okresie związania umową z powodami,
czy też po rozwiązaniu tej umowy. Ustalono jedynie, że umowa z powodami była
zawarta na czas określony od dnia 1 lipca 1997 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. z
możliwością jej wypowiedzenia z zachowaniem jednomiesięcznego okresu oraz iż
w grudniu 1997 r. podjął działalność akwizycyjną na rzecz przedsiębiorstwa ,,Z.", a
od dnia 1 marca 1998 r. podjął w tym przedsiębiorstwie prace jako kierowca. Te
ustalenia mogłyby wskazywać, że pozwany złamał zakaz konkurencji w okresie
związania umową z powodami. Brak jednak ustaleń, czy ta umowa nie była
wcześniej rozwiązana. Biorąc pod uwagę wcześniejsze stwierdzenie, że
wprowadzony do umowy zakaz konkurencji po ustaniu stosunku zlecenia jest
nieważny (sprzeczność z zasadami współżycia społecznego), bezbłędne i pewne
ustalenia okresu złamania przez pozwanego zakazu konkurencji ma podstawowe
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Po drugie, treść § 5 umowy, w którym strony
odwołują się do przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji,
nakazywała nie rezygnować z przesłuchania stron dla ustalenia, jaki był zgodny
zamiar stron przy wprowadzeniu tego zapisu. W szczególności należało ustalić, czy
chodziło o klasyczny zakaz konkurencji, czy też o czyny nieuczciwej konkurencji.
Utożsamienie obu tych pojęć nie jest uzasadnione. Po trzecie, zaniechanie
przeprowadzenia dowodów osobowych, zawnioskowanych przez pozwanego nie
było uzasadnione w okolicznościach sprawy i naruszało art. 217 § 2 k.p.c., jeśli
chodzi o pewne i jednoznaczne wyjaśnienia, jakie rzeczywiście działania
podejmował pozwany, które pozostawałyby w kolizji z klauzulą konkurencyjności.
Pozwany od początku procesu zaprzecza, aby jego współpraca z
przedsiębiorstwem ,,Z." nosiła cechy działalności konkurencyjnej w stosunku do tych
czynności, do wykonania których zobowiązał się w umowie zlecenia zawartej z
powodami. (...)
Reasumując ten wątek stwierdzić należy, że w świetle tych okoliczności nie
można aprobować poglądu Sądu drugiej instancji, iż odmawiając przeprowadzenia
jakichkolwiek dowodów zawnioskowanych przez pozwanego, Sąd pierwszej
instancji nie naruszył art. 217 § 2 k.p.c. Taki wniosek nie jest uzasadniony, gdyż
wskazane wyżej istotne wątpliwości zaprzeczają stanowisku, że w świetle samych
dokumentów sprawa zastała dostatecznie wyjaśniona.
Jeśli w umowie stron przestrzeganie zakazu konkurencji obwarowano karą
umowną, to uznając co do zasady powództwo za udowodnione, Sąd drugiej
instancji powinien mieć na względzie, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego
przyjmuje się, iż żądanie dłużnika oddalenia powództwa zawiera implicite wniosek o
zmniejszenie kary umownej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1998 r., I
CKN 802/97, OSNC 1999, nr 2, poz. 32). Z taką umową mamy do czynienia w
niniejszej sprawie.
Kara umowna może być rażąco wygórowana w momencie jej zastrzegania,
bądź stać się taką w następstwie późniejszych okoliczności (np. gdy szkoda
wierzyciela jest znikoma). Nie jest więc bez znaczenia wysokość szkody
poniesionej przez powodów. Powodowie ocenili ją arbitralnie na 178 547 zł,
uznając, że jest to wartość 72 ogłoszeń reklamowych zamieszczonych w
wydawnictwie ,,Z.". Taką wysokość szkody przyjęły też Sądy, ale ustalenie to jest
zupełnie dowolne, jeśli skonfrontować je z faktem, że powodowie wskazują na
cztery działania pozwanego, które mogły spowodować utratę reklam. Jeśli przyjąć
to za wykazane i udowodnione, to według Sądu Okręgowego, ich wartość wynosiła
odpowiednio 2485,01 i 1220 zł. Może to wskazywać, że szkoda powodów była w
istocie znikoma i dochodzenie w tej sytuacji kary umownej w kwocie 30 000 zł
uzasadnia pogląd, iż jest ona rażąco wygórowana. Tej oceny nie zmienia fakt, że
powodowie dochodzą w niniejszym procesie tylko 30 000 zł z zastrzeżonej kwoty
100 000 zł, skoro czynią to celowo ze względu na wysokość wpisu sądowego.
Z tych względów, na podstawie art. 39313 k.p.c., orzeczono, jak w sentencji.



Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] III CKN 570/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2002/12/151
2002-01-11 
[IC] III CKN 545/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/9/143
2003-06-25 
[IC] III CKN 462/01   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2002/4/56
2001-11-27 
[IC] III CKN 454/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/12/198
2003-10-24 
[IC] III CKN 437/01   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/10/166
2003-09-11 
  • Adres publikacyjny: