Uchwała SN - III CZP 66/03
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:III CZP 66/03
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004/12/190
Data wydania:2003-10-08
Uchwała z dnia 8 października 2003 r., III CZP 66/03

Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Barbara Myszka
Sędzia SN Marek Sychowicz

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Jerzego S. przeciwko Zakładom
Przemysłu Spożywczego "C.", spółce z o.o. w W. o wydanie rzeczy, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 8 października
2003 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra Wiśniewskiego,
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Gdańsku
postanowieniem z dnia 11 kwietnia 2003 r.:
"Czy dopuszczalna jest droga sądowa w sprawie o wydanie ruchomości
nabytej w drodze licytacji publicznej w administracyjnym postępowaniu
egzekucyjnym ?"
podjął uchwałę:

Dopuszczalna jest droga sądowa w sprawie, w której właściciel rzeczy
ruchomej, nabytej w drodze licytacji publicznej w administracyjnym
postępowaniu egzekucyjnym, żąda jej wydania od osoby, pod dozorem której
rzecz się znajduje.

Uzasadnienie

Przedstawione przez Sąd Okręgowy w Gdańsku do rozstrzygnięcia na
podstawie art. 390 § 1 k.p.c. zagadnienie prawne powstało w sprawie, w której
powód wystąpił przeciwko pozwanemu z powództwem o wydanie dwóch zbiorników
na wino, które nabył na licytacji publicznej prowadzonej przez komornika
skarbowego przy Urzędzie Skarbowym w W. Oparł żądanie na twierdzeniu, że stał
się właścicielem spornych zbiorników i przysługuje mu roszczenie o zobowiązanie
pozwanego do ich wydania.
Pozwany, nie zaprzeczając prawu własności powoda podniósł, że wydanie
zbiorników wiąże się z koniecznością ich demontażu oraz rozbiórką części
budynku, w którym się znajdują. Obciążenie pozwanego obowiązkiem wydania
zbiorników powodowi oznaczałoby przerzucenie na pozwanego kosztów demontażu
zbiorników i rozebrania budynku. Z tych względów pozwany wnosił o oddalenie
powództwa.
Sąd Okręgowy w Gdańsku, rozpoznając apelację pozwanego od wyroku Sądu
Rejonowego w Gdyni z dnia 5 grudnia 2001 r., na podstawie którego Sąd ten
utrzymał w mocy wyrok zaoczny nakazujący pozwanemu, aby wydał powodowi
sporne zbiorniki, uznał, że w sprawie występuje zagadnienie prawne budzące
poważne wątpliwości, a mianowicie, czy dopuszczalna jest droga sadowa w
sprawie o wydanie ruchomości nabytej w drodze licytacji publicznej w
administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym.
Wskazał, że w sądowym postępowaniu egzekucyjnym, gdy dłużnik lub
dozorca odmawia wydania rzeczy, która stała się własnością nabywcy na podstawie
sprzedaży licytacyjnej, komornik na wniosek nabywcy postąpi, tak jak przy
egzekucji roszczeń niepieniężnych (art. 878 k.p.c.). Ustawa z dnia 17 czerwca
1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (jedn. tekst: Dz.U. z 2002 r.
Nr 110, poz. 968 ze zm. - dalej: ,,u.p.e.a.") nie reguluje trybu postępowania w
sytuacji, w której osoba posiadająca sprzedaną ruchomość odmawia jej wydania.
W ocenie Sądu, wydanie nabytej rzeczy powinno stanowić element
administracyjnego postępowania egzekucyjnego, na co wskazują unormowania,
zgodnie z którymi zajęta ruchomość może być odebrana i oddana pod dozór innej
osoby lub organu egzekucyjnego (art. 97-100 u.p.e.a.). Także okoliczność, że
wysokość kosztów przechowywania ruchomości za okres od dnia licytacji do dnia
odbioru określa organ egzekucyjny może oznaczać, że postępowanie egzekucyjne
nie kończy się w momencie sprzedania ruchomości. Z drugiej jednak strony
właściciel rzeczy może na podstawie art. 222 § 1 k.c. żądać od osoby, która włada
faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej
przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 10 lipca 2000 r., Sk 12/99, (OTK
Zb.Urz. 2000, nr 5, poz. 143), orzekając o zgodności art. 1 i 2 k.p.c. z Konstytucją w
istocie dokonał wykładni tych przepisów. Odwołując się do orzecznictwa Sądu
Najwyższego z kilku ostatnich lat, podzielił wyrażone w nim stanowisko co do
rozumienia tych przepisów.
Pojęcie ,,drogi sądowej" nadal wywołuje wątpliwości w orzecznictwie sądów
powszechnych, czego przykładem jest przedstawione zagadnienie prawne.
Wskazuje to na potrzebę podkreślenia, że zagadnienie dopuszczalności drogi
sądowej pozostaje w ścisłym związku z badaniem przedmiotu procesu i w jego
ramach. Od tego zatem jak sąd, któremu sprawa przedstawiona została do
rozpoznania, pojmuje przedmiot procesu, uzależniona będzie ocena w zakresie
dopuszczalności drogi sądowej, a w konsekwencji realizacja przysługującego
każdemu prawa do sądu. Przypomnieć więc należy, że sąd, rozważając kwestię,
czy przedstawiona do rozpoznania sprawa należy do drogi sądowej, powinien - na
tym etapie postępowania - wyjaśnić, czy prawo podmiotowe, o istnieniu którego
twierdzi powód, wchodzi w zakres pojęcia ,,sprawy cywilnej" w rozumieniu art. 1
k.p.c.
Na tle unormowania przyjętego w art. 1 k.p.c. należy rozróżnić sprawy cywilne
w znaczeniu materialnym; są to sprawy wynikające ze stosunków z zakresu prawa
cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego, a także prawa pracy oraz sprawy cywilne w
znaczeniu formalnym; są to sprawy, które w istocie nie mają charakteru cywilnego,
ale uchodzą za sprawy cywilne z tego względu, że ich rozpoznanie odbywa się
według kodeksu postępowania cywilnego - na podstawie przepisów zawartych
bądź w tym kodeksie, bądź w innych ustawach.
W ostatnich latach w publikowanych orzeczeniach Sądu Najwyższego, (por.
orzeczenia cytowane w powołanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a także
uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2003 r.,
III CZP 85/02, OSNC 2003, nr 10, poz. 129), stanowisko co do znaczenia art. 1 i 2
k.p.c. uległo istotnej zmianie w tym sensie, że pojęcie "sprawy cywilnej" rozumiane
jest szeroko. W orzeczeniach tych, wydanych w sprawach, w których chodziło o
skutki działań władczych administracji publicznej, trafnie podkreślono, że sprawami
cywilnymi są nie tylko sprawy ze stosunków cywilnoprawnych w rozumieniu art. 1
k.c. Działaniem lub zaniechaniem, którego skutki mogą być rozpoznawane na
drodze sądowej jest - oprócz zdarzeń cywilnoprawnych regulowanych w kodeksie
cywilnym, takich jak czynność prawna czy też czyn niedozwolony - także akt
administracyjny wywołujący skutki w zakresie prawa cywilnego. Uwzględniając
ponadto tezę, że dopuszczalność drogi sądowej zależy od twierdzeń, na których
powód opiera w pozwie swoje roszczenie, nie jest natomiast warunkowana
wykazaniem istnienia roszczenia oraz stosunku prawnego łączącego strony, to
rodzi się uzasadniony wniosek, iż jeśli roszczenie oparte jest na zdarzeniach
prawnych wywołujących konsekwencje cywilnoprawne, droga sądowa jest
dopuszczalna, co oczywiście nie przesądza o zasadności powództwa.
W świetle przedstawionych uwag oraz regulacji przyjętej w art. 1 i 2 § 1 i § 3
k.p.c. przyjąć należy, że droga sądowa jest dopuszczalna, jeśli sprawa ma
charakter sprawy cywilnej w znaczeniu materialnym i brak przepisu szczególnego,
który przekazywałby jej rozpoznanie do właściwości innego organu, niż sąd
powszechny. Droga sądowa dopuszczalna jest również wtedy, gdy sprawa ma
charakter sprawy cywilnej w znaczeniu formalnym, z niedopuszczalnością drogi
sądowej mamy natomiast do czynienia wtedy, gdy sprawa nie ma charakteru
sprawy cywilnej ani w znaczeniu materialnym, ani w znaczeniu formalnym, albo
sprawa ma wprawdzie charakter sprawy cywilnej w znaczeniu materialnym, ale na
podstawie szczególnego przepisu przekazana została do właściwości innego
organu, niż sąd powszechny.
Przedmiotem procesu w sprawie przedstawionej do rozstrzygnięcia Sądowi
Okręgowemu było roszczenie o wydanie rzeczy będącej własnością powoda, a
posiadanej przez pozwanego. Okoliczność, że powód nabył, a pozwany utracił
własność tej rzeczy w postępowaniu egzekucyjnym w administracji nie zmienia
charakteru stosunku prawnego, jaki powstał między powodem a pozwanym. Jest to
stosunek z zakresu prawa cywilnego, sprawa ma zatem charakter sprawy cywilnej
w znaczeniu materialnym i podlega rozpoznaniu w postępowaniu przed sądami
powszechnymi (art. 1 i art. 2 § 1 k.p.c.). Wyłączenie takiej sprawy z drogi sądowej
przed sądem powszechnym musiałoby wynikać z przepisu szczególnego
przekazującego jej rozpoznanie do właściwości innych organów. Przepisu takiego
nie ma. Nie jest nim w szczególności żaden z tych, które zamieszczone zostały w
oddziale 1, rozdziału 6, działu II ustawy z dnia 17 czerwca 1996 r. o postępowaniu
egzekucyjnym w administracji. Przepisy tego oddziału zatytułowanego ,,Zajęcie"
regulują pierwsze stadium egzekucji z ruchomości, jakim jest zajęcie ruchomości.
Wynikające z tych przepisów uprawnienie poborcy skarbowego odebrania zajętej
rzeczy od zobowiązanego (art. 100 § 1 u.p.e.a.) czy też obowiązek wydania zajętej
rzeczy przez dozorcę, którym może być także jej właściciel (art. 102 § 1 w związku
z art. 100 § 1 u.p.e.a.), nie powodują zmiany właściciela rzeczy zajętej.
Powoływanie ich jako podstawy wyłączenia drogi sądowej w rozpoznawanej
sprawie nie ma żadnego uzasadnienia.
Podstawy takiej nie można też doszukiwać się w przepisach oddziału 2
zatytułowanego ,,Sprzedaż". Przytoczony przez Sąd Okręgowy przepis art. 107 § 1
u.p.e.a., stanowiący, że prawo własności zajętych ruchomości, będących
przedmiotem licytacji, nabywa osoba, która z zachowaniem przepisów o
przeprowadzeniu licytacji zaoferowała najwyższą cenę, uzyskała przybicie i
zapłaciła całą cenę w terminie, określa jedynie warunki nabycia prawa własności
zajętych ruchomości. Z kolei art. 107 § 2 u.p.e.a., według którego nabywca, który
stał się właścicielem nabytej ruchomości, natychmiast ją odbiera, a jeśli tego nie
uczyni obowiązany jest uiścić koszty jej przechowania od dnia licytacji do dnia
odbioru jest w istocie przepisem stymulującym nowego właściciela rzeczy do jej
odebrania w celu uniknięcia kosztów przechowywania rzeczy. W żadnej mierze
przepisu tego nie można odczytywać jako podstawy wyłączenia drogi sądowej w
sprawie, w której właściciel ruchomości nabytej w drodze licytacji w
administracyjnym
postępowaniu
egzekucyjnym,
żąda
jej
wydania
od
dotychczasowego właściciela.
Podnieść ponadto należy, że każdy przepis szczególny, a zważywszy na
zagwarantowane w Konstytucji prawo do sądu (art. 45 ust. 1), zwłaszcza taki
przepis szczególny, na podstawie którego sprawa cywilna miałaby zostać
wyłączona z drogi sądowej, musi być interpretowany ściśle. Brak w takim przepisie
wyraźnego wyłączenia sprawy cywilnej z drogi sądowej uniemożliwia kwalifikowania
go jako przepisu, o którym mowa w art. 2 § 3 k.p.c.
Z tych względów przedstawione zagadnienie prawne należało rozstrzygnąć,
jak w uchwale (art. 390 § 1 k.p.c.).


Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] III CZP 118/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/6/76
2009-01-23 
[IC] III CZP 117/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/7-8/91
2009-02-17 
[IC] III CZP 115/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/71
2008-11-26 
[IC] III CZP 110/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/70
2008-11-20 
[IC] III CZP 102/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/65
2008-12-16 
  • Adres publikacyjny: