Uchwała SN - III CZP 21/07
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:III CZP 21/07
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2008/3/34
Data wydania:2007-04-13
Uchwała z dnia 13 kwietnia 2007 r., III CZP 21/07

Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Marek Sychowicz
Sędzia SN Dariusz Zawistowski

Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Katarzyny S.-K. przy uczestnictwie
Abrahama Israela S. o wpis, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu
jawnym w dniu 13 kwietnia 2007 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez
Sąd Okręgowy w Krakowie postanowieniem z dnia 12 grudnia 2006 r.:
,,Czy wystarczającą podstawą wpisu prawa własności w księdze wieczystej
jest dokonana w formie aktu notarialnego w rozumieniu art. 158 k.c. umowa
sprzedaży nieruchomości położonej w Polsce, zawarta przez pełnomocnika
sprzedającego, legitymującego się pełnomocnictwem udzielonym za granicą,
zaopatrzonym w klauzulę apostille?"
podjął uchwałę:

Po przystąpieniu Polski do Konwencji znoszącej wymóg legalizacji
zagranicznych dokumentów urzędowych sporządzonej w dniu 5 października
1961 r. w Hadze (Dz.U. z 2005 r. Nr 112, poz. 938 i 939) jedyną czynnością
wymaganą w celu poświadczenia autentyczności podpisu, charakteru, w
jakim działała osoba, która podpisała dokument, oraz, w razie potrzeby,
tożsamości pieczęci lub stempla, jakim został on opatrzony, jest dołączenie
apostille określonej w art. 4 Konwencji. Nie zwalnia to sądu z obowiązku
badania, czy dokument opatrzony apostille spełnia, określone w prawie
państwa, w którym dokument został sporządzony, wymagania dotyczące
formy danej czynności prawnej.

Uzasadnienie

Wnioskodawczyni Katarzyna S.-K. domagała się dokonania wpisu do księgi
wieczystej prawa własności nieruchomości nabytego przez nią umową sprzedaży z
dnia 9 grudnia 2005 r. Umowa została zawarta pomiędzy wnioskodawczynią a
Abrahamem Israelem S., działającym przez pełnomocnika Joela K. Pełnomocnictwo
zostało udzielone w dniu 27 listopada 2005 r. przed izraelskim notariuszem, a
dokument pełnomocnictwa został zaopatrzony w apostille.
Referendarz sądowy oddalił wniosek o wpis, wskazując, że Konwencja
znosząca wymóg legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych sporządzonej
w dniu 5 października 1961 r. w Hadze (Dz.U. z 2005 r. Nr 112, poz. 938 i 939 -
dalej: "Konwencja"), która weszła w życie w stosunku do Polski w dniu 14 sierpnia
2005 r., nie zniosła wymogu legalizacji dokumentów urzędowych dotyczących
przeniesienia własności nieruchomości położonych w Polsce, o którym mowa w art.
1138 zdanie drugie k.p.c. Klauzula apostille nie gwarantuje zgodności dokumentu z
prawem miejsca jego wystawienia. Sąd nie znalazł podstaw do przeprowadzenia
postępowania w celu ustalenia treści prawa miejsca wystawienia dokumentu
pełnomocnictwa zgodnie z art. 1143 k.p.c.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza rozpoznający skargę wnioskodawczyni
na czynności referendarza podzielił przedstawiony wyżej pogląd i postanowieniem z
dnia 25 sierpnia 2006 r. skargę oddalił.
Rozpoznając apelację wnioskodawczyni od tego postanowienia, Sąd
Okręgowy w Krakowie powziął wątpliwości wyrażone w treści zagadnienia
prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu postanowieniem z dnia 12
grudnia 2006 r. Podniósł, że na gruncie art. 2 Konwencji powstaje pytanie, czy
klauzula apostille zastąpiła dotychczasową legalizację zagranicznych dokumentów
urzędowych. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie problemu przedstawionego przez Sąd Okręgowy wymaga
wykładni i analizy przepisów sporządzonej w Hadze w dniu 5 października 1961 r.
Konwencji znoszącej wymóg legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych,
do której Polska przystąpiła 15 października 2004 r. z mocą obowiązującą od dnia
14 sierpnia 2005 r. Należy przypomnieć, że ratyfikowana umowa międzynarodowa,
po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część
krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej
stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy (art. 91 ust.1 Konstytucji).
Zgodnie z art. 2 Konwencji, każde umawiające się państwo zwolni z legalizacji
dokumenty, do których ma ona zastosowanie i które mają być przedłożone na jego
terytorium. Dla celów Konwencji legalizacja oznacza jedynie czynność, przez którą
przedstawiciel dyplomatyczny lub urzędnik konsularny państwa, w którym dokument
ma być przedłożony, poświadcza autentyczność podpisu, charakter, w jakim działa
osoba podpisująca dokument i, w razie potrzeby, tożsamość pieczęci lub stempla,
którym jest on opatrzony. Artykuł 3 w ust. 1 stanowi, że jedyną czynnością, która
może być wymagana w celu poświadczenia autentyczności podpisu, charakteru, w
jakim działa osoba, która podpisała dokument, oraz, w razie potrzeby, tożsamość
pieczęci lub stempla, którym opatrzony jest dokument, jest dołączenie apostille
określonej w artykule 4, wydanej przez właściwy organ państwa, z którego
dokument pochodzi. W art. 3 ust. 2 zawarty został wyjątek od wyłączności apostille,
jednak może on polegać jedynie na złagodzeniu wskazanych wymagań. Istota
Konwencji wyraża się zatem w tym, że każde umawiające się państwo zwalnia z
obowiązku legalizacji dokument sporządzony na terytorium jednego z państw-stron
Konwencji, jeżeli dokument ten ma być przedstawiony na terenie innego państwa-
strony Konwencji.
W kodeksie postępowania cywilnego uregulowanie dotyczące sytuacji
urzędowych dokumentów zagranicznych oraz konieczności ich uwierzytelniania
(legalizacji) zawarte jest w art. 1138, w którego wynika, że zagraniczne dokumenty
urzędowe mają moc dowodową na równi z urzędowymi dokumentami polskimi.
Zagraniczne dokumenty urzędowe podlegają jednak obowiązkowi uwierzytelnienia
przez polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne lub polski urząd konsularny, jeżeli
dotyczą przeniesienia własności nieruchomości położonej w Polsce albo też
dokument wywołuje wątpliwości co do swojej autentyczności. Z uregulowania tego
wynika, że jeśli chodzi o moc dowodową zagranicznych dokumentów, to ich
legalizacja - poza dwoma wyjątkami - nie jest wymagana.
Po przystąpieniu Polski do Konwencji haskiej wymóg uwierzytelniania przez
polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne lub polskie przedstawicielstwo
konsularne zagranicznych dokumentów urzędowych dotyczących przeniesienia
własności nieruchomości położonych w Polsce oraz budzących wątpliwości co do
swojej autentyczności nie został wyeliminowany, ale, w odniesieniu do dokumentów
sporządzanych na terenie państwa-strony Konwencji i przedstawianych w Polsce,
zastąpiony obowiązkiem dołączenia apostille wydanej przez właściwy organ
państwa, z którego dokument pochodzi. Obowiązek uwierzytelnienia pozostał w
sytuacjach, w których dokument zostaje sporządzony na terytorium państwa
niebędącego stroną Konwencji haskiej.
Za przyjęciem powyższego stanowiska przemawiają dwa zasadnicze
argumenty.
Po pierwsze, treść preambuły Konwencji, która stanowi wyraźnie, że celem
państw-sygnatariuszy jest zniesienie wymogu dyplomatycznej lub konsularnej
legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych. Wykładnia wskazująca, że
ratyfikowanie przez Polskę Konwencji nie oznacza wyłączenia obowiązku
uwierzytelniania dokumentów, o których mowa w art. 1138 zdanie drugie i trzecie
k.p.c., przez polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne lub konsularne,
pozostawałaby w sprzeczności z istotą i celem Konwencji. Ratyfikowanie Konwencji
zmierzającej do uproszczenia obrotu spowodowałoby przy tym dalsze
sformalizowanie i utrudnienie obrotu, gdyż zainteresowany musiałby przedstawiać
dwie klauzule: apostille, o której mowa w art. 3 ust. 1 Konwencji, oraz
uwierzytelnienie dokonane przez polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne lub
konsularne.
Po drugie, za przyjęciem przedstawionego wyżej poglądu przemawia treść art.
3 ust. 2 oraz art. 9 Konwencji. Z art. 3 ust. 2 wynika, że możliwe jest jedynie
złagodzenie obowiązku uzyskania apostille, z art. 9 natomiast, że na każdym
umawiającym się państwie ciąży obowiązek podjęcia niezbędnych środków w celu
zapobieżenia dokonywaniu legalizacji przez ich przedstawicieli dyplomatycznych
lub urzędników konsularnych w przypadkach, w których Konwencja przewiduje
zwolnienie z tego wymogu.
Zakres przewidzianej Konwencją legalizacji ogranicza się do poświadczenia
autentyczności podpisu, charakteru, w jakim działa osoba, która podpisała
dokument, oraz, w razie potrzeby, tożsamości pieczęci lub stempla, którym
opatrzony jest dokument (art. 2 i 3 ust. 1 Konwencji). Legalizacja ta nie obejmuje
zatem poświadczenia zgodności formy dokumentu z prawem miejscowym, a co ma
istotne znaczenie ze względu na treść art. 12 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. -
Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. Nr 46, poz. 290 ze zm. - dalej: "p.p.m.").
Niezbędne jest zatem odniesienie się do powstających na tym tle problemów.
Artykuł 12 p.p.m. stanowi, że forma czynności prawnej podlega prawu
właściwemu dla tej czynności, wystarczy jednak zachowanie formy przewidzianej
przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana. W odniesieniu do
wymagań dotyczących formy udzielenia za granicą pełnomocnictwa do zawarcia
umowy przenoszącej własność nieruchomości położonej w Polsce przepis ten, jako
zawierający normę o charakterze ogólnym, znajduje zastosowanie, brak bowiem w
Prawie prywatnym międzynarodowym przepisu szczególnego odnoszącego się do
pełnomocnictwa (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 1998 r.,
I CKN 345/97, OSNC 1998, nr 9, poz. 137 oraz z dnia 8 stycznia 2004 r., l CK
39/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 33). Oznacza to, że w wielu przypadkach powstanie
konieczność badania, czy udzielone pełnomocnictwo odpowiada pod względem
formy wymaganiom przewidzianym w prawie państwa, w którym czynność prawna
została dokonana. Wobec tego, że opatrzenie zagranicznego dokumentu
urzędowego zawierającego takie pełnomocnictwo, apostille poświadcza
autentyczność podpisu, charakter, w jakim działała osoba, która podpisała
dokument, oraz, w razie potrzeby, tożsamość pieczęci lub stempla, którym
opatrzony jest dokument, nie zawiera stwierdzenia zgodności formy dokonanej
czynności z prawem państwa, w którym czynności tej dokonano, powstaje
konieczność badania tej kwestii przez sąd. Należy zdecydowanie odrzucić,
wskazywaną w doktrynie, możliwość przyjęcia swoistego domniemania,
wynikającego z opatrzenia dokumentu apostille, że istnieje zgodność dokumentu (a
raczej czynności prawnej w nim zawartej) z prawem miejsca jego wystawienia. To,
że osoba urzędowa podpisała dokument publiczny, nie oznacza zgodności
dokonanej, objętej tym dokumentem, czynności prawnej z obowiązującym prawem
miejsca wystawienia dokumentu.
Przyjęcie, że sąd obowiązany jest ustalać treść prawa obcego i badać
zgodność formy przedstawionego dokumentu z prawem miejsca jego wystawienia,
może budzić wątpliwości, gdy chodzi o postępowanie wieczystoksięgowe. (...)
Przepis art. 1143 k.p.c. przewiduje dwie możliwości ustalania treści prawa
obcego, które ma zostać zastosowane w sprawie, oraz obcej praktyki sądowej.
Przede wszystkim sąd może zwrócić się do Ministra Sprawiedliwości o udzielenie
tekstu prawa obcego, które ma zostać zastosowane przez sąd polski oraz o
wyjaśnienie obcej praktyki sądowej. Ponadto, dla osiągnięcia tego samego celu,
sąd może skorzystać z opinii biegłego.
Treść art. 1143 § 1 k.p.c. pozwala wnioskować, że w razie powstania w toku
postępowania potrzeby sięgnięcia przez sąd polski do prawa obcego, sąd ma
obowiązek ustalić treść tego prawa, a gdy nie jest w stanie tego dokonać
samodzielnie, może skorzystać z regulacji przewidzianej w art. 1143 § 1 i 3 k.p.c.
Należy podzielić wyrażony w doktrynie pogląd, że zebranie informacji o treści prawa
obcego jest obowiązkiem sądu, a strona może być w tym zakresie pomocna, jednak
nieprzedstawienie przez nią stosownych informacji nie może rodzić ujemnych
skutków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2004 r., II CK 489/03,
"Izba Cywilna" 2005, nr 3, s. 54, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z
dnia 15 listopada 1999 r., I ACa 780/99, "Prawo Gospodarcze" 2000, nr 8, s. 48).
Należy zatem stwierdzić, że w toku postępowania rola stron (uczestników) w
zakresie ustalania prawa obcego jest ograniczona, gdyż sąd - w razie potrzeby
zastosowania tego prawa - ma obowiązek, zarówno w procesie, jak i postępowaniu
nieprocesowym, ustalić jego treść, a także, w miarę potrzeby, obcą praktykę
sądową i ewentualnie stwierdzić stosowanie wzajemności przez państwo obce.
Jeżeli nie jest w stanie dokonać tego samodzielnie, może skorzystać z drogi
uregulowanej w art. 1143 k.p.c. Obowiązek taki istnieje także w postępowaniu
wieczystoksięgowym, gdyż brak w tym zakresie przepisu szczególnego
uchylającego ten obowiązek. Zawarte w art. 1143 k.p.c. określenie ,,potrzeba
stosowania przez sąd polski prawa obcego" powinno być zatem rozumiane szeroko
i obejmować także dokonanie ustaleń określonych w art. 12 p.p.m.
Z tych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie
prawne, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.).




Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] III CZP 118/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/6/76
2009-01-23 
[IC] III CZP 117/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/7-8/91
2009-02-17 
[IC] III CZP 115/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/71
2008-11-26 
[IC] III CZP 110/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/70
2008-11-20 
[IC] III CZP 102/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/65
2008-12-16 
  • Adres publikacyjny: