Uchwała SN - III CZP 124/07
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:III CZP 124/07
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/1/2
Data wydania:2007-12-14
Uchwała z dnia 14 grudnia 2007 r., III CZP 124/07

Sędzia SN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Maria Grzelka
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Elżbiety R. przeciwko Barbarze P. o
zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 14
grudnia 2007 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Katowicach postanowieniem z dnia 4 września 2007 r.:
,,Czy po upadku zabezpieczenia udzielonego w postępowaniu o zniesienie
współwłasności nieruchomości w postaci ustanowienia zarządcy nieruchomości,
wobec umorzenia tego postępowania (art. 744 k.p.c.), zarządca zachowuje nadal
legitymację procesową stosownie do art. 192 pkt. 3 k.p.c., jeżeli przed tą chwilą
złożony przez niego pozew został doręczony pozwanemu?"
podjął uchwałę:

Zarządca ustanowiony na podstawie postanowienia o udzieleniu
zabezpieczenia w postępowaniu o zniesienie współwłasności nieruchomości
traci po upadku zabezpieczenia (art. 744 k.p.c.) legitymację procesową w
sprawie wytoczonej w ramach sprawowanego zarządu. Postępowanie w takiej
sprawie ulega zawieszeniu na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c.

Uzasadnienie

W sprawie o zniesienie współwłasności Sąd Rejonowy w Będzinie
postanowieniem z dnia 15 kwietnia 1999 r. ustanowił na czas postępowania
zarządcę nieruchomości w osobie Elżbiety R. Postępowanie o zniesienie
współwłasności zostało umorzone prawomocnie w dniu 20 grudnia 2005 r., ale
przed umorzeniem zarządca wytoczył powództwo przeciw Barbarze P. o zapłatę
czynszu z tytułu najmu lokalu użytkowego.
W innej sprawie Sąd Rejonowy w Będzinie dokonał ponownie zabezpieczenia
przez ustanowienie zarządcą Miejskiego Zakładu Budynków Mieszkalnych, spółki z
o.o.
W sprawie o zapłatę czynszu wszczętej przez zarządcę Elżbietę R. Sąd
oddalił powództwo, uznając, że powódka utraciła legitymację procesową, ponieważ
z chwilą umorzenia postępowania wygasło zabezpieczenie (art. 744 k.p.c.). Sąd nie
uwzględnił argumentacji powódki, że jej legitymacja wynikała ponadto z umowy o
zarząd zawartej również ze współwłaścicielem, gdyż nie dysponował on
kwalifikowaną większością udziałów .
Sąd Okręgowy rozpoznający apelację powódki przedstawił zagadnienie
prawne dotyczące legitymacji procesowej, sformułowane jak na wstępie. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienie prawne dotyczy skutków wygaśnięcia funkcji zarządcy masy
majątkowej będącej przedmiotem współwłasności, przy czym zarządca
ustanowiony został przez sąd w trybie zabezpieczenia praw współwłaścicieli w
czasie rozpoznawania sprawy o zniesienie współwłasności. Przedmiot i charakter
postępowania wymagał dokonywania czynności bieżącego zarządu, a nie można
było uzyskać zgody współwłaścicieli. Podstawę ustanowienia zarządu rzeczą
wspólną stanowią przepisy prawa materialnego (art. 203 k.c.) oraz przepisy
postępowania (art. 611-616 k.p.c.), w tym wypadku jednak zarządca został
ustanowiony - jak wynika z treści zagadnienia prawnego - w postępowaniu
zabezpieczającym. Podstawę takiego postanowienia w chwili jego wydania stanowił
zatem art. 757 k.p.c., postanawiający, że ten rodzaj zabezpieczenia będzie
wykonywany według przepisów o zarządzie w toku egzekucji z nieruchomości.
Systematyka przepisów postępowania zabezpieczającego prowadzi do wniosku, że
do omawianego zabezpieczenia stosuje się art. 744 § 1 k.p.c., określający jego
upadek jako bezwzględny skutek prawomocnego orzeczenia kończącego
postępowanie - formalnego lub merytorycznego - w tym umorzenia postępowania.
Przepisy dotyczące praw i obowiązków zarządcy w postępowaniu
egzekucyjnym, do których odsyłał art. 757 k.p.c., wskazują na szerokie
kompetencje nadzorcze sądu nad celowością i gospodarnością zarządcy (art. 935 §
1, art. 937 § 2 i art. 938 § 2 k.p.c.); stwierdzenie nieprawidłowości powoduje jego
odjęcie i ustanowienie innego zarządcy. Pełniący tę funkcję może również liczyć na
pomoc organu egzekucyjnego (art. 933 k.p.c.) i przysługuje mu wynagrodzenie, z
tym że roszczenie o wypłatę w razie ustania zarządu musi być zgłoszone w terminie
miesięcznym (art. 939 § 4 k.p.c.). Kompetencje zarządcy, w razie zarządu
nieruchomością, obejmują występowanie w charakterze powoda albo pozwanego
(art. 935 § 1 k.p.c.).
W piśmiennictwie status zarządcy objaśnia się przekonująco formułą
zastępstwa pośredniego, odpowiednią dla sytuacji, w której podmiot występujący z
roszczeniem nie twierdzi, że przysługują mu prawa podmiotowe do przedmiotu
sporu, a mimo to działa w swoim imieniu, lecz na cudzy rachunek. Ponieważ swą
legitymację formalną czerpie z postanowienia sądu, staje się stroną.
Artykuł 744 k.p.c., stanowiąc o upadku zabezpieczenia w razie m.in.
prawomocnego umorzenia postępowania, w którym zostało udzielone, prowadzi do
wniosku, że z tą chwilą zarządca traci funkcję urzędową, a tym samym wynikające z
niej kompetencje. Przepisy art. art. 931-941 k.p.c. nie pozostawiają co do tego
wątpliwości. Odmienne supozycje prowadziłyby do wniosków absurdalnych,
rozpoczynając od kwestii ustanowienia innego zarządcy (por. art. 931 § 2 i 4 k.p.c.),
przez inne kompetencje i odpowiedzialność (art. 938 § 1 k.p.c.), które mogą
dotyczyć tylko zarządcy aktualnie pełniącego te funkcję. Nawet termin utraty
roszczenia o wynagrodzenie wskazuje na definitywne odjęcie kompetencji zarządcy
po jego rezygnacji lub ustaniu zarządu.
Nietypowość sytuacji, w której stroną jest osoba nieroszcząca uprawnień
materialnych do przedmiotu sporu, wywołuje wątpliwości sięgające poza prostą
konstatację o utracie statusu zarządcy z chwilą upadku zabezpieczenia. O tym, że
są one bardziej rozległe przekonuje postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4
września 1998 r., II CKN 442/98 (OSNC 1999, nr 2, poz. 41), w którym wysnuto
wniosek o braku samodzielnej podstawy do wstąpienia zarządcy do procesu - obok
lub zamiast powoda - podnosząc, że odmienne stanowisko przyznawałoby mu
więcej praw niż wynika z art. 196 § 1 lub art. 192 pkt 3 k.p.c.
Istotne wątpliwości, ze względu na brak szczegółowej regulacji w ustawie,
dotyczą ,,wstąpienia" zarządcy do toczącego się procesu oraz ,,wystąpienia" z niego
w razie utraty funkcji przyznanej przez sąd. Pierwsza kwestia nie została
podniesiona przez Sąd Okręgowy, ponieważ nie wiąże się z przedmiotem apelacji,
druga natomiast mieści się implicite w przedstawionym zagadnieniu i wymaga
rozstrzygnięcia, a dotyczy następstwa procesowego w wytoczonym przez zarządcę
procesie o świadczenie.
W teorii prawa utrwalony jest podział następstwa procesowego ze względu na
przypadki istnienia dotychczasowych podmiotów, połączonego z przejściem między
nimi uprawnień lub obowiązków, oraz przypadki następstwa wynikającego z ustania
bytu dotychczasowego podmiotu. Zarzuty apelacji usprawiedliwiające
przedstawienie zagadnienia prawnego oparte zostały na zapatrywaniu o istnieniu
pierwszej postaci następstwa, określonej w art. 192 pkt 3 k.p.c., ze względu na
wystąpienie zdarzenia prawnego wyczerpującego hipotezę tego przepisu. W jego
wyniku, zdaniem powódki, doszło do zbycia rzeczy lub praw będących przedmiotem
procesu, powódka nie określiła jednak bliżej rodzaju zdarzenia sprawczego ani
przedmiotu zbycia, zaakcentowała natomiast dyspozycję wymienionego przepisu,
podnosząc, że przejście nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy, co potwierdza
legitymację zarządcy w procesie o zasądzenie. Dla tej koncepcji, rozważanej przez
Sąd Okręgowy, ma znaczenie art. 788 § 1 k.p.c., stanowiący o nadaniu klauzuli
wykonalności na rzecz lub przeciw osobie, na którą przeszły uprawnienia lub
obowiązek po powstaniu tytułu egzekucyjnego lub w toku sprawy przed wydaniem
tytułu, oraz § 2, uznający za wymienione przejście zmiany w prawie rozporządzania
mieniem wywołane ustanowieniem zarządcy masy majątkowej, jak również
wygaśnięciem funkcji tych osób.
Należy zwrócić uwagę, że interpretacja art. 192 pkt 3 k.p.c. sugerowana przez
powódkę opierałaby się na art. 788 § 1 i 2 k.p.c., regulującym postępowanie o
nadanie klauzuli wykonalności. Wprawdzie art. 13 § 2 k.p.c. dopuszcza
odpowiednie stosowanie przepisów o procesie do innych rodzajów postępowań
uregulowanych w kodeksie postępowania cywilnego, jednak nie oznacza to
upoważnienia do zabiegu interpretacyjnego w odwrotnym kierunku tylko dlatego, że
nadanie klauzuli wykonalności może nastąpić na nabywcę uprawnienia w wyniku
wygaśnięcia funkcji zarządcy masy majątkowej. Ustawodawca chroni ściśle
określoną wartość, jaką stanowi tytuł egzekucyjny, a istnieniu szczególnego
unormowania nie może być podporządkowane postępowanie rozpoznawcze,
zawierające odmienne i szczegółowe regulacje zmian podmiotowych.
Uregulowany w art. 192 pkt 3 k.p.c. skutek przejścia rzeczy, praw lub
obowiązków między istniejącymi podmiotami, jak stwierdzono, dotyczy ujawnienia
się w toku postępowania rozpoznawczego pewnych zdarzeń zdatnych na ogół do
wywołania skutków materialnoprawnych. Zazwyczaj są to czynności prawne, ale
niewykluczone są również przesunięcia wywołane bezpośrednim działaniem ustawy
lub aktem administracyjnym. Od woli nabywcy i strony przeciwnej zależy wówczas
kontynuowanie postępowania w dotychczasowej konfiguracji podmiotowej, tj. z
udziałem zbywcy albo z udziałem wstępującego nabywcy.
W rozpoznawanej sprawie powódce nie chodzi jednak o takie przekształcenie,
lecz o kontynuację procesu z udziałem zarządcy, który w wyniku upadku
zabezpieczenia przestał być zarządcą. Status zarządcy ustanowionego przez sąd
(zbliżony do statusu syndyka w postępowaniu upadłościowym) pozwala utożsamić
go ze stroną czerpiącą legitymację z twierdzonego uprawnienia o charakterze
materialnoprawnym. Upadek zabezpieczenia udzielonego w postępowaniu o
zniesienie współwłasności pozbawia zarządcę niespełniającego wymogów z art.
201, 202, 205 lub 209 k.c. oraz niebędącego pełnomocnikiem współwłaścicieli
wszelkich podstaw do wykonywania funkcji zarządu, w tym kontynuowania
wszczętego procesu. Czynności prawne dokonywane przez nieuprawnionego
byłyby bowiem bezskuteczne, a postępowanie toczące się bez udziału strony -
dotknięte nieważnością.
Utrata legitymacji procesowej przez osobę niebędącą już zarządcą jest
konieczna ze względu na interesy materialnie uprawnionych, tj. współwłaścicieli,
które mogłyby być zagrożone, w razie przyjęcia zapatrywania o dopuszczalności
kontynuowania zarządu przez taką osobę, niepodlegającą już kontroli sądu ze
względu na ukończenie postępowania. Niedopuszczalność odmiennego
rozstrzygnięcia wątpliwości prawnych uwidacznia się jeszcze bardziej, gdyby
odjęcie funkcji zarządcy nastąpiło na skutek postanowienia sądu, który musiałby
oczekiwać na zakończenie wszczętych przez zarządcę postępowań.
Podobieństwo funkcji zarządcy oraz syndyka pozwala zwrócić uwagę na
regulację zawartą w art. 367 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo
upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze zm.) dotyczącą ukończenia
postępowań wszczętych przez syndyka w razie umorzenia postępowania
upadłościowego. W postanowieniu z dnia 18 października 2004 r., I PZ 22/04
(OSNP 2005, nr 10, poz. 146) Sąd Najwyższy orzekł, że syndyk masy upadłości
traci legitymację procesową w sprawach dotyczących praw upadłego z dniem
uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania upadłościowego, a
w wyroku z dnia 23 marca 2005 r., I CK 674/04 (OSNC 2006, nr 3, poz. 52) uznał,
że postępowanie apelacyjne, w którym stroną był syndyk po wygaśnięciu jego
funkcji na skutek umorzenia postępowania upadłościowego, jest nieważne.
Orzeczenia te nie pozostają w sprzeczności ze stanowiskiem, na którym
oparta jest podjęta uchwała, jednak nieuzasadnione byłoby posłużenie się art. 367
ust. 2 Prawa upadłościowego i naprawczego na podstawie analogii. Kodeks
postępowania cywilnego zawiera wystarczającą regulację wpływu utraty bytu
prawnego przez stronę procesu w art. 174 § 1 pkt 1 i art. 180 § 1 k.p.c. Przepisy te
powinny być zastosowane przez analogię, najpełniej bowiem odpowiadają
okolicznościom sprawy, w której dotychczasowy powód przestaje istnieć, ale
istnienie następców procesowych jest oczywiste, gdyż istnieją współwłaściciele
czerpiący z prawa materialnego - skuteczne od chwili ustania zarządu -
uprawnienie do decydowania o kontynuacji albo zakończeniu procesu wytoczonego
na ich rzecz.
Z tych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie (art. 390 § 1
k.p.c.).



Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] III CZP 118/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/6/76
2009-01-23 
[IC] III CZP 117/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/7-8/91
2009-02-17 
[IC] III CZP 115/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/71
2008-11-26 
[IC] III CZP 110/08   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/70
2008-11-20 
[IC] III CZP 102/08   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2009/5/65
2008-12-16 
  • Adres publikacyjny: