Uchwała siedmiu sędziów SN - III SPZ 3/05
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III SPZ 3/05
Typ:Uchwała siedmiu sędziów SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2006/21-22/341
Data wydania:2006-03-23

Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 23 marca 2006 r.
III SPZP 3/05

Przewodniczący Prezes SN Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Beata
Gudowska, Zbigniew Hajn (sprawozdawca), Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca,
uzasadnienie), Roman Kuczyński, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec, Andrzej
Wróbel

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony Kaszczy-
szyn, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 marca 2006 r. sprawy ze skargi Jana
K. na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym
bez nieuzasadnionej zwłoki, na skutek przedstawionego przez Sąd Najwyższy po-
stanowieniem z dnia 7 grudnia 2005 r., SPZP 2/05, następującego zagadnienia
prawnego:

,,Czy na postanowienie sądu przełożonego nad sądem, przed którym toczy się
postępowanie cywilne, w przedmiocie skargi dotyczącej przewlekłości tego postępo-
wania (art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki, Dz.U. Nr 179, poz. 1843) oraz na postanowienie sądu okręgowego w przed-
miocie skargi dotyczącej przewlekłości postępowania egzekucyjnego lub innego po-
stępowania dotyczącego wykonania orzeczenia sądowego w sprawie cywilnej (art. 4
ust. 4 tej ustawy) przysługuje zażalenie ?"

p o d j ą ł uchwałę:

Na postanowienie w przedmiocie przewlekłości postępowania cywilnego
zażalenie nie przysługuje (art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skar-
dze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu są-
dowym bez nieuzasadnionej zwłoki, Dz.U. Nr 179, poz. 1843) i postanowił o na-
daniu uchwale mocy zasady prawnej.


U z a s a d n i e n i e

1. Zagadnienie prawne ujawniło się w następującym stanie sprawy. Sąd Okrę-
gowy-Sąd Gospodarczy w Rzeszowie postanowieniem z 6 lipca 2005 r. [...], w wyni-
ku rozpoznania skargi Jana K. na naruszenie jego prawa do rozpoznania sprawy w
postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, stwierdził przewlekłość postę-
powania Sędziego Komisarza w postępowaniu upadłościowym dotyczącym Wytwórni
Sprzętu Komunikacyjnego P. SA w M. [...], prowadzonym przez Sąd Rejonowy-Sąd
Gospodarczy w Rzeszowie ,,wobec zgłoszenia wierzytelności Jana K." oraz przyznał
od Skarbu Państwa - Prezesa Sądu Rejonowego w Rzeszowie na rzecz skarżącego
kwotę 500 zł.
Zażalenie na powyższe postanowienie - w części dotyczącej przyznania sumy
pieniężnej w kwocie 500 zł zamiast żądanej kwoty 10.000 zł - złożył skarżący, doma-
gając się jego zmiany i podwyższenia zasądzonej kwoty do 10.000 zł. Rozpoznając
to zażalenie Sąd Apelacyjny w Rzeszowie dostrzegł zagadnienie prawne budzące
poważne wątpliwości i postanowieniem z 9 września 2005 r. [...], przedstawił je Są-
dowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia. Pytanie prawne sprowadza się do kwestii, czy
w postępowaniu ze skargi strony na naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy w
postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, od postanowienia sądu roz-
strzygającego skargę w pierwszej instancji przysługuje stronom postępowania środek
zaskarżenia (zażalenie) do sądu drugiej instancji.
2. Przedstawiając zagadnienie prawne powiększonemu składowi (postano-
wienie z dnia 7 grudnia 2005 r., III SPZP 2/05) Sąd Najwyższy wskazał, że sformuło-
wanie przedstawionego przez Sąd Apelacyjny zagadnienia ma swoje źródło w roz-
bieżnościach interpretacyjnych, jakie pojawiły się w dotychczasowym orzecznictwie
Sądu Najwyższego na tle ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie
prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843, zwanej dalej ustawą o skardze), a w szczególności
jej art. 8 ust. 2. Zgodnie z nim w sprawach nieuregulowanych w ustawie do postępo-
wania toczącego się na skutek skargi sąd stosuje odpowiednio przepisy o postępo-
waniu zażaleniowym obowiązującym w postępowaniu, którego skarga dotyczy. Sąd
Najwyższy wskazał, że treść tego przepisu, jak również argumenty formułowane w
oparciu o uzasadnienie rządowego projektu ustawy o skardze, stanowiły podstawę
do wyrażania w orzecznictwie dwóch poglądów:
3. Po pierwsze, na postanowienie w przedmiocie skargi na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki
(zwanej dalej skargą na przewlekłość postępowania) - zarówno oddalające skargę,
jak i stwierdzające przewlekłość postępowania - nie przysługuje zażalenie, ponieważ:
a) postępowanie to nie ma samodzielnego przedmiotu, gdyż jest elementem postę-
powania co do istoty sprawy (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z 16 listopada 2004 r., III SPP 42/04, OSNP 2005 nr 5, poz. 71);
b) przepisy ustawy o skardze przewidują jednoinstancyjny tryb rozpoznawania takiej
skargi, innymi słowy, przepisy tej ustawy, autonomicznie regulującej zasady i tryb jej
rozpoznawania, nie przyznają stronie prawa do odwołania się (złożenia zażalenia) od
decyzji sądu właściwego do jej rozpoznania na podstawie art. 4 tej ustawy (por. po-
stanowienie Sądu Najwyższego z 1 kwietnia 2005 r., SPK 19/05, OSNKW 2005 nr 7-
8, poz. 67); c) skarga na przewlekłość jest quasi-zażaleniem, a postępowanie wywo-
łane jej wniesieniem nie stanowi ,,nowej sprawy" (por. postanowienie Sądu Najwyż-
szego z 24 sierpnia 2005 r., V CNP 7/05, niepublikowane); d) postępowanie ze
skargi na przewlekłość ma charakter incydentalny, gdyż jego celem nie jest rozpo-
znanie ,,innej sprawy", lecz przyspieszenie postępowania w sprawie dotychczas roz-
poznawanej. Nie stosuje się do niego przepisów Konstytucji, przyznających prawo do
zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji oraz przewidujących dwuin-
stancyjność postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 3 października
2005 r., III SO 19/05, OSNP 2005 nr 24, poz. 403); e) postanowienie w przedmiocie
skargi na przewlekłość nie jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie,
wydanym przez sąd skargę tę rozpoznający jako sąd pierwszej instancji. Postępo-
wanie wszczęte na skutek skargi jest postępowaniem incydentalnym w toku postę-
powania cywilnego, którego skarga dotyczy, a tym samym postanowienie w przed-
miocie skargi na przewlekłość w postępowaniu cywilnym nie kończy postępowania w
sprawie. Od postanowienia w przedmiocie skargi na przewlekłość postępowania
cywilnego nie przysługuje zażalenie niezależnie od tego, który sąd jest właściwy do
jej rozpoznania stosownie do art. 4 ustawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
3 października 2005 r., III SO 18/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 258); f) przepis art. 8
ust. 2 ustawy o skardze nie jest niezgodny z art. 176 Konstytucji RP, wymagającym
dwuinstancyjności postępowania. Jest to bowiem wyjątek, który ustawa mogła wpro-
wadzić (art. 78 Konstytucji), gdyż postępowanie, o które chodzi, nie rozstrzyga o od-
powiedzialności karnej, a jedynie kontroluje, czy nie doszło do nieuzasadnionej
zwłoki w badaniu odpowiedzialności (art. 45 ust. 1 Konstytucji) (por. postanowienie
Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 30 marca 2005 r., II AKz 92/05, Prokuratura i
Prawo 2005 nr 12, s. 29). Nie stwierdzając sugerowanej wątpliwości co do zgodności
art. 8 ust. 2 ustawy z Konstytucją RP , Sąd Apelacyjny odmówił wnioskowi o zwróce-
nie się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności tego przepisu.
4. Po drugie, w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawił się także pogląd
przeciwny, według którego postępowanie ze skargi na przewlekłość ma charakter
odrębny, a stronie przysługuje zażalenie (prawo zaskarżenia orzeczenia kończącego
sprawę) do sądu wyższej instancji (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z
28 czerwca 2005 r., III SPZP 1/05, OSNP 2005 nr 19, poz. 312). W sentencji uchwały
Sąd Najwyższy stwierdził, że niedopuszczalna jest skarga o wznowienie postępowa-
nia od postanowienia kończącego postępowanie ze skargi na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki
(w odpowiedzi na pytanie prawne sądu drugiej instancji, czy dopuszczalne jest
wznowienie postępowania ze skargi zakończonego prawomocnym postanowieniem).
Jednakże w uzasadnieniu - z powołaniem się na art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji
RP, a także art. 8 ust. 1 w związku z art. 176 ust. 2 Konstytucji RP - wywiódł, że na
postanowienie wydane w wyniku skargi na przewlekłość postępowania, będące w
istocie postanowieniem sądu pierwszej instancji kończącym postępowanie w spra-
wie, przysługuje do sądu wyższej instancji zażalenie na podstawie art. 394 § 1 zda-
nie pierwsze k.p.c. W przywołanej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził, że wprawdzie
w sensie funkcjonalnym kwestia zarzutu przewlekłości postępowania ma zawsze
charakter pochodny (wtórny) i zarazem incydentalny (wpadkowy) względem innego
toczącego się postępowania w określonej sprawie (mającego charakter postępowa-
nia pierwotnego i podstawowego zarazem), tym niemniej, w sensie prawnoproceso-
wym, ,,postępowanie ze skargi na przewlekłość postępowania" ma jednak charakter
postępowania odrębnego względem ,,postępowania w określonej sprawie", którego
ono dotyczy. Zdaniem Sądu Najwyższego, sformułowane w art. 8 ust. 2 ustawy o
skardze odesłanie prawne w żadnym razie nie daje podstaw do utożsamiania skargi
na przewlekłość postępowania z zażaleniem.
5. Wskazując na ową istotną rozbieżności poglądów w kwestii dopuszczalno-
ści zażalenia na postanowienie sądu w przedmiocie skargi na przewlekłość postępo-
wania, Sąd Najwyższy podkreślił w uzasadnieniu pytania prawnego, że chociaż drugi
z przedstawionych poglądów, wyrażony w uzasadnieniu uchwały III SPZP 1/05, jest
prezentowany w zdecydowanej mniejszości orzeczeń, to jednak ważkość argumen-
tów mających przemawiać za jego przyjęciem - włącznie z odwołaniem się bezpo-
średnio do przepisów Konstytucji RP - doprowadziła do sytuacji, w której sądy po-
wszechne rozpoznające skargi na przewlekłość postępowania zaczęły pouczać
strony działające bez profesjonalnych pełnomocników o przysługującym im zażaleniu
na postanowienia wydane przez sąd właściwy do rozpoznania skargi.

6. Prokurator wniósł o udzielenie odpowiedzi, że w sytuacjach wskazanych w
pytaniu prawnym, zażalenie nie przysługuje.


Sąd Najwyższy zważył, co następuje:


7. Rozpatrzenie sprawy przez sąd w rozsądnym terminie i bez nieuzasadnio-
nej zwłoki jest jednym z elementów rzetelnego procesu sądowego, gwarantującego
jednostce realizację przyznanego jej na mocy Konstytucji RP prawa do sądu (art. 45,
art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji). Prawo do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym ter-
minie jako jeden z elementów prawa do sądu wynika również z art. 6 ust. 1 Konwen-
cji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie
dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284).

Przed wejściem w życie ustawy o skardze prawo polskie nie znało środka
prawnego, zgłaszanego na drodze sądowej, w którym jednostka mogłaby podnieść
zarzut naruszenia jej prawa do sądu realizowanego w toczącym się postępowaniu
poprzez dopuszczenie do nieuzasadnionej zwłoki w rozpatrzeniu sprawy. Jedynym
środkiem dostępnym w takim przypadku dla strony była skarga do organów admini-
stracji w strukturze wymiaru sprawiedliwości. Środek ten w wyroku Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka z 26 października 2000 r. sprawie Kudła przeciwko Pol-
sce z dnia 26 października 2000 r., Nr 30210/96 (LEX nr 42804) został uznany za
niewystarczający do zagwarantowania jednostce możliwości ochrony przed narusze-
niami art. 6 Konwencji, polegającym na przewlekłym prowadzeniu postępowania są-
dowego. Środek spełniający wymagania konwencyjne wprowadziła ustawa o skar-
dze. W wyrokach z dnia 1 marca 2005 r. w sprawach Charzyński przeciwko Polsce i
Michalak przeciwko Polsce Europejski Trybunał Prawa Człowieka w Strasburgu
uznał bowiem, iż ustawa ta stanowi odpowiedni - w rozumieniu art. 13 Konwencji -
środek przewidziany prawem krajowym, dostatecznie chroniący przed przewlekłością
postępowania sądowego. Według art. 13 Konwencji każdy, czyje prawa i wolności
zawarte w niniejszej konwencji zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka
odwoławczego do właściwego organu państwowego także wówczas, gdy naruszenia
dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe.

8. Ustawa o skardze przewiduje dwa rodzaje mechanizmów przeciwdziałają-
cych przewlekłości postępowania. Jeden z nich to środek o charakterze procedural-
nym w postaci skargi na przewlekłość postępowania, której celem jest wymuszenie
rozpoznania sprawy przez sąd (art. 1-14 i art. 17 ustawy o skardze). Drugi to mecha-
nizm orzekania o roszczeniu jednostki związanym z naruszeniem jej prawa do sądu,
oparty na regulacjach o charakterze materialnoprawnym, kreujący możliwość docho-
dzenia od państwa zadośćuczynienia za krzywdę lub odszkodowania za straty mate-
rialne wyrządzone przewlekłym postępowaniem (art. 15 i 16 ustawy o skardze).
Zgodnie z art. 15 strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowa-
niu dochodzić naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości od Skarbu
Państwa albo solidarnie od Skarbu Państwa i komornika (ust.1); postanowienie
uwzględniające skargę wiąże sąd w postępowaniu cywilnym o odszkodowanie lub
zadośćuczynienie, co do stwierdzenia przewlekłości postępowania (ust.2); art. 16
stanowi zaś, że strona, która nie wniosła skargi na przewlekłość postępowania zgod-
nie z art. 5 ust. 1, może dochodzić - na podstawie art. 417 k.c. - naprawienia szkody
wynikłej z przewlekłości, po prawomocnym zakończeniu postępowania co do istoty
sprawy.
Różnica między tymi dwoma mechanizmami wynika z funkcji, dla których te
mechanizmy zostały powołane. Skarga na przewlekłość postępowania jako środek
doraźny, wpadkowy, mający na celu natychmiastowe usprawnienie procesu, zgła-
szana wyłącznie w toku postępowania w sprawie, w sposób bezpośredni ma służyć
realizacji prawa do sądu w sprawie, w której doszło do naruszenia prawa do rozpo-
znania jej w rozsądnym terminie. Drugi z wskazanych mechanizmów służy realizacji
prawa do sądu jedynie w sposób pośredni - z pewnością bowiem możliwość ponie-
sienia przez państwo finansowych konsekwencji opieszałości jej organów wpływa
motywująco na poprawienie sprawności ich działania - w sposób bezpośredni służy
zaś realizacji innego prawa gwarantowanego przez Konstytucję. Jest to prawo do
wynagrodzenia szkody, jaka została wyrządzona przez niezgodne z prawem działa-
nie organów władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji: ,,każdy ma prawo do wyna-
grodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie
organu władzy publicznej"). W tym kontekście należy odróżnić te regulacje zawarte w
ustawie o skardze, które pełnią funkcję publicznoprawną, sprowadzającą się do wy-
muszenia sprawnego działania organów sądowych, a tym samym pełnej realizacji
zagwarantowanego jednostce przez Konstytucję prawa do sądu w sprawie zawisłej
przed sądem, od tych jej regulacji, które realizując cel prywatnoprawny pełnią funkcję
odszkodowawczą za przewlekłość działania organów państwa. Rozróżnienie to jest o
tyle istotne, że, podczas gdy sprawą w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji (,,każdy
ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd") jest dochodzenie
pieniężnej rekompensaty za przewlekłość postępowania, to sprawą nie jest kwestia
związana z uruchomieniem incydentalnych procesowych mechanizmów wymuszają-
cych sprawność postępowania we właściwej sprawie w rozumieniu art. 45 Konstytu-
cji. W tym sensie rozpoznanie skargi nie ma samodzielnego przedmiotu, lecz jest
jedynie elementem postępowania co do istoty sprawy. Prawo do sądu służy nie w
sprawie w przedmiocie przewlekłości postępowania, ale w sprawie, w której doszło
do przewlekłości postępowania, a skarga na przewlekłość postępowania jest jedynie
procesowym mechanizmem wymuszenia pełnej realizacji tego prawa (wymóg rozpo-
znania sprawy w rozsądnym terminie jest, jak zaznaczono wyżej, tylko jednym z ele-
mentów szerszego, ogólniejszego prawa do sądu). To, że postępowanie ze skargi
dotyczy czyichś interesów nie oznacza jeszcze, że jest sprawą w rozumieniu art. 45
Konstytucji. Warto bowiem podkreślić za Z. Czeszejko-Sochackim (Prawo do sądu w
świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, PiP 1997 nr 11-12, s. 93), że pojęcie
,,sprawa" jako przedmiot konstytucyjnego prawa do sądu jest nieostre i nie można się
w zakresie wyjaśnienia jego treści posługiwać jedynie jego semantycznym rozumie-
niem.

9. Powyższe wywody zostały oparte na rozróżnieniu procesowego mechani-
zmu w postaci skargi na przewlekłość postępowania, służącej bezpośrednio wymu-
szeniu nadania sprawie zawisłej przed sądem sprawnego biegu i realizującej funkcje
publicznoprawne od tych mechanizmów zawartych w ustawie, które bezpośrednio
służą realizacji funkcji odszkodowawczej za przewlekłość działania organów pań-
stwowych i wpływają na sprawność działania władzy publicznej jedynie w sposób
pośredni. W tym miejscu należy rozważyć, czy rozróżnienie to jest rzeczywiście
uprawnione. Skoro bowiem na jego gruncie konstruuje się wnioski co do posiadania
atrybutu sprawy w rozumieniu art. 45 Konstytucji bądź braku takiego atrybutu, kwe-
stia jego poprawności ma charakter fundamentalny. Nie może być wątpliwości co do
poprawności stwierdzenia, iż realizacji funkcji kompensacyjnej służą przewidziane w
art. 15 i art. 16 ustawy o skardze roszczenia o odszkodowanie lub zadośćuczynienie
dochodzone w odrębnym dwuinstancyjnym postępowaniu cywilnym. Analizy wymaga
natomiast funkcja samej skargi na przewlekłość postępowania.
W ramach skargi strona ma możliwość wniesienia następujących żądań: 1.
stwierdzenia przewlekłości postępowania w sprawie, której skarga dotyczy (art. 6 ust.
2 pkt 1 ustawy); 2. wydania sądowi rozpoznającemu sprawę zalecenia podjęcia w
wyznaczonym terminie odpowiednich czynności (art. 6 ust. 3 ustawy) oraz 3. zasą-
dzenia odpowiedniej sumy pieniężnej, o której mowa w art. 12 ust. 4 ustawy (art. 6
ust. 3 ustawy). Należy jednak podkreślić, iż warunkiem sine qua non skargi na prze-
wlekłość jest jedynie żądanie samego stwierdzenia przewlekłości postępowania w
sprawie, której skarga dotyczy; zarówno żądanie wydania sądowi rozpoznającemu
sprawę stosownych zaleceń jak i żądanie zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej
strona może, lecz nie musi zgłosić. Fakultatywności zgłoszenia tych żądań odpo-
wiada również fakultatywność orzeczenia w ich przedmiocie przez sąd rozpoznający
skargę. Sąd uzwzględniając skargę może, lecz nie musi wydać zaleceń sądowi roz-
poznającemu sprawę co do istoty i może, lecz nie musi przyznać od Skarbu Państwa
(komornika) odpowiednią sumę pieniężną. Już sama ta konstatacja prowadzi do
wniosku, iż funkcję skargi należy. Wiązać z wymuszeniem sprawnego biegu postę-
powania co do istoty sprawy przez samo wskazanie sądowi rozpoznającemu sprawę
główną, iż naruszył prawo przez przewlekłe procedowanie. Możliwość wydania są-
dowi odpowiednich zaleceń zapewnia większą skuteczność realizacji tej funkcji. Oto
bowiem sąd przełożony obok wytknięcia sądowi podległemu błędów, które doprowa-
dziły do przewlekłości, dodatkowo zaleca podjęcie odpowiednich czynności w wy-
znaczonym terminie.
10. Pozostaje rozważyć, jaką funkcję pełni orzeczenie w ramach skargi na
przewlekłość o żądaniu zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej, o której mowa w
art. 12 ust. 4 ustawy (zgodnie z tym przepisem uwzględniając skargę, sąd może, na
żądanie skarżącego, przyznać od Skarbu Państwa, a w przypadku skargi na prze-
wlekłość postępowania prowadzonego przez komornika - od komornika, odpowiednią
sumę pieniężną w wysokości nieprzekraczającej 10.000 złotych; w wypadku przy-
znania odpowiedniej sumy pieniężnej od Skarbu Państwa, wypłaty dokonuje sąd
prowadzący postępowanie, w którym nastąpiła przewlekłość postępowania, ze środ-
ków własnych tego sądu). Należy z całym naciskiem podkreślić, iż wbrew pozorom
nie jest to funkcja kompensacyjna. Ewentualne przyznanie ,,odpowiedniej sumy pie-
niężnej" ma bowiem charakter jedynie wstępnej (tymczasowej) rekompensaty, w ra-
mach której nie jest zrealizowane konstytucyjne prawo jednostki do wynagrodzenia
szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organów
władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji). Za takim wnioskiem przemawia nie
tylko fakultatywność orzeczenia o jej przyznaniu w ramach rozpoznania skargi, ale
także okoliczność, iż jest ona z góry limitowana. ,,odpowiednia suma pieniężna" może
być zasądzona w wysokości nieprzekraczającej 10.000 zł (art. 12 ust. 4 ustawy).
Strona nie musi również w żaden sposób uzasadniać żądania przyznania tej odpo-
wiedniej sumy; wymóg uzasadnienia (przytoczenia okoliczności uzasadniających
żądanie) dotyczy w skardze jedynie żądania stwierdzenia przewlekłości w sprawie
(art. 6 ust. 2 ustawy). Pełnej rekompensaty finansowej za przewlekłe postępowanie,
pełnego zadośćuczynienia za krzywdy moralne i ewentualne straty majątkowe może
zaś strona dochodzić w odrębnym postępowaniu cywilnym, którego istotą jest na-
prawienie szkody lub zadośćuczynienie stratom moralnym wynikłym z przewlekłości.
Kompensacja za naruszenie prawa do sądu przez nierozpoznanie sprawy w rozsąd-
nym terminie realizuje się nie w ramach postępowania ze skargi na przewlekłość
postępowania, ale w odrębnym postępowaniu cywilnym w przedmiocie odszkodowa-
nia lub zadośćuczynienia. Ważnym argumentem w tej kwestii jest również okolicz-
ność, iż możliwość dochodzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia za przewle-
kłość postępowania jest niezależna od wniesienia skargi uregulowanej w omawianej
ustawie. Analiza przepisów art. 15 i art. 16 tej ustawy prowadzi bowiem do wniosku,
że odszkodowania i zadośćuczynienia za przewlekłość mogą dochodzić zarówno
strony, które wniosły jak i te, które nie wniosły skargi na przewlekłość; nadto zaś, iż
także strona, której w ramach skargi przyznano odpowiednią sumę pieniężną, ale w
wysokości jej niesatysfakcjonującej, może dochodzić uzupełnienia tego zadośćuczy-
nienia w odrębnym postępowaniu. Inaczej niż postępowanie ze skargi, mające cha-
rakter wpadkowy, incydentalny, jest ono postępowaniem co do istoty sprawy, a więc
postępowaniem w pełni autonomicznym (wniosek z art. 15 ust. 2 ustawy).
11. Nawet przyjęcie, że mamy do czynienia z nową sprawą w rozumieniu art.
45 Konstytucji, nie pociąga za sobą samo przez się konieczności kontroli instancyjnej
orzeczenia zapadłego w przedmiocie skargi na przewlekłość. Co prawda Trybunał
Konstytucyjny podkreśla ścisły związek art. 45 z art. 78 Konstytucji oraz art. 176
Konstytucji, wyrażającymi zasadę dwuinstancyjności postępowania, to zarazem jed-
nak zaznacza, iż zasada ta nie jest bezpośrednio elementem gwarancji prawa do
sądu, choć wzmacnia to prawo (por. wyrok z dnia 18 maja 2004 r., SK 38/03, OTK-A
2004 nr 5, poz. 45). Trybunał stwierdza również, że ,,w żadnym systemie prawnym
nie istnieje bezwzględne i absolutne prawo do sądu - które nie podlegałoby jakim-
kolwiek ograniczeniom i które w konsekwencji stwarzałoby uprawnionemu nieograni-
czoną możliwość ochrony swych praw na drodze sądowej. W szczególnych, wyjąt-
kowych warunkach może dojść do kolizji prawa do sądu z inną normą konstytucyjną,
poddającą pod ochronę wartość o równym, lub nawet większym znaczeniu dla funk-
cjonowania państwa" (tamże, por. także wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9
czerwca 1998 r., K 28/97, OTK 1998 nr 4, poz. 50 ). Z taką kolizją mamy do czynie-
nia w przedmiotowym przypadku. Gwarancja rozpoznania skargi na przewlekłość w
dwóch instancjach sądowych koliduje bowiem z prawem jednostki do zakończenia
bez zwłoki sprawy co do istoty, czyli sprawy głównej, w której podnoszony jest zarzut
przewlekłości. Rozważając ten problem należy przede wszystkim wziąć pod uwagę
specyfikę postępowania ze skargi, a szczególnie to, że realizuje ona interes publicz-
ny związany z przyspieszeniem postępowania w sprawie głównej, przyczyniając się
tym samym do realizacji w tej sprawie prawa do sądu. Możliwość przedłużenia po-
stępowania ze skargi o rozpatrzenie jej w kolejnej instancji koliduje z istotą tego
środka. Postępowanie ze skargi, aby mogło spełniać swe zadania musi być przepro-
wadzone szybko i skutecznie. Wartość, jaką jest sprawność tego postępowania i jego
szybkość ma charakter dominujący i musi decydować także o jego modelu. W wyro-
ku z dnia 16 listopada 1999 r., SK 11/99 (OTK 1999 nr 7, poz. 158) Trybunał Kon-
stytucyjny podkreślił bowiem, że ,,konstytucyjna kwalifikacja konkretnych środków
zaskarżenia pozostawionych przez prawodawcę do dyspozycji strony, uwzględniać
musi całokształt unormowań determinujących przebieg danego postępowania. W
szczególności konieczne jest zarówno odniesienie do rodzaju sprawy rozstrzyganej
w danym postępowaniu, struktury i charakteru organów podejmujących rozstrzygnię-
cie, jak i wreszcie konsekwencji oddziaływania innych zasad i norm konstytucyjnych,
w szczególności zaś konstytucyjnej zasady prawa do sądu."
12. Reasumując tę część rozważań należy stwierdzić, iż celem skargi jest
stworzenie możliwości przeciwdziałania przewlekłości postępowania. Wprowadzenie
tej instytucji ma gwarantować pełną realizację prawa do sądu w tym jego aspekcie,
który dotyczy rozpoznania sprawy co do istoty (sprawy głównej) w rozsądnym termi-
nie. Postępowanie ze skargi nie jest postępowaniem, którego celem jest orzeczenie
o roszczeniach strony związanych z przewlekłym działaniem organów państwa. Po-
stępowanie to jest jedynie elementem postępowania co do istoty sprawy, mającym
gwarantować sprawny przebieg sprawy głównej. Przedmiot skargi na przewlekłość
postępowania nie jest zatem sprawą w rozumieniu art. 45 Konstytucji, a co za tym
idzie nie korzysta z konstytucyjnej gwarancji rozpoznania jej przez sąd w postępo-
waniu dwuinstancyjnym (art. 176 ust. 1 w związku z art. 45 Konstytucji).

13. Jako wpadkowy, procesowy środek prewencyjny mający zapobiegać prze-
wlekłości postępowania w sprawie głównej, a nie środek służący dochodzeniu rosz-
czeń materialnych, skarga na przewlekłość nie ma charakteru samodzielnego postę-
powania względem postępowania w określonej sprawie. Przed sądem rozpoznają-
cym skargę na przewlekłość nie rozpoczyna się bowiem nowe samodzielne postę-
powanie. Jego przedmiot ma charakter pochodny w stosunku do sprawy głównej.
Sąd przełożony nie rozpoznaje żadnej sprawy od początku, lecz jedynie ocenia ter-
minowość działania sądu pierwszej instancji. Sąd przełożony działa tu jako sąd dru-
giej instancji, do którego strona żali się na określone działanie lub zaniechanie sądu.
W sensie ontologicznym nie różni się ono rodzajowo od takiego działania sądu
pierwszej instancji, na które żali się strona w ,,klasycznym" postępowaniu zażalenio-
wym, tyle, że substratem ,,klasycznego" zażalenia jest zawsze określona czynność
sądu pierwszej instancji manifestująca się w formie orzeczenia (postanowienia).
Dlatego właśnie do postępowania toczącego się na skutek skargi sąd stosuje przepi-
sy o postępowaniu zażaleniowym obowiązujące w postępowaniu, którego skarga
dotyczy jedynie odpowiednio, sama zaś skarga nie jest ,,klasycznym" zażaleniem ale
quasi-zażaleniem. Sąd orzekający w przedmiocie skargi na przewlekłość jest więc
sądem drugiej instancji, co pozbawia racji argument za przyjęciem dwuinstancyjności
postępowania ze skargi, oparty na art. 78 Konstytucji, zgodnie z którym każda ze
stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji.
14. Postępowanie w przedmiocie skargi na przewlekłość zostało ukształto-
wane jako postępowanie jednoinstancyjne. Nie jest zaskarżalne postanowienie wy-
dane w przedmiocie skargi na przewlekłość, skoro możliwości takiej nie przewidują
przepisy rozpatrywane w ujęciu systemowym. Nie jest trafne wnioskowanie o możli-
wości zaskarżenia postanowienia w przedmiocie skargi zażaleniem z powołaniem się
na możliwość wykorzystania instrumentów procesowych przewidzianych tylko w jed-
nym z rodzajów postępowań, których skarga dotyczy. Trudno byłoby przyjąć, aby
racjonalny ustawodawca, którego obowiązkiem jest tworzenie uporządkowanego i
spójnego zbioru norm, dopuścił sytuację, w której możliwość zaskarżenia postano-
wienia w przedmiocie skargi dotyczyłaby jedynie postępowania sądowego w sprawie
cywilnej. Należy bowiem podkreślić, że podczas gdy w procedurze cywilnej można
wywieść możliwość zaskarżenia skargi w przedmiocie przewlekłości postępowania
zażaleniem przy założeniu, że postanowienie wydane w wyniku skargi na przewle-
kłość jest postanowieniem sądu pierwszej instancji kończącym postępowanie w
sprawie w oparciu o art. 394 § 1 k.p.c., to w procedurze karnej i sądowoadministra-
cyjnej takiej możliwości nie ma. W procedurze karnej zażalenie przysługuje na po-
stanowienie sądu zamykające drogę do wydania wyroku (postanowienie w przed-
miocie skargi takim postanowieniem nie jest) oraz na postanowienie co do środka
zabezpieczającego, a na inne postanowienia tylko w wypadkach przewidzianych w
ustawie (art. 459 § 1 i 2 k.p.k.) Również art. 194 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. -
Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze
zm.) obok ścisłego katalogu postanowień, które mogą być zaskarżone zażaleniem,
dopuszcza zaskarżalność innych postanowień tylko wtedy, gdy jest to przewidziane
w ustawie. Ani żaden przepis Kodeksu postępowania karnego, ani Prawa o postę-
powaniu przed sądami administracyjnymi, a tym bardziej przepisy samej ustawy o
skardze, nie przyznają zaś stronie prawa do odwołania się od orzeczenia zapadłego
w przedmiocie skargi. Ustrój sądów administracyjnych ukształtowany jest nadto tak,
że nad sądem rozpoznającym skargę, czyli nad Naczelnym Sądem Administracyj-
nym, nie ma już żadnego sądu przełożonego, który mógłby rozpoznać odwołanie od
jego orzeczenia. Podobnie nie ma ustrojowej możliwości rozpoznania ewentualnych
zażaleń na postanowienia w przedmiocie skargi na przewlekłość wydane przez Sąd
Najwyższy.
Wykładnia systemowa prowadzi zatem do wniosku, że skoro ustawa o skar-
dze powołuje instytucję prawną w postaci skargi na przewlekłość postępowania od-
noszącą się do wszystkich postępowań sądowych i egzekucyjnych, a wolą ustawo-
dawcy miałaby być możliwość zaskarżalności postanowień zapadłych w przedmiocie
skargi, to powinien on przewidzieć środki proceduralne temu służące we wszystkich
tych rodzajach postępowań. Skoro zaś tego nie uczynił, to oznacza to, że przyjął
model jednoinstancyjnego rozpoznania skargi na przewlekłość.
15. Przyjęcie jednoinstancyjnego modelu rozpoznania skargi na przewlekłość
odpowiada istocie i sensowi wprowadzenia tego środka. Skarga na przewlekłość ma
na celu natychmiastowe usprawnienie procesu toczącego się w sprawie głównej.
Osiągnięcie tego celu zostałoby zniweczone lub znacznie ograniczone, gdyby sam
proces orzekania w sprawie stwierdzenia przewlekłości przebiegał w dwóch instan-
cjach. Na to, że intencją ustawodawcy było zapewnienie sprawnego biegu rozpozna-
nia skargi wskazują także te przepisy ustawy o skardze, które wymuszają szybki
obieg dokumentów (sąd, do którego wniesiono skargę, przedstawia ją niezwłocznie
sądowi właściwemu wraz z aktami sprawy, w której toczy się postępowanie - art. 7
ustawy) i określają krótki termin na rozpoznanie skargi (sąd wydaje orzeczenie w
przedmiocie skargi na przewlekłość w terminie dwóch miesięcy, licząc od daty złoże-
nia skargi - art. 11 ustawy).

16. Gdyby zażalenie było dopuszczalne, to konsekwentnie ustawa powinna
określać termin jego rozpoznania, gdyż jest on ustalony w odniesieniu do rozpozna-
nia skargi (art. 11). Ustawa o skardze określałaby także opłatę od zażalenia, skoro
wprowadza ją od skargi (art. 17 ust. 1). Po trzecie nakazywałaby także niezwłoczne
przekazanie zażalenia sądowi wyższej instancji, jak to czyni w odniesieniu do skargi
(art. 7).

Pominięcie tych unormowań pozwala na wniosek, że zgodnie z art. 8 ust. 2
ustawy o skardze nie ma podstaw do odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu
postępowania cywilnego o zażaleniu. Sprawa jego dopuszczalności jest bowiem ure-
gulowana w ustawie o skardze, tyle tylko, że w sposób negatywny, to jest przez nie-
umieszczenie przepisów, bez których stosowanie tego Kodeksu kolidowałoby z ure-
gulowaniami dotyczącymi skargi na przewlekłość.

Aby wyłączyć dopuszczalność złożenia zażalenia ustawa o skardze nie mu-
siała zawierać przepisu, który wprost by to stanowił. Wystarcza uregulowanie tej
kwestii w sposób pośredni, czyli przez nieuregulowanie tych zagadnień, które powin-
ny się w niej znaleźć, gdyby zażalenie było dopuszczalne. Regulacja dotycząca roz-
poznania skargi ma charakter mieszany - częściowo jest ona w ustawie o skardze, a
w pozostałym zakresie stosuje się Kodeks postępowania cywilnego (art. 8 ust. 2
ustawy). Można zasadnie twierdzić, że gdyby zażalenie miało być dopuszczalne, to
wobec niego zostałaby zastosowana ta sama metoda regulacji.
17. Nadto należy podkreślić, iż brak możliwości kontroli orzeczeń wpadkowych
wydawanych w toku postępowania nie jest czymś wyjątkowym. Przykładowo, zgod-
nie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego, strona nie może zaskarżyć wy-
danego przez sąd drugiej instancji postanowienia w przedmiocie skazania jej na
grzywnę, oddalenia wniosku o wyłączenie sędziego, czy odrzucenia zażalenia (art.
394 § 1 k.p.c.). Zażalenie nie przysługuje także stronie na postanowienie w przed-
miocie zabezpieczenia, wówczas gdy wniosek o jego udzielenie zgłosiła w toku roz-
poznawania sprawy przez sąd drugiej instancji (art. 741 w związku z art. 734 k.p.c.);
a warto podkreślić, że wydanie przez sąd drugiej instancji takiego postanowienia
może doprowadzić np. do : zajęcia ruchomości, zajęcia wynagrodzenia za pracę lub
wierzytelności z rachunku bankowego; zabezpieczenie może polegać również na
obciążeniu nieruchomości strony hipoteką przymusową bądź ustanowieniem zakazu
jej zbywania lub obciążania (art. 747 k.p.c.).
18. Przyjęcie jednoinstancyjnego modelu rozpoznania skargi na przewlekłość
nie godzi w słuszny interes jednostki, a wręcz przeciwnie - jest z nim zgodne. Jak
wywiedziono wyżej, funkcją skargi jest usprawnienie przewlekłego postępowania w
sprawie głównej w toku jego trwania; skarga nie ma na celu zaspokojenia finanso-
wych roszczeń jednostki związanych z przewlekłością postępowania. Strona, której
skarga została uwzględniona, dzięki niezaskarżalności postanowienia cel swój uzy-
skuje natychmiast. Uzyskuje bowiem orzeczenie, iż jej prawo do sądu w sprawie
głównej zostało naruszone i że ma rację domagając się od sądu przyspieszenia roz-
poznawania jej sprawy, a o ile sąd przełożony wyda stosowne zalecenia, uzyskuje
również gwarancję, że odpowiednie czynności zostaną podjęte w terminie wyzna-
czonym przez sąd przełożony. Jeżeli strona wniesie zarazem żądanie zasądzenia na
jej rzecz odpowiedniej sumy, a sąd przyzna ją w rozmiarze niesatysfakcjonującym, to
może w oparciu o art. 15 ustawy w odrębnym postępowaniu cywilnym (dwuinstancyj-
nym) dochodzić pełnego odszkodowania lub zadośćuczynienia. Wówczas postano-
wienie uwzględniające skargę wiąże sąd w postępowaniu cywilnym. Także oddalenie
skargi w połączeniu z brakiem możliwości zaskarżenia postanowienia w tym przed-
miocie nie może stanowić istotnego argumentu za przyjęciem dwuinstancyjności po-
stępowania w przedmiocie rozpoznania skargi, gdyż po upływie 12 miesięcy skar-
żąca strona może w tej samej sprawie wystąpić z nową skargą, a w sprawie egzeku-
cyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego po upływie 6 miesięcy
od oddalenia skargi uprzedniej (art. 14 ustawy).
Nie ma również podstaw do wnioskowania a contrario z art. 15 ust. 1 ustawy,
że strona, której skargę oddalono, ma zamkniętą drogę do dochodzenia odszkodo-
wania w związku z przewlekłością na drodze cywilnej. Przepis ten eksponuje jedynie,
że skarga na przewlekłość nie wyczerpuje środków służących ochronie praw strony
do rozpoznania jej sprawy w rozsądnym terminie. Podkreśla on to, że nawet wów-
czas, gdy skarga zostanie uwzględniona nie jest zamknięta droga do dochodzenia
roszczeń majątkowych związanych z niezgodnym z prawem działaniem władzy pu-
blicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji) w drodze procesu cywilnego. Rzeczywista treść
tego przepisu sprowadza się zatem do zaakcentowania, iż skarga jest tylko jednym z
elementów w sumie środków odwoławczych związanych z przewlekłością postępo-
wania przewidzianych w całym systemie prawnym. Także oddalenie lub odrzucenie
skargi nie wyłącza możliwości dochodzenia odszkodowania w odrębnym procesie.
Związanie orzeczeniem stwierdzającym przewlekłość (art. 15 ust. 2) jest jedynie uła-
twieniem dla strony w dochodzeniu odszkodowania. Przepis art. 15 ust. 2 ustawy
należy odczytywać w ten sposób, iż sąd w procesie cywilnym jest związany orzecze-
niem uzwględniającym skargę co do stwierdzenia przewlekłości postępowania, nie
jest zaś związany orzeczeniem oddalającym skargę. Jest to konstrukcja analogiczna
do tej, która została ustanowiona w art. 11 k.p.c., stanowiącym o związaniu sądu cy-
wilnego jedynie ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego sądu karnego co do
popełnienia przestępstwa, podczas gdy wyrok uniewinniający takiej mocy wiążącej
nie ma.
19. Trzeba też wziąć pod uwagę interes drugiej strony postępowania w spra-
wie głównej w zakończeniu procesu w rozsądnym terminie. Wprowadzenie możliwo-
ści złożenia zażalenia przedłuża postępowanie w sprawie i narusza ten interes. Inte-
res obu stron procesu w jego szybkim zakończeniu zależy od układu stosunków fak-
tycznych. To, że strona składa skargę na przewlekłość postępowania nie zawsze
oznacza, iż w rzeczywistości zależy jej na sprawnym rozpoznaniu sprawy głównej. W
szczególności motywem jej działania może być zamiar przedłużania trwania procesu,
ewentualnie chęć uzyskania świadczenia pieniężnego od Skarbu Państwa (komorni-
ka). Obie strony sprawy głównej mają równe prawa co do jej zakończenia w rozsąd-
nym terminie. Jest oczywiste, że postępowanie w sprawie ze skargi przedłuża - o
czas jego trwania - postępowanie w sprawie głównej. Ochrona strony nieskładającej
skargi wymaga, aby to postępowanie wpadkowe trwało jak najkrócej.
20. Za przyjęciem dwuinstancyjności postępowania w przedmiocie skargi na
przewlekłość nie może również przemawiać konieczność ochrony interesów Skarbu
Państwa i komornika, od których może być przyznana w postanowieniu uwzględnia-
jącym skargę odpowiednia suma pieniężna w wysokości nieprzekraczającej 10.000
zł jako tymczasowa rekompensata za stwierdzoną przewlekłość, lub od których soli-
darnie strona może dochodzić naprawienia szkody i zadośćuczynienia (uzupełnienia
zadośćuczynienia) wynikłych z przewlekłości solidarnie, po uwzględnieniu jej skargi
w oddzielnym postępowaniu; postanowienie uwzględniające skargę wiąże sąd w po-
stępowaniu cywilnym o odszkodowanie lub zadośćuczynienie, co do stwierdzenia
przewlekłości (art. 15 ust. 1 i 2 ustawy).
Zarówno odpowiedzialność Skarbu Państwa, jak i komornika, wiąże się z ich
działaniami władczymi o charakterze publicznoprawnym. Skarb Państwa, odpowie-
dzialny za niezgodne z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy
publicznej, nie występuje tu jako podmiot stosunku cywilnoprawnego o charakterze
majątkowym oparty na zasadzie równorzędności z innymi podmiotami prawnymi (art.
33 k.c.). Odpowiedzialność Skarbu Państwa za naruszenie prawa strony do rozpo-
znania jej sprawy w rozsądnym terminie dotyczy działania Państwa w sferze określa-
nej jako imperium, a nie jako dominium. Także egzekucja sądowa jest aktem władzy
publicznej, ściśle powiązanym z prawem do sądu, a dokładniej, z prawem do realiza-
cji wyroku sądowego. Komornikowi w zakresie czynności egzekucyjnych przysługują
uprawnienia do władczego kształtowania sytuacji innych podmiotów. Funkcje wyko-
nywane przez komornika są funkcjami władczymi, a on sam - funkcjonariuszem pu-
blicznym. Od pozycji prawnej komornika jako organu Państwa (organu egzekucji są-
dowej), oddzielić należy kwestie osobistego i majątkowego statusu komornika jako
określonej osoby, tzw. piastuna organu. Okoliczność, że komornik prowadzi działal-
ność zawodową na własny rachunek (art. 3a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ko-
mornikach sądowych i egzekucji, Dz.U. Nr 133, poz. 882 ze zm.) nie oznacza, że
jako podmiot obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z
prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu czynności (art. 23 ust. 1 ustawy
o komornikach) powinien być traktowany jak inne (prywatne) podmioty stosunków
cywilnoprawnych (szerzej por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z
dnia 20 stycznia 2004 r., SK 26/03, OTK-A 2004 nr 1, poz. 3).
Artykuł 45 Konstytucji, statuujący prawo do sądu, znajduje się w rozdziale
drugim Konstytucji RP, regulującym - jak głosi tytuł - ,,wolności, prawa i obowiązki
człowieka i obywatela", wśród artykułów normujących ,,wolności i prawa osobiste".
Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny (uzasadnienie postanowienia z dnia 21 marca
2005 r., P 11/04, OTK-A 2005 nr 3, poz. 32) prawo do sądu nie może być w sposób
automatyczny odnoszone do ogółu podmiotów prawnych, a zwłaszcza traktowane
jako środek ochrony podmiotów prawa publicznego. Innymi słowy, na podstawie art.
45 Konstytucji ,,nie sposób skonstruować prawa do sądu o tak szerokim zakresie, by
służyło ono także podmiotom władzy publicznej w sprawach związanych z wykony-
waniem tej władzy". Stąd należy wywieść, iż Skarb Państwa i komornik, w sprawie
dotyczącej rozpoznania skargi na przewlekłość, nie mogą wywodzić prawa do od-
wołania od postanowienia zapadłego w przedmiocie przewlekłości z powołaniem się
na konstytucyjną zasadę rozpoznawania spraw w co najmniej dwuinstancyjnym po-
stępowaniu sądowym (art. 176 ust. 1 w związku z art. 45 Konstytucji). Zasada gwa-
rancji rozpoznania sprawy przez sąd co najmniej w dwóch instancjach jest bowiem
emanacją szerszej zasady, ujętej w art. 45 Konstytucji, będącą jedną z gwarancji
rzetelności procesu, w którym rozpatrywana jest sprawa jednostki, a nie organu Pań-
stwa.
Ponadto należy podkreślić, iż stwierdzenie przewlekłości postępowania w wy-
niku rozpoznania omawianej skargi bynajmniej nie leży wyłącznie w interesie strony
(obywatela) skarżącego się na opieszałość sądu (komornika), ale przede wszystkim
pozostaje w zgodzie z interesem publicznym, a więc z interesem Państwa. Podobnie
jak Skarb Państwa nie ma interesu w obronie prawomocnego orzeczenia niezgodne-
go z prawem, a co za tym idzie nie jest stroną w postępowaniu ze skargi o stwier-
dzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (uchwała składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2005 r., III BZP 2/05, OSNP 2006 7-
8, poz. 106), nie ma też interesu w obronie naruszania działaniami organów pań-
stwowych konstytucyjnie gwarantowanego prawa do sądu.
Nie bez znaczenia jest również okoliczność, iż to właśnie samo Państwo za-
równo w zakresie stwierdzenia przewlekłości postępowania sądowego (egzekucyjne-
go), jak i możliwości dochodzenia w ramach skargi zasądzenia ,,odpowiedniej sumy
pieniężnej", tak ukształtowało procedurę w zakresie rozpoznania skargi (por. pkt 15),
iż nie przewiduje ona możliwości odwołania od postanowienia sądu w przedmiocie
przewlekłości. Innymi słowy, Państwo samo ,,zgodziło się", aby prawa do tego odwo-
łania nie mieć.
21. Należy przyjąć, iż dwuinstancyjny model postępowania ze skargi na prze-
wlekłość nie jest również warunkiem koniecznym uznania zgodności ,,krajowego
środka odwoławczego" z wymaganiami art. 13 Konwencji o Ochronie Praw Człowie-
ka i Podstawowych Wolności. W wyrokach powołanych w pkt 7 Trybunał uznał, że
jednoinstancyjne postępowanie ze skargi, przewidziane w polskiej ustawie, jest sku-
tecznym środkiem odwoławczym, o którym mowa w art. 13 Konwencji. W wyroku
Klass i inni przeciwko Niemcom z dnia 6 września 1978 r. (Reports Seria A nr 28, s.
31, § 69) Trybunał stwierdził, iż wymaganie ,,skutecznego środka odwoławczego"
należy czytać jako oznaczające ,,środek odwoławczy, który jest skuteczny na tyle, na
ile może być, biorąc pod uwagę ograniczony zakres odwołania właściwy w [konkret-
nych okolicznościach]". Nadto podkreślił (wyrok w sprawie Kudła przeciwko Polsce),
iż ,,skuteczność środka odwoławczego", w rozumieniu art. 13, nie zależy od pewności
korzystnego rezultatu dla skarżącego. Ani też ,,władza", do której odwołuje się ten
artykuł, nie musi być koniecznie władzą sądową, ale jeżeli nią nie jest - jej moc i gwa-
rancje, które zapewnia, mają znaczenie w określeniu, czy środek odwoławczy jest
skuteczny. Ponadto, ,,nawet jeżeli pojedynczy środek odwoławczy sam w sobie nie
spełnia wymagań art. 13, suma środków odwoławczych zapewnionych przez prawo
krajowe może to czynić".
Nawet zatem, gdyby uznać, iż gwarancje szeroko rozumianego zadośćuczy-
nienia za naruszenie prawa do sądu nie są na gruncie polskiego prawa w pełni za-
pewnione w postępowaniu ze skargi na przewlekłość, to pełna ochrona tej wartości
konstytucyjnej i konwencyjnej realizowana jest przez sumę środków przewidzianą w
prawie polskim. Oprócz samej skargi, należy do nich zaliczyć możliwość dochodze-
nia pełnego odszkodowania i zadośćuczynienia na drodze dwuinstancyjnego proce-
su cywilnego, oraz możliwość wystąpienia przez stronę o podjęcie czynności w za-
kresie nadzoru nad działalnością administracyjną sądów. Trzeba bowiem dodać, że
zgodnie z art. 37 § 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów po-
wszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.), w razie stwierdzenia uchybienia w za-
kresie sprawności postępowania sądowego, Minister Sprawiedliwości oraz prezesi
sądów mogą zwrócić na nie, na piśmie, uwagę i żądać usunięcia skutków tego uchy-
bienia. Sędzia, którego dotyczy zwrócona uwaga, może w terminie siedmiu dni zło-
żyć pisemne zastrzeżenie do organu, który zwrócił uwagę, co nie zwalnia go od obo-
wiązku usunięcia skutków uchybienia.
22. Konkludując należy stwierdzić, że: po pierwsze, ustawa o skardze nie
przewiduje możliwości złożenia zażalenia w przedmiocie przewlekłości postępowania
cywilnego, a po drugie - regulacja ta nie narusza art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1
Konstytucji.
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III SPZ 2/07   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/5-6/85
2008-02-13 
[IA] III SPZ 1/07   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2008/13-14/205
2008-01-09 
[IA] III SPZ 2/06   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/11-12/176
2006-09-06 
[IA] III SPZ 1/06   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2007/1-2/34
2006-06-21 
[IA] III SPZ 1/05   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2005/19/312
2005-06-28 
  • Adres publikacyjny: