Uchwała siedmiu sędziów SN - I KZP 22/08
Izba:Izba Karna
Sygnatura:I KZP 22/08
Typ:Uchwała siedmiu sędziów SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/11/89
Data wydania:2008-10-30
UCHWAŁA SKŁADU SIEDMIU SĘDZIÓW
Z DNIA 30 PAŹDZIERNIKA 2008 R.
I KZP 22/08

Pojęcie ,,przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolności" - w ro-
zumieniu art. 155 § 1 k.k.w. - obejmuje przerwę udzieloną przez sąd peni-
tencjarny na podstawie art. 153 k.k.w., a także okres, w jakim skazany - po
wprowadzeniu tej kary do wykonania - nie odbywał jej w dalszym ciągu w
wyniku zawieszenia wobec niego postępowania wykonawczego z przyczyn
wymienionych w art. 153 k.k.w.

Przewodniczący: Prezes SN L. Paprzycki.
Sędziowie SN: K. Cesarz, M. Gierszon, H. Gradzik,
P. Kalinowski (sprawozdawca), D. Świecki, S. Zabłocki.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich: J. de Michelis.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu, prze-
kazanego na podstawie art. 60 § 2 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o
Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) w zw. z art. 16 ust.
2 pkt 4 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich
(Dz. U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147 ze zm.), wniosku Rzecznika Praw Obywa-
telskich o podjęcie uchwały wyjaśniającej występujące w orzecznictwie są-
dów powszechnych rozbieżności w wykładni przepisu art. 155 § 1 ustawy z
dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. z 1997 r. Nr
90, poz. 557 ze7 zm.), zawierającej odpowiedź na pytanie:

,,Czy użyte w przepisie art. 155 k.k.w. pojęcie ,,przerwa w wykonaniu kary
pozbawienia wolności" powinno być interpretowane (w oparciu o wykładnię
systemową i funkcjonalną) wyłącznie jako przerwa, o której mowa w art.
153 k.k.w., czy również (w oparciu o wykładnię językową) jako każda fak-
tyczna przerwa w wykonywaniu kary pozbawienia wolności, wyjąwszy bez-
prawną?"

u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.

U Z A S A D N I E N I E

Rzecznik Praw Obywatelskich w uzasadnieniu wniosku o podjęcie
uchwały interpretującej pojęcie ,,przerwa w wykonaniu kary pozbawienia
wolności", użytego w art. 155 § 1 k.k.w., powoływał się na potrzebę wyja-
śnienia rozbieżności w wykładni tego przepisu występujących w orzecznic-
twie sądów powszechnych. Prezentując problem Wnioskodawca odniósł go
do sytuacji skazanych, którym sądy odmówiły udzielenia warunkowego
zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia wolności w trybie przewi-
dzianym w art. 155 § 1 k.k.w., a którzy odbyli minimalną część kary okre-
śloną w tym przepisie (co najmniej 6 m-cy), przez zaliczenie okresu tym-
czasowego aresztowania na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności.
Wobec uchylenia izolacyjnego środka zapobiegawczego w toku procesu,
oskarżeni ci odzyskali wolność, natomiast po zapadnięciu prawomocnych
wyroków korzystali z odroczenia wykonania kary przez okres co najmniej
roku. Rozstrzygając wnioski o warunkowe przedterminowe zwolnienie z
odbycia reszty kary pozbawienia wolności sądy orzekające w tych spra-
wach stosowały rzeczywiście różną wykładnię art. 155 k.k.w. W ramach
interpretacji pojęcia ,,przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolności"
przyjmowano m.in., że wymaganie to spełnia:
1. każdy czasowy pobyt skazanego na wolności, o ile nie jest efektem jego
bezprawnych działań, bowiem po uprawomocnieniu się wyroku okres
tymczasowego aresztowania zaliczony na poczet orzeczonej kary po-
zbawienia wolności de facto jest tożsamy z okresem kary już odbytej i
nie ma znaczenia, że skazany nie przystąpił jeszcze do odbywania kary
w rozumieniu art. 11 § 1 i 4 k.k.w.;
2. korzystanie z przerwy w karze udzielonej w oparciu o przepisy Kodeksu
karnego wykonawczego albo zawieszenia postępowania wykonawcze-
go, a nie brak odbywania kary wynikający z odroczenia jej wykonania;
3. wyłącznie przerwa w rozumieniu art. 153 k.k.w. i co niemniej istotne -
udzielona w trybie tego przepisu, jako że przepis art. 155 k.k.w. jest
normą o charakterze szczególnym i jako taki nie może podlegać inter-
pretacji rozszerzającej.
Każda z przytoczonych koncepcji stała się oparciem dla konkretnej
grupy rozstrzygnięć sądowych, które zostały wskazane we wniosku Rzecz-
nika Praw Obywatelskich. Jednocześnie podniesiono, że taki stan rzeczy
nie znajduje merytorycznego uzasadnienia i prowadzi do nierównego trak-
towania poszczególnych skazanych. W konkluzji wystąpienia Rzecznika
Praw Obywatelskich wyrażony został pogląd, zgodnie z którym przepis art.
155 § 1 k.k.w. może mieć zastosowanie ,,wobec każdego skazanego, który
spełnia warunki określone w tym przepisie, niezależnie od tego, czy korzy-
stał on z przerwy o której mowa w art. 153 k.k.w., czy też wykonywanie
wobec niego kary zostało przerwane z innego powodu, jeżeli nie był on
bezprawny".
Analiza sytuacji przedstawionych przez Rzecznika Praw Obywatel-
skich pozwala na stwierdzenie, że zostały spełnione przesłanki wystąpienia
przez ten podmiot do Sądu Najwyższego z wnioskiem o podjęcie uchwały
wyjaśniającej rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych występu-
jące na tle stosowania określonej instytucji prawnej (art. 60 § 1 i 2 ustawy
z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym - Dz. U. Nr 240, poz.
2052 ze zm.).
Prokurator Prokuratury Krajowej, w swoim stanowisku zaprezento-
wanym na piśmie, uznał za zasadne wystąpienie Rzecznika Praw Obywa-
telskich, zmierzające do wyjaśnienia rozbieżności interpretacyjnych, któ-
rych wyrazem są m.in. przywołane we wniosku orzeczenia sądów. Jednak
pogląd jakoby przy wykładni przepisu art. 155 § 1 k.k.w. wystarczające było
odwołanie się do względów słuszności - nie został poparty (w ocenie pro-
kuratora) żadną argumentacją. Uzasadnienie wniosku Rzecznika Praw
Obywatelskich jest zresztą tak ascetyczne, że nie zawiera nawet próby
zbudowania relacji między zaproponowaną koncepcją, a wynikami zasto-
sowania powszechnie przyjętych reguł wykładni prawa. Przytoczone przez
Rzecznika orzeczenia sądów apelacyjnych prowadzą jednak do wniosku,
że już na poziomie wykładni językowej zaznacza się zasadnicza odmien-
ność rozumienia pojęcia ,,przerwy w wykonaniu kary". Z jednej strony (tak
jak proponuje Rzecznik i jak interpretują niektóre sądy) uznaje się, że wa-
runki tej instytucji realizuje każdy czasowy pobyt skazanego na wolności -
o ile nie był bezprawny, a z drugiej odnosi się ją wyłącznie do dyspozycji
art. 153 k.k.w. Trafnie natomiast prokurator Prokuratury Krajowej zwraca
uwagę, że wprawdzie koncepcja szerokiego rozumienia przerwy jest oparta
na kryterium językowym, ale posłużono się nim w sposób niezbyt fortunny.
Podstawowym elementem decydującym o rezultacie wykładni uczyniono
przesłankę faktyczną w postaci jakiegokolwiek czasowego zaniechania wy-
konywania kary pozbawienia wolności, wykluczając jedynie sytuacje, w któ-
rych pobyt skazanego na wolności był wynikiem bezprawnego działania. W
sposób dość uproszczony odwołano się zatem do języka ogólnego dla zin-
terpretowania pojęcia, którego użył ustawodawca w tekście normatywnym.
Tymczasem, ten ostatni powstaje wprawdzie z reguły w języku ogólnym,
ale z uwzględnieniem specjalnych kryteriów oraz zastosowaniem we-
wnątrzsystemowych definicji.
Trzeba przy tym podkreślić, że sformułowana we wniosku Rzecznika
Praw Obywatelskich, propozycja szerokiego odczytania zakresu pojęcia
,,przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolności", użytego w art. 155 § 1
k.k.w., pozbawiona jest jakichkolwiek wspierających ją wywodów, a zawar-
ta w nim próba ograniczenia przez wyłączenie bezprawnych przerw w od-
bywaniu kary - nie odwołuje się do żadnych podstaw normatywnych, co
pozbawiło Sąd Najwyższy możliwości poznania i rozważenia argumentów,
które mogłyby za nią przemawiać. W szczególności nie przedstawiono
żadnych racji mogących podważyć stanowisko wyrażone przez Sąd Naj-
wyższy w uchwale z dnia 19 kwietnia 2000 r., I KZP 8/00, OSNKW 2000, z.
4, poz. 18, co przemawiało za jego podtrzymaniem. Wątpliwości wyrażane
w piśmiennictwie w odniesieniu do tego poglądu wskazywały raczej na po-
trzebę wykładni bardziej restrykcyjnej niż liberalnej (por. S.Lelental: Kodeks
karny wykonawczy. Komentarz, Warszawa 2001, s. 391).
Odnosząc się zatem do zagadnienia przedstawionego przez Rzecz-
nika Praw Obywatelskich, trzeba na wstępie przywołać stanowisko ugrun-
towane w piśmiennictwie, zgodnie z którym w procesie interpretacji normy
prawnej wykładnia językowa ma znaczenie pierwszoplanowe (por. m.in. L.
Morawski: Zasady wykładni prawa, Toruń 2006, s. 67 i nast., J. Wróblew-
ski: Rozumienie prawa i jego wykładnia, Wrocław 1990, s. 86: M.Zieliński:
Wykładnia prawa. Zasady, reguły, wskazówki, Warszawa 2002, s. 317).
Zastosowanie jej reguł ma doprowadzić do ustalenia znaczenia i zakresu
wyrażeń zawartych w tekście prawnym sformułowanym w języku jakim po-
służył się ustawodawca. Nie ma jednak żadnych podstaw do tego by są-
dzić, że ustawodawca przy tworzeniu aktów normatywnych posługuje się
językiem potocznym. Wręcz przeciwnie, nawet język ogólny nie zawsze
jest w stanie spełnić niezbędne wymagania i coraz częściej teksty prawne
zawierają własne definicje legalne (szerzej M.Zieliński: Podstawowe zasa-
dy współczesnej wykładni prawa w: P.Winczorek red.: Teoria i praktyka
wykładni prawa, Warszawa 2005, s. 121-122). W ten sposób pojęcia z ję-
zyka ogólnego stają się nazbyt szerokie z punktu widzenia języka prawne-
go. Poszukując zatem odpowiedzi na pytanie o zakres pojęcia ,,przerwa w
wykonaniu kary pozbawienia wolności", nie można ograniczać się tylko do
próby wyjaśnienia jedynie pierwszego elementu, tj. pojęcia samej przerwy.
Ta ostatnia w języku ogólnym jest rozumiana jako ,,czas, okres w którym
jakaś czynność lub jakieś zjawisko chwilowo nie zachodzi, nie odbywa się;
odstęp czasowy między czymś a czymś; pauza" (zob. M. Szymczak red.:
Słownik języka polskiego Warszawa 1994, t. 2,; S. Dubisz red.: Uniwersal-
ny słownik języka polskiego Warszawa 2003, t. 3, s. 1040; A. Markowski
red.: Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN, Warszawa 2004, s. 902;
M.Bańko red.: Inny słownik języka polskiego. Warszawa 2000, s. 329).
Już na pierwszy rzut oka widać, że odwołanie się do pojęcia przerwy
w języku ogólnym na gruncie analizowanego tekstu ustawowego nie jest
wystarczające. Prowadziłoby do przyjęcia, że przerwą w wykonaniu kary
pozbawienia wolności jest każdy okres faktycznego pobytu skazanego na
wolności niezależnie od przyczyny. Nie ma w tym rozumieniu miejsca na
żadne zastrzeżenia dotyczące legalności tego przebywania na wolności,
jak to próbowano ograniczać m.in. w propozycji Rzecznika Praw Obywatel-
skich, a rezultaty takiej wykładni są w sposób oczywisty nie do przyjęcia.
Zgodnie z takim odczytaniem pojęcia przerwy jakiekolwiek faktyczne za-
przestanie wykonywania kary wobec skazanego, w tym również wynikające
z jego działań sprzecznych z prawem, jeśli tylko trwałoby dostatecznie dłu-
go i było poprzedzone półrocznym okresem pobytu w zakładzie karnym,
dawałoby podstawę do ubiegania się o warunkowe zwolnienie przewidzia-
ne w art. 155 § 1 k.k.w. Również każde prawomocne zaliczenie okresu
tymczasowego aresztowania trwającego ponad 6 miesięcy - przy skazaniu
na karę pozbawienia wolności nie przekraczającą 3 lat - stanowiłoby au-
tomatycznie taką podstawę. Nie ma żadnych przesłanek pozwalających na
przyjęcie, że ustawodawca chciał objąć niewątpliwym przywilejem tak nie-
jednorodną grupę skazanych i przyznać to samo uprawnienie do warunko-
wego zwolnienia zarówno tym, co do których wystąpiły okoliczności wy-
mienione w art. 150 § 1 k.k.w. lub w art. 153 § 2 k.k.w., tym którym zaliczo-
no okres tymczasowego aresztowania trwającego ponad 6 miesięcy, a
uchylonego w toku postępowania toczącego się następnie co najmniej
przez okres dalszego roku, a także tym, którzy dokonali samouwolnienia
bądź nie powrócili z przepustek. Już choćby założenie o racjonalności
ustawodawcy powoduje, że taki zakres pojęcia ,,przerwy", jaki wynika z ję-
zyka ogólnego, trzeba odrzucić. Nie prowadzi on bowiem do prawidłowego
odczytania treści przepisu. Rzecz bowiem w tym, że pojęcie ,,przerwa w
wykonaniu kary pozbawienia wolności", którym posłużono się w art. 155 §
1 k.k.w., zupełnie jednoznacznie należy do języka prawnego, podlegające-
go specyficznym kryteriom (por. A. Malinowski: Polski język prawny. Wy-
brane zagadnienia, Warszawa 2006, s. 22; B. Wróblewski: Język prawny i
język prawniczy, Kraków 1948, s. 51). Płaszczyzną odniesienia w procesie
odczytywania znaczenia pojęć użytych w tekście ustawy jest ich znaczenie
ustalone w danym systemie prawnym. W doktrynie przyjmuje się, że o ter-
minie prawnym można mówić wtedy, gdy wszystkie kryteria stosowalności
są określone przez prawo w postaci definicji legalnej, bądź też niektóre z
nich mają wprawdzie charakter pozaustawowy, ale są już uzgodnione
przez doktrynę prawniczą (por. M. Zieliński: Podstawowe zasady współ-
czesnej wykładni, op. cit., s. 123). W tym kontekście podkreślić należy, że
przepis art. 155 § 1 k.k.w. nie jest normą o charakterze ogólnym i samo-
dzielną w tym sensie, że stanowi on jedynie fragment całościowej regulacji
zawartej w oddziale 10 Kodeksu karnego wykonawczego, a dotyczącej za-
sad i trybu czasowego odstępowania od wyrażonego w art. 9 k.k.w. obo-
wiązku niezwłocznego wykonania prawomocnego orzeczenia. Jedną z za-
sadniczych dyrektyw wykładni językowej jest zakaz nadawania różnego
znaczenia temu samemu pojęciu w ramach jednego aktu prawnego o ile
ustawodawca wyraźnie nie zezwoli na taki zabieg. Reguła ta działa tym sil-
niej w ramach tej samej jednostki redakcyjnej wyodrębnionej w ramach te-
go aktu, tak jak w tym wypadku - w oddział 10 rozdziału X Kodeksu karne-
go wykonawczego. Stąd też interpretacja pojęcia użytego przez ustawo-
dawcę w art. 155 § 1 k.k.w. dla określenia konsekwencji przerwy w wyko-
naniu kary pozbawienia wolności, nie może pozostawać w oderwaniu od
wcześniejszych uregulowań określających zasady stosowania tej instytucji.
Tymczasem, to właśnie przepis art. 153 k.k.w. precyzuje przesłanki udzie-
lenia przerwy, wskazuje podmiot uprawniony do podejmowania wiążących
rozstrzygnięć w tym zakresie oraz pośrednio - ale wyraźnie - określa sta-
dium postępowania w jakim te ostatnie są podejmowane. Nie może być
żadnych wątpliwości co do tego, że tylko sąd penitencjarny może udzielić
przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności w rozumieniu art. 153
k.k.w. oraz, że musi to nastąpić z powodów tam wymienionych. Wyraźne
wskazanie na sąd penitencjarny jako organ podejmujący postanowienie o
udzieleniu przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności świadczy o
tym, że właśnie na tym etapie postępowania, kiedy już nastąpiło efektywne
wprowadzenie do wykonania prawomocnego wyroku, dochodzi do zasto-
sowania omawianej instytucji. Przerwać można bowiem tylko to, co już re-
alnie trwa. Również, właśnie z przerwą o jakiej mowa w art. 153 k.k.w.,
udzielaną we wskazanych tam warunkach i przez tam wymieniony organ,
ustawodawca związał uprzywilejowane warunkowe zwolnienie od odbycia
reszty kary pozbawienia wolności. Językowa wykładnia nie daje żadnych
podstaw do przyjęcia, że pojęcie przerwy w wykonaniu kary pozbawienia
wolności zawarte w art. 155 § 1 k.k.w., odnosi się do sytuacji wykraczają-
cych poza fazę wykonywania prawomocnego orzeczenia, nie mających
zakotwiczenia w orzeczeniu organu wskazanego wprost w przepisie usta-
wy i jest związane wyłącznie z faktycznym pobytem oskarżonego na wol-
ności - jeśli tylko nie jest bezprawny (por. stanowisko Sądu Najwyższego w
postanowieniu z dnia 29 września 2004 r., I KZP 18/04, OSNKW 2004, z.
9, poz. 89 z aprobującą glosą K. Postulskiego, PS 2005 Nr 7-8, s. 279).
Przeciwko takiemu rozumieniu tego pojęcia przemawia również cały kon-
tekst normatywny, tj. wyraźne wewnętrzne powiązanie przepisów całego
oddziału 10 Kodeksu karnego wykonawczego. Zamieszczając przepis art.
155§ 1 k.k.w. w oddziale 10 tego kodeksu zatytułowanym: ,,Odroczenie i
przerwa wykonania kary pozbawienia wolności", ustawodawca sformułował
wyraźną wskazówkę interpretacyjną, dając wyraz temu, że chodziło mu o
całościowe uregulowanie wymienionych instytucji przy użyciu terminologii
jednolitej zakresowo. Przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolności jest
zatem drugą istotną instytucją (obok odroczenia wykonania kary) wpływa-
jącą na czas jej wykonywania, należącą do wyłącznej kompetencji sądu
penitencjarnego i udzielaną w trybie i na warunkach określonych w art. 153
k.k.w. (por. T. Szymanowski, Z. Świda: Kodeks karny wykonawczy.
Komentarz, Warszawa 1998, s. 349). Usytuowanie przepisu art. 155 § 1
k.k.w., upatrującego w przerwie udzielonej w odbywaniu kary szczególne-
go warunku do zwolnienia skazanego od odbycia reszty kary, bezpośred-
nio po przepisach regulujących przesłanki do udzielenia tej przerwy, rów-
nież na gruncie wykładni systemowej potwierdza wniosek, że ustawodawca
tylko z przerwą uzyskaną w takich warunkach wiąże określone przywileje
(argument a rubrica). Akceptacja dla poglądu odmiennego oznaczałaby
wyraźną niespójność systemu, wynikającą z posługiwania się w jednym
akcie prawnym tym samym określeniem, które w odniesieniu do różnych
sytuacji obejmowałoby zbiory o zakresach różniących się w sposób zasad-
niczy. Właśnie odwołanie się do argumentu o wewnętrznym powiązaniu
regulacji instytucji przerwy przewidzianej w oddziale 10 pozwala na oddzie-
lenie jej od podobnie nazwanej instytucji przerwy w wykonaniu kary prze-
widzianej w toku postępowania ułaskawieniowego (art. 568 k.p.k.). Zauwa-
żyć trzeba, że w tym ostatnim wypadku przewidziano inne przesłanki tej
przerwy, a uprawnienie do jej zarządzania przyznano innym podmiotom niż
te, które są uprawnione do podejmowania takich rozstrzygnięć na gruncie
Kodeksu karnego wykonawczego.
Z lakonicznego wprowadzenia zamieszczonego we wniosku Rzecz-
nika Praw Obywatelskich można wnioskować, że wyraża on przekonanie,
iż czasowe zaniechanie wykonywania kary pozbawienia wolności wynika-
jące z jej odroczenia trwającego co najmniej rok i poprzedzonego zalicze-
niem tymczasowego aresztowania w wymiarze co najmniej 6 miesięcy,
również należy do kręgu sytuacji objętych dyspozycją art. 155 § 1 k.k.w. i
powinno uprawniać do uprzywilejowanego warunkowego przedterminowe-
go zwolnienia. Taka koncepcja jednak nie da się obronić. Przede wszyst-
kim sam ustawodawca oddzielnie uregulował obie instytucje, wyraźnie roz-
graniczając je w ramach tego samego oddziału Kodeksu karnego wyko-
nawczego. Wystarczy wskazać na częściowo różne przesłanki odraczania
wykonania kary (art. 151 § 1 k.k.w.) i udzielania przerwy w jej wykonaniu
(art. 153 § 1 i 2 k.k.w.). W każdym wypadku ustawodawca odrębnie podzie-
lił te przesłanki na obligatoryjne i fakultatywne, wskazał organ podejmujący
decyzję, sformułował szczegółowe dyrektywy postępowania i zakreślił gra-
nice temporalne. W związku z długotrwałym stosowaniem każdej z tych in-
stytucji przewidziano też szczególne, ale całkowicie odmienne uprawnienia
skazanych, których dotyczyły. Także warunki, których spełnienie upoważ-
nia do ubiegania się o skorzystanie z możliwości przewidzianych w art. 152
k.k.w. i odpowiednio art. 155 § 1 k.k.w. - zostały istotnie zróżnicowane. W
tej sytuacji nie powinno być wątpliwości, że wolą ustawodawcy było od-
mienne ukształtowanie sytuacji skazanych, wobec których nie nastąpiło
wprowadzenie do wykonania kary pozbawienia wolności z powodu jej od-
roczenia przez sąd oraz skazanych, w odniesieniu do których tę karę
wprowadzono do wykonania, ale proces ten został przerwany - także na
podstawie orzeczenia sądu. Po uzyskaniu przerwy i po upływie wymaga-
nego okresu oraz spełnieniu innych warunków skazany może ubiegać się o
warunkowe przedterminowe zwolnienie, natomiast z upływem rocznego
okresu odroczenia wykonania kary związano inną instytucję, tj. możliwość
warunkowego zawieszenia jej wykonania (art. 152 k.k.w.). Niesporne jest
przecież, że uprawnienie do ubiegania się o warunkowe zawieszenie wy-
konania kary pozbawienia wolności przewidziane w art. 152 k.k.w. dotyczy
wyłącznie osób, wobec których wcześniej nastąpiło odroczenie wykonania
tej kary. Takiego rozwiązania nie wprowadzono natomiast w odniesieniu do
skazanych, którym udzielono przerwy. Bez wyraźnego umocowania w
ustawie nie sposób więc przyjąć, aby - w odniesieniu do tej samej grupy
skazanych, tj. tych którym odroczono wykonanie kary - miał zastosowanie
jeszcze jeden przywilej w postaci szczególnych zasad warunkowego przed-
terminowego zwolnienia. Zwłaszcza, że nie przyjęto rozwiązania przeciw-
nego i wobec skazanych, którym udzielono przerwy w wykonaniu kary, nie
ma zastosowania instytucja przewidziana w art. 152 k.k.w.
W omawianym kontekście trzeba jeszcze rozważyć motywy, jakimi
kierował się ustawodawca wprowadzając obecną regulację przewidzianą w
omawianym przepisie. W uzasadnieniu rządowego projektu Kodeksu kar-
nego wykonawczego wskazano, że za proponowanym kształtem rozwiąza-
nia przewidującego warunkowe przedterminowe zwolnienie na zasadach
określonych w art. 155 k.k.w. (podobnie jak i za warunkowym zawiesze-
niem wykonania kary pozbawienia wolności w toku postępowania wyko-
nawczego - art. 152 k.k.w.) przemawiają względy celowościowe i humani-
tarne (Nowe kodeksy karne z uzasadnieniem. Warszawa 1997, s. 559).
Nieco szerzej uzasadniono to stanowisko w piśmiennictwie (Z. Hołda, K.
Postulski: Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Gdańsk 1998, s. 342)
stwierdzając, że warunkowe zwolnienie unormowane w art. 155 k.k.w. jest
jednym ze środków służących realizacji ogólnoświatowych tendencji huma-
nitarnego, godnego, sprawiedliwego i zindywidualizowanego traktowania
skazanych. Nie sposób nie dostrzec, że odwołanie się do przesłanek hu-
manitarnych jako podstawy wprowadzenia do ustawy uprzywilejowanego
warunkowego zwolnienia przewidzianego w art. 155 § 1 k.k.w. pozostaje w
bezpośredniej relacji ze zdarzeniami dotykającymi skazanego wymienio-
nymi w art. 150 § 1 k.k.w. i art. 153 § 2 k.k.w., stawiającymi go w trudnej
sytuacji zdrowotnej, rodzinnej lub osobistej. Skoro bowiem to właśnie te
ostatnie okoliczności stanowią podstawę obligatoryjnego udzielenia prze-
rwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności (art. 150 § 1 k.k.w. w zw. z
art. 153 § 1 k.k.w., bądź ubiegania się o taką przerwę (art. 153 § 2 k.k.w.),
to przy ich braku sam pobyt skazanego - nawet funkcjonującego w sposób
nie naruszający porządku prawnego - na wolności, nie zawiera tego walo-
ru, który odwoływałby się do przesłanki humanitarnej.
Analizując wyżej umiejscowienie regulacji zawartej w art. 155 § 1
k.k.w., wskazano na jej relację w stosunku do innych unormowań oddziału
10 tego kodeksu. Szczególną uwagę zwrócić trzeba na to, że niektóre z
przesłanek determinujących czasowe odstąpienie od wykonywania kary
pozbawienia wolności mogą stać się podstawą do zastosowania różnych
instytucji prawa karnego wykonawczego. I tak, np. choroba psychiczna
skazanego lub inna ciężka choroba uniemożliwiająca wykonanie kary sta-
nowi przyczynę zarówno zawieszenia postępowania wykonawczego, jak i
odroczenia wykonania kary, a także udzielenia przerwy w wykonaniu kary.
Z kolei, względy rodzinne mogą uzasadniać zarówno odroczenie wykona-
nia kary, jak i udzielenie przerwy w jej wykonaniu. Zupełnie jasno rysuje się
więc powiązanie czasowej rezygnacji z wykonywania kary z wystąpieniem
po stronie skazanego okoliczności należących do kręgu zakreślonego w
ustawie i będących podstawą orzeczenia sądu zarówno penitencjarnego
(udzielenie przerwy), jak i sądu pierwszej instancji (odroczenie wykonania
kary, zawieszenie postępowania wykonawczego). Tylko z takimi sytuacjami
należy wiązać szczególne uprawnienia takich skazanych, umożliwiające
ubieganie się o zastosowanie wobec nich rozwiązań przewidzianych w art.
152 lub 155 k.k.w. Jednoznacznie taką motywacją kierował się sam
projektodawca, czego wyrazem jest stanowisko zamieszczone w
rządowym uzasadnieniu projektu kodeksu karnego wykonawczego:
,,Podobnie z tych samych względów - jak w wypadku długotrwałego
odroczenia - przewiduje się w art. 155 możliwość warunkowego
przedterminowego zwolnienia skazanego, który przez okres 1 roku
korzystał z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności" (por. Nowe
kodeksy karne - z 1997 r. z uzasadnieniami - op. cit., s. 558-559). Z
punktu widzenia zakresu oddziaływania przepisu art. 155 § 1 k.k.w.
tożsamość przesłanek stwarzających podstawę do zastosowania różnych
instytucji prawa wykonawczego uzasadnia potrzebę potraktowania także
okresu zawieszenia postępowania w przedmiocie wykonania kary na równi
z okresem przerwy udzielonej w trybie art. 153 k.k.w. Wprawdzie
postanowienie o zawieszeniu postępowania wykonawczego może podjąć
sąd pierwszej instancji, który orzekał w sprawie merytorycznie, natomiast
udzielenie przerwy następuje na podstawie postanowienia sądu
penitencjarnego, zatem są to decyzje podejmowane przez różne podmioty,
ale decydujące znaczenie mają dwie kwestie. Po pierwsze, obligatoryjne
udzielenie przerwy w odbywaniu kary następuje wtedy, gdy choroba
psychiczna lub inna ciężka choroba skazanego uniemożliwia mu od-
bywanie kary pozbawienia wolności. Również zawieszenie postępowania
wykonawczego następuje m. in. z powodu choroby psychicznej lub innej
ciężkiej choroby przewlekłej uniemożliwiającej wykonanie kary. Zatem, de-
cyzja o zawieszeniu postępowania wykonawczego jest oparta na tej samej
przesłance co udzielenie przerwy, ale jednocześnie jest decyzją o dalej
idących skutkach procesowych.
Drugim istotnym kryterium jest też stadium postępowania w jakim za-
padają decyzje sądu, z którymi ustawa wiąże uprawnienie do ubiegania się
o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Stylizacja art. 155 § 1 k.k.w. w
powiązaniu z art. 153 k.k.w. wskazuje, że chodzi o orzeczenia zapadające
w czasie, gdy już następuje wykonanie kary. Zatem istotnym punktem cza-
sowym jest wprowadzenie do wykonania kary pozbawienia wolności. Od tej
chwili, wystąpienie choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby uniemoż-
liwiającej wykonanie kary, które obligatoryjnie prowadzi do udzielenia prze-
rwy (art. 153 § 1 k.k.w.), może także stać się podstawą zawieszenia postę-
powania wykonawczego (art. 15 § 2 k.k.w.). Skoro na tym samym etapie
tego samego postępowania i z takiego samego powodu (różnice w okre-
śleniu przesłanki ,,ciężkiej choroby" - raz z dodatkiem przewlekłej, a raz
bez tego uzupełnienia wskazują jedynie na dodatkowy zawężający wymóg,
aby przy zawieszeniu postępowania ,,ciężka choroba" była także ,,przewle-
kła") odstąpiono od dalszego wykonywania kary pozbawienia wolności, to z
punktu widzenia uprawnień skazanego, następstwa orzeczeń wydanych w
tej materii powinny być podobne. Taka relacja występuje również przy
przesłankach fakultatywnego udzielenia przerwy określonych w art. 153 § 2
k.k.w., które wyjątkowo mogą być również przyczynami zawieszenia postę-
powania wykonawczego (por. Z .Hołda, K. Postulski - op. cit., s. 72; T.
Szymanowski, Z. Świda - op. cit. s. 49; S. Pawela: Kodeks karny wyko-
nawczy. Praktyczny komentarz, Warszawa 1999, s. 83).
Powyższego kryterium nie spełnia natomiast sytuacja, w której za-
wieszenie postępowania wykonawczego nastąpiło przed wprowadzeniem
kary pozbawienia wolności do wykonania. Oczywiście, z punktu widzenia
instytucji przewidzianej w art. 155 § 1 k.k.w. zawieszenie postępowania
wykonawczego otwiera drogę do jej zastosowania - dopiero po spełnieniu
przewidzianych tam warunków. Musi być zatem poprzedzone odbyciem co
najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, po którym to okresie - w
wyniku decyzji sądu i z powodu okoliczności wymienionych w art. 153 § 1
lub 2 k.k.w. - doszło do czasowego zaprzestania wykonywania tej kary. Nie
ma bowiem żadnych racji przemawiających za tym, aby skazany, co do
którego spełniona została przesłanka z art. 150 § 1 k.k.w., w związku z
czym udzielono mu przerwy z art. 153 k.k.w., przedłużonej następnie i
spełniającej finalnie wszystkie warunki określone w art. 155 § 1 k.k.w., miał
uprawnienie do skorzystania z przewidzianego tam uprzywilejowanego wa-
runkowego przedterminowego zwolnienia, a skazany, który także w trakcie
odbywania kary zapadł na chorobę wymienioną w art. 150 § 1 k.k.w., wo-
bec czego albo udzielono mu przerwy na okres poniżej roku, a następnie w
związku z zaistnieniem przesłanki z art. 15 § 2 k.k.w. - zawieszono postę-
powanie na taki okres, że spełniony został wymóg osiągnięcia co najmniej
roku niewykonywania kary pozbawienia wolności albo od razu zawieszono
dalsze wykonywanie kary - był pozbawiony tego samego prawa. W istocie
bowiem, proces wykonywania kary wobec każdego z tych skazanych uległ
czasowemu zatamowaniu z takich samych powodów, co przemawia prze-
ciwko różnicowaniu ich sytuacji prawnej w omawianym zakresie. Do takiej
właśnie argumentacji, opartej na regule a minori ad maius trafnie odwołał
się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 kwietnia 2000 r., I KZP 8/00,
OSNKW 2000, z. 5-6, poz. 43. Skoro bowiem ustawodawca zezwala na
zastosowanie uprzywilejowanego trybu ubiegania się o warunkowe przed-
terminowe zwolnienie w sytuacji, gdy spełnione zostały kryteria minimalne
wynikające z art. 155 § 1 k.k.w. (m.in. udzielenie przerwy w wykonaniu ka-
ry), to trzeba przyjąć, że wystąpienie okoliczności dalej idących (całkowite
zawieszenie postępowania wykonawczego) - przy spełnieniu pozostałych
przesłanek - tym bardziej uzasadnia zastosowanie tego trybu. Warto
przypomnieć, że także w postanowieniu z dnia 29 września 2004 r., I KZP
18/04, OSNKW 2004, z. 9, poz. 89 - powołując się na tę samą dyrektywę
interpretacyjną - Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na możliwość wyjścia po-
za granice wykładni językowej w sytuacji, gdy zawieszenie postępowania
wykonawczego na podstawie art. 15 § 2 k.k.w. nastąpiło z przyczyn nieza-
leżnych od skazanego. Ich doniosłość może być bowiem równa albo nawet
większa od tych, które leżą u podstaw odroczenia wykonania kary. Orze-
czenie o zawieszeniu postępowania wykonawczego zapada bowiem zwy-
kle wtedy, gdy zastosowanie tylko odroczenia wykonania kary nie byłoby
wystarczające. Podobnie, wystąpienie obligatoryjnej przesłanki udzielenia
przerwy w postaci choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby skazane-
go uniemożliwiającej wykonanie kary albo przesłanek fakultatywnego
udzielenia przerwy wymienionych w art. 153 § 2 k.k.w., może w konse-
kwencji doprowadzić do zawieszenia tego postępowania, a więc do wyjścia
poza ramy instytucji przerwy.
Zatem, również na gruncie instytucji przerwy w wykonaniu kary po-
zbawienia wolności, posłużenie się wykładnią funkcjonalną jest uzasadnio-
ne w celu umożliwienia objęcia uprawnieniami wynikającymi z art. 155 § 1
k.k.w. - skazanych, wobec których w postępowaniu wykonawczym wydano
postanowienie sądu przerywające bieg tego postępowania z przyczyn wy-
mienionych w art. 153 k.k.w., a następnie tę przerwę kontynuowano albo
też postępowanie wykonawcze zawieszono z takich samych powodów,
osiągając w każdym z tych wypadków okres co najmniej roku.
Podsumowując przedstawione uwagi należy wyrazić przekonanie, że
względy systemowe przemawiają za takim rozwinięciem wyników wykładni
ściśle językowej pojęcia ,,przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolno-
ści" w rozumieniu art. 155 § 1 k.k.w., które obejmuje przerwę udzieloną
przez sąd penitencjarny na podstawie art. 153 k.k.w., a także okres, w ja-
kim skazany - po wprowadzeniu tej kary do wykonania - nie odbywał jej w
dalszym ciągu w wyniku zawieszenia wobec niego postępowania wyko-
nawczego z przyczyn wymienionych w art. 153 k.k.w. Natomiast ewentual-
ne dalsze poszerzenie - w kierunku wskazanym przez Rzecznika Praw
Obywatelskich - zakresu stosowania warunkowego przedterminowego
zwolnienia na zasadach określonych w art. 155 § 1 k.k.w. wymagałoby do-
konania odpowiedniej zmiany ustawowej.
Te wszystkie przesłanki doprowadziły Sąd Najwyższy w składzie po-
większonym do wyrażenia poglądu sformułowanego w uchwale.

Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] I KZP 24/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/105
2009-10-28 
[IK] I KZP 23/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/104
2009-10-28 
[IK] I KZP 22/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/103
2009-10-28 
[IK] I KZP 20/09   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/91
2009-10-28 
[IK] I KZP 19/09   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/92
2009-10-28 
  • Adres publikacyjny: