Postanowienie SN - WZP 1/03
Izba:Izba Wojskowa
Sygnatura: WZP 1/03
Typ:Postanowienie SN
Data wydania:2003-04-17
62

POSTANOWIENIE SKŁADU SIEDMIU SĘDZIÓW
Z DNIA 17 KWIETNIA 2003 R.
WZP 1/03

1. Ustalona ex post niezdolność żołnierza do służby wojskowej, która
pozostawała w związku z popełnieniem przestępstwa ściśle wojskowego, tj.
takiego, które nie ma odpowiednika w części szczególnej Kodeksu karnego i
innych ustawach karnych, jest uzewnętrznieniem tak istotnego elementu
indywidualizującego ten czyn na płaszczyźnie materialnej, że in concreto , przy
zaistnieniu innych, istotnych okoliczności wskazanych w art. 115 § 2 k.k.,
charakteryzujących stronę zarówno przedmiotową (np. krótkotrwała
nieobecność w jednostce i dobrowolny do niej powrót sprawcy samowolnego
oddalenia), jak i podmiotową (np. dopuszczenie się samowolnego oddalenia
przez sprawcę w celu załatwienia, niecierpiących zwłoki, ważnych spraw
osobistych bądź rodzinnych, niezwłoczny powrót do posłuszeństwa po odmowie
wykonania rozkazu), rodzi po stronie sądu obowiązek rozważenia warunków
uzasadniających jego przestępność.

2. Sytuacja braku rozbieżności w orzecznictwie, uzasadniająca odmowę
podjęcia przez Sąd Najwyższy uchwały, o której mowa w art. 61 § 1 ustawy z
dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052), nie
może być utożsamiona ze zbędnością podjęcia uchwały, o której również mowa
w tym przepisie, a która warunkuje umorzenie postępowania.


Przewodniczący: Prezes SN gen. dyw. J. Godyń.
Sędziowie SN: płk W. Błuś, płk S. Kosmal, płk E. Matwijów
(sprawozdawca), ppłk M. Pietruszyński (sprawozdawca -
uzasadnienie), płk J. Steckiewicz, ppłk A. Tomczyk.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej:
płk J. Ciepłowski.


Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2003 r., w Izbie Wojskowej
wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 26 lutego 2003 r., złożonego na
podstawie art. 60 § 2 w zw. z art. 60 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie
Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052) oraz art. 16 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 15
lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 14,
poz. 147), o podjęcie uchwały, mającej na celu wyjaśnienie treści art. 320 k.k. w
zw. z art. 1 k.k., których stosowanie wywołało rozbieżności w orzecznictwie, a
mianowicie:

,,Czy stwierdzona przez Wojskową Komisję Lekarską ex post trwała
niezdolność żołnierza do służby wojskowej z powodu zapadnięcia na
chorobę psychiczną w czasie pełnienia tej służby, która nie znosiła, ani
w znacznym stopniu nie ograniczała jego poczytalności w czasie, ale
pozostawała w związku z popełnieniem czynu karalnego przeciwko
obowiązkowi pełnienia służby wojskowej lub zasadom dyscypliny
wojskowej
jest
uzewnętrznieniem
tak
istotnej
przesłanki
ind
id ali jącej ó c n że i
t
obo ią je sąd or ekając
do rozważania warunków uzasadniających przestępność takiego
czynu?"

o d m ó w i ł podjęcia uchwały.

U z a s a d n i e n i e :

Wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich zmierza do wyjaśnienia treści przepisu
art. 320 k.k. (dotyczącego zasad odpowiedzialności karnej żołnierzy uznanych ex
post
za niezdolnych do służby wojskowej) w związku z treścią art. 1 k.k.
(dotyczącego zasad odpowiedzialności karnej określonych w części ogólnej
Kodeksu karnego). Zauważa się we wniosku, że wykładnia tych przepisów, w
kontekście ich wzajemnych relacji, wywołała rozbieżności w orzecznictwie Izby
Wojskowej Sądu Najwyższego.
Autor wniosku wskazał, że kwestia odpowiedzialności sprawców przestępstw z
części wojskowej Kodeksu karnego uznanych ex post za niezdolnych do służby
wojskowej, w tym też kwestia konsekwencji prawnych w zakresie tej
odpowiedzialności, była od dawna, jako budząca wątpliwości, w kręgu
zainteresowania Sądu Najwyższego. Podnosi się we wniosku, że na gruncie
Kodeksu karnego z 1969 r. zagadnienie to było przedmiotem rozważań pełnego
składu Izby Wojskowej w uchwale z dnia 20 grudnia 1976 r., stanowiącej wówczas
wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w sprawach o przestępstwa
wojskowe popełnione przez żołnierzy uznanych ex post za niezdolnych do służby
wojskowej ze względu na stan zdrowia. W uchwale tej wyrażono pogląd, że
stwierdzona ex post niezdolność żołnierza do służby wojskowej w chwili
popełnienia przestępstwa wojskowego nie pozbawia go cech podmiotu tego
przestępstwa, ale w stopniu większym lub mniejszym - w zależności od rodzaju
naruszonego lub zagrożonego dobra - zmniejsza in concreto stopień społecznego
niebezpieczeństwa czynu (zob. uchwała pełnego składu Izby Wojskowej Sądu
Najwyższego z dnia 20 grudnia 1976 r., U 5/76, OSNKW 1977, z. 1-2, poz. 2).
Wskazać przy tym należy, że stanowisko zawarte w wytycznych nawiązywało do
wcześniejszych poglądów wypowiedzianych przez Sąd Najwyższy w uchwale
składu siedmiu sędziów Izby Wojskowej z dnia 24 marca 1964 r., RNw 70/63, gdzie
stwierdzono, iż osoba powołana do służby wojskowej, która w chwili jej powołania
do tej służby dotknięta była tego rodzaju wadą zdrowia, że nie podlegała powołaniu,
może być podmiotem przestępstwa wojskowego. W uchwale tej wskazano, że jeżeli
sprawca przestępstwa wojskowego z powodu wady zdrowia nie podlegał powołaniu
do odbycia czynnej służby wojskowej i wada ta miała wpływ na popełnienie
przestępstwa, wówczas powinno to być uwzględnione jako okoliczność łagodząca
lub wyjątkowa (w rozumieniu art. 53 § 1 k.k.W.P.), rodząca nawet możliwość
nadzwyczajnego złagodzenia kary w zależności od stopnia tego wpływu, a w
szczególnych przypadkach uzasadniać uznanie czynu za przypadek mniejszej wagi i
umorzenie postępowania karnego (zob. OSNKW 1964, z. 7-8, poz. 103). Uchwała
stanowiła krok naprzód w rozstrzyganiu kwestii zasad odpowiedzialności żołnierzy
uznanych ex post za niezdolnych do służby wojskowej ze względu na stwierdzone
wady zdrowia w porównaniu ze stanowiskiem wyrażonym w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 21 grudnia 1962 r., Rw 1305/62 (OSPiKA 1964, z. 4, poz. 69),
w którym zalecono rozważanie z urzędu celowości stosowania do takich sprawców
dobrodziejstw wynikających z art. 53 k.k.W.P.
Odmienne poglądy prezentowano w piśmiennictwie, podnosząc, że osoba
niezdolna do służby wojskowej nie może być podmiotem przestępstwa
wojskowego, mimo iż formalnie jest żołnierzem (por. glosa W. Sierackiego i T.
Leśki do postanowienia SN z dnia 21 grudnia 1962 r., OSPiKA 1964, z. 4, s. 154-
159; glosa T. Leśki do uchwały SN z dnia 24 marca 1964 r., OSPiKA 1964, z. 11, s.
482-486). Opierając się na tych założeniach, Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia
23 marca 1993 r., WR 190/92 oraz z dnia 27 sierpnia 1993 r., WO 70/93
(niepublikowanych), wyraził pogląd, będący odstępstwem od wytycznych, że
stwierdzona ex post niezdolność żołnierza do pełnienia służby wojskowej pozbawia
go cech podmiotu przestępstwa wojskowego.
Wobec tych rozbieżności w orzecznictwie, Sąd Najwyższy w 1995 r. w składzie
całej Izby Wojskowej uchwalił, że ,,Stwierdzona ex post niezdolność żołnierza do
służby wojskowej w chwili popełnienia przestępstwa wojskowego nie pozbawia go
cech podmiotu tego przestępstwa. Niezdolność ta - w zależności od rodzaju
naruszonego lub zagrożonego dobra prawnego - pozbawia natomiast czyn
społecznego niebezpieczeństwa albo zmniejsza jego stopień (zob. uchwała z dnia 15
maja 1995 r., WZP 1/95, OSNKW 1995, z. 7-8, poz. 40). Tezy tej uchwały zostały
zaaprobowane w doktrynie przez W. Marcinkowskiego (WPP 1995, z. 3-4, s. 107-
109). Stanowisko wyrażone w uchwale było omówione w przeglądach
orzecznictwa: R.A. Stefański, WPP 1996, z. 2, s. 109; M. Dąbrowska-Kardas, P.
Kardas, PS 1996, z. 11-12, s. 122-125. Ci ostatni autorzy, podzielając pierwszą
część uchwały, uznali, że niezdolność ta nie może pozbawiać czynu w ogóle cechy
społecznego niebezpieczeństwa.
Poglądy przedstawione w tej uchwale, nawiązujące do poglądów zawartych w
postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 1962 r., Rw 1305/62 i uchwale
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1964 r., znalazły,
zdaniem wnioskodawcy, uznanie w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego
wobec tej grupy sprawców. Wskazano, że również na gruncie Kodeksu karnego z
1997 r. pogląd wyrażony w uchwale całej Izby Wojskowej z dnia 15 maja 1995 r.
zachował aktualność. Odwołał się do niego Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 25
stycznia 2000 r., WKN 45/99, stwierdzając, że ,,w niektórych wypadkach
niezdolność do służby wojskowej - w zależności od rodzaju naruszonego lub
zagrożonego dobra prawnego w połączeniu z wystąpieniem innych istotnych
okoliczności wpływających na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu -
sprawi, że brak będzie w ogóle tej szkodliwości" (OSNKW 2000, z. 5-6, poz. 47).
We wniosku podniesiono, że słuszność wskazanego kierunku orzecznictwa poparto
w piśmiennictwie (por. P. Jakubowski: Glosa do wyroku z dnia 25 stycznia 2000 r.,
OSP 2001, z. 7-8, poz. 119). Tym samym, zdaniem Rzecznika Praw
Obywatelskich, ewolucja prawnej oceny czynu karalnego oznaczonego w części
wojskowej Kodeksu karnego, popełnionego przez sprawcę uznanego ex post za
niezdolnego do służby wojskowej została ugruntowana w orzecznictwie Sądu
Najwyższego i doktrynie i przez to nie budziła wątpliwości w praktyce.
Z tak ustaloną w orzecznictwie Sądu Najwyższego oceną karygodności czynów
bezprawnych i karalnych tej grupy sprawców rozbieżny jest, zdaniem Rzecznika
Praw Obywatelskich, pogląd zawarty w uzasadnieniu postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 15 października 2002 r., WK 36/02 (niepubl.), oddalającego
kasację Rzecznika wniesioną na korzyść skazanego. W uzasadnieniu tym Sąd
Najwyższy stwierdził: ,,Sąd meriti rozpoznający sprawę przy zaistnieniu owej
nie dolności do sł żb
ojsko ej nie jest obligo an do s c egóło
ch ro
ażań
dlaczego w tej konkretnej sprawie nie zachodzi brak społecznej szkodliwości czynu
w ogóle, skoro regułą jest istnienie tejże szkodliwości wobec penalizacji czynu
przestępnego". W przekonaniu wnioskodawcy rozbieżność tego poglądu z
dotychczasowym orzecznictwem polega na zakwestionowaniu obowiązku sądu
rozpoznającego sprawę żołnierzy uznanych ex post za niezdolnych do służby
wojskowej dokonania, przy zaistnieniu owej niezdolności, szczegółowych rozważań
co do elementów indywidualizujących materialną zawartość ich czynów. Zgodnie z
tym poglądem, penalizacja czynu przestępnego zakłada bowiem istnienie jego
społecznej szkodliwości, co uchyla obowiązek prowadzenia rozważań w kierunku
braku w tych czynach ładunku materialnego.
Naczelny Prokurator Wojskowy w pisemnym stanowisku wskazał, że dokładna i
rzeczowa analiza orzeczenia Sądu Najwyższego, które, zdaniem Rzecznika Praw
Obywatelskich, jest rozbieżne z dotychczas utrwalonym orzecznictwem Sądu
Najwyższego, prowadzi do zajęcia przeciwnego stanowiska od tego
zaprezentowanego we wniosku. Stwierdził bowiem, że orzeczenie to respektuje
dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Najwyższego. Z powołanego we wniosku
zdania, które wzbudziło wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich, nie można
wysnuć tak daleko idącego stwierdzenia, że sąd w przypadku ustalonej niezdolności
sprawcy do służby wojskowej i stwierdzonej przestępności czynu, nie jest
obowiązany do oceny materialnej zawartości tego czynu. Przeczy temu fakt
akceptacji przez sąd kasacyjny poczynań sądów niższej instancji, które rozważały
na płaszczyźnie społecznej szkodliwości czynu inne okoliczności niż tylko
niezdolność do służby wojskowej. Naczelny Prokurator Wojskowy stwierdził
również, że przepisy art. 320 k.k. i art. 1 k.k. w praktyce nie budzą wątpliwości, a
stosowane w orzecznictwie nie wywołują rzeczywistych rozbieżności. Z tych
względów Naczelny Prokurator Wojskowy, uwzględniając fakt, że przedstawione w
pytaniu wątpliwości nie mają charakteru rzeczywistego, gdyż nie są uzasadnione
treścią art. 320 k.k. i art. 1 k.k., jak też dotychczasową linią orzeczniczą Sądu
Najwyższego w sprawach o przestępstwa wojskowe popełnione przez żołnierzy
uznanych ex post za niezdolnych do służby wojskowej, w tym również
kontestowanym postanowieniem Sądu Najwyższego - Izba Wojskowa z dnia 15
października 2002 r. - uznał, że podjęcie uchwały w przedstawionych warunkach
stało się zbędne i wniósł o umorzenie postępowania w tym przedmiocie.
Zdaniem Sądu Najwyższego, aby dokonać rzeczowej analizy zagadnienia
wskazanego we wniosku, trzeba na wstępie odnieść się do przepisów regulujących
zasady odpowiedzialności karnej żołnierzy za przestępstwa określone w części
wojskowej Kodeksu karnego i relacji tych przepisów do przepisów określających
zasady odpowiedzialności karnej w części ogólnej tego kodeksu. Stwierdzić należy,
że odpowiedzialność karną żołnierzy określają zasadniczo te same zasady, które
kształtują odpowiedzialność karną pozostałych osób. Ta daleko posunięta integracja
tych zasad odpowiedzialności karnej wynika z art. 317 § 1 k.k., stanowiącego, że
przepisy części ogólnej i szczególnej kodeksu stosuje się do żołnierzy, jeżeli część
wojskowa nie zawiera przepisów odmiennych. Część wojskowa kodeksu obejmuje
przepisy, które ze względu na właściwości przedmiotu regulacji, tj. charakter dóbr
chronionych i cechy podmiotu odpowiedzialności karnej, należało wyodrębnić z
powszechnego prawa karnego (por. Uzasadnienie części wojskowej rządowego
projektu kodeksu karnego - Nowe kodeksy karne z 1997 r. z uzasadnieniami,
Warszawa 1997, s. 213). Odrębnej regulacji podlega właśnie kwestia konsekwencji
pra n ch
płas c źnie odpo ied ialności karnej
ią an ch
staleniem że
sprawca, który popełnił przestępstwo, o którym mowa w części wojskowej, był w
chwili czynu niezdolny do pełnienia służby wojskowej. Artykuł 320 k.k. rozstrzyga,
że również osoba niezdolna do służby wojskowej może być podmiotem
przestępstwa określonego w części wojskowej i że niezdolność do służby
wojskowej sama przez się nie pozbawia żołnierza kwalifikacji wymaganych od
sprawcy przestępstwa wojskowego (por. J. Majewski w: G. Bogdan, K. Buchała, Z.
Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, M. Rodzynkiewicz, M.
Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll: Kodeks karny - Komentarz, Część szczególna, t.
III, Kraków 1999, s. 605). Przepis ten określa również podstawy zastosowania
fakultatywnego nadzwyczajnego złagodzenia kary wobec wskazanej grupy
sprawców oraz możliwość odstąpienia od wymierzenia im kary. W wypadku
bowiem przestępstw określonych w części wojskowej, istotne znaczenie dla
określenia rozmiaru bezprawia ma właściwa analiza tej cechy sprawcy, która
konstytuuje go podmiotem zdatnym do popełnienia tych przestępstw. Zachowanie
żołnierza uznanego za niezdolnego do służby wojskowej, która to niezdolność nie
pozbawia go cech podmiotu zdolnego do popełnienia przestępstwa wojskowego,
powinno być ocenione inną miarą niż zachowanie żołnierza zdolnego do tej służby.
Niezdolność do służby wojskowej w świetle dyspozycji art. 320 k.k. sama przez się
nie może sprawić, że brak będzie merytorycznego pierwiastka przestępstwa. Nie
można także uznać, że niezdolność żołnierza do pełnienia służby wojskowej, w
przypadku każdego przestępstwa określonego w rozdziałach XXXIX-XLIV
Kodeksu karnego, będzie traktowana jako okoliczność redukująca społeczną
szkodliwość czynu. Znaczenie niezdolności, na gruncie przestępstw wojskowych,
trzeba oceniać w zależności od rodzaju naruszonego lub zagrożonego dobra
prawnego. W tym kontekście można wyróżnić trzy grupy przestępstw: 1)
przestępstwa ściśle wojskowe, tj. takie, które nie mają odpowiedników w części
szczególnej kodeksu karnego i innych ustawach karnych, 2) inne przestępstwa
wojskowe, które w mniejszym lub większym zakresie odpowiadają przestępstwom
pospolitym, określonym w kodeksie karnym lub innej ustawie, 3) pozostałe
przestępstwa wojskowe, które w swej istocie (poza podmiotem) nie różnią się od
odpowiednich przestępstw pospolitych określonych w kodeksie karnym lub innej
ustawie karnej. W pierwszej grupie przestępstw niezdolność do służby wojskowej
będzie w sposób zasadniczy oddziaływała na płaszczyznę materialną czynu. W
drugiej grupie przypadków niezdolność będzie również wpływała na społeczną
szkodliwość czynów, choć w stopniu mniejszym niż w pierwszej grupie. W trzeciej
grupie przypadków niezdolność nie będzie zasadniczo w ogóle wpływać na
materialną zawartość czynu (por. powołaną już uchwałę pełnego składu Sądu
Najwyższego z dnia 20 grudnia 1976 r. oraz J. Majewski w: Kodeks karny..., s. 606
i n.). Aby jednak określić konsekwencje prawne w zakresie odpowiedzialności
karnej, związane ze stwierdzeniem, że osoba, która popełniła przestępstwo
określone w części wojskowej, była w chwili czynu niezdolna do służby wojskowej,
trzeba najpierw ustalić, że ten sprawca w ogóle może ponosić odpowiedzialność
karną. Ustalenia w tym zakresie muszą odwoływać się do fundamentalnych zasad
odpowiedzialności karnej, określonych w części ogólnej kodeksu karnego.
Kluczowe znaczenie dla określenia tych zasad ma art. 1 k.k., konstytuujący
podstawowe elementy struktury przestępstwa. Przyjmuje się, że odpowiedzialności
karnej podlega się po ustaleniu, że sprawca popełnił czyn: 1) bezprawny, tj.
naruszający normę sankcjonowaną i niepopełniony w okolicznościach
łąc ając ch be pra ność 2) karaln
tj reali jąc
s stkie namiona c n
zabronionego i niepopełniony w okolicznościach wyłączających karalność, 3)
karygodny, tj. społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy, 4) zawiniony,
tj. popełniony w sytuacji, gdy sprawca mógł postąpić zgodnie z nakazem zawartym
w normie prawnej (por. J. Majewski, P. Kardas: O dwóch znaczeniach winy w
prawie karnym - PiP 1993, z. 10, s. 74). Rozważania co do odpowiedzialności
sprawcy prowadzone są w każdej ze wskazanych płaszczyzn wartościowania,
składających się na elementy struktury przestępstwa, a negatywny wynik testu w
którejkolwiek z nich powoduje eliminację tej odpowiedzialności. Również w
przypadku czynu żołnierza uznanego ex post za niezdolnego do służby wojskowej
przeprowadzenie takiego wartościowania, na każdej z płaszczyzn struktury
przestępstwa, jest wymagane.
Rozważając niezdolność sprawcy do służby wojskowej, stwierdzić należy, że w
świetle Kodeksu karnego z 1997 r. traktowana jest ona jako jedna spośród wielu
okoliczności decydujących o ładunku społecznej szkodliwości czynu. Dopiero
kompleksowa ocena, dokonana w aspekcie wszystkich okoliczności istniejących w
konkretnej sprawie, a nie wyłącznie stwierdzająca niezdolność do służby
wojskowej, może uzasadniać wyciągnięcie wniosków w zakresie rozmiaru ujemnej
zawartości czynu, łącznie z takim wnioskiem, że stopień tej ujemnej zawartości
może spaść poniżej granicy wyznaczającej karygodność określonego czynu.
Społeczna szkodliwość czynu podlega więc stopniowaniu. Czy jednak w świetle
zasad odpowiedzialności określonych w części ogólnej Kodeksu karnego, sąd może
in concreto uznać, że w czynie brak jest w ogóle społecznej szkodliwości?
Podnosi się w doktrynie, że sąd, dokonując oceny konkretnego zachowania na
płaszczyźnie materialnej, nie kwestionuje woli ustawodawcy, który wprowadził
karalność zachowań określonego typu, a rozważenie kwestii ewentualnego
wyłączenia odpowiedzialności karnej można dokonać stwierdzając znikomy stopień
społecznego niebezpieczeństwa (por. A. Zoll: Materialne określenie przestępstwa,
Prok. i Pr. 1997, z. 2, s. 7 i n.; M. Dąbrowska-Kardas: O dwóch znaczeniach pojęcia
społecznego niebezpieczeństwa czynu, Czasopismo Prawa Karnego i Nauk
Penalnych, Rok I: 1997, z. 1, s. 33). Są jednak głosy przeciwne, a mianowicie, że
skoro nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość
jest znikoma (art. 1 § 2 k.k.), to tym bardziej nie stanowi przestępstwa czyn
zabroniony, który nie wykazuje cechy społecznej szkodliwości (por. A. Wąsek:
Kodeks karny, Komentarz, t. I, Gdańsk 1999, s. 30).
Zdaniem Sądu Najwyższego, uwzględnienie relacji między art. 320 k.k. i art. 1
k.k. powoduje, że za zasadne należy uznać stanowisko, iż niezdolność do służby
wojskowej może, w połączeniu z innymi istotnymi okolicznościami wskazanymi w
art. 115 § 2 k.k., znajdującymi uzasadnienie w realiach konkretnej sprawy,
pozbawiać czyn bezprawny i karalny pierwiastka materialnego. Uwzględnienie
tego, co stwierdzono na temat kształtowania się linii orzeczniczej Sądu
Najwyższego, dotyczącej odpowiedzialności karnej za przestępstwa wojskowe
żołnierzy uznanych ex post za niezdolnych do pełnienia służby wojskowej oraz
wzajemnych relacji między przepisami art. 320 k.k. i art. 1 k.k., daje podstawę do
udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście w orzecznictwie Izby
Wojskowej Sądu Najwyższego istnieją rozbieżności co do wykładni przepisów art.
320 k.k. i art. 1 k.k. dla wyjaśnienia i oceny relacji: niezdolność do pełnienia służby
wojskowej - społeczna szkodliwość czynu - przestępność czynu. Wskazać przy tym
należy, że o rozbieżnościach w orzecznictwie można mówić wtedy, gdy organy
or ekające
konkretn ch spra ach
dają różne ro str gnięcia l b na et takie
same rozstrzygnięcia, ale oparte na różnej wykładni tych samych przepisów.
Przypadek różnych, równorzędnych orzeczeń Sądu Najwyższego jest podstawowym
przykładem ,,rozbieżności w orzecznictwie" (por. J. Iwulski: Podejmowanie przez
Sąd Najwyższy uchwał na podstawie art. 13 pkt 3 ustawy o Sądzie Najwyższym, PS
1994, z. 11 -12, s. 40 i n.).
Otóż, gdyby zdanie zawarte w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 15
października 2002 r. wyizolować z uzasadnienia tego postanowienia, to pogląd, że
penalizacja czynu przestępnego eliminuje możliwość rozważenia w konkretnej,
indywidualnej sprawie relacji prawnych między obszarami normatywnymi,
zakreślonymi w art. 320 k.k. i art. 1 k.k., w kierunku braku w tym czynie
karygodności, byłby sprzeczny z dotychczasowym orzecznictwem Izby Wojskowej
Sądu Najwyższego. Sprzeczny, ale zdaniem Sądu Najwyższego, niepozbawiony
racji prawnych, na co wskazują poglądy wyrażone przez niektórych, wymienionych
przedstawicieli doktryny prawa karnego. Jeżeli jednak dokona się analizy całego
wywodu prawnego zawartego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 15
października 2002 r., to, zdaniem Sądu Najwyższego, przekonujące będzie
stwierdzenie, że orzeczenie to jako całość nie jest rzeczywiście rozbieżne z
orzecznictwem Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. Zdaniem Sądu Najwyższego,
pogląd, do którego odwołał się we wniosku Rzecznik, mógłby skutkować uznanie
istnienia rozbieżności w orzecznictwie wtedy, gdyby ustalono, że pogląd wyrażony
przez Sąd Najwyższy w omawianym postanowieniu był podstawą rozważań i
rozstrzygnięcia w sprawie. Jak jednak wynika z uzasadnienia postanowienia z dnia
15 października 2002 r., takiego ustalenia uczynić nie można. Skład orzekający nie
był bowiem konsekwentny w praktycznej realizacji swojego stanowiska, gdyż
zaakceptował poczynione przez sądy niższych instancji rozważania nad
karygodnością czynu oraz uwzględnienie w tych rozważaniach innych, oprócz
niezdolności sprawcy do pełnienia służby wojskowej, istotnych elementów,
wpływających na materialną zawartość czynu. Sąd kasacyjny podniósł, że sądy
dokonały prawidłowej oceny stopnia społecznej szkodliwości czynów sprawcy
niezdolnego do służby wojskowej, mając na uwadze charakter niewykonanych
rozkazów, dotyczących prostych, niesprawiających trudności czynności. Stwierdzić
także należy, że w kontestowanym przez Rzecznika postanowieniu Sąd Najwyższy
odwołał się do judykatu Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2000 r., a więc nie
zdystansował się od aktualnego na gruncie Kodeksu karnego z 1997 r.
orzecznictwa. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, że
niezdolność sprawcy do służby wojskowej musi być rozważana indywidualnie w
każdym konkretnym przypadku, co także nie budzi wątpliwości.
Stwierdzić zatem należy, że pogląd budzący zainteresowanie Rzecznika nie
korelował, ale tylko z całością wywodów uczynionych w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 15 października 2002 r. W kontekście tych wywodów wskazać
należy, że również w tym orzeczeniu wyrażony został inny pogląd, choć
niekwestionowany przez Rzecznika, ale werbalnie sprzeczny z dotychczasowym
orzecznictwem. Stwierdził bowiem, że sama niezdolność do służby wojskowej nie
może decydować o pozbawieniu czynu elementu społecznej szkodliwości. Taki
pogląd odbiega od poglądu przedstawionego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia
15 maja 1995 r., mianowicie, że niekiedy niezdolność do służby wojskowej w ogóle
może pozbawiać czyn sprawcy społecznego niebezpieczeństwa. Wskazać jednak
należy, co już podnoszono, że pogląd przedstawiony w uchwale zasadny na gruncie
Kodeks karnego
1969 r nie może tr mać się na gr ncie Kodeks karnego
1997 r., a to wobec wyraźnej treści art. 320 k.k. Nieaktualność wskazanego poglądu
zawartego w uchwale, w zakresie objętym dyspozycją art. 320 k.k., zauważył także,
jak się wydaje, Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 25 stycznia 2000 r., uznając, że
ta niezdolność - w zależności od rodzaju naruszonego lub zagrożonego dobra -
dopiero w połączeniu z innymi istotnymi elementami strony przedmiotowej i
podmiotowej społecznej szkodliwości czynu może przesądzić o braku materialnej
zawartości w tym czynie. Wynika z tego, że czynienie ustaleń w przedmiocie
związku stwierdzonej niezdolności sprawcy do służby wojskowej z innymi
istotnymi okolicznościami wpływającymi na ocenę materialnej zawartości czynu,
należy do obowiązku sądu orzekającego.
Uwzględnienie całości rozważań uczynionych w omawianym postanowieniu,
pozwala Sądowi Najwyższemu na stwierdzenie, że poza brakiem korelacji miedzy
wywodami prawnymi w jednym z orzeczeń, w orzecznictwie Izby Wojskowej Sądu
Najwyższego nie zaistniała rzeczywista rozbieżność w wykładni art. 320 k.k. w
związku z art. 1 k.k. w kontekście możliwości dokonania przez sąd orzekający in
concreto
oceny wpływu ustalonej niezdolności do służby wojskowej na społeczną
szkodliwość czynu. Zdaniem Sądu Najwyższego, nie zachodzi także konieczność
wyjaśniania przepisów prawa.
W tej sytuacji uzasadniona była odmowa podjęcia uchwały.
Podkreślić jednak należy, że ustalona ex post niezdolność żołnierza do służby
wojskowej, która pozostawała w związku z popełnieniem przestępstwa ściśle
wojskowego, tj. takiego, które nie ma odpowiednika w części szczególnej Kodeksu
karnego i innych ustawach karnych, jest uzewnętrznieniem tak istotnego elementu
indywidualizującego ten czyn na płaszczyźnie materialnej, że in concreto , przy
zaistnieniu innych, istotnych okoliczności, wskazanych w art. 115 § 2 k.k.,
charakteryzujących stronę zarówno przedmiotową (np. krótkotrwała nieobecność w
jednostce i dobrowolny do niej powrót sprawcy przestępstwa samowolnego
oddalenia), jak i podmiotową (np. dopuszczenie się samowolnego oddalenia przez
sprawcę w celu załatwienia, niecierpiących zwłoki, ważnych spraw osobistych bądź
rodzinnych, niezwłocznego powrotu do posłuszeństwa po odmowie wykonania
rozkazu), rodzi po stronie sądu obowiązek rozważenia warunków uzasadniających
jego przestępność.
Sąd Najwyższy ponadto stwierdza, że analiza gramatyczna pytania zawartego we
wniosku Rzecznika, w połączeniu z analizą prawną fragmentu uzasadnienia
wniosku, upoważnia do odczytania tego pytania w kontekście innych okoliczności,
niż omawiane, określających zasady odpowiedzialności karnej. Uzasadnione wydaje
się być odczytanie pytania postawionego we wniosku w taki sposób, czy
stwierdzona ex post niezdolność żołnierza do służby wojskowej z powodu
zapadnięcia na chorobę psychiczną w czasie pełnienia tej służby, która ani nie
znosiła, ani w znacznym stopniu nie ograniczała jego poczytalności, ale choroba ta
pozostawała w związku z popełnieniem czynu karalnego przeciwko obowiązkowi
pełnienia służby wojskowej lub zasadom dyscypliny wojskowej, jest
uzewnętrznieniem tak istotnej przesłanki indywidualizującej ów czyn, że in
concreto
zobowiązuje sąd orzekający do rozważenia warunków uzasadniających
przestępność takiego czynu.
Wskazane fragmenty uzasadnienia wniosku upoważniają do stwierdzenia, że
wnioskodawca uznaje za błędny i rozbieżny z ustalonym orzecznictwem pogląd
Sądu Najwyższego, wyrażony w postanowieniu z dnia 15 października 2002 r.,
deprecjon jąc
potr ebę s c egóło ej anali
agadnienia odpo ied ialności
karnej żołnierzy uznanych za niezdolnych do służby wojskowej z powodu choroby
psychicznej, która to choroba nie ograniczała w żadnym zakresie poczytalności, ale
pozostawała w związku z popełnieniem określonego czynu karalnego przez takiego
sprawcę.
Na wstępie stwierdzić należy, że kwestionowany przez Rzecznika pogląd Sądu
Najwyższego dotyczył możliwości oceny przez sąd materialnej zawartości czynu
zabronionego wobec uznania jego przestępności przez normę prawną. Sąd
Najwyższy, wypowiadając ten pogląd, odniósł się do płaszczyzny materialnej
czynu, a nie płaszczyzny zawinienia sprawcy. Tylko w tej ostatniej ze wskazanych
płaszczyzn można byłoby rozważać określone w pytaniu mankamenty osobowości
sprawcy. Mówiąc o społecznej szkodliwości czynu, trzeba mieć na uwadze tę
okoliczność, że w ujęciu kompleksowym o społecznej szkodliwości czynu decydują
elementy natury przedmiotowej i podmiotowej. Nie są natomiast istotne
okoliczności związane z osobą sprawcy, które wpływają na wymiar kary (por. M.
Dąbrowska-Kardas: op. cit., s. 34). Ujęcie kompleksowe tej kategorii prawnej jest
dominujące zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie (por. wyrok SN z dnia 25
października 1984 r., V KRN 336/84, OSNPG 1985, z. 5, poz. 66 oraz K. Buchała:
Prawo karne materialne, Warszawa 1989, s. 273; I. Andrejew: Polskie prawo karne,
Warszawa 1978, s. 93). Znalazło ono również odbicie w treści art. 115 § 2 k.k.
Natomiast wina na gruncie Kodeksu karnego z 1997 r., zgodnie z elementami
struktury przestępstwa, określonymi w art. 1 k.k., to ostatni element tej struktury,
oddzielony od pozostałych elementów, w tym i od karygodności. Zagadnienie
,,bycia winnym" pojawia się wtedy, gdy zostanie ustalone, że dane zachowanie jest
bezprawne, karalne i karygodne, a przy tym jednocześnie nie zachodzą okoliczności
wyłączające bezprawność i karalność czynu. Możliwość uznania osoby ,,bycia
winnym" zachodzi wtedy, gdy podmiot jest poczytalny, w wieku wymaganym przez
ustawę. Musi ponadto mieć możliwość rozpoznania bezprawności czynu i
rozpoznania, że nie zachodzi sytuacja wyłączająca bezprawność i winę.
Nieodzowne jest również ustalenie w konkretnej sytuacji wymagalności zgodnego z
prawem postępowania. O winie można mówić w relacji do konkretnego czynu (por.
J. Ziętek: Karygodność i wina jako przesłanki odpowiedzialności w nowym
kodeksie karnym, Prok. i Pr. 1998, z. 6, s. 16-17). Istota winy na gruncie Kodeksu
karnego z 1997 r. sprowadza się do zarzutu pod adresem sprawcy, że mając
możliwość podjęcia, w konkretnej sytuacji, decyzji wymaganej przez prawo i
postąpienia w zgodzie z tą decyzją, nie spełnił oczekiwań społecznych. Stopień tej
zarzucalności będzie zależny także od właściwości osobowości sprawcy, w tym
przede wszystkim jego poziomu rozwoju intelektualnego, zdolności obserwacji,
wiedzy, doświadczenia życiowego (por. J. Majewski, P. Kardas: op. cit., s. 77). W
tym ujęciu stopień zawinienia odnosi się do podmiotu, a nie zachowania
wartościowanego w ramach kategorii społecznej szkodliwości. Wskazać w tym
miejscu należy, że na gruncie Kodeksu karnego z 1969 r. winę traktowano jako
jeden z faktorów wyznaczających społeczne niebezpieczeństwo czynu (por. wyrok
SN z dnia 4 lipca 1978 r., VI KRN 154/78, OSNKW 1978, z. 10, poz. 112).
Jednakże na tle unormowań kodeksu karnego z 1997 r. taka relacja między winą a
materialną zawartością czynu nie może się utrzymać. Wina, w świetle Kodeksu
karnego z 1997 r., nie warunkuje społecznej szkodliwości czynu, a wręcz odwrotnie
- społeczna szkodliwość współwyznacza (wraz ze stopniem zawinienia) winę (por.
J. Majewski, P. Kardas: op. cit., s. 79).
W tej s t acji st ierd ić należało że Sąd Naj
żs
odnos ąc się
kwestionowanym przez Rzecznika poglądzie do możliwości rozważań w kierunku
braku społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez sprawcę uznanego za
niezdolnego do służby wojskowej, w sytuacji penalizacji tego czynu, nie rozważał i
nie mógł rozważyć w granicach tej kategorii prawnej elementów związanych z
osobowością sprawcy, wyznaczających przecież stopień zawinienia sprawcy. Do
oceny materialnej zawartości czynu odnosił się także, wskazany we wniosku,
pogląd Sądu Najwyższego zawarty w postanowieniu z dnia 25 stycznia 2000 r. Nie
istnieje wobec tego rzeczywista rozbieżność w aktualnym orzecznictwie Izby
Wojskowej Sądu Najwyższego. Natomiast uwzględniając inny fragment
uzasadnienia omawianego postanowienia, stwierdzić należy, że uwadze sądu
kasacyjnego nie uszła okoliczność, że sąd pierwszej instancji nie skorzystał z
możliwości stosowania dobrodziejstwa przewidzianego w art. 320 k.k., choć
wiedział, iż sprawca był niezdolny do służby wojskowej oraz znał treść opinii
psychiatrycznej w zakresie poczytalności sprawcy, gdyż te dokumenty ujawnił na
rozprawie i uczynił przedmiotem ustaleń. Wskazać w tym miejscu należy, że
ustalenie niezdolności do służby wojskowej sprawcy przestępstwa określonego w
części wojskowej nie rodziło obowiązku sądu sięgnięcia po instytucję określoną w
art. 320 k.k. W tej sytuacji nie można zasadnie stwierdzić, że kwestia mankamentów
osobowości sprawcy nie była w ogóle rozważona przez sądy orzekające w sprawie
kwestionowanej przez Rzecznika. Skoro tak, to nie znajduje uzasadnienia pogląd
wyrażony we wniosku, że Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 15 października
2002 r. zdeprecjonował swój obowiązek czynienia rozważań co do mankamentów
osobowości sprawcy. Nie można zatem przekonująco wywieść, że istnieją
rzeczywiste rozbieżności w orzecznictwie Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, co
skutkuje odmowę podjęcia uchwały, która miałaby stanowić odpowiedź również na
tak odczytane pytanie przedstawione we wniosku.
W tym miejscu odnieść się należy do, wskazanej w pisemnym stanowisku
Naczelnego Prokuratora Wojskowego, propozycji rodzaju rozstrzygnięcia Sądu
Najwyższego w przedmiocie wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich. Naczelny
Prokurator Wojskowy - nie podzielając stanowiska Rzecznika o ujawnieniu się
rzeczywistych rozbieżności w wykładni art. 320 k.k. w zw. z art. 1 k.k. w
dotychczasowej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego w sprawach o przestępstwa
wojskowe popełnione przez żołnierzy uznanych ex post za niezdolnych do służby
wojskowej - uznał za zbędne podejmowanie w takiej sytuacji uchwały i wniósł o
umorzenie przez Sąd Najwyższy postępowania w przedmiocie wniosku Rzecznika.
Stanowisko Naczelnego Prokuratora Wojskowego nie jest jednak trafne. Przesłanką
przedmiotową wystąpienia przez Rzecznika Praw Obywatelskich z abstrakcyjnym
pytaniem do Sądu Najwyższego w trybie art. 60 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym
było ujawnienie się rozbieżności w wykładni prawa w orzecznictwie Sądu
Najwyższego (por. J. Iwulski: op. cit., s. 35). Skoro Naczelny Prokurator Wojskowy
nie podzielił stanowiska Rzecznika o ujawnieniu się rozbieżności w orzecznictwie
Sądu Najwyższego, to powinien, mając na uwadze treść art. 61 § 1 ustawy o Sądzie
Najwyższym, wnioskować o odmowę podjęcia uchwały. Brak bowiem rozbieżności
między różnymi równorzędnymi orzeczeniami Sądu Najwyższego w wykładni
prawa stanowi uzasadnioną podstawę rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego o
odmowie podjęcia uchwały w przedmiocie abstrakcyjnego pytania prawnego.
Sytuacja braku rozbieżności w orzecznictwie nie może być utożsamiana z sytuacją
zbędności podjęcia uchwały warunkującej umorzenie postępowania. Obie,
ska ane podsta
ro str gnięć Sąd Naj
żs ego są od siebie nie ależne O ile
jednak brak rozbieżności w orzecznictwie stanowi podstawę merytorycznego
rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, o tyle formuła ,,zbędności podjęcia uchwały"
stanowi podstawę rozstrzygnięcia formalnego. Rozwijając tę formułę, podnieść
należy, że leksykalne znaczenie słowa ,,zbędność" oznacza, że coś jest zbyteczne,
niepotrzebne i można bez tego się obejść (por. Inny Słownik Języka Polskiego, pod
red. M. Bańko, Warszawa 2000, s. 1303). W takim kontekście za zbędne należałoby
uznać podjęcie uchwały, gdyby np. po przedstawieniu wniosku nastąpiła zmiana
stanu prawnego w takim kierunku, że w świetle nowych uregulowań poprzednio
obowiązujący przepis, który był różnie wykładany w równorzędnych orzeczeniach
Sądu Najwyższego, nie znajduje zastosowania.
Kierując się przedstawionymi argumentami, postanowiono jak na wstępie.



Izba Wojskowa - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IW] WZP 2/09   Uchwała SN
2009-08-18 
[IW] WZP 1/04   Uchwała SN
2004-05-25 
[IW] WZP 3/03   Uchwała siedmiu sędziów SN
2003-11-13 
[IW] WZP 1/02   Postanowienie SN
2002-06-20 
[IW] WZP 2/00   Wyrok SN
2000-09-21 
  • Adres publikacyjny: